Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[luco]

Ignor eh troszke szkoda :/ trudno...

[Gość Dorota W]

Witam Was serdecznie ! Przespałam spokojnie całą noc a bardzo się jej obawiałam --niepotrzebnie.U mnie świeci słoneczko i jest cieplutko od samego rana. Samopoczucie takie sobie ale nie ma co narzekać bo zawsze może być gorzej. Zyczę Wam miłego spokojnego dzionka i uśmiechu na twarzy! Luco-sorki zapomniałam o Tobie.To tylko i wyłącznie moje roztargnienie a nie ignorancja.Jeśli chodzi o numer gg to nie mam sprawy tylko nie wiem czy jesteś jeszcze zainteresowany!

[Gość krystyna 3]

Witam was kochani Dorotko ja wcale nie zapominam o forum cały czaas jestem z wami staram się pisać wiem że nie za często pisze i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie Zuzo mam nadzieje że dzisiaj lepiej sie czujesz napisz jak tam u ciebie dzisiaj? Małgosiu to bardzo odwarzna decyzja z twojej strony to co piszesz i naprawde podziwiam cię U mnie od rana znowu leje i pewnie taki będzie cały dzień a w taką pogode wiadomo nic się nie chce Pozdrawiam was serdecznie miłego dzionka życzę Matiago napisz coś co u ciebie strasznie dłógo milczysz buziaczki

[Gość Dorota W]

Krystynko jadę pozałatwiać sprawy zawodowe i zrobić jakieś zakupy .Mąż przylatuje jutro wieczorem tylko na pogrzeb i następnego dnia musi wracać.Nie naciesze się nim ale dobrze ,że będzie ze mną choć troszkę. Pewnie jesteś zajęta bo widzę ,że gg masz wyłączone .Po powrocie skontaktuje się z Tobą.Pa!

[Gość Zuza]

Hej!! A u mnie zaczoł sie okres złego samopoczucia, leje deszcz do tego zachmurzone, cały czas mam lęk i niepokój i sie skupiam na tym sercu starsznie cały czas o tym myśle i nie umiem wyluzować, cały czas mnie cos w tym dołku ciśnie i jakos poddusza mam wrazenie ze mi kołacze czy coś wziełam wczoraj magnez dzis tez wezme, ;-(((

[Agusek]

Witam wszystkich! Jestem nowa na tym forum- mam nerwicę. Choruję od roku. czytam wasze wypowiedzi i lżej robi mi się na sercu bo wtedy zdaję sobie sprawę, że nie jestem sama. Mam w tym roku 3 wesela i już się boję na samą myśl. Jedno jets strasznie daleko. Srtaciłam pracę przez to. Ogólnie mam problemy z wyjściem z domu.

[Gość Małgosia]

Witajcie kochani:*:* Muszę się Wam pochwalić zaliczyłam ekonomię na 4:D:D:D:D Krystynko 3 nie wiem czy to odważna decyzja czy nie ale wiem, że mi pośmierci oragny ani tkanki nie bądą do niczego potrzebne ale mogą uratować kilka osób.Wiele osób bardzo wierzących nie chcę oddać organów po śmierci bo uważają że to jest niezgodne i że na sądzie ostatecznym ciała zmartwychwstają i wtedy nie będą mieli narządów.Ale ja uważam że oddanie organów jest czynem jak najbardziej chrześcijańskim,bo dajemy szanse życia innym.Moim zdaniem dla Pana Boga ten czyn jest ważniejszy niż to czy po śmierci będę miała dwie nerki czy żadną.

[czarnulkakrak]

Hej A powiedzcie mi czy kłuje was w łopatce?? Bow iem,ze w nerwicy moze boleć głowa,klatka piersiowa,brzuch,ale czy w łopatce tez może kłuc?? Mam tak i boje sie,ze cos mi sie dzieje.Mam swieze echo,rtg i wszystko jest dobrze. Pozdrawiam

[Gość Dorota W]

Jestem już nareszcie w domu.Tłumy ludzi w sklepach i taki potworny harmider to nie dla mnie.Boli mnie głowa jak cholera i nie mam ochoty na żadne prace więc robię sobie już od dziś wolne.Długi weekend z całą pewnością dobrze mi zrobi. Krystynko wróciłam cała i zdrowa .Czekam na Ciebie :))))) Zuziu sam magnez chyba niestety Ci nie pomoże.Wydaje mi się ,że bez konkretnego leczenia nie będziesz w stanie sobie z tym czarostwem poradzić. Może dobrze by było umówić się na wizytę do psychiatry,Zaufaj mi to nic strasznego. Agusek miło Cię powitać na naszym forum.Jak widać jest nas cała spora grupa i wspólnymi siłami staramy się wzajemnie wspierać.Jeśli masz ochotę to dołącz do nas.Pamiętaj ,że w gromadce rażniej .Napisz o sobie coś więcej .Pa! Małgosiu no ,no no, super--jesteś jednak nie żle kumata dziewczyna.Gratuluję Ci z całego serduszka!!! Czarnulko niestety przy nerwicy może również kłuć w łopatce.Wypowiadały się wielokrotnie na ten temat osoby z tego forum.Mnie osobiście ten problem nie dotyczy ale nie ukrywam ,że sporadycznie czuję ukłucia pod łopatką.Tłumaczę sobie wówczas ,że to zwykłe nerwobóle i nawet zdarza mi się w to uwierzyć. Pozdrowionka !!!!!

[Agusek]

Dorotko W. dzięki za powitanie. Pochodzę z pod Warszawy dokładnie Wołomin. Tworzycie tutaj na forum fajną grupę. Nie znam nikogo z nerwicą i chętnie podzielę się innymi swoimi doswiadczeniami oraz chętnie skorzystam z rad innych a także poznam was bliżej. Marna pogoda, przespałam pół dnia dziś z synkiem (ma 3 lata). Trzęsie mi się w środku, a o sercu nie wspomnę.

[marek60]

witam wszystkich.tak jak pisalem wczesniej jestem po zawale(2006)w tym roku po serii antybiotykow(przeziebienie)poczulem sie zle,kilka razy zabierala mnie karetka.w szpitalu stwierdzali caly czas -nerwica.zazywam leki na serce plus tranxene.mieszkam na poludniu,dzisiaj pogoda pod psem.ja rowniez zle sie czuje(zawsze brak mi tchu,uklucia w okolicach serca)-jakies rady?pozdrawiam.

[Gość Małgosia]

Agusek witaj kochana:):) :*:*:*:* Witam Cię bardzo serdecznie:D:D Ja jestem tu tak jakby taki malutki hmm błazenek;p;p;p Dorciu dziekuję za gratulacje:D Jesteś kochana:*:*:*:*

[Agusek]

Witaj Marku! Twoje objawy są typowe dla nerwicowców. Ciężko jest dawać rady ale na mnie w takich sytuacjach pomaga relaksacja. może nie do końca ale zawsze trochę. Pogoda mimi tego że pod psem ale powietrze jest oczyszczone także 20 minutowy sspaccer tez jest wskazany

[Agusek]

Małgosiu witam również, bardzo dobrze że lubisz rozśmieszać ja od jakiegoś czasu przez to choróbsko nie potrafię ale może będę taka jak kiedyś!

[marek60]

Agusek - dzieki chociaz za tyle,sprobuje.

[Gość Małgosia]

Agusek będziesz taka jak kiedyś:D:D:D Nie damy się tej zołzie:D Bynajmniej ja i Dorotka nie pozwolimy żebyś się smuciła:D Zawsze z Dorotką jak ktoś sie smuci przekładamy przez kolano i pasem na duże poważanie klapy dajemy;p;p;p

[Gość Dorota W]

Witajcie ponownie Mnie dzisiaj potwornie boli głowa i również zwalam to na pogorszenie pogody.Co prawda u mnie nie pada ale zrobiło się zimno i wieje dość silny wiatr. Agusek cieszę się bardzo ,że dołączasz do naszej grupki.Fajnie --będzie nam rażniej.Ja dzięki temu forum stanęłam na nogi .Mam się z kim podzielić wszystkim tym co mi leży na serduszku. Marku60 ciężko mi cokolwiek doradzać jak sama sobie jeszcze nie do końca ze wszystkim radzę.Mam nadzieję ,że nasze towarzystwo choć w małym stopniu poprawi Ci samopoczucie.Fajne z nas babki --mimo tego ,że chore!!!!

[Gość Dorota W]

OJ tak Małgosia ma rację pasem po dupce i to golutkiej. Małgosiu ---masz dziś całkiem super humorek.Kilka dni wolnego super Ci zrobi.Wypoczniesz od nauki i na zorgujesz siły na kolejne egzaminy

[marek60]

po wypowiedziach widze,ze jestescie fajne i nawzajem sie pocieszacie,dlatego niesmialo tu zagladam.pracuje zawodowo a to wszystko to nowosc.niewiem,czy nerwica,czy serce.pozdrawiam.

[Gość Małgosia]

marku60 oczywiście że jesteśmy fajne:D a ja do tego jestem bardzo skromna;p;p Wpadaj tutaj często i pisz :)

[Gość marek60]

wszystkiego sie czlowiek uczy.licze ze po rozmowach z wami bedzie mi i nietylko lzej.pozdrowienia.

[Gość krystyna 3]

Witam serdecznie moje skarby Oj widze że troszke nas przybyło Witam nowych nerwózków w naszym gronie Marku witam cię serdecznie i mam nadzieje że będzie ci dobrze w naszym gronie Agusku ciebie też witam serdecznie Oj moja kochana Dorotko tak odrazu to może nie bijcie naszych nowych forumowiczów bo nam uciekną U mnie w dalszym ciągu leje pogoda nie nastraja optymistycznie niestety ale może wreszcie słoneczko się zlituje i wystawi swoją buzke Pozdrawiam serdecznie spokojnej nocki wszystkim życzę ;)

[Gość Małgosia]

Witajcie kochani:*:*:* Dzisiaj czuję się średnio:/ Serducho tak mi bije że aż cięzko mi oddychać:( Wczoraj wieczorem też się wystraszyłam bo przyzwyczaiłam się do tego że czuję bicie serca i wogóle a wczoraj wieczorem przestałam czuć serce i wystraszyłam się tak że aż zaczęło mi kołatać:/ Pozdrawiam wszystkich buziaczki:*:*:*

[Gość krystyna 3]

Witam w świąteczny poranek Zyczę wszystkim miłego dzionka niestety nie poszłam na procesje przez te zawroty głowy i zachwiania równowagi poprostu sie bałam że się gdzieś przewróce buziaczki dla wszystkich

[Gość Dorota W]

Witajcie kochani! Ja mam za sobą fatalną noc. Wszystko zaczęło się tuż po północy,leżałam już w łóżku i wnet miałam zasnąć.Po pewnej chwili zaczęło mi przyspieszać bicie serca ale jeszcze wówczas nie zwracałam na to uwagę ponieważ przy nerwicy to rzecz normalna.Dla świętego spokoju zmierzyłam sobie ciśnienie.Widząc ,że jest znacznie podwyższone wpadłam w panikę i wtedy wszystko się zaczęło.Drżenie całego ciała ,zimne kończyny ,duszności ,problem z przełykaniem. Czym prędzej wzięłam dodatkowe leki .Ponownie zmierzyłam ciśnienie -wynosiło186/147 puls145.Trzepało mną do piątej rano.Siedziałam z telefonem w ręce i nie wiedziałam co począć.W domu nie było nikogo oprócz młodszego syna .Nie wzywałam karetki ,ponieważ się wstydziłam.Wydaje mi się ,ze zawsze jak przyjedzie pogotowie patrzą na mnie dziwnie i traktują mnie jak histeryczkę. Zdałam się na los i wolę Bożą i tak przesiedziałam płacząc prawie do rana. Nie wiem co wpłynęło na to ,że zmora wróciła ale być może przeżycia ,które dotknęły mnie w ostatnich dniach. W tej chwili czuję się lepiej ale głowa boli jak cholera.Jestem śpiąca co jest rzeczą normalną po takiej pustej nocy. Smutno zaczął mi się ten tydzień i czekam aby jak najszybciej się skończył. Pozdrawiam Was serdecznie .Pa!