Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was serdecznie1 Za oknami jesienna pogoda ,której naprawdę nie lubie ,ponieważ żle mi się kojarzy.Miniona jesień to był dla mnie koszmar ale nie będę o tym pisała bo już się nasłuchaliście na ten temat we wcześniejszych postach. Życzę Wam spokojnego dnia i dużo uśmiechu na twarzy co może spowodować ,że wróci do Nas słoneczko! Krysiu waw-ranna ptaszyco super ,że jesteś a już myślałam ,że o nas zapomniałaś:)
Odnośnik do komentarza
Oczywiście Małgosiu że bardzo lubię z tobą pisać !!!! Dorotko widzę że ty już od wczesnego ranka na nogach . 77 to mój rocznik , a ty w takim razie jak jesteś 7 lat starsza to jesteś kobietką w kwiecie wieku ! ;-)) Matiaga - popróbuj troszkę z herbatkami i nie denerwuj się , jak się nie uda to przecież nic się nie stanie , jak już dziewczyny pisały nie jedno dziecko na butli się wychowało ( mój starszy też ) - tak więc głowa do góry i nie denerwuj się ! A mężowi nic się nie stanie jak czasami dostanie burę , też przeżyje ;-) . Postaraj się na razie ograniczyć obowiązki w domu do minimum , i spędzaj dużo czasu z dzieciakami i na odpoczynku - to zaowocuje twoje lepszym nastrojem . Trzymaj się będzie dobrze , my jesteśmy z tobą i pamiętaj jaką decyzję podejmiesz będzie dobra , bo robisz to z myślą o malcu , nie pozwól sobie na myśli że jesteś wyrodną matką - jesteś najcudowniejszą mamą dla swoich dzieci !!! Całą resztę też gorąco pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Witajcie No ja mam dzisiaj nastrój okropny. Lekarz kazała mi przerwać całokowicie karmienie, bo mały dostał wysypki na całym ciałku, i chyba przeze mnie. Od trzech dni biorę antybiotyk i chyba mały jest na niego uczulony. Tak więc trzy-cztery dni bez mojego mleczka. A póxniej zobaczymy. Ale lekarka powiedziała, że nic małemu nie będzie bez mojego mleka i mam się uspokoić i nie martwić. Jest super babką:) Większość lekarzy i połoznych są wręcz oburzeni, jęsli karmi się butelką. A ja trafiłam na wyrozumiałą kobietę. I teraz jestem trochę spokojniesza. Aby tylko dzidziuś był zdrowy. No i pleśniawki dostał): Ale z tym też zawalczymy. Dzieki Wam wszystkim za słowa otuchy i pocieszenie. Ja naprawdę nie mam koleżanki, żeby z nią pogadać, dlatego tutaj wyrzucam z siebie. I wiem, że wiele z Was jest doświadczonymi mamami i mogę liczyć na Waszą pomoc. I nie tylko od mam, ale od wszystkich tutaj. Bardzo dziękuję. Troche kiepsko się czuję od wczoraj, ale nie z powodu nerwicy, tylko bardzo boli mnie ucho i znowu zapalenie zatok. Muszę się wybrać do laryngologa. Dobrze że klatka nie boli i głowa troche mniej. Buziaki dla wszystkich:):):):
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
Witajcie kochani:):) Właśnie wróciłam ze szkoły:D Nie żebym się chwaliła ale dostałam 5- z klasówki ale wczoraj już odpuściłam sobie nauke bo byłam strasznie zmęczona i jak tylko przyłożyłam głowę do poduszki to od razu usnęłam:D:D:D
Odnośnik do komentarza
Małgosiu gratulacje , zdolna uczennica jesteś - życzę ci więcej takich ocen !!! Matiiaga , przykro mi że jesteś chora - ale nie przejmuj się bo nawet jak już nie będziesz karmić piersią to przecież maluchowi nic nie będzie . Może w nocy mąż będzie karmił synka , a ty będziesz mocno spać ;-)) Przynajmniej piersi Ci nie zflaczeją ( hi , hi , hi ) - szukaj pozytywów , i głowa do góry , będzie dobrze . Dużo zdrówka , a jak coś to pisz ja ci zawsze doradzę na podstawie moich doświadczeń , bo wymądrzać się nie chcę .
Odnośnik do komentarza
Kochana Matiiago, wiem, ze jest Ci ciężko ale dziewczyny mają racje, nie zamartwiaj sie. Naprawde nie jedno dziecko wyroslo na butli. moje siostry karmily piersią do 15 miesiecy a i tak dzieci chorowaly na potęge, niekonczace sie katary, zapalenie ucha itd. a pozniej problem z odstawieniem, dzieci wyły nocami do cycka. Takze są pozytywy takiej sytuacji. Jestes bardzo dzielna, wychowalas juz jednego synka, masz juz doswiadczenie a to juz jest cos. Ja przez leki moge zapomniec o dziecku. Codziennie słysze od męza wiązankę na moj temat, ze nie pracuje, ze jak chce miec dziecko jak nie dostane zasiłku itd. głowa do góry !!!!
Odnośnik do komentarza
czesc ja dopiero wrocilam z pacy ale mam dola jakiegos niechce mi sie nic wzielam sie za sprzatanie zeby nie myslec ze znowu cos mi dolega ja juz sama nie wiem czy se wymyslam czy boli bo mysle o tym czy wy tez tak macie odpiszcie mi prosze bo chyba zwariuje.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
Dzisiaj mam wizytę u psychiatry zobaczymy co mi dzisiaj ciekawego powiem:P Ale jak będzie mi znowu wmawiała anoreksje to już nie będę miła dla niej zwłaszcza że dzisiaj idę sama:D Przy mamie się hamuję bo zaraz mnie zgamzi że się źle zachowuje:P
Odnośnik do komentarza
A ile Małgosiu ważysz ? Ja mam 160 cm , i ważyłam 40 kg przed urodzeniem pierwszego dziecka ,wmawiałam sobie że jestem gruba za cały dzień jadłam raz max dwa razy małe posiłki aż doszło do kilku zasłabnięc . Na szczęście spotkałam mojego męża i zaczął wmuszać we mnie jedzenie i udało mi się przytyć do 44 kg jak zaszłam w ciążę z pierwszym dzieckiem .
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich! Ja właśnie też wróciłam z pracy, dzisiaj czuję się poprostu przeczołgana ale nie samopoczuciem tylko samą pracą.....ogólnie czuję się znośnie. Gabi mam tak samo jak ty dokładnie rzecz ujmując identycznie!!! Juza czasem to myśle że sama od myślenia wywołuję ból w różnych częściach ciała wyzwalam różne choroby.....jak nie guza mózgu bo akurat mnie kłuję w którejś części głowy to myślę że mam gdzieś raka, to znowu zawał bo kłuję mnie serce i ciężko oddycham.....całe mnóstwo objawów różnych chorób. Tak więc kochana Gabi nie jesteś sama!! Najbardziej okropne jest to że teoretycznie wiem że sama to napędzam a tak naprawde myśle swoję i koło się zamyka. Strach lęk co będzie dalej ........ Tak więc doskonale cię rozumiem.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
Nefri ja tej pani psychiatrze to powtarzałam już miliony razy ale ona ma chyba ma jakiś problem z tą chorbą bo bez przerwy mi to wmawia ale ze względu na to że mama ze mną była to starałam się by miła ale dzisiaj jak znowu zacznie tą debilną gadke to chyba wyjdę z siebie:/ A modelką nigdy w życiu nie chciałabym zostac mam inne plany:P I Boże uchowaj przed byciem modelką:)
Odnośnik do komentarza
witaj ZUZANNO22 jestes nowa na forum czytalam co pisalas no tak my wszyscy jestesmy chyba jednakowi te same objawy i wogole ja teraz mam problem ze boli mnie piers prawa i juz se wybadalam sala jakies zgrubienie i to mi nie daje spokoju bylam niedawno u ginekologa i powiedziala mi ze wszystko ok ale ja oczywiscie swoje oj jejku kiedy nam wszystkim przejda takie glupoty z glowy wmawianie se jakis chorob czy to jest madre ?
Odnośnik do komentarza
Dziewczynki kochane jestem ! Miałam dziś dość zabiegany dzień.Najpierw zakupy na przyjazd męża a póżniej wywiadówka u mlodszego syna. GABI-skarbie ja też tak miałam .Rano budziłam się z potwornym lękiem i do dziś tak naprawdę nie wiem czego się bałam .Ten wieczny strach zrobił ze mnie wrak czlowieka.Głowę miałam zaprzątniętą myślami ,że dostanę zawał lub wylew i tak 6 lat się katowałam.Nie potrafiłam skupić się na niczym innym ,bałam się ruszyć z domu ale sama w nim też nie chciałam zostawać --totalna masakra--Współczuję wszystkim ,którzy to przechodzą MAŁGOSIU-czy ta Twoja pani psychiatra czasem nie jest za tęga? Może ma kompleksy i zazdrości Ci szczupłej sylwetki? Nefri -teraz też jesteś taka szczuplutka? Ewunia-najczęściej na gg jestem do południa bo wówczas nie mam tylu obowiązków .Jak moi mężczyżni wracają ze szkoły to się kończy sielanka.Zawsze jest cos do zrobienia przy tych lorbasach hhahahaahahhaaahahahahaaa:)Młodzzy dziś np: wrócił z oderwanymi kieszeniami od mundurka i z porysowanym kredą plecakiem--więc znowu robota i nie ma rady.Wychodzę z założenia ,że zdrowe i szczęśliwe dzieci muszą troszkę pobroić więc się nie skarżę najważniejsze ,że są kochani
Odnośnik do komentarza
witajcie dziewczynki nie piszcie o wadze bo mi sie słabo robi na myśl ze tez bym chciała tyle ważyć....ważę dużo więcej, ale tak to już jest najważniejsze być zdrowym prawda?? pozdrawiam wszystkich ja tylko na chwilkę bo spodziewamy sie jeszcze dziś gościa..papa
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna3
Witam moje kochane dziewczyny sory ale tylko wieczorem jestem w stanie do was napisać U mnie pomału sytuacja się normalizuje i mam nadzieje że wszystko jakoś się ułozy o ile bozia pozwoli Dorotko kochana dziękuje ci kochanie za wszystko jesteś kochaną i wrażliwą osobą Oczywiście witam nową forumowiczkę Zuzannę i pozdrawiam Matjago Małgosiu Krysiu waw Pozdrawiam was serdecznie Oczywiście pozdrawiam równierz tych wszystkich których nie wymieniłam Mam nadzieje że znowu bebę niedłogo na forum i będe pisała jak dawniej Jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Maleńka witaj--kochanego ciała nigdy dość- podobno. Ja sama nie mam problemów z nadwagą ale uważam ,że duże jest piękne.Świat byłby bardzo nudny, gdyby chodziły po nim ludzie o idealnych rozmaiarach i o nieskazitelnej urodzie.Urozmaicenie musi być więc się niczym nie martw. Masz rację ,że najważniejsze jest zdrowie a reszta może zejść na dalszy plan.Pozdrawiam Ciebie cieplutko!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×