Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[frecia3]

Witaj artysto ja pamietam bardzo dobrze swój pierwszy raz ,teraz jest lepiej bo wiem co jest grane,poszukaj psychatry,on ci pomoze da skierowania na badania ,nie próbuj sam z tym walczyc ,lepiej być pod kontrolą lekarza.Dorotko chce tak jak ty się czuć psychoterapi moja w czwartek nastepny.Dzisiaj malowałam dzrzwi i kaloryfery,może to nie zbyt dobry pomysł przy tej pogodzie.Wczoraj miałam spiecie z moją wiktorią bo od czasu jak jestem w domu ,robię za nie wszystko,jak chodziłqam do pracy było w porządku ,rano pisałam im karteczki co trzeba zrobić i było zrobione .Teraz śmieci mama ,sprzątanie mama ,wszystko ja ,a Wiki tylko komputer.Oczywiście jej podstawowy argument, to to ze chodzi na 8 godzin do szkoły i jest bardzo zmęczona.Czasami trace cierpliwośc,ale od wczoraj nowa zasada ...jeżeli coś powtarzam trzy razy ,zakaz kompa do końca dnia.O BOZe, wolę przewijac ....Pa ,pa .Artysto od nerwicy sie nie umiera pamiętaj ,ale łatwo nie jest.

[Gość Iwona P.]

krysiu ....z okazji urodzin zycze ci skarbie duzo zdrowka i to o czym marzysz by sie spelnilo .wszystkiego naj, naj.

[Gość Dorota W]

Czy jest jakaś chętna osoba która mnie przygarnie do siebie? hihihihihihihihihihihihiii U mnie w domu Sajgon.Przyszedł kominiarz ,myslałam ,że szczęście przyniósł ale się pomyliła bo zamiast szczęścia wielki burdel zostawił i poszedł a w dodatku cały dom zadymił.Bleeee normalnie na wymioty mnie zbiera.Nawet u góry w sypialniach pełno dymu cholerka. no nic trzeba teraz sprzątanko zrobić:))hehe. Na razie!!!!

[frecia3]

Kominiarz uwielbiam fachowców wyobrażcie sobie ze ten od okien sobie poszedłi kupił mi kawę i powiedził ze bardzo dobrze mu było u mnie.Jutro pomyje okna w kotłowni i bedzie czysto.

[Gość Iwona P.]

Ale tu cisza dzis jak cholera..................Amnie albo grypisko biezre albo naprawde przesililam sama siebie,,,,,jak ja kiepsko sie czuje ,nawet kolacja mi nie smakowala ,czuje sie tak jakby mnie wal przejechal.planuje isc spac juz o 20 i tak zrobie.Cholera jak czlowiekowi cos dolega to nawet nic mu sie nie chce ,a takie mialam poczucie humoru ............diabli to wzieli.jutro bedzie lepiej. NASZA KRYSIENKA ma dzis urodzinki ale biedactwo nawet nie swietuje tak bywa ze kiedy czlowiek sie cieszy tu nagle niespodziewanie cos wypadnie ,bardzo kocha Krysia swoja tesciowa i tu taka wiadomosc ze tesciowa w szpitalu,trzeba byc Krysiu dobrej mysli....Teraz ide juz lulu.Dobranoc wszystkim.......papaski.

[Wiktoria]

Witam wszystkich,czytam i widze ze nie tylko ja sie zle czuje,mnie zaczelo wczoraj na wieczur brac no i do tej pory mnie trzyma,niewiem czy to od pogody,czy poprostu powinnam mie zmiane lekow,w klatce pojawil sie jeszcze jakis ciezar,w gardle zator nawet kolacja mi ne weszla-ale to dobrze moze zgubie pare kg bo po tabletkach z wagi 50 kg przybralam do 60 to bardzo duzo i nie mieszcze sie w moje najlepsze ubrania no i czuje sie gruba,pelna,ciezka.Ja jak sie zle czuje to nie zasne,mecze sie wtedy az mi troche przejdzie,a rano musze wstac dzieci do szkoly wyslac,pozdrawiam,i zycze wam wszystkim wyzdrowienia

[Wiktoria]

To jeszcze raz ja,raczej juz dzisiaj nie napiszePoniewasz ide zaraz spac,mam nadzieje ze szybko usne,20 min temu wzielam pramolan,glowa zaczela mnie bolec,i jakos tak smutno mi sie zrobilo,po za tym ucze sie dzisiaj pisac na dwuch rekach bo do tej pory pisalam na jednej,laptop mam od maja ale internet od jakichs 2 tygodni,pozdrawiam,i przesylam buziaki dla wszystkich,milusiej nocy,papaski

[Gość Dorota W]

Witam serdecznie. Kurcze napisałam do Was długiego posta i przez pomyłkę go skasowałam. Echcchc gamoń ze mnie.Napisze jeszcze raz ale troszkę póżniej. Teraz jadę po bułeczki !!!!

[Gość nati]

Witam wszystkich serdecznie Dorotka ja chętnie przygarnę, wpadaj, właśnie wczoraj wieczorem upiekłam szarlotkę, także zapraszam :) :) Wiktorio może faktycznie pomyśl o zmianie leków, skonsultuj to z lekarzem, u mnie np. było lepiej na początku a po miesiacu nagle znów się bardzo źle czułam, lekarka kazała mi zwiększyć dawkę i faktycznie się polepszyło. Zobaczymy jak będzie dalej. Aczkolwiek bywają jeszcze gorsze dni czasami. No ale cóż zrobić, moze tak już będzie? A swoją drogą miałam bardzo dużo zajęć z psychologii na studiach i jakąś tam wiedzę jeszcze posiadam ( chociaż to było już trochę temu) ale jak przyjdzie co do czego to trudno sobie poradzić samemu. Chyba muszę się w końcu wybrać do psychologa na terapię. Iwonko jak tam? Rozebrała Cię choroba czy się nie dałaś? Przez tą pogodę zaczyna się już chorowanie, przychodnie pełne.......... I jak na razie nie słyszę, żeby się miało ocieplić. No widzę, że Dorka zbojkotowała, nic nie pisze, Dorka jeżeli czytasz forum to weź się odezwij, napisz co tam u Ciebie, jak dzieciaki? zdrowe? Krysiu trzymaj się!!! No ja właśnie piję herbatkę młodości :) i jem szarlotkę, pyszna jest. Ale niestety koniec dobrego, trzeba się zbierać do pracy, dzisiaj mam duuuużo pracy, poza tym jadę z mężem kupić meble do jego gabinetu, stare mają 15 lat i się rozsypują. A w pracy jest zimno jak w lodówce, nie grzeją jeszcze niestety, chyba ubiorę 4 swetry i będę wyglądać jak bałwan hahahaha, ale co tam........ Zyczę miłego i wesołego dnia, całuski

[Gość nati]

Acha Dorotko, zapomniałabym, w nowej fryzurce wyglądasz rewelacyjnie!:) Naprawdę super! Kolor jest świetny! Widziałam zdjęcie na NK. Pa

[Gość Dorota W]

Nati kochana jesteś.Na szarlotkę się skusze hihihihii. Jak mnie znalazłaś na nk to trzeba było zaproszenie wysłać bo ja nie wiem jaj wyglądasz a bardzo jestem ciekawa!

[Wiktoria]

witam,Dorotka mozesz mi napisac jak wejsc na twoja klase tez chcialabym cie zobaczyc,jesli pozwolisz zreszta wszystkie chcialabym was zobaczyc,lub moze ktos chcialby przeslac mi przez gg odesle swoje.Nati dzieki napewno porozmawiam z lekarzem na temat zmiany lekow,zobaczymy co ona na to

[Wiktoria]

witam,napisalam posta i chyba gdzies go wywialo,Dorotko ja tez chcialabym cie zobaczyc zreszta was wszystkich,ale nie wiem jak sie wchodzi na twoja klase,a moze ktos z was przesl;alby mi swoje zdjecie przez gg odesle swoje moje gg 9951799,czekam,nie moge sie doczekac by was zobaczyc,pozdrawiam.Nati dzieki napewno porozmawiam z lekarzem o zmianie lekow bo te mi juz nie pomagaja,a moze ktoras miala takie objawy jak ja i jakis lek pomogl?

[frecia3]

hej dziewczyny no 8 stopni rano to lekka przesada,brrr zimno .Wiktorio po południu do ciebie napisze moje dane to odnajdziesz mnie na nasza klasa .Mam nadzieje ze u matiiagi lepsza nocka,ze dzieciaczki lepiej.Ja tez chce popsosić psychiatrę o zmiane leków niby jest lepiej ale cały czas za plecami czuje ten lęk atak ze mnie paraliżuje jest rzadziej ,tylko niewiem czy moze za krótko je biorę teraz bedzie 30 dni to już powinna byc jakaś poprawa.Dorko napisz dobrze mi sie z tobą pisało.Dziewczyny w sobote ma być lepsza pogoda ,moze poczujemy sie lepiej.JA mam wsparcie w siostrze i jak mowię jej ze żle sie czuje ona ma zawsze jakiś wykręt, albo mówi spada ciśnienie ,albo a zbliża się okres,albo masz dni płodne ,albo jeszcze coś tam wymyśli i potem ja sobie powtarzam no tak ciśnienie leci to dlatego tak ...... się czuje.Miłego dnia dziewojki ,

[Gość krystyna 3]

Zmarła moja ukochana teściowa już sie nie meczy .wybaczcie ale nie dam rady juz nic napisac

[Gość Aga25]

Witajcie! Krystyna bardzo mi przykro... jestes naprawde wspaniala osoba ze tak piszesz o swojej tesciowej.

[Wiktoria]

Krystynko nawet nie wiesz jak mi przykro,nie nawidze tego jak ktos umiera,nawet nie znane mi osoby,Ale z drugiej strony wiesz ze juz twoja tesciowa nie cierpi,jest w raju-w ktory ja wierze.Wiec nie smuc sie,twoja tesciowa napewno tego nie chce,pozdrawiam cie serdecznie

[Wiktoria]

Freciu dobrze czekam na wiadomosc od ciebie

[Gość matiiaga]

Krysiu bardzo mi przykro. Cierpisz teraz Kobieto, ale Ona już nie. Nic ją nie boli. Pamiętaj, że kiedyś napewno się spotkacie, a teściowa będzie nad Tobą czuwać Tam z Góry. Trzymaj się i nie poddawaj. Ściskam Cię mocno.

[frecia3]

Krysiu teraz przeżywaj swój smutek za utratą bliskiej osoby,ale pozostały wspaniałe chwilei przyjdzie czas za uśmiechniesz sie do nich.

[Gość nati]

Witam Krysiu, moje najszczersze wyrazy współczucia z powodu śmierci Twojej teściowej. Bardzo mi przykro. Dorotko ja nie mam zdjęć na NK, ale mogę Ci przysłać zdjęcie na skrzynkę mejlową, jeżeli oczywiście podasz adres. Serdecznie pozdrawiam

[krysia_waw]

Takie to szczere, proste życzenia Ci ofiaruję w dniu Twego urodzenia: Wiele uśmiechów, a mało żałości, Długich lat życia w szczęśliwości, Dobrego zdrowia i pomyślności, Jak najmniej smutków, dużo radości, Dużo przygód, morza wrażeń, Moc słodyczy, nic goryczy Tego Tobie... życzy! Krysiu spóznione ale szczere jeszcze przez kilka dni nie bedzie mnie moje slonka remoncik w domu ale pozniej juz na okraglo bede Was zanudzac Dorotko prosze o dane do naszej klasy nic na gg od Ciebie nie dostalam zadnej wiadomosci jeszcze raz napisze odezwij sie prosze domnie Pozdrawiam wszystkich Domi chyba zartujesz ze odchodzisz z forum nie rob tego nam Malgosiu pozdrowienia

[krysia_waw]

Krysiu, moje najszczersze wyrazy współczucia z powodu śmierci Twojej teściowej. Dorcia wysle Krysi sms z numerem gg i Ci poda

[Gość Dorota W]

Dopiero wróciłam do domku ,zajrzałam jednym okiem co się działo na forum i przeczytałam o śmierci Twojej teściowej Krysiu. Krystynko jest mi niesamowicie przykro. Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym Cię teraz przytulić. ************************************************************************************************ Miłość, śmierć, sprawiedliwość ślepe są do szczętu, kochają, biorą, karzą bez wszelkiego względu. **************************************************************************************************

[Gość Agunia]

Krystyko 3 przyjmij wyrazy współczucia....Trzymaj się teraz mocno.Pozdrawiam. Resztę dziewczyn również podrawiam.