Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość sorata]

niby wiem ze to psycha...a i tak sie boje:*

[Gość Małgosia1990]

Witajcie kochani=* Jestem normalnie padnięta i czekam jeszcze na chłopaka bo ma do mnie wpaść;p Dorotko wiem że jestem kochana i do tego jaka skromna;p ale Ty jesteś jeszcze bardziej kochana:) Lenka zobaczysz będzie dobrze:D:D Sorata ja po przeczytaniu książki o takiej kobiecie która była chora psychicznie i trafiła do szpitala dla psychicznie chorych i zaczęłam sobie wkręcać że ja też jestem psychiczna..Ale odłożyłam książkę i nie czytałam jej dalej i to minęło:D

[Gość Dorota W]

Małgosiu witaj ! Zapowiada się ,że bedziesz miała miły wieczór w twarzystwie ukochanego! w takim razie życzę samych przyjemności Sorata tak ,to normalne przy naszej chorobie ja najbardziej boje się ,że dostanę zawał lub wylew

[Gość sorata]

no ja...to juz wszystkiego...mam takie jazdy codziennie cos innego...:*

[Gość nefri77]

A co z matiiagą ? Dziś się nic nie odzywała . Miłego wieczoru Małgosiu - bedziesz mogła spędzić miły wieczór ( troszkę ci zazdroszczę ;-)) .

[Gość krystyna 3]

Matjago czyzby to juz odezwij sie prosze

[Gość nefri77]

Jak to już to się nie odezwie , ale zaczekamy i na pewno napisze .

[Gość nefri77]

Dziś tak piękna pogoda , że wszyscy na spacerku i dlatego taka cisza ?

[Gość sorata]

ja juz nie moge....ten strach przed tymi chorobami....to masakra... :*

[Gość sorata]

codzien co innego... w domu juz ze mna nie moga,w szpitalu juz ze mna nie moga.. ....ja sam ze soba juz nie moge..... macie tak?

[Gość Dorota W]

Sorata wydaje mi się ,że ty podszebujesz konkretnej pomocy bo sam sobie z tym problemem nie poradzisz. Udaj się do psychologa ! On napewno skieruje Cię z tym problemem do specjalisty.Tak nie można się męczyć i marnować sobie życia

[Gość sorata]

wierzycie ze medytacja pomoze??

[lenka]

Sorata ja nie wiem czy medytacja pomoże nie próbowałam nigdy.Może byś jednak skorzystał z porady psychologa takjak Ci Dorota poradziła.To chyba najpewniejszy środek w tej chorobie

[Gość sorata]

slyszlalem ze medytacja wycisza ...:

[Gość krystyna 3]

Dobranoc wszystkim malo dzisiaj pisałam ale miałam gości śpijcie smacznie DOBRANOC

[Gość Małgosia1990]

Właśnie chłopak już poszedł;p Muszę przyznać że było miło:D Dostałam od niego różę i czekoladki z okazji Dnia Kobiet:) A w szkole chłopcy obdarowali nas kajdankami z futerkiem:P:P:P Kurcze krew mi z nosa poszła sama nie wiem czemu:( może to z przemęczenia albo nie wiem co mogło być przyczyną:( Ja kochani zmykam spać=* Słodkich snów=*=*

[Gość matiiaga]

Jestem jeszcze nie mój czas:) Ale cały dzień pracowity i teraz wróciłam z zakupów. Muszę się położyć na chwilkę, bo skurcze mi dokuczaja i klatka boli. Ale jeszcze się odezwę. Narazie.

[Gość Dorota W]

Matiiago dobrze ,że się odezwałaś .Tak tutaj dziwnie jak się nie pojawiasz.Myślałam ,że to już przyszedł czas i poprostu nie zdążyłaś nas powiadomić.Napracowałaś się biedactwo.Nie jest Ci teraz łatwo ale jeszcze kilaka dni a kilka kilogramów Ci ubędzie.Pozdrawiam Ciebie serdecznie i przesyłam buziaczki .Odpoczywaj jak najwięcej i nie forsuj się tak mocno bo musisz zbierać siły ,które przydadzą się podczas porodu.Pa!

[Gość Dorota W]

Chyba czas powiedzieć Wam dobranoc.Nie czuję się jeszcze najlepiej.Biorę teraz silniejsze leki uspokajające i nie daję rady siedzieć przed kompem .Pokładam się często i zwyczajnie przysypiam.Jak tak dalej będzie to odstawie te leki bo kompletnie nic nie zrobię a mam sporo nowych zleceń. Dobrej spokojnej nocy oraz samych przyjemnych snów!!!!!!!!

[Gość matiiaga]

Dzieki dziewczyny za pamięć. Nie mam dzisiaj siły, żeby więcej napisać. Oczy się same zamykają, no i bóle w klatce nie chcą ustapić. Teraz jeszcze pieczenie i jakiś niepokój. I cisnienie skacze. Kladę się i uciekam w sen. To najlepsze lekarstwo. Jutro jak wstanę to się odezwę. Pa. Dobrej nocki.

[Gość nefri77]

Matiiaga tera staraj się więcej odpoczywać .Wiem że przy małym dziecku i obowiązkach domowych to niezbyt realne - ale próbuj. Ja z własnego doświadczenia wiem , że świrowałam do końca przed drugim porodem i pózniej byłam wykończona , nie miałam kiedy odpocząć i znikąd żadnej pomocy .

[Gość nefri77]

Właśnie czekam na pana pielęgniarza z dyżuru na zastrzyki i serce mi tak wali , że aż mi duszno .Jakie leki bierzecie na uspokojenie nerwów ( najlepiej takie bez recepty i z jakim skutkiem )?

[Gość nefri77]

Wszystkim kobietkom życzę dużo zdrówka abysmy mogły przestać się już martwić naszą chorobą .

[Gość Małgosia1990]

Hej skarbeńki=*=* Jakie z Was ranne ptaszki:D Ja też już spać nie mogę.Ale wczoraj wieczorem czułam się potwornie:( Miałam wrażenie jakbym miała za moment stracić przytomność.Nie wiem czy to z przemęczenia nie mam pojęcia:( Dorotko kochanie ja po Ataraksie też jestem strasznie śpiąca wczoraj jak miała lekcje rachunkowości to o mały włos nie usnęłam:/ Ale powoli na pewno Dorotko wrócisz do formy;) matiiaga odpoczywaj skarbie=* Hmm chyba maluszkowi nie śpieszy się wychodzić na ten świat chyba przeczuwa co go tu czeka:P

[Gość krystyna 3]

zycze wszystkim milej soboty