Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich w słoneczny ale zimny ranek. Dorotka ruszyła już do pracy.Niech Ci kochana wszystko pójdzie dobrze ale wieczorem odezwij się koniecznie. Witam malenką.Nie znam Ciebie ale jest mi miło,że napisałaś.Nie martw się na zapas.Tak jak napisała Ci Dorotka może okazać się to calkiem nie grożne.A zadręczanie sie nic nie pomoże.Głowa do góry,pisz na forum,zapomnisz chociaż na moment o problemie.Mojego męża siostra też miała takie problemy jak Ty,nawet jej pierś nacinali,coś usuwali ale było to niegrożne.Ona na dodatek miała jakieś wycieki z piersi ale ogólnie jest już wszystko ok.Jest tylko pod kontrolą lekarzy,coraz jeżdzi ale żadnego zagrożenia u Niej nie ma. Dziwi mnie,że wogóle Iwonka nie pisała wczoraj.Kochana co się z Tobą dzieje???Zawsze pod humorkiem a tu strajk.Obraziłaś się na Nas czy jak?????Mam nadzieję,że ze zdrowiem wszystko wporządku. A co u Wiktorii??? KOchana ja mam dziś właśnie senność.Pomimo,że na dworze nawet słonko świeci ale niestety to nie wybiera,silniejsze odemnie.Mam znów lęk przed wyjściem z domu.Na dodatek znów wyłączyli wodę.Na szczęście wczoraj dali zawiadomienia to ponalewałam sobie wody,zrobiłam maly zapasik,bo tak znów praca stałaby w miejscu.Zaraz muszę się ruszyć to może ta cholera oddali się odemnie.Głowa do góry Wiktorio,pisz i nie poddawaj się. Ciekawe co z Małgosią??? Małgoś jak tylko przyjdziesz od lekarza zaraz napisz co powiedział Ci. Frecia też milczy.Freciu co u Ciebie??? Napisz coś,proszę!!! Matiiaga również nic nie pisze.Mam nadzieję,że i u Niej ok. Krysiu a Ty??? Wiem,że masz jakieś przygotowania do ślubu,tylko nie wiem czyjego.Ja mam taką sklerozę,że nie pamiętam.Pozdrawiam Cię. A Nati,Marek i NAsze nowe przemiłe osóbki-co u Was???Zamilkliście wszyscy. Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku.Buziaki dla każdego.Pa.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich serdecznie Ja tylko na moment, od wczoraj bardzo boli mnie głowa, już się tak nafaszerowałam lekami, że jest mi niedobrze. Do tego dochodzą wyrzuty sumienia, że tyle mam pracy a ja leżę z bólem głowy i nudnosciami. W dodatku moja córka wstała dzisiaj z bólem gardła, a dopiero tydzień temu skończyła brać antybiotyk (zapalenie zatok), kurczę, oszaleć można. Jeszcze wstretna pogoda od samego rana, pada i jest zimno. Nawet na kompie nie moge siedzieć bo mnie jeszcze bardziej boli głowa, aż mi oczy wychodzą z bólu. Pozdrawiam wszystkich, życzę miłego dnia i zdrowia, przesyłam caluski.
Odnośnik do komentarza
Witam!!!!!! U mnie wszystko oki,oby tak dalej,humorek dopisuje,ale pogoda nie zaciekawa na to ,sloneczko dopiero sie pokazuje,mysle ze sie wypogodzi,pranko juz zrobilam ,suszarke wynioslam na dwor ,moze przeschnie,,,kurka jesc dalam ,ogien juz w piecu zrobiony,obiadek juz tez,no i mala czarna zaliczona,Dzisiaj bez slodkiego sie obylo przy kawce,oj wczoraj przesadzilam ,zjadlam 15 dkg,wafelkow w czekoladzie ,a dzis juz mnie mdli,lakomstwo,ale raz na jakis czas mozna sobie pozwolic no nie???? Dorotka jak zwykle zabiegana,praca,praca,to kobietka pracujaca,tak jak Irena Kwiatkowska,,zadnej pracy sie nie boi..buziol dla ciebie ,ale nie z jezyczkiem,,,ha hiiiiiiii.pa. Dorko kochana faktycznie wczoraj nic nie pisalam (chyba) niepamietam skleroza ha hahha,siedzialm caly czas na N-K szukalam sobie kolegi mojego z dawnych czasow hmm znalazlam,,siedzialm do pozna w nocy i pisalismy ze soba,oj jakby moj mezus wiedzial,,,,,,,,walizy spakowane ha ha..A pozniej nie moglam zasnac moja godzina do spania minela i ani rum spania ,o 3 wlaczylam net i siedzialam i szukalam sobie bzdur,a teraz mnie spanko bierze,ale popoludni nadrobie hiiiiiiii,a widze ze ta cholera znowu cie atakuje,,nie daj sie .buziolek.pa. Nati serduszko ty moje ,ja znam powiedzenie na bol glowy,,wiesz jakie????? Glowa boli ,d... do barana,,sorki to tylko zarcik.mnie pogoda sie robi nawet ladna,sloneczko sie pokazalo,trzymaj sie kochana ,buziak.pa. Malgosiu napisz jak tam wyniki moczu,Iwonka sie nie pokoi,,buska.pa A co z Frecia,/????????? czyzby wyjechala na miesiac miodowy,,,,pozdrawiam zgube.buziolek.pa.pa. Krysiu kochana a gdzie ty sie podzialas co????????? buska. Marek nasz rodzynek ,znowu cisza u niego..pozdro.pa.pa.pa. Matiiaga pewnie dziecmi sie zajmuje i poza tym ma kurs prawka.buziolek.pa.pa. Witaj Malenka my sie nie znamy ,nic o tobie jeszcze nie wiem,ale to milo ,ze nas odwiedzilas,smutno mi z powodu twoich klopotow zdrowotnych ,ale miej sile i nadzieje ,ze bedzie dobrze ,musi byc dobrze..pozdrawiam cie serdecznie.pa.pa. No to ja spadam ,odezwie sie jeszcze ,mam cos do zrobienia,pa kochani....milego dnia zycze..........*(*v*)*~~~~
Odnośnik do komentarza
Jestem kochane ,rano dostałam okres i zdycham ,zbieram siły na yjazd do terapeutki ,wzielam nospe i zobaczymy .IWONKO nie igraj z meżem ,ja miałam jazde ,ty tez chcesz ,hiohihi flirtowac ci sie zachciało .Napisze wieczorkiem jak wróce ,chociaż tak bardzo mi sie nie chce jechac,bo tydzien był dobry wiec o czym tu gadać ,ale wszystko wam opisze ,narazie.
Odnośnik do komentarza
witam skarbeczki u mnie pogoda okropna leje od rana a mnie dzisiaj nawala kręgosłup tym razem lędzwiowy ale co zrobić starośc nie radość trzeba sie z tym pogodzic wzielam tabletki przeciwbolowe i troszke ustapiło Maleńka dobrze ze się odezwałaś nie martw sie tymi piersiami może to nic groznego napewno wszystko będzie dobrze buziaczki i pisz kocana częściej buziaczki Dorka wesele mam dopiero w lutym ale wiesz jak to jest sale na wesele są już pozamawiane na 2010 rok ale się udało tym bardziej że termin mojego wesela to ostatnia sobota karnawału ale juz prawie wszystko pozałatwiałam miałam szczęscie buziaczki Małgosiu ty nie forsuj tak tej główeczki z tą nauką buziaczki Dorotka jak zwykle zalatana zapracowana nie ma co kobieta nie do zdarcia prawdziwa biznes women buziaczki Dorotko Marku Pozdrawiam Freciu buziaczki powodzenia u terapełtki Iwonko ty łakomczuszku jeden hihih ale ja tez uwielbiam słodkości moze kiedys się spotkamy upieczemy blaszke pysznego ciasta i zjemy cała hihih ale by było Buziaczki kochana Pozdrawiam wszystkich serdecznie trzymajcie sie kochani
Odnośnik do komentarza
Witajcie. U mnie sajgonu ciąg dalszy. Starszy synek wczoraj z rana miał atak astmy, dusił się biedaczek. Ale dałam leki i się uspokoiło. Później byliśmy u lekarza i potwierdziła że to był atak. Dzisiaj już lepiej i poszedł do przedszkola. Ja jeszcze nie nadrobiłam postów): Niestety mam tak malutko czasu i z niczym się nie wyrabiam. A do tego zbliża się 1 litopada i mnie taki smutek ogarnął. Kurcze nie wiem co będzie. Normalnie taka jestem płaczliwa jak nigdy. W niedzielę jadę na cmentarz umyć pomnik. Może zrobi mi się troszkę lepiej. A teraz biorę się za sprzątanie bo mnie mąż zabije. Taki bajzel że hoho. Ledwo można wejść do domku. Buziaczki dla wszystkich:)
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witaski:d Jak mówiłam złego diabli nie biorą;p Dzisiaj nic mnie już nie boli;p A hmm po wyniki nie wyrobiłam się pójśc;p Jutro pójdę;) Ale mi się zołza krostka na czubku języka zrobiła;/ To pewnie od tego ciągłego peplania;p Droko kochana ja kiedyś dostałam kolki po dyskotece i poszłam do lekarza z silnym bólem bo nie wiedziałam co to jest a ona mnie natychmiast do szpitala skierowała.Poleżałam 3 dni na obserwacji i do domciu bo okazało się że to tylko kolka:D Kochane dziękuję Wam o troskę :) Jesteście super smerfastyczne:)
Odnośnik do komentarza
Uffffff Małgosiu kamień z serca...całe szczęście,że u Ciebie wszystko dobrze.Ale,ale...powinnaś odebrać to badanie.Klapsika powinnaś od Nas wszystkich dostać za to.Trzeba dbać o zdrówko!!!! A mnie od jakiś 2,3 godzin tak mdli.Zjadłam sobie steka wieprzowego,być może to po tym...sama nie wiem.A do tego śpię na stojąco.Ale nie pójdę spać o 19.00 bo ciekawe co ja robiłabym w nocy.Wogóle jakaś czuję się wycieńczona,poprostu do bani.Dzieci się wygłupiają a mnie aż ponosi z nerwów.Ale zaciskam zęby,przecież to nie ich wina,że matka nerwus. Kupiłam najmłodszej pieska grającego,który na dodatek chodzi i wyczynia jakieś fikołki.A kocurek przy tym też wariuje.Mają zabawę,że hej. Ano chciałam zadowolić córkę to teraz muszę patrzeć na ich wygłupy. Buziaki dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Witam ponownie! Jestem skonana,nie mam ani jednej siły więc wcale nie bedę sie za bardzo rozpisywała.Przeczytam wszystkie posty jak coś zjem i wezmę prysznic.Odpiszę oczywiście jak będzie trzeba i walnę się do wyrka troszkę stare kości wyprostować. Chyba za dużo sobie wszystkiego na głowę wzięłam .Nie spodziewałam się ,że taki zapierdziel będzie .Przedobrzyłam zamiast zmierzyć siły na zamiary zanim się na tak wiele pracy zdecydowałam No cóż cierp ciało coś chciało i śmigaj do roboty bo nic samo się nie zrobi. Echhhh a na dodatek jutro mam kontrolę u stomatologa i terapię o 17-tej i nie ma mowy o wagarach bo to priorytetowa sprawa!!!
Odnośnik do komentarza
Małgosiu gdzie ja biłabym Ciebie-kochana ja nigdy nie podniosłam ręki na Nikogo.Jestem dokładnie taka jak i Ty.Jak coś poważniejszego dolega to już przysiegam sobie,że pójdę do lekarza a wystarczy,że odpuści zapominam,że istnieją lekarze.Wiem,że człowiek robi błąd w takim momencie,bo chorobę najlepiej wykrywać w zalążku ale widac taka jest Nasza ludzka natura.Chociaż...nie wszyscy,np.moja matka chrzestna wystarczy,że ja zaboli przysłowiowy palec a już siedzi w gabinecie lekarskim.Ale dziś kobieta ma 75 lat i trzyma się całkiem nieźle.Senatoria,kosmetyczki,cuda niewidy.przezyła już dwóch mężów.Od zawsze lubiła dbać o swoje zdrówko a teraz cieszy się jak na swoje latka dobrym samopoczuciem. Dorotko Ty bidulko.Urobiona po same pachy ale przynajmniej nie masz czasu myslec o tej cholerze.I tak trzymaj.Tylko,że Nas kurcze odrobinke zaniedbujesz.No ale jak mus to mus.Żyjesz przecież z tego. Odpocznij sobie troszkę i zapraszamy do komputerka. A pozostałe nerwuski??? Hej,dziewczynki,chłopaki co z Wami????
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Dorko ja to mam uczuclenie na białe fartuchy;p Unikam lekarza jak ognia:D A o szpitalu to już wogóle mowy nie ma.Niestety kradiolog która mnie leczy przyjmuje w przychodni w szpitalu i chcąc nie chcąc muszę tam chodzić.No ale wiem że to tylko na chwile i już.Ale jak jest mowa o dłuższym pobycie w szpitalu to bronie się rękami i nogami.uhh na samą myśł dreszcze przeszły mi przez plecy;p No a ja dzisiaj znowu w dzięcioła się bawie;p Rachunkowość i prawo kuje;p
Odnośnik do komentarza
Witam po dlugiej przerwie,,, Tak jak pisalam rano,spanie mnie bralo na calego i nie wytrzymalam ,jak synus przyszedl ze szkoly o 12.15. podalam obiadek i polozylam sie na kanape,oj jak mi sie dobrze spalo ,kazalam sie o 14. obudzic,poniewaz mezus wraca z pracy,maly mowil mi ,ze nawet chrap ,chrap bylo...A popoludniu bylismy na grzybach,ha mialam cale moje wiaderko 5 lit.samych octowek,mezus duze wiadro ,a maly swoje wiaderko tez 5 lit.odgotowalam i teraz sie w occie gotuja..na zime jak znalazl..sporo mam juz tych marynatow ok.90 sloicz,(po golabkach) Krysiu ,ciesze sie ,ze odezwalas sie w koncu ,nie wolno mowic tak ,,,starosc nie radosc;;; jestes mloda i piekna ..buziolek.. Dorko az sie rozesmialam ,jak napisalas ,ze kot wojuje na ta zabawke,,ale ubaw na calego macie pewnie w domu,ja mialam ubaw jak grali nasi mecz z Czechami,maly ubral czape swoja i szalik ,,bialo-czerw,,a mnie Dorotka kazala na wziasc trabke i usiasc kolo syna ,ale mialam ubaw ,,ja i trabka.hiiiiiiiiii,,,Ale Dorko masz za to wesolo w domku..buziolek kochana,pa. Dorotka pewnie juz spi ,biedulka,,,,,buska .pa.pa. Freciu jak terapia...????????,buska.pozdro.pa. Malgosiu super ,ze bol juz minal,ale odbierz wyniki i upewni sie czy wszystko ok..A co do lekarzy !!!!!!!!!!! mam te same zdanie co ty ,daleko od nich,ja zanim jade na wizyte do lekarza to deprecha pewna juz od rana,najlepiej sie czuje w domu kiedy lekarz przyjedzie,ale wtedy mnie to kosztuje 70zl.,,Oj ty nasz dzieciolku znowu kujesz ,,hmmmmm.pozdro.pa.buska Witaj X .nie bardzo wiem co napisac,ja nie zanam sie na serduszku,chociaz choruje na nadcisnienie,to powinnam byc obstukana w tym temacie,,ale moze Dorotka udzieli ci jakies rady,,pozdro.pa. Matiiago witaj..u ciebie naprawde jak ,nie urok to sr,....wiadomo dzieci na 1 miejscu,jestes wspaniala mama ,ze szybko reagujesz na to..brawo.a mezusiowi zostaw tez czasem troche spraw domowych ,pozdro.buska.pa. Nati jak glowka?????? buska.pa. Marek!!!!!!!! odezwij sie czekamy na ciebie.pozdro.pa.pa. A maszynista zabawia sie z siostrami .tak?????????/buska dla ciebie.pa.pa. .Gdy pierwsza gwiazdke ujrzysz na niebie,,przypomnij sobie,ze lubie Ciebie,a kiedy ona w oczko Twe blysnie,niech Cie ode mnie uscisnie. ,Dobrej nocy,zasnij juz... ,Dobrej nocy ,oczka zmruz. ,Do poduszki przytul sie. ,,Ta opowie cudowny sen******* ,DOBRANOC*(*0*)*..
Odnośnik do komentarza
Moje kochane dziewczynki pragnę podziękować z całego serca:Dorotce W,Iwonce P,Nati,Dorci,Krystynie 3 i wszystkim tu przebywającym za to że odpisałyście mi na moje zakłopotanie dziekuje stokrotnie,przyznam się ze zaczęłam myśleć inaczej nie mogę się poddać jeszcze nie czas na kostuchę...jeszcze nie. Ale same wiecie jak to jest w życiu,będę zaglądała do Was czasami i pozdrawiam wszystkich serdecznie a Ciebie Dorotko W ściskam z całych sił,Ty masz zawsze jakieś dobre słowo i jesteś tu na straży dziękuję Ci za to. Życze spokojnych snów papa.
Odnośnik do komentarza
Witam Cię x.Szczerze mówiąc nie mam takich objawów jak Ty.U mnie przebiega to inaczej.Serducho bije normalnie a naraz mocne uderzenie albo takie nagłe chwilowe kołatanie.Nie czuję żeby biło mi w różnych częściach ciała aczkolwiek kiedyś na którymś z forum wypowiadali się ludzie,że mają podobnie do Ciebie. Piszesz,że wyleczyłaś się z tachykardii.Ale w jaki sposób? Czy za pomocą leków? Bo zrozumiałam,że jakoś samo Ci to przeszło.Czy wogóle chodzisz do lekarza i leczysz się?...no i co na to lekarz?Czy wogóle masz zdiagnozowaną nerwicę?Ona naprawdę potrafi robić niesamowite rzeczy z Naszym ciałem a przede wszystkim umysłem.Byc może Twoje mysli powodują takie objawy.Spróbuj w ciągu dnia znależć sobie jakieś zajęcie i nie myśleć o tym.Jeżeli nie będziesz odczuwała takich dolegliwości to znaczy,że będziesz musiała skierować na inne tory swoje mysli. Napewno dziewczyny doradzą Tobie coś jeszcze. Dobrze,że weszłaś na forum.Jest to pewnego rodzaju odskocznia od tej naszej gnębicielki. Pozdrawiam Cię. Iwonka szalała dziś po lesie,narobiła słoiczków na zimę.Napracowała się bidulka ale za to zimą będzie rozkoszowała się z rodzinką jesiennymi pysznościami. Chyba nie tylko mnie dziś senność męczyła.Ale jakos pokonałyśmy to. Żebyś wiedziała Iwonko,że z tym kotem to jest taki ubaw.Kocurek ma dopiero skończone 4 m-ce,więc zachowuje się jak małe dziecko.Pocieszny jak nie wiem. Na dzisiaj koniec. Życzę wszystkim spokojnej nocy,kolorowych snów. Dobranoc!!!
Odnośnik do komentarza
Siemanko w piątkowy poranek! No tak i znów mi się oberwie za niska absencje na forum a szczególnie za wczorajszy wieczór gdzie miałam jeszcze zaglądnąć i troszkę popisać z Wami. Niestety zbrakło mi czasu,ponieważ miałam jeszcze do wykonania obowiązki domowe,prasowanie ,sprzątanie itd. Za parę dni skończy mi się ten nawał pracy i będę mogła troszkę odpocząć a co za tym idzie ,częściej zaglądać do Was moje perełki. Dzisiejszy dzień będzie równie pracowity ale na całe szczęście dobre samopoczucie i humorek nie opuszczają mnie więc dam na pewno sobie ze wszystkim radę. Jestem już ubrana ,wytapetowana i jak skończę pisać tego posta wsiadam to auta i ruszam do ataku. Brakuje mi bardzo pogaduszek z Wami ale cóż nie można mieć wszystkiego na raz --najpierw praca potem przyjemności!!! Odezwę się po powrocie a tym czasem przesyłam buziaczki dla wszystkich forumowiczów oraz życzę wspaniałego początku weekendu i samych przyjemnych i wesołych chwil z uśmiechem na twarzy!!!!! CAłUSKI !!!!!PA PA PA!!!!
Odnośnik do komentarza
Dzień dobry!!! Witam wszyskich cieplutko w słoneczny ale baaarrrrrdzooooooo zimny poranek. Dorotka już pobiegła do obowiązków.No niestety Dorciu takie są czasy,że najpierw obowiązki,praca póżniej przyjemności.Rozumiem Cię doskonale.Mam to a właściwie mój mąż na codzień.Chociaż ja też muszę na czas powypisywać faktury,pouzupełniać w księdze mężowi wszystko...samo życie.Nieraz od tej dokumentacji w oczkach się przewraca. Mam nadzieję,że dziś frekfencja na forum będzie dobra.Wszyscy pewnie jeszcze smacznie śpią...tak ciężko wyłonić się spod kołderki jak taki ziąb. Na ale za równe 2 miesiące Wigilia.Więc święta nadchodzą wielkimi kroczkami.Ale wcześniej jeszcze Wszystkich Świętych.Chcemy dziś z mężem pojść pokupywac na groby bliskich znicze,popatrzę za kwiatami.Muszę jeszcze wysłać do Częstochowy żeby tam odemnie na groby zapalili Naszym zmarłym światełko dla nich w postaci oczywiście znicza. Odezwę się póżniej.Bo po drodze jeszcze zakupy,obiadek. Trzymajcie się kochani i piszcie.Pa.Buziaki dla Wszystkich.
Odnośnik do komentarza
WITAJCIE SKARBY !!!! JESTEM po terapi i metlik w głowie ,ze hej szkoda ze nie mam przy sobie dyktafonu byście wtedy słyszały cała rozmowę ,a jest to tak ....mówie ze tygodnie bez lęku ale wciąz na niego jestem gotowa tZn .w torebce pełno uspokajaczy jakby co ,a ona tzn,ze pani ten lęk lubi i czeka na niego ,ja ze absolutnie nie!!!!A CO PANI ZROBI JAK GO JUZ NIE BEDZIE ,JA ZE BEDE NAJSZCZESLIWSZA NA ŚWIECI ,PÓJDE NA KONCERT ,DO KINA ,A czemu pani teraz nie idzie ,bo sie boje ,najwyżej pani wyjdzie ,no i taka gadka przez godzinę .Doroto nieiwem układam to sobie w głowie ,to co wam napisałam to oczywiscie mała część tej rozmowy .MÓwię jej ze moze przez to zadanie które mi dała jakoś ten lek zosta ł wyparty ,ale niewiem .Dzaisaj jade do drugiej kobietki ,ponoć super specyjalizuje w neriwicach ,napisze wam jak było.Dorkomasz podobne objawy z brzuchem jak moja siostra ona ma refluks żoładka ,czyli mdliło ja jak zjadła smażone było jej nie dobrze ,ma dieta nie je smażonego i bierze polprazol,nie je jabłek ,owoców cytrusowych,zadnych sokow i napojów gazowanych.Wszystkich mocna pozdrawiam .
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×