Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość dorma]

Witajcie kochane,witam majusie,jezeli ktos ma ochote na krolika pieczonego to chetnie oddam mojego szkodnika ktory przegryzl mi kabel z neostrady i nie mialam z wami łącznosci,dopiero dzisiaj maz naprawil.Krysiu ja tez biore asentre mi ten lek pomogl dopiero po 4 tyg.brania,ale oczywiscie regularnie chodze na psychoterapie, bez niej nie dalabym rady.Iwonko ja martwie sie tez o ciebie,co sie dzieje?Frecia a jak mezowi na targach budowlanych podobaly sie gole baby?Magda ty chyba musisz spotkac sie ze mna, co ty z tym bylym ciagle sie zadajesz, odpowiedz sobie na pytanie to byly?z tego co piszesz tak, ale czemu nie chcesz sobie go odpuscic,ale ja widze ze ten temat poruszasz bardzo czesto,on wie ze masz do niego slabosc i wykorzystuje to,takie jest moje zdanie oczywiscie,a ja powolutku szykuje sie do wyjazdu do siostrzyczki,tak sie ciesze ze szok,pozdrawiam wszystkich hej

[Gość dorma]

Kurcze sory te slowa o chlopaku byly oczywiscie do Malgosi

[Gość Małgosia1990]

Dorma spotykam się z nim bo chciałam mimo tego że się rozstaliśmy żyć z nim w zgodzie. A nie tak jak niektóre pary ciągle się żrą między sobą. Ahh nie chcę żeby ktokolwiek przeze mnie cierpiał:(

[Gość dorma]

Malgosiu ale bylo ci przykro jak z inna dziewczyna byl na jakiejs imprezie, wydaje mi sie ze z jednej strony nie chcesz z nim byc a z drugiej caly czas darzysz go uczuciem,to nie wrozy niczego dobrego,to przedluzanie i tak zwiazku skazanego na porazke

[Gość Małgosia1990]

Dorma to że on mnie zranił nie oznacza że ja też mam ranić:( Serca nie oszukam:(

[Gość Nati]

Dobry wieczór Witaj Majusia, znów taka młoda dziewczyna i nerwica, kurczę , to życie jest straszne, coraz więcej młodych ludzi choruje na tą wredną chorobę. Ale w Twoim przypadku kochanie to powinno pomału się skończyć, u Ciebie ewidentna przyczyna to wspólne mieszkanie z tesciową, wykluczyłąś problem to teraz powinno być tylko lepiej i na pewno będzie :) Krysiu bardzo dobrze zrobiłas, że poszłaś do lekarza, myślę, że te leki Ci pomogą i będziesz cieszyła się życiem, trzymaj się kochana :) Freciu córka jako tako, albo jej przejdzie albo się rozchoruje całkiem, zobaczymy, kwestia czasu. Napisz mi Freciu jaka tematyka tej ksiażki którą mi polecasz :) Dorotko jestem pod wrażniem wyników syna z matury, szczególnie biologia i chemia, medycynę ma już w kieszeni, chciałabym, żeby mojej córce tak poszło, ale to jeszcze 2 lata. Gratulacje dla niego. A zachowaniem się nie przejmuj, wiadomo, ze nauczycielom się nie będzie podobać jak uczeń ma swoje zdanie szczególnie jak jest mądrzejszy od profesora :) Moja córka w gimnazjum była laureatką z języka polskiego a teraz w liceum ma nauczycielkę bardzo słabą i mającą braki w temacie, córka raz jej zwróciła uwagę, że coś tam źle podała, od tej pory ma przechlapane u niej. Ale co ? miała udawać, że nie widzi błędu ? Pewnie to byłoby korzystniejsze dla jej świętego spokoju, ale zupełnie bez sensu. Kochani podam Wam linka do tej piosenki o którą prosiła Gosia http://pl.youtube.com/watch?v=zrtW5GinkJ0 Dobranoc, całusy dla wszystkich.

[Gość czarna68]

Majusia lekarz powiedzial mi że musze conajmniej 3 miesiace wczesniej odstawic leki przed zajsciem w ciąze tak tez zrobilam ,ale wiesz natura bywa nieraz okrutna i zaszlam w ciaze dopiero po pol roku od odstawienia lekow.bylam tak nastawiona pozytywnie na ciaze ze wogole zapomnialam o lekach i tak jak juz pisalam w ciazy bylo oki pomimo zagrozenia i lezenia w szpitalu.porod okropny ale bez nerwicy poprostu o niej zapomnialam,po ciazy tez bylo super jakies 2 lata a potem ta cholera wrocila zaczelam brac leki ale bralam krotko -staralam sie je odstawic jak najszybciej bo po braniu psychotropow mam stargana watrobę i jkeszcze doszedl zespol jelita drazliwego ,takze ja teraz nawet nie moge brac lekow przeciwbolowych tylko wole czopka blee.. nie wspominajac o antybiotyku.Dlatego tak walcze zeby nie brac znowu lekow chociaz jest coraz ciezej. dorota syn ci sie udal-ma prawo zabierac glos -brawoooo to mojha bratnia dusza hahahah -gratki za oceny ..no moj synus tez ma same 6 ale to dopiero druga klasa, takze biore na luz zobaczymy za pare lat,bo moja corcia przez cala podst,byla wzorowa,cale gimnazjum tez a liceum ojjjj juz paska nie bylo hihih. Wrócilam kobitki wlasnie z półmetku,głowe mam spuchnieta boze jak oni moga to wytrzymac przeciez ja nie slyszalam wlasnych mysli,a moze i dobrze bo nawet nie slyszalam moich szumow usznych.Ja wyrozumiala babka jestem takze przymknelam oko na niektore rzeczy,pamietam siebie z tamtych lat ,wiec dalam sie młodziezy poniesc fantazji-no cóz kiedys przynajmniej beda mieli co wspominac tak jak ja teraz ;)))) szkoda tylko ze ten czas juz nie wroci ;( Dobrej nocki zycze !!!!!

[Gość Małgosia1990]

Nati niestety nauczyciele nie lubią gdy wytknie sie im błąd. No bo jak jajko mądrzejsze od kury?:P Ja miałam panią od matematyki w gimnazjum w pierwszej klasie która żeby 30 pomnożyć przez 3 musiała używać sposobu pisemnego żeby to obliczyć:P często zdarzało się jej liczyć też na palcach. A gdy zrobiła źle zadanie i ktoś z uczniów ją poprawił to mówiła robiło jej się głupio i mówiła że specjalnie wpuściła nas w maliny:D:D:D:D

[dagmarka222]

kochani ja tylko na chwilke:):* Dobranoc nerwoski:)

[blondasek]

Dzień dobry śpiochy,ja już na nogach.Liczyłam że chodziaż Dorotka da mi kopniaka,ale i ona spi. Miłego dnia życzę buzka:) Kurcze boje się tego pierwszego dnia w szkole pa

[majusia]

hej kobitki ja wciąż w szoku,że tak mnie przywitałyście.szczegulnie dzięki dla nati i dormy za słowa otuchy.*czarnej dziękuje za odpowiedz.widze,że da sie jednak mieć dzidziusia pomimo tego cholerstwa.a co do jelita drażliwego to też mnie to męczy i brałam nato duspatalin,przeszło.tak biorąc z dwojga złego wole już chyba to niż te potworne lęki.*krysieńko ja jak byłam w takim ciężkim stanie to lek też zaczoł działać po trzech tygodniach one chyba tak mają,a to były najdłuższe tygodnie w moim życiu.więc trzymam kciuki żebyś ty niemusiała tyle czekać.*maleńka a gdzie mieszkasz teraz bo ja jakieś ze 70km.od tomaszowa.pozdrawim i sorki jak kogoś pominełam.MIłEGO DNIA.

[Gość dorma]

Hej Dziewczynki, kochane zycze wam fajnej soboty, za chwile ide do pracy wiec odezwe sie wieczorem, a co do nauczycieli to brak slow, ja wlasnie przygptowuje walke z nimi po feriach,z moją panią psycholog, pa zycze wszystkim super soboty

[Gość Dorota W]

Witajcie ! Miałam wczoraj jakieś problemy z łączeniem się w necie Myślę,ze to coś z serwerami było nie tak ,ponieważ u Iwonki widze także wystąpiły problemy! Dzisiaj jest ok. Przepraszam za to że nie odpisywałam na gg dziewczynki ale to nie dlatego ,że mi się nie chciało tylko z powodu usterek w necie. Blondasku jestem ale jeszcze nie do końca chyba się obudziłam hahaha Siedziałam w nocy i pracowałam a teraz głowa mi pęka z niewyspania! Majusiu dwa lata temu mnie także przywitano na tym forum bardzo miło i jak widzisz jestem do dziś tak więc jeszcze raz witaj wśród *swoich* Krysieńko jak dzis się czujesz?--Odezwij się do mnie! Maleńka do Ciebie napiszę bo widzę ,ze też na gg mam wiadomośc! Dormo to do wieczora--tak jak się umawiałyśmy! Madziu ,,Małgosiu ,,Freciu ,,Mati,,Marku,,Iwonko,,Gosiu,,Nefrii,,Matiiago,,Czarna,,dandy,,Natii ,, oczywiście o Was pamiętam i serdecznie pozdrawiam Jeżeli kogoś pominęłam to bardzo ,bardzo przepraszam ale jest nas już taka spora grupka ,że cieżko spamiętać Dzięki za miłe słowa skierowane pod adresem mojego syna ale kochane to dopiero była próbna matura .Jeszcze długa droga do tej prawdziwej majowej. Buziaczki kochane skarby dla wszystkich Pa pa!

[frecia3]

WITAJCIE kochani w sobote !!! Zaczne od nauczycili bo pisłyście ze nie lubią wytykanych błedów ,posłuchajcie mój siostrzeniec chodzi do 3 klasy(czyli syn siostry z którą mieszkam) ,ma teraz odejmowanie ws słupku takich wiekszych liczb ,ania sprawdza zadania wszystko żle ,dzwoni do kolegi mateusza bo moze żle spisał z tablicy ,ale nie te same wyniki. NO TO ANIA SIE PYTA JAK TO LICZYLI ,ON MÓWI ZE pani sie długo zastanawiała i jakiś chopiec powiedział ze obok ma lekcje pani od matematyki moze ona bedzie wiedziała(cały czas pisze o odejmowaniu w słupku ) ,no w koncu policzyła wszystko zle ,ania kazała matiemu poprawic oczywiscie sie rozpłakał ,ale na lekcji powiedział pani ze wszystko co obliczyła było zle ,a ona na to ze kazdy sie moze pomylić!!! Nati to ksiązka o losach rodzinny ,począwszy od wojny po dzisiejsze czasy ,ale tak napisan ze wchodzi jak masełko ,o tym jak mało ludziom wystarczyło kiedyś do szczęscia,super ,szkoda ze ci nie moge podac lezy tu koło mnie jedna czesc . Ja czesto tak mam bo moja mama tez czyta ze jak coś fajnego przeczytam ,to zaraz chciałabym zeby ona tez poczytała. DORMA mnie tez szykuje sie wyjazd troche dalej niż tobie 27 lutego napisze o tym pózniej ,mam nadzieje ze dam rade,bo czeka mnie 1200km jazdy autem.MIŁEJ PRACY I trzymaj tego królika zdala od kabli !!!

[gosia1963]

Witam nerwusiątka w sobotni poranek, u mnie zanosi sie na pracowity dzionek ,zaraz ide sprzątac a póżniej będe piekła ciasto **krówke **pychotka ,tylko jeszcze troche a dupska z krzesła nie podniose,narazie czuje sie dosyć dobrze ,może to już coaxil zaczyna pomału dzialać ,,,,,,,,,,,,,,,, Nati jestes kochana ,dziękuje Ci bardzo ,dziewczyny na Was to zawsze można liczyc w każdej sprawie,,,,,,,,,,,, Blondasku dasz rade,,,,,,,,,napisz pózniej jak przetrwałaś pierwszy dzień w szkole,,,,,,,,,,,, Krysiu kochana odezwij sie do nas ,chociaż jednym zdaniem ,jestesmy myślami caly czas z Tobą ,,,,,,,,,,,,,,, Iwonko no co sie z Tobą dzieje ,zawsze tak fajnie sie czyta Twoje długie posty ,ale widze że ostatnio nam **znygusiałaś **w pisaniu ,buziolki,,,,,,,,,,,, Nasze rodzynki płci męskiej też zamilkly coś ,nie odzywają sie ,,,,,,,,co tam u nich sie dzieje ,,,,,,,,,,,, Małgoś masz racje serca sie nie oszuka ,,,,,,,,,,rozum co innego a serce co innego ,no i bądz tu mądra co robić ,ale chyba każda z nas takie rozterki w życiu przechodziła ,,,,,,,,,,,,,,, Dorma ,ale ty jesteś,,, takiego milutkiego kroliczka na ruszt chcesz oddawać ,on jest taki slodki, chcial sobie troszku ząbki wyczyscić hi hi ,,,,,,,,,,,,,aleś nastawiona walecznie na nauczycieli ,,,,,,,,,,,,jasne ktoś musi ich postawić do pionu ,,,,,,,,,,,,,,miłej pracy, Majusia teraz to juz napewno będzie tylko lepiej ,ta wiedżma teściowa jest daleko od Ciebie i juz o niej nie myśl ,jest nieszkodliwa ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Dorotko coś ostatnio ,ja też mam problemy z neostradą gg raz jest raz zanika ,a czasami komputer chodzi tak mułowato ze bym go przez okno pizgnęła,,,,,,,,, Reszte naszej nerwuskowej rodzinki pozdrawiam i przesyłam Wam troche mojej pozytywnej energii dzisiaj ,,,,,,,,,,spadam brac sie za prace ,odezwe sie póżniej pa pa

[Gość Dorota W]

Gosiu krówka??? ----mniam uwielbiam Ja za moment zabieram się za pieczenie sernika i toffi . Jutro mam gości więc trzeba czymś pysznym ich powitać. Na obiadem mam dziś spagetti w dwóch wersjach ,dla mnie i młodego tradycyjne a dla starszego carbonara . Znikam dalej sprzątać--super energia we mnie wstąpiła.

[Magda1989]

Witajcie z rana, ja już o 9 wstałam :) śniadanko zjadłam i zaraz za sprzątanko trzeba się brać :) Oj dziewczyny, ale pyszności pieczecie, mniamu mniamu, u mnie w domu to wszyscy ciasta lubią, mama też często coś pichci :)) Gosia, same pyszności ajajjjj, ale smaczku narobiłaś, teraz przez forum bedziesz musiala podzielic sie wypiekami :D Majusia witaj z rana, ale ranny ptaszek z Ciebie :)) Małgosia, ale Ty chyba chciała byś być z byłym jeszcze mimo wszystko com:) Ponoć dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, ale... to nie zawsze jest prawda... buziaki Wszystkim!

[Gość dd53]

Witajcie kochane. Od dwóch miesięcy śledzę ten post i jestem zachwycona, jesteście wspaniałe, słowa uznania za chęć walki z tą chorobą jak również za wsparcie potrzebującym. Dzięki waszym wypowiedziom dochodzę do wniosku, że jednak można się podnieść i żyć. Gdy mnie to dopada to nie ma mowy o wyjściu nawet po chleb, ubraniu się czy uczesaniu. Załuję jednego tzn. że nie byłam posłuszną pacjentką. Po doświadczeniu z Xanaxem kiedy *wydawało ?* mi się że tracę świadomość żadnego leku nie brałam dłużej niż miesiąc. Lekarka powiedziałami, że wysiadła mi psychika powodując oporność na leki i czeka mnie leczenie w systemie zamkniętym. Teraz kiedy już jestem emerytką to zamiast wzlotu i radochy - spadanie. Serdecznie pozdrawiam, życzę słoneczka. (ale się natrudziłam z tym pisaniem, może to znak, że jednak ....)

[frecia3]

MIAŁAM ZROBIĆ NALEŚNIKI ,ALE JESZCZE MUSZE ODPISAĆ ,WITAJ DD53 ,oczywiscie ze warto walczyc ,pisz tu z nami i damy rade.*Wiesz co mi dało to forum ja oczywiscie wiedziałam ze duzo ludzi ma nerwice ,ale nagle właśnie ci ludzie okazali zrozumienie i sa tacy realni ,ze wiem ze nie tylko mi tak ciezko , tak naprawde zagościli w mojej głowie na stale ,myśle o nich martwie sie o nich i śmieje sie z nimi ,takze zapraszam do nas napewno ,wszyscy okazemy zrozumienie. A teraz ide wreszcie to ciasto zrobić ,ale wasze ciasta ,moj maz miałby uczte,ze hej....

[Gość Dorota W]

dd53 Witam serdecznie! To miłe ,ze czytasz to forum i masz o nim tak dobre zdanie! Staramy się tworzyć tu zgraną grupę ludzi z tymi samymi ,bądż podobnymi problemami. Zapraszam Cie serdecznie w nasze progi i życzę przyjemnej i spokojnej soboty! Freciu a moje * maleństwa* zamieniłyby wszystkie ciasta świata na naleśniki z serem albo dżemem truskawkowym i bita śmietanka! Może małą podmiankę zrobimy???

[Gość czarna68]

no wiecie co.....od samego rana dostaje ślinotoku przez was.....przyznawac się ,która mieszka najblizej mnie to juz jade ;))) ja dzis tylko obiad i nic na slodko w tygodniu robiłam szyszki-tez pychotka tylko potem waga troche skacze do góry....Gosia 1963 jak możesz to wrzuc przepis na ciasto*krówkę* mniam juz mi slinka leci.Witam serdecznie dd53....i pozdrawiam wszystkie :*stare* nerwuski

[gosia1963]

No dziewczynki ,ciasto już zrobione,szkoda że jestesmy z rożnych zakątkow Polski ,bo byśmy sobie kawusie (bekofeinową )wypily ,,,,,,,,ależ chociaż codzinnie sie na forum spotykamy z kawusiami przy kompach,,,,,,,,,,, Czarna machnij swoje gg to ci wieczorkiem przepis napisze,ciasto super ale też kalorii tona ,a co tam w końcy raz sie żyje ,,,,,,,,,,,, U mnie sloneczko tak pięknie świeci moze dlatego dzisiaj energia mnie rozpiera do pracy,zaraz świat piękniejszy sie wydaje ,,,,,,,,,,,,,, Zaraz zmykam robić obiadek ,dzisiaj mam obiad z reklamy he he he ,,,,,,,,,**socyste udka** jeszcze nie robiłam zobaczymy co wyjdzie ,czy rodzinka będzie sie tak zajadać jak w reklamie ,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Witaj DD53 ,to jest wspaniale forum jedyne i niepowtarzalne ,ja też jestem od niedawna ,a znalazlam tu wsparcie i mile slowa i wydaje mi sie jakbym tu byla od zawsze ,z rana zawsze peirwsze co to komputer i czytanie postow ,,,,,,,,,ale musze Cię ostrzec to jest super lek(nasze forum) ale strasznie uzależnia ,już po paru dniach nie da sie bez niego życ hihihihi,,,,,,,,,,,,,,,, Pa lece robić dalej ,,,,,,,,,,,,,,,,,

[dandy]

Witam *starych*forumowiczow i nowych!pare dni mnie nie bylo i ludzie zapomnieli o mnie.a u mnie wciaz pod gorke,jednak prawde mowi przyslowie ze jaki pierwszy dzien nowego roku,taki caly rok.na razie utrzymuje sie zla passa,ale mam nadzieje ze bedzie lepiej.no i nie tylko u mnie widze zle sie dzieje.oby do wiosny,wyjdzie sloneczko,ptaszki zaczna spiewac i na pewno bedzie lepiej.

[Gość majusia]

tak-tak DD53 ja też spoczątku tylko je czytałam ale są takie superanckie,że i ja chciałam donich należeć.więc jestem.właśnie rano po napisaniu posta zaczełam robić śniadanko a tu STOP zawroty głowy,lece z nóg a serce wali ze 120na minute.odrazu panika jak to ja.ale wziełam leki i po godzinie przeszło.teras lepiej ale jestem jakaś smutna,jeszcze to przeziębienie mnie osłabia.a dzisiaj mam w szkole u synia choinke tak mi sie niechce tam iść.unas cały dzień pada dzeszcz ble..ble brzytka plucha. no ale narobiłyście mi smaka tymi ciasteczkami ale pewnie na tej choince skubne coś fajnego. *Magda1989-jesteś z rocznika mojego brata taka młodziutka,a to dzidostwo już sie przyplontało.tak wiem serce co innego a rozum jeszcze inaczej pomientam to zprzed lat.mam nadzieje,że wszystko sie poukłada i gorąco tego ci życze.a teraz już zaczynam sie pomału zbierać bo mały już sie gorączkuje niesamowicie.pa.pa

[Gość Dorota W]

No ... już po obiadku. Kurczę nie mogę dziś złapac kontaktu z Krystynką.Od rana staram się choc chwile z nią pogadać i dowiedzieć się jak jest z jej samopoczuciem ale niestety ona milczy. Mam jakies złe przeczucie! Postaram się telefonicznie nawiązać kontakt. Miłego popołudniowego leniuchowania!