Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość krystyna 3
Witam w niedzielny poranek U mnie mróz minus 10 brrrrrr zimno Widze że znowu zawitał do nas SOSO Wy dziewczynki nie pamiętacie Dorotka powinna pamiętac już raz mieliśmy przyjemność gościć na forum osobnika co logował się tak samo pewnie to ten sam czy ta sama tylko naprawde nie wiem po co wdajecie się w dyskusje z kimś kto wpada na forum tylko po to żeby o sobie dać znać ze jest kąpletnym IDIOTA i i zafundować sobie zaszczyt popisania między osobami inteligiętnymi bo przebywanie miedzy barachłem już mu się znudziło Wracaj SOS tam niziutko na dno bo tam twoje miejsce hihihihihihi a w rynsztokach duzo miejsca dla takich jak ty Potem napisze dziewczynki bo mnie wnerwił ten osobnik i musiałam odreagować
Odnośnik do komentarza
Zajrzałam na chwilkę na forum i zaraz spadam do łóżka.muszę coś napisać bo ludzie o mnie zapomną.witam nowych forumowiczów.jak się lepiej poczuję to poczytam dokładnie wszystkie posty,troszke tego będzie.zauważyłam że jakiś idiota nas odwiedził.głupcom należy wybaczać bo nie wiedzą co czynią.męczy mnie ta jędza grypa,walczę z temperaturą,kaszlem itd.no i mam towarzystwo,walczymy tak sobie z córką.to lecę dalej walczyć w łóżku.pozdrawiam was serdecznie!acha!u mnie też jest śnieg.
Odnośnik do komentarza
Witajcie ! U mnie także zimna całą parą!Widok za oknami piękny ! Nie będę się za wiele rozpisywała ,ponieważ mam sporo zajęć związanych z wyjazdem męża ale odezwę się na pewno jak uporam się ze wszystkim! Krysiu to ten sam osobnik.Nie można się nim przejmować.Szkoda nerwów!
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani ,u mnie pieknie napadało max ,z czego nie rady jest mój maz .Wczoraj w kinie na madagaskar 2 super polecam wam .Ja mam ostatnio nastrój takim falami olbo jest dobrze albo 3 dni trzyma ,no ale w tygodniu mam sie gdzie wygadac u psychologa i zobaczymy .DORMA MA ZÓŁTE WŁOSY ,PRZYJECHAŁA mama i spróbujemy dalej ,tylko mnie nie wyzywaj kochana .....
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witajcie kochani Wczoraj zaliczyłam odwiedziny u siostry i nawet ok się czułam u mne od rana sypie śnieg zima zaczeła się na całego bielutko wszędzie mrozno trzeba by zaliczyć jakiś spacerek po południu Pozrawiam was musze poczytać wszystkie posty buziaczki miłej niedzieli życzę
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie:) W końcu sie wyspałam:D:D:D Hura :D Normalnie nocka minęła bez budzenia się i koszmarów:) A usnęłam tak szybko jak nigdy:) Soso że też Ci się nie znudziło jeszcze. Wiemy że chciałbyś dostać zawału no ale cierpliowości:)
Odnośnik do komentarza
witajcie! Iwonko P, Freciu dziękuje Wam za miłe słowa myśle ze to faktycznie zmeczenie pospałam dzis do 10 ,zjedliśmy obiadek,mąż właśnie piecze jabłecznik bo zaprosiłam tą znajomą ,która w czoraj dzwoniła chcąc mnie odwiedzic mąz namówił mnie na to spotkanie,powiedział że nie moge sie izolować od dawnych znajomych wiec tak spotkamy sie około 16,napisze wieczorem jak było i czy nie przeszkadzało mi to ze ktos oddycha...hi hi hi, pozdrawiam do wieczorka serduszka:*
Odnośnik do komentarza
Witajcie dziewczynki i chlopaki, u mnie tez zima na calego, dzieci od 9 biegaja po podworku,juz przebieralam ich kilka razy, ale maja zabawę, a wieczorom robimy walkę na kulki,ja z corka przeciwko mezowi z synem, oj cos czuje ze oberwiemy,marek 60 usmialam sie z twojego postu, wiesz czasami pojawiaja sie takie niekochane dzieci , ktore walcza z calym swiatem, mi jest zal tego chlopaka,wiesz jak to strasznie nie miec przyjaciol, milosci i rozumu?Frecia cos ty namieszala z tymi wlosami?musisz kupic sobie teraz farbe lorealla o nazwie diacolor 9.02, zneutralizuje ci sie zloty odcien na perlowy blond,ja zawsze powtarzam jak stara baba nie robie samodzielnie blondow....nie bylabym soba gdybym tego nie napisala, zycze wszystkim kochanym i nie kochanym udanego snieznego dnia
Odnośnik do komentarza
Witaski w mrozne popoludnie,!!!!!!!!!!!! U mnie rowniez zima na calego.dzisiaj jeszcze nie bylam na dworze i pewnie kuferka nie rusze ,takie zimno o nie!!!!,,,od rana troszke mnie brala wscieklizna ,ja wstalam o 8.00 ,mimo ,ze szlam spac okolo 2.00,a moi panowie do 11 spali,,,i duze spojrzenie w kuchni,ze nie ma sniadanka na stole.co to ja kura domowa powiedzialam,za chwile obiad o oni sniadanie chcieli ha, Witaj Malenko,widze,ze dzis lepiej z samopoczuciem u ciebie kochana,pospalas i lepiej na duszyczce co??,ale mi narobilas apetytu z tym jablecznikiem a ja poza ciasteczkami z cukrem nic w schowku nie mam ,,,,,,,Dorma tez mi wczoraj apetytu narobila z paczkami,,,,,za chwile wysle mezusia do sklepu po cos slodkiego..pozdrawiam.pa. Witaj Krysiu ,nie denerwuj sie tych debilem ,,,soso))) to swir,ja mam go w mojej du...........nie czytam juz co pisze ,szkoda mojego wzroku ha hiii.ja dzisiaj mam lenia i nigdzie nie ruszam sie .pozdrawiam cie .pa. Witaj Dorotko ,oj kochana od jutra zacznie sie ,,,szara rzeczywistosc )))teraz zapewne mezus przyjedzie na Wielkanoc,ale jestes przyzwyczajona do takiej rozlaki co???,pozdrawiam cie .pa. Witaj Freciu czy dobrze przeczytalam ......wyszedl tobie kochana zolty kolorek hmmmmmmmmmmm,tez ladny kochana..masz racje jutro juz szkola ,i ranne wstawanie o 7.00,,pozdrawiam cie.pa. Witaj Dorma .nie doszly paczusie emailem ,widze,ze bedzie si dzis ostro dzialo u ciebie wieczorkiem ,,,atak na mezusia hiiiiiiiii,ale oberwie pewnie ha ha ....udanej zabawy w sniezynki.pozdrawiam.pa. Witaj Malgosiu ,odrazu lepiej u ciebie z samopoczuciem,nocka przespana( a sama spalas kochana hi,haaaaa) zartuje ,jutro juz szkolka co???,pozdrawiam cie.pa. Witaj Nafri mnie tez czest zdaza sie pousowac gg,ale ja mam specjalny zeszycik i tam mam pozapisywane dane rozne,pisalam kilka razy na twoje gg ale nie odpisalas mi...pozdrawiam cie.pa. Witaj Marek,gdzie tak dlugo sie podziewales ,pozdrawiam.pa. Matiiago denerwuje sie toba kochan a dlaczego nie piszesz,jak dzieciaszki ?? pozdrawiam cie.pa. *Witaj Dandy widze,ze gripisko cie czymie,kuroj sie kochana.bedzie dobrze.pozdrawiam cie.pa. Nati kochana a gdzie ty co?????????/,,pozdrawiam.pa. Buziolki dla wszystkich........
Odnośnik do komentarza
Hej Kochani :)) Iwonka nikt Ciebie nie olewa, ale może nie zawsze wszyscy przeczytają co kto napisał, bo i ja niekiedy tak mam, to przyznaje się bez bicia. A Ty tak zawsze dużo piszesz, rozpisujesz się i to jest super, niby teraz nie ma słów do mnie, ale nieda się przecież wszystkich spamiętać!!! :))) buziak Kochana :**** A ja z kościoła wróciłam, centralnie obok siedziała babka z którą jutro mam zaliczenie... hehe, nieźle, ale mam nadzieje, ze jakos bedzie! U mnie śniegu, że hohohoh :D super, tylko zdjęcia pstrykać, ach jakby z Wami taką sesyjkę kobietki cyknąć... :D no nic czytam co tam dzisiaj pisałyście jeszcze :))
Odnośnik do komentarza
Krystnka gratulacje, wytrzymalas odwiedzinki, wiem po sobie, ze to ciezkie, bo strasznie sie odizolowalam... Marek ten tekst jest super co do tego pasozyta, sama do siebie smiac sie zaczelam!!! hahaha. Malenka, ja tam sobie nie odmawiam, szkoda zycia by nic slodkiego np. nie zjesc, ale chyba nie wiem jak wygladasz nawet :)) ale glowa do gory, kazdy kto szczuply, to narzeka, ze jest gruby... u mnie zaraz sesja, stres, wiec troszke ubedzie mi pewnie znowu jak przy poczatku nerwicy, az 3 kg - olaboga, szok byl!!! :))) Małogosia, ja też się wyspałam, więc super, spalam az do 10 i zasnelam kolo polnocy - 1, a teraz znowu przestawic sie na zycie studenckie, oj bedzie problem, upsssss....!!! Resztę buziam mocno, ale ten snieg to boski, chodzcie na kulig...!!! :)))
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani . Ja dziś po obiadku całą rodzinką poszliśmy do kościółka oglądnąć szopke z żywymi króliczkami ( nie na mszę bo bym nie wytrzymała ) i dzieciaki były zachwycone . W zeszłym roku szopki nie widzieli , bo od świąt do końca stycznia wszyscy byliśmy chorzy . Póżniej z mężem ciągneliśmy sanki z roześmianymi maluchami . No i oczywiście poszliśmy na górkę . Mam tylko nadzieję iż nie skończy to się chorobą . Było fajnie . Teraz kończę piec drugie ciasto ( dla dzieciaków biszkopt i dla nas zebrę ). Jakiegoś pałera dostałam . Tak więc u mnie niedziela mija całkiem fajnie .
Odnośnik do komentarza
Od paru minut znowu jestem sama! Zaczną sie prawdziwe nudy ale z drugiej strony patrzą to będę miała więcej czasu dla Was moje skarbeczki! Iwonko co też Ci do głowy przyszło.Nie zawsze każdy ma czas aby w necie siedzieć i to jest jedyny powód ,że akurat nikt na Twojego posta nie odpisał. Czasem tak bywa kochana! Tym się nie ma co martwić. Na tym forum bywało już tak ,że przez cały dzień dwa ,trzy posty przybywały. Wszystko jest ok ! Jestem pewna ,ze prędzej czy póżniej i tak ktoś na Twój post odpisze!
Odnośnik do komentarza
Hej kochani:) Iwonko, to, że nikt akurat nie odpisuje to nie znaczy, że Cię olewamy , ja akurat bardzo lubię czytać Twoje posty, nawet nie wiesz ile wnosisz optymizmu i humoru swoimi postami. Ja też nieraz Iwonko mam takie wrażenie, że piszę, piszę i zero reakcji, a czasami człowiek chciałby odrobinę zainteresowania, pocieszenia itp. No ale cóż, rozumiem, że każdy ma jakieś swoje problemy i nie dostrzega czasami innych, a my z kolei też jesteśmy troszkę nadwrażliwi, jak to nerwusy :) W każdym razie ja poproszę Iwonko o fajny dowcip.........:) Nefri, super ta szopka musi być z tymi żywymi króliczkami, w jakiej roli one występują :) ?? Dorotko no i jesteś sama, ale nie samotna, a to jest najważniejsze. Kiedy teraz się widzicie z mężem ? Freciu tak to jest jak się ktoś chce bawić we fryzjera, ja już też nie będę odkąd pomalowałam wujkowi wąsy na granatowo :) No proszę, męskie podejscie do sprawy i nie ma problemu z intruzem. Co chłop to chłop ha ha ha . (mam na myśli Marka). Kurczę Maleńka ale Ci dobrze, mąż piecze jabłecznik, zazdroszczę :) Ja ciasto wykonane przez mężczyznę to jadłam 1 raz, jak kolega mojej córki odwiedził ją w domu (była chora) i przyniósł jeszcze ciepłą babkę upieczoną przez siebie. W dodatku w kształcie serca była !! Dorma ja też miałam wczoraj ślinotok jak słyszałam, że smażycz pączki, uwielbiam takie własnej roboty i to jeszcze takie trochę ciepłe, mmmmmmm pycha. Oj muszę spadać, właśnie przyszli niezapowiedziani goście, o rany a ja wyglądam strasznie nie wyjściowo, w szlafroczku :)
Odnośnik do komentarza
Dzieki Dorotko,jestescie wszyscy dla mnie skarbami,drugim domem.tu moge wszystko pisac ,nawet jak mam zly nastroj,ale dzisiaj tak wypadlo,ze za duzo osob nie ma na forum i dlatego poczulam sie samotna,czytalam wszystkie dzisiejsze posty i nie dostrzeglam siebie ,ale to wiem,ze nie zawsze tak jest ze kazdy ma czas i czesto pisze,ja naprzyklam mam kompa od pewnego czasu wylacznie ddla siebie i madra jestem,i co jeszcze pisze czesciej w nocy,w dzien zadko wlaczam net,poniewaz mam swoje obowiazki, A wogole dzis mam jakies dziwne samopoczucie,plakac mi sie chce,obrazam sie na wszystko, Nie wiem co mam robic ,mam dylemat,w lutym chce isc do szpitala rechabilitacyjnego na 3 lub 6 tygodni ,Od 4 lat 2x w roku bylam tam ,ale ubieglym roku w marcu sama dojerzdrzalam samochodem (4 kilometry ode mnie) na jesien juz nie ,poniewaz mama moja zmarla i juz nie mialam ochoty,ale teraz musze,poniewaz rechabilitacje jaka tam mam pomaga na moj kregoslup,ale problem w tym ,ze maz pracuje na 2 zmiany, (6.00-14.00------14.00-22.00) a moj syneczek dotychczas nie byl w takiej sytuaci ,zeby sam zostal w domu pod nieobecnosc meza ,hmmm,nie wiem co mam zrobic,moglabym byc na pobycie dziennym i dojezdzac samochodem,zajeloby mi to tylko 2 godziny dziennie rano od 8.00 do 10.00,choc dawno nie mialam takiego odpoczynku i pewnie dobrze byloby mi wskazane,ale pozniej nakrecalabym sie nerwami co w domu,wogole jeszcze problem z ojcem hhmmmm,nie mam na kogo liczyc z rodziny,ciocia ktora mieszka obok od pewnego czasu zrobila sie obojetna jak reszta rodziny,od tygodni juz nikt nas nie odwiedza,pewnie ze wzgledy na tate,bylo mi bardzo przykro w swieta ze nikt nie raczyl nas odwiedzic,bolalo to bardzo,ale ta rane wyleczylam juz,,,,,,,Mama moja zawsze mi powtarzala ,pamietaj ,,,,pyre ze sola ale do nikogo nie idz w laske ,,,,,,tez tak zrobilam do nikogo nie zadzwonilam z zyczeniami,i rozwiaze sama ten problem z wyjazdem,postaram sie zalatwic dzienny pobyt,Ten styczen bedzie dla mnie ciezki ,wizyta u neurologa,rodzinnej ,ortopeda i psychiatra i zlozenie papierow na grupe niepelnosprawnosci,poniewaz mam do lutego tylko wazne papiery,ojjjjj masakra,ale dam rade ja taka babka ,ha ha, ide kolacje moim panom zrobic,,,,,,,, Magdo dzieki za mile slowa.
Odnośnik do komentarza
Na szczęście to nie do mnie Ci goscie tylko do syna, no, żeby nie wyszło, że nie lubię gości, ja ich uwielbiam ale dzisiaj po tygodniu chorowania, leżenia to bym ich tylko wystraszyła swoim wygladem :) Weszłam jeszcze na chwilkę bo chciałam Dandy do Ciebie parę słów, czytam, że Cię jakś grypa wzięła, jak mogę Ci doradzić to niech Ci ktoś postawi bańki. Ja się tak opierałam i teraz żałuje bo mnie dość długa ta choroba trzyma i to biorąc antybiotyk, a mojej mamie postawił tato bańki i jej przeszło po 3 dniach. Także polecam, no i życzę zdrówka. Gosia czy cyfry przy Twoim nicku to rok urodzin? Jeżeli tak to jesteśmy prawie rówieśnicami, ja jestem 1964. Pozdrawiam Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Odnośnik do komentarza
Iwonko jedż na tą rehabilitację kochana. Twój syn to już prawie dorosły facet.Daj mu troszkę luzu.Jestem pewna ,że Twoi panowie doskonale sobie poradzą podczas Twojej nieobecności. Nie można rezygnować z poprawy zdrowia tylko dlatego ,że się ma jakieś nieuzasadnione obawy!Twój małżonek ,nie da synusiowi krzywdy zrobić ,zajmie się nim tak jak na prawdziwego ojca przystało! Nati ja również bardzo lubię gości w domku ale nie cierpię jak ktoś mnie zaskoczy w momencie kiedy wyglądam jak czupiradło ihihihihhi. Jestem zwolenniczką zapowiedzianych wizyt ,abym mogła gości godnie przyjąć i uprzednio przygotować małe co nie co na ząbek!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×