Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość Dorota W]

Krystynko chyba w tym samym czasie pisałyśmy posta,Jestem,jestem kochana!! Ja dzisiaj działam na zwolnionych obrotach ale czuję się całkiem nie żle. Puls sie unormował po lekach .W tej chwili ma 82 więc jest ok. Do Twoich zawrotów głowy przyzwyczaiłam się ale mimo wszystko nie przestałam się o Ciebie martwić.Buziaczki skarbie

[Gość Dorota W]

Małgosiu o tej godzinie słoneczko już tak mocno nie opala ale być może troszeczkę brązu uda Ci się złapać. Pa kochanie !!!!

[domi110]

Witam Stęskniłam się za Wami i ciesze się że w miare dobrze się czujecie ,musimy się cieszyć z tak pięknej pogody i zieleni .Umnie wszystko Ok ,troszeczke miałam zawroty dzisiaj ale tak nieraz bywa żadna nowość wcale się tym nie przejmuję , a dziś po południu zrobiłam sobie przejażdzkę rowerową i teraz na tyłek nie moge usiąść ,mąż się ze mnie śmieje Dorotko skarbie same ostatnio masz przeżycia ,napewno przejełaś się śmiercią sąsiada a nadodatek te koszmary nocne ,ale jesteś dzielną kobitką i naprawdę trzeba korzystać z każdego dnia i nie przejmować się naszą chorobą Asiu miło Cię poznać i witaj w świecie nerwusków Małgosiu ,cieszę się że lepiej a ten spacerek napewno Ci pomoże Matiago co u Ciebie ,odezwij się Krysiu 3 musisz pomodle się za Ciebie aby zawroty odeszły ,bo u Ciebie zadużo ich skarbie ,ale czym będzieszje olewać to szybciej odejdą pozdrowienia dla Sunny ,zuzanny ,soraty,maleńkiej Miłej nocki życzę wszystkim

[domi110]

Już miałam wyłączyć laptop ale przypomniała mi się Czarna i jesli zaglądasz do Nas napisz co u Ciebie jak radzisz sobie z naszą koleżanką i przedewszystkim buziaki

[krysia_waw]

Witam Was serdecznie moje slonka kochani nie zapomnialam o Was tylko mam tyle pracy ze nie moge sama sobie poradzic jeszcze mala chora dalej i ja tez cos nie zabardzo caluje wszystkich buziaki

[Gość Małgosia]

O 21 wróciłam ze spacerku;p;p hihihi było fajnie i wesoło:) I chyba faktycznie dobrze zrobił mi spacerek;p Ale burza nas złapała i deszcz...duuuuży deszcz;p;p A teraz muszę skończyć prezentację:/ blee:P Dobranoc kochani:*:*:*:*:*

[Gość Asia]

Witam domi110 :) Miło tutaj bardzo i sympatycznie i już czuję się zadomowiona ;) Małgosiu, kiedy zdajesz maturkę? ;) Bo rozumiem, że prezentację przygotowujesz w tym właśnie celu? :) Pozdrawiam Was i życzę dobrej, spokojnej nocki :)

[Gość Dorota W]

Witaj Domi Uczę się powolutku czerpać z życia to co najlepsze .Chorobą również mam zamiar się nie przejmować ale jak na razie to mi sie nie udaje. Staram się bardzo ,tak jak tylko potrafię więc jest szansa ,że mi sie powiedzie i zacznę kiedyś po prostu z niej się śmiać. Sąsiadem owszem przejęłam się bardzo ,ponieważ jeszcze godzinę przed śmiercią z nim rozmawiałam.Bardzo lubiłam tego człowieka ,był sympatyczny i zawsze mogłam liczyć na jego pomoc szczególnie w sprawach związanych z ogrodnictwem. Jutro o 14 -tej idę go pożegnać w tej ostatniej drodze. Krysiu waw a to miła niespodzianka,że się odezwałaś.Ja już się zastanawiałam czy czasem gdzieś nie wyjechałaś.Co porabiasz kochana ,że nie masz czasu aby na troszkę w dzień usiąść przed kompem?gg masz włączone,pisałam do Ciebie ale nie odpisałaś więc to mnie troszkę zaniepokoiło. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i przesyłam buziaczki Małgosiu chyba ten spacerek nie żle Ciebie wykończył,że nie napisałaś po powrocie ale to dobrze bo świeżego powetrza nigdy dość. Krystynko3 --i kto to mówi ,że mało piszemy hahaaahaha.No odezwała się nasza kochana pisareczka co to paluszków od klawiatury nie może odkleić.Daj nam przykład i pisz częściej w końcu jesteś na tym forum chyba najdłużej.Całuski mój skarbie .Wiem ,że już śpisz ale mimo tego życzę Ci kolorowych snów. Ewuniu,Zuzanno,Sorata,Maleńka,Nefri,Asia,Sunny,Matiiago,Domi,Krysiu. ,Krystynko,Małgosiu i cała reszta gromadki--życzę Wam spokojnej nocy

[Alicja0604]

Asiu przeczytalam twoja wypowiedz i powiem Ci,ze jestem...taka sama...mam 24 lata,biegam od lekarzy do lekarzy,najgorszy jest ten bol,to pieczenie w mostku..raz okazalo sie,ze to zgaga przez tabletki ktore biore,lekarz zapisal zwykly ranigast i przeszlo...potem skurcze,ale dalej pieklo troche,bolalo(tzn teraz tez,nie przeszlo mi to) zrobili ekg i wyszlo o.k...niedlugo ide do endokrynologa zbadac tarczyce...mam pytanie jeszcze czy ktos wie co to jest holter????? Pozdrawiam wszystkich!

[Gość Małgosia]

Asiu maturę piszę za dwa lata;) A prezentacja jest jedną z form prac semstralnych z wiedzy o kulturze:) Ale jak mi nie postawi 5 to ja się baaaaaaaaaaaaaaardzo zdenerwuję:P Dorotko braciak siedział na kompie;p Ale na prawdę dobrze mi zrobił ten spacer tyle że chłopak musiał mi humor popsuć pretensjami że poszłam z moim przyjacielem na spacer.Ja nic nie mówię jak on się widzi z tą francą swoją byłą przyjaciółką.Powiedziałam mu że od dzisiaj nigdzie nie będę wychodziła i że będę żyła tak przed czteroma miesiącami.Oczywiście tak nie będzie ale przynajmniej go to ruszyło;p;p Dobranoc kochani:*:*:*

[Gość Dorota W]

Witajcie kochani! U mnie niestety pogoda się popsuła ,niebo zachmurzone i wieje dość silny wiatr . Samopoczucie mam takie sobie, z lekka boli mnie głowa ale być może przyczyną jest właśnie zmiana pogody w każdym razie nie jest najgorzej wiec nie będę narzekała:)) Alicja badanie metodą Holtera to krótko mówiąc obserwowanie ,przez 24 godziny za pomocą aparatu pracy serca.Dostaniesz takie pudełeczko ,przypną Ci kilka kabelków to ciała tak jak na ekg i będziesz po prostu najzwyczajniej w świecie zachowywała się tak jak zwykle.Zapis wykaże czy Twoje serduszko w ciągu tych 24 godzin pracowało normalnie czy też sobie troszeczkę broiło. Nic strasznego,leciutki dyskomfort ale nic poza tym. Małgosiu nie denerwuj się na chłopaka !!! Kocha Cię więc jest zazdrosny.To normalne uczucie ,które towarzyszy w każdym związku.Odrobina zazdrości jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Co innego chora zazdrość ale to raczej Was nie dotyczy:))

[Gość krystyna 3]

Dzień dobry Kochani Noi dostało mi się od Dorotki Dorotko kochana masz racje mało ostatnio pisze ale tak jakoś wychodzi zresztą ty wiesz że nie zawsze dam rade pisać zresztą to nie żadna wymówka ale co dzień choć jednego posta napisze nie będe obiecywać że się poprawie i będe pisała więcej bo już pisałam i nie dotrzymałam obietnicy ale się postaram Domi 110 dzięki słonko może ciebię bozia wysłócha żeby mi się ten łebek nie zawracał naprawde mam już serdecznie dosć tych zawrotów głowy straaaaaaaaasznie mnie to menczy buziaczki Krysiu waw no wreszcie sie odezwałas no cóż nie masz czasu pisać ale może w końcu ten nawał pracy minie i będziesz częściej do nas zaglądać Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku miłego dzionka życzę wszystkim buziaczki

[Gość Dorota W]

Oj ,Krysiu ,Krysiu ,jeszcze Ci się porządnie nie dostało ale jak sie nie poprawisz to inaczej pogadamy hahahaaahahahhaahaaaaa.Zartuję oczywiście.Wiem ,że nie zawsze możesz pisać ale przy odrobinie samozaparcia na pewno dasz radę hihihihhihhhhii

[Gość Małgosia]

Witajcie moje kochane skabry:*:*:* Ja mimo takiej sobie pogody mam fantastyczny humor:) Mam nadzieję że nikt mi dzisiaj go nie popsuje:P Kurde ale lipa bo wody nie ma:/ pewnie znowu coś robią przy wodociągach:/ mimo tego że drugi dzień jestem bez leku to czuję się o wiele lepiej niż jak go brałam.Mam mometami delikatne zawroty głowy albo chwilową telepawkę ale myślę że to spowodowane jest tym że organizm się przyzwyczaił i domaga się swojej codziennej dawki.Ale zaraz tylko zjem śniadanie i biegnę do lekarza po recepę;) Dorotko może i chora zazdrość mnie i mojego chłopaka nie dotyczy.Ale te pretensje oznaczają brak zaufania.Rozumiem że jest zazdrosny i wogóle ale niech nie przesadza,to tylko spacer.Jak siedziałam w domu to było źle że nie wychodze jak teraz wychodze to źle bo z kolegą.Niech sobie nie myśli że będzie mi znajomych dobierał;p

[Gość sunny]

Witam wszystkich serdecznie! jak samopoczucie na dzisiejszy dzien???? u mnie pogoda beznadziejna jest pochmurno i duszno wiec mozliwe ze pojawi sie jakas majowa burza,,,, jesli chodzi o moje samopoczucie to tez tak sobie,,,, przez tydzien bylo o.k a teraz znowu pojawiaja sie jakies dolegliwosci choc myslalam ze jak bede brala leki to to przejdzie a tu przyslowiowy guzik dlatego mam pytanie ... Ty Krysiu3 zdaje sie bralas afobam .... powiedz mi czy mimo jego brania pojawialy sie u Ciebie gorsze dni tak ak u mnie????? poza tym jakos leci wlasnie mam zamiar zabrac sie za pisanie dalszej czesci pracy mgr ale jakos nie mam weny a czas leci..... no ale obrona chyba i tak we wrzesniu,,,, pozdrawiam wszystkich bardzo goraco i zycze pogody ducha i usmiechu na dzisiejsze popoludnie i napiszcie co u Was... milego dzionka dla WSZYSTKICH!!!:):):)

[Gość Małgosia]

Kochani moi jeśli chce ktoś z Was miło spędzić czas to zapraszam do mnie na radyjko:) Właśnie gram:) http://www.radio-tiger.yoyo.pl/

[Gość Dorota W]

Dziewczyny wróciłam z pogrzebu z kiepskim humorem ale nie ma się co dziwić skoro byłam pożegnać kogoś kogo lubiłam. Głowa mnie boli niemożliwie .Wzięłam juz 2 imupromy max ale chyba są do kitu bo nic mi nie przechodzi. Małgosiu jak tylko znajdę czas to z pewnością zglądne do Ciebie na to radyjko.Mam nadzieję ,że tym razem operacja się powiedzie:)))) Sunny nawet podczas brania leków mogą pojawiać się takie ataki .Jeszcze ,krótko je bierzesz,musi upłynąć trochę czasu aby Twój organizm je zaakceptował. Nie trać nadziei bo leczenie jeszcze nie skutkuje.

[Gość malenka]

witam wszystkich u mnie przed 15 minutami pojawił sie okropny ból w mostku i takie pieczenie ze myślałam ze mam zawał zdarzyło mi sie to już kilka razy ale nigdy nie miałam aż tak sinych rąk wzięłam afobam0.5 może pomoże już czuje małą ulgę ale nerwy już mnie biorą bo nie wiem co jest powodem tych bóli w klacie lekarze twierdza ze to nerwobóle ale ja sie w ogóle nie zdenerwowałam wręcz przeciwnie mam dobry humorek umyłam okienko w kuchni a jutro chce pomyć w pokojach i jakoś tak jest ok ale ten ból mnie przeraził tym bardziej ze sama jestem w domu mąż zabrał autko i pojechał wyrabiać opał i już chciałam iść do sąsiadki żeby mnie podwiozła na pogotowie ale poczekam jeszcze chwilkę może pomoże i przejdzie boje sie trochę....odezwę sie później

[Gość sunny]

dzieki Dorotko W za odpowiedz i wsparcie, mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej a Ty tez sie trzymaj cieplutko i glowa do gory bedzie dobrze, musi byc:) malenka - a Ty jak sie trzymasz poprawilo Ci sie sampoczucie? wiem ze te leki sa okropne.... mam nadzieje ze czujesz sie juz znacznie lepiej :) napisz co u Ciebie... ja wlasnie przed chwila wrocilam z mojego ogrodu kosilam trawe... prawie 3 godz i mam dosc ledwo sie trzymam a jutro chyba nie wstane takie bede miala pewnie zakwasy ale troche ruchu ponoc nie zaszkodzi... mialam jeszcze w planach pojezdzic dzisiaj na rowerku stacjonarnym zeby podszlifowac forme na lato ale chyba to juz sobie odpuszcze:P pozdrawiam wszystkich bardzo goraco i zycze milego wieczorku napiszcie co u Was

[Gość Dorota W]

Kochani wybaczcie ale nie ma ani jednej siły na pisanie.Głowa mi pęka. Odezwę się jutro rano. DOBRANOC !!!!

[Gość Małgosia]

Dorotko nie ma sprawy:) Chyba już się nacieszyłam dobrym samopoczuciem;/ Miałam nadzieję że bez leków już będę mogła być ale niestety 3 dni bez jednego leku to już za długo dla tej paskudnej choroby:/ Musiałam na wieczór już wziąść tabletke.Całe szczęście że lekarz rodzinna wypisała mi recepte.Mimo wszystko pójdę w czwartek do psychiatry mojej bo mi się wydaje że ten lek jest troszkę za silny dla mnie. Kochani ja zmykam spać:) Tylko jeszcze podszlifuję mój angielski;p;p;p Dobranoc:*:*:*

[Gość Dorota W]

Dzień dobry kochani ! Po wczorajszym bólu głowy śladu nie ma.Samopoczucie się poprawiło więc jestem cała w skowronkach. Pogodę mam ładną ,świeci słoneczko i nic nie wskazuje na to aby miała się pogorszyć. Maleńka ja ma też problem z lękiem przed zawałem-- niestety.Każde ukłucie w okolicach klatki wywołuje u mnie delikatnie mówiąc panikę.Wydaje mi się ,że lekarze mają rację z tymi nerwobólami bo mi również to powtarzają.Oczywiście ja zawsze podchodzę do tego z niedowierzaniem ale chyba niepotrzebnie --przecież oni znają się na tych sprawach lepiej ode mnie. Wczoraj miałaś się jeszcze do nas odezwać ale nie widzę Twojego postu.Mam nadzieję,że nic się nie stało. Napisz jak się dzisiaj czujesz.Buziaczki!!! Sunny--Ja też mam nadzieję ,że z dnia na dzień Twoje zdrówko zacznie się poprawiać.Wszystko musi mieć swój czas więc troszkę cierpliwości. Widzę . że Tobie jak mnie zajęć w ogrodzie nie brakuje.Dla mnie praca w śród kwiatów ,zieleni to coś w rodzaju uspokajacza.Odprężam się wówczas na maxa i nawet jak się nie żle napracuję to nie odczuwam tego zmęczenia choć wielokrotnie mięśnie dostały za swoje.Ja też regularnie zasuwam na rowerku stacjonarnym ale już powolutku sobie odpuszczam bo kondycji napieram na łonie natury. Małgosiu- Wydaje mi się,że rzeczywiście wizyta u psychiatry nie zaszkodzi.Być może trzeba zmniejszyć dawkę leku a to powinna jednak zrobić osoba kompetentna.Jestem ciekawa jak się dzisiaj czujesz .Napisz w wolnej chwili. A Krystynka3 w dalszym ciągu obija się z pisaniem .Krysiu nie zmuszaj mnie do drastycznych posunięć wobec Ciebie.Teraz na opierniczaniu się nie skończy kochaniutka!!!!hihihihhhhihihiihihihihihhihhiiii Pisz mi tu zaraz co się dzieje i jak się czujesz. Pozdrawiam wszystkie osoby bez wyjątku. Zyczę Wam miłego spokojnego dnia ,super humorku i cudownej pogody!!! Odezwę się do Was po powrocie od dentysty. Trzymajcie się i piszcie co u Was.

[krysia_waw]

Witajcie kochani umnie nie za wesoło niestety ??? Dorotko mam wlaczone gg bo nie mam hasla kto kolwiek wlancza kompa jestem dostepna nie gniewaj sie slonko Buziaki dla wszystkich pamietam o Was zawsze gdzie kolwiek jestem co kolwiek robie

[Gość Dorota W]

Krysiu waw no przecież ,że się nie gniewam kochanie. Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin!! Zyczę Ci samych pięknych spokojnych dni. Pomyślności w życiu prywatnym i zawodowym Pociechy z dzieci i mężulka. Jak najmniej stresu , jak najwięcej radości. Spełnienia najskrytszych marzeń i wszystkiego co sie szczęściem zwie. Buziaczki !!!!!

[krysia_waw]

Dziekuje Dorotko od piatku bede miala wiecej czasu napewno bede tu z Wami