Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

No to mamy 2009 rok ,ja sie czuje w miare ,humorek troszke dopisuje,,na kolacji byl brat z rodzinka swoja,ale nie zaciekawie sie bawilam w ich towarzystwie,brat jest bardzo oklenty,co slowo to k.......ale dlugo nie posiedzial tylko do 22.00,on juz popoludni pil ,wiec filmik mu sie urwal.o 24.00 wypilismy szampana i zlozylismy sobie zyczenia z mezem ,synem i bratankami,i wyszlismy na osiedle ,ale fajnie bylo moi panowie mieli zestawy wiec je wykorzystali,a pozniej 2 sasiadow przyszlo do nas do domu i wypili kilka drinkow z mezusiem,i poszli,,ja na chwilke zajzalam do was ,ale widze ,ze cisza.......tez pojde za chwile spac,mezus bedzie pewnie jeszcze siedzial. Dobranoc kochani.buziolki....
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam was słoneczka w 2009 roku Wszystkiego dobrego tego co się szczęściem zwie na ten Nowy Rok U mnie mróz minus 10 stopni jakoś przeszedł ten sylwester i cóż kochani zaczynamy Nowy Rok pełni nadziei że będzie lepszy miejmy nadzieje że nasze zdróweczko będzie się poprawiało a my będziemy się częściej uśmiechać noi oczywiście oby było mniej postów na forum tych negatywnych a napiszemy wkońcu że czujemy się wspaniale tego wam i sobie jeszcze raz z całego serca zyczę JESZCZE RAZ DOSIEGO ROKU MOI KOCHANI PRZYJACIELE
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani ,juz jestem.Wiec nie musiałam nic brac ,zabawa była fajna ,muzyczka do tanczenia wiec sama tanczyłam ,bartek zaczał po 12 dopiero przebierać nogami ,ale kilka tanców udało nam sie zatanczuyc razem o 4 byłam juz wykompana i w łóżaczku.Teraz sprzatam i zaraz kawka i odpoczne ,ale wiecie dfałam rade!!!!!!!!DZIEWczynki poszły spać o 3 rano ,a o 8 były na nogach. Sciskam was serdecznie ,abyśmy mogły sie spotykać na naszym forum barrrrrrdzo długo i w coraz lepszych nastrojach.
Odnośnik do komentarza
Witajcie w Nowym Roku!!!! Do domku wróciłam parę minut przed siódmą.Zabawa była super.Muzyka cudowna ,towarzystwo również. Staruszek przedobrzył z napojami wyskokowymi ale już wstał i poszed składać życzenia Noworoczne do sąsiadów.Jestem ciekawa w jakim stanie wróci hihihihihihihi.Chyba pójde na zwiady ,żeby się nie ululkał .W niedziele już wyjeżdża więc musi do tego czasu wydobrzeć !!! Zaraz wstawię kilka foteczek z zabawy.Tylko sie ze mnie nie śmiejcie bo ja też drineczki piłam!!!! Zyczę Wam w tym 2009 roku wszystkiego co szczęściem sie zwie!!!!!
Odnośnik do komentarza
kochani: freciu, dandy, krysiu, iwonko, nefri, matiago, mati, marku, madziu, małgosiu, dormo, dorotko, maleńka, anetko ___ życzę wam wszystkim najpiękniejszego,najzdrowszego i pełnego miłoŚci 2009 roku każdy z nas jest aniołem o jednym skrzydle. możemy wzlecieć dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie... ;* czego i wam i sobie życzę, żebyśmy się nawzajem wspierali i niekoniecznie w nerwicy (bo jej nikomu nie życzę) ale tak po prostu, w życiu. ja przesiedziałam i przeleżałam sylwestra w domu, przyszli znajomi i nawet było by miło jakbym nie była chora. a tak, trochę žle się czułam i kaszląco przywitałam nowy rok. ten kaszel mnie strasznie męczy, antybiotyk biorę i coś słabo mi przechodzi ta choroba. ale cieszę się, że wy się bawiliscie fajnie. freciu masz medal. jeżeli kogoś pominęłam to bardzo przepraszam, ale i tak życzę wszystkim tego co najlepsze. jest nas sporo ostatnio i można się czasami pogubić. serdecznie pozdrawiam w nowym roku
Odnośnik do komentarza
Gość Aneta D 84
Witam wszystkich bardzo serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku, przede wszystkim zdrówka a jak ono będzie to reszta też jakoś łatwiej przyjdzie. Ja wróciłam do domu o 7. byłam na balu jako kelnerka. miał być taki luz, a tymczasem się napracowaliśmy okropnie. nadźwigałam się tych różnych talerzy a teraz wszystko mnie boli. było mnóstwo ludzi, bawili się świetnie, nawet im zazdrościłam przez chwilę. Byli bardzo sympatycznie i mili, choć zdarzały się wyjątki ale po wódeczce ludzie różnie zachowują. Tak naprawdę to ludzie nie zdają sobie sprawy z tego jaka to jest ciężka praca obsługiwać gości. Każdy czegoś chce już zaraz, w tym momencie a tu człowiek nie jest w stanie się rozdwoić, roztroić itd. Ja sama tego nie doceniałam dopóki sama nie zaczęłam kelnerować. Z drugiej strony ten wysiłek mi się przydał bo przynajmniej nie myślałam o nerwach. Tylko dziś mnie niestety trochę dusi. Jeszcze raz życzę wszystkiego dobrego. Trzymajcie się ciepło:)
Odnośnik do komentarza
NATI zdrowiej kochana ,a znasz moze propolis ale nie tabletki tylko roztwór alkoholowy wstretne ,ale ja to pije z córkami rano 25 kropli ,zawsze mam problemy z gardłem ,kurcze to jest nie dobre ale moje dziewczynki piją i mi pomoga . TO jest dobre na brzuch ,kupuje u pszczelarza 25 zł buteleczka ,ale pomaga juz chyba 3 rok przez okres zimy to pijemy ,zawsze mowimy ...idziemy sobie golnąć propolis..jak tylko zaczyna sie gardło albo kaszel biora wieksza dawke,juz sie przyzwyczailam. DZIEN sie dzisiaj ciagnie ,dziewczynki moje maja kryzys leza w łożkach i nawet sie nie kłócą.JUTRO koleda
Odnośnik do komentarza
Anetko D 84 Zgadzam się ,że praca kelnerki jest bardzo ciężka.Panie ,które wczoraj obsługiwały na naszej zabawie ,rano były na prawdę wykończone.Miały spuchnięte nogi od tego biegania i obolałe kręgosłupy. Niestety gość ,gościowi nie jest równy ,zdarzają się bezczelne typy i pokazują swoje ja wobec tych pań.Wczoraj własnie mieliśmy z takim gagatkiem do czynienia.Sam z w Szkocji na zmywaku pracuje a tu z siebie wielkiego pana robił.Nawet nie potrafił sie odświętnie ubrać i w dzinsach na bal przyszedł ze swoimi kumplami.Wstyd dosłownie człowiekowi za takie typy.
Odnośnik do komentarza
Nati biedactwo chora przywitała Nowy Rok !!!Wracaj do zdrówka kochana jak najszybciej.Wygrzej się pod kołderką i pij herbatkę majerankową z miodem i cytryną! Freciu dałas radę!!!--huraaaaa! No chyba zabawa się udała skoro do tańca mężulek nie był Ci potrzebny--super Krysiu dzieki za komentarz do moich foteczek. Wstawiłam tylko 5 a zrobiłam łącznie 456 sztuk i nagrałam godzinny filmik podczas toastu i puszczania fajerwerków.
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani w nowym roku, moj Sylwester odbyl sie w bardzo rodzinnym gronie,tanczylismy przy koncercie nadawanym z Warszawy, o 24 fajerwerki, jedna petarda strzelila mojemu mezowi w bok, wiec narobilam wrzasku, musialo to komicznie wygladac,jesli chodzi o nerwice to oczywiscie walcze ile sie da, oprocz asentry mam jeszcze oxazepan, ale on bardzo uzaleznia, Frecia mnie meczy dlugo kaszel, musze zazyc sobie te krople z propolisu.Dorota jestem dumna, taki pozny powrot do domu oznacza ze mialas super zabawe.Kochane dziewczynki i mati, zycze wam w Nowym Roku wiary w to, ze moze byc lepiej z tymi naszymi stanami,mamy kochajace nas rodziny, mamy to forum, cuz wiecej chciec,pozdrawiam wszystkich, acha dzisiaj zakupilam przez allegro trening autogenny schutza, ponoc super sprawa, sciskaw was wszystkich i do uslyszenia
Odnośnik do komentarza
Witam was serdecznie w Nowym Roku 2009, U mnie dzis okey,mimo,ze szlam spac o 4 rano.wsalam o 9.00.zrobilam ogien w piecu i polozylam sie ,spalismy z mezusiem do 12.00.male jedzonko,przysznic i lulku.napewno jeszcze bym spala ale mezus zrobil kawke i mnie obudzil,hmmmmmmmmm, A u mnie dzis mrozik 8 st. i sniezek popadal i jest bardzo slizgo, Jeszcze raz zycze wam kochani wszystkiego naj,nnaj,i duzzooooooooo zdrowka.
Odnośnik do komentarza
Czytam, czytam i widze optymistycznie jakoś jest :)) Dziewczyny gratuluję, że wytrzymałyście Sylwestra, a ja dzisiaj w kościele się zmagałam, ale wygrałam po raz 4 już znowu, a było ciężko!!! A tak to troszkę się uczę, poszłam spać o 1 w nocy, poogladałam fajerwerki, pięknie, pięknie, i znowu marzyłam o balu, że może pewnego roku się uda... Miłego wieczorku ;*
Odnośnik do komentarza
Dorotko coz to byl dla ciebie za bal..slicznie wyszlas na fotkach,tylko pozazdroscic ci tego poczucia humorku,ale swoje juz przeszlas z ta paskudna nerwica i nalezy ci sie kochana teraz spokoj ,nareszcie jestes soba napewno co???.buziolki dla ciebie.. Freciu widze,ze dalas rade i swietnie sie bawilas w sylwestra,,i tak trzymac.pozdrawiam cie serdecznie i duzy buziolek.pa... Dorma witaj widze,ze troszke nerwow bylo o 24.00,z mezusiem twoim,ale dobrze ze nic sie nie stalo...Polecam ci na kaszel,moid z cytryna ,bardzo pomaga ,kilka razy dziennie po dwie lyzki musisz wypic,pozdrawiam cie.buziolek.pa. Magdo napewno bedzie ten wymarzony bal sylwestrowy,,,a co do kosciola bedzie dobrze ,dalas rade dzisiaj i dasz rade innym razem.pozdrawiam .buziol.pa. Aneto wiem jak to jest ,pracowac do kogos ,jest ciezko tym bardziej cala noc na nogach,ale odpoczywaj sobie .pozdrawiam.buska. Witaj Krysiu widze,ze dzis swietnie sie czujesz kochana.a jak tam kolacyjka z mezusiemm,u mnie tez mroznie i nawet troszeczke sniegu napadalo.pozdrawiam.buski. Nati kochanie,widze,ze chorubsko jeszcze cie trzyma,miodzik i cytryna to najlepsze lekarstwo,kuroj sie ...pozdrawiam,buska.pa. Malgosiu a gdzie ty kochana dzisiaj co???,jak minela noc sylwesrowa.pozdrawiam.buska.pa, Dandy a co u ciebie.pozdrawiam,buziolek.pa. Nafri a ty gdzie kochana,pozdrawiam.buziol.pa. Matiiago a jak tam u ciebie zdrowko i dzieciaszki.napisz cos kochana.pozdrawiam.buska.pa.
Odnośnik do komentarza
Mijają lata, mijają dnie przemija życie jakby we śnie, Przemija młodość, kwitną marzenia, a nam zostają tylko wspomnienia. Życie jest piękne, porywające jest tak cudowne, olśniewające. Jest tak jak róża, co się rozwija, jest burzą, wichrem Jest pełnią szczęścia, ogniem miłości Miłość - to krótkie słowo, a tak dużo znaczy czasem daje chwile szczęścia, a czasem dni rozpaczy. Bo tam gdzie jest miłość, cierpienia być muszą, tak od wieków ustalił Bóg. Kto kocha sercem, ten cierpi duszą i błądzi pośród ciernistych dróg. Wszystko w świecie przemija powoli, Pamięć o szczęściu i o tym co boli. Wszystko przemija jak chce przeznaczenie i tylko zostaje to jedno wspomnienie. Nie wiem nic — wszystko plącze się i wichrzy, ...Nic się nie dzieje przedwcześnie, i nic się nie dzieje za późno, i wszystko się dzieje w swoim czasie wszystko...
Odnośnik do komentarza
Iwonko to fakt!-zabawa się udała no i oczywiście ja dałam radę a to najważniejsze. N Jednak nie do końca jest tak ,że czuje sie sobą.Już chyba nigdy nie bedzie tak jak przed chorobą.Gdzieś w podświadomości jest strach o to czy ataki się nie powtórzą i czy aby to nie jest cisza przed burzą. Już miałam w ciągu tych siedmiu lat walki z nerwicą takie spokojne okresy.Za pierwszym razem śmierć siostry doprowadziła mnie do okropnego stanu a drugi raz to tragedia z małą. Dopóki mam spokój ,chyba nie ma sie czego obawiać ale przecież życie nie składa się z samych pieknych chwil...z samych szczęśliwych momentów .... Oby ta cisza trwała jak najdłużej--tego sobie życzę najbardziej na świecie!
Odnośnik do komentarza
Cześć Dziewczyny!Magda,piąteczka!wytrzymałś tyle razy w kościęle,wytrzymasz kilkadziesiąt razy tyle!i zobaczysz,kiedyś pójdziesz na wymarzony bal.Iwona,cudny wiersz,uwielbiam wiersze,sentencje itd.Aneta,narobiłś się,ale masz kolejny sukces na swoim koncie,dałaś radę być pośród tylu ludzi całą noc,ja pewnie uciekłabym z krzykiem.Nati,ta sentencja o aniołach jest anielska poprostu.Frecia,Dorota,no no!szacuneczek laseczki.nie tylko wytrwałyście ale i świetnie się bawiłyście.pozdrawiam was kochane i jeszcze Iwonke,Nefri,Krysię,Małgosię,Magdę,Maleńką i Dorme.jeśli którąś pominęłam to wielkie sorki i w dziób mi się należy za takie chamstwo.dziewczyny,dzięki za towarzystwo w Sylwka.a teraz pędzę do łóżka.mam tu mały szpital,córa jeszcze kaszle,mąż zagrypił się i ledwo żyje no i mnie coś bierze,już mi rośnie temperaturka.mam nadzieję że nie będziemy chorować cały rok.pa!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie kochani:) Kurcze mnie chyba jakieś przeziębienie bierze:/ Właśnie wróciłam z kościoła torchę mnie poirytowało kazanie księdza. Mówił o zyczeniach noworocznych że wszyscy życzą sobie wzajemnie zdrowia i że zdrowie nie jest najważniejsze. No myślałam że wyjdę z siebie. Chyba mu nigdy w dupe porządnie choroba nie dała sie weznaki. Bez zdrowia nic sie nie da zrobić. Zaproponował specjalną modlitwę w której dziękuje sie Bogu za to co zdarzy się w roku 2009. Czyli jednym słowem zaufać Bogu w ciemno. Powiedział żeby zrobili to tylko odważni i że jesli ktoś nie chce nie musi. Spróbowałam. Powtarzałam w duchu słowa modlitwy tak jak kazał. Zobaczymy za co podziękowałam:) Dorotko widzę że super się bawiłaś:P Patrząc na zdjęcia na naszej klasie to wyglądałaś bosko:) Normalnie Królowa Balu jak nic:) Dandy to jak będziemy w przyszłym roku razem wszyscy świętować to razem się szyciutko ululamy bo ja też nie piję:P Tylko ciekawe czy Matiego żona puści w towarzystwo tylu kobiet:P Anetko masz rację praca kelnerki jezt baaardzo ciężka. Widziałam jak Pogódkę przy pracy i na prawdę trzeba w tej pracy. Czasami ma się ochotę takiego klienta pyknąć w łepek;p
Odnośnik do komentarza
Małgosiu bardzo Ci dziekuję --to miłe ale do królowej balu to mi wiele brakuje.Co najmniej ze dwadzieścia wiosenek musiałoby mi ubyć hahahahhaaa. Madziu po to mamy własnie siebie i to forum.Musimy sie wspierac aby jakoś nam sie z tą chorobą lepiej żyło. Każde miłe słowo to balsam dla naszych smutnych duszyczek!
Odnośnik do komentarza
´¨¨)) -:¦:- Bądź dla innych pomocą ¸.•´ .•´¨¨))::::: w trudnej godzinie ((¸¸.•´ .•´ -:¦:- ... i pocieszaj sercem , ´¨¨)) -:¦:- aż smutek minie . ¸.•´ .Dla smutnych bądź słońcem , ((¸¸.•´ .•´ -:¦:- ... dla głodnych ´¨¨)) -:¦:- bądź chlebem , ¸.•´ .•´¨¨))::::: dla spotkanych ((¸¸.•´ .•´ -:¦:- ... bądź radością , ´¨¨)) -:¦:- a dla najbliższych niebem Anielscy Przyjaciele... *Przyjaciele są jak anioły... Unąszą nas gdy zapomnimy jak latać... To razem uczymy się otwierać skrzydła na Świat... Cieszymy się naszymi sukcesami wzbijając się do gwiazd... Razem też wybieramy się na piękne wyprawy wśród obłoków... Z przyjaciółmi dzielimy się naszymi wzlotami i upadkami... Zsyłają nam gwiazdkę z nieba gdy jest nam smutno... A gdy jest wesoło słychać nasze anielskie śmiechy... Dzięki nim możemy na Ziemi poczuć się jak w Niebie.______*``♥´´* .....
Odnośnik do komentarza
Przyjaciel jest skarbem, Nawet,kiedy odejdzie na chwilę, Wciąż powraca... Nawet po największej burzy... Przyjaciel,wciąż wierzy, Nawet,jak inni już zwątpią, Oferuje swoje serce, Ale nie czyni tego bezkrytycznie... Przyjaciel, to smutek i radość, Kiedy wydaje się,że to już koniec... On znowu otwiera szeroko ramiona, A jego słowa są prawdziwe i szczere...♥
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×