Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość catullus
Witam. Tia, sen o trupach oznacza, że znajdziesz ukochaną.. Hm, mamy XXI w, człowieniu. Sen o trupach znaczy, że ciągle myślisz o śmierci i się jej boisz, a w snach uruchamia się podświadomość, w której siędza wszystkie lęki i Twoja choroba. Tylko nie rzucaj solą przez lewe ramię i nie spluwaj trzy razy na zachód przez to.. Od rana o trupach, chorobach i lekach - witaj, szara codzienności! ;] Chociaż te gołąbki to jakaś odmiana. PRzynajmniej kolorowa, bo pewnie się w pomidrach pichcą.
Odnośnik do komentarza
catullus ...wszechwiedzący wnerwia mnie to ze niby tak madrze radzisz ..a to wcale nie jest takie od... ja tak zrobię jutro i spoko...wcale nie...niby sobie myślę ze ludzie po wypadkach ciezkich nie maja krwiaków ani gorszych obrażeń....ale póki co te niepozytywne myśli biorą góre...owszem mam czas ze jest super bawie sie ..spotykam sie z kolezankamii -czuje sie potrzebny wtedy nawet bardzo...i utwierdzaja mnie w przekonaniu ze nie jestem sam..ale jak zostaje sam wtedy to wszystko wraca .....
Odnośnik do komentarza
Grzesiek...niestety Catullus ma rację.Sama to mam...nie często..ale mam. Najczęściej lęki wywołują koszmary... także zażywanie niektórych leków, gorączka.Gdzieś kiedyś czytałam, że osoby cierpiące na koszmary są delikatniejsze, łatwiej odczuwają niepokój niż większość ludzi. Kiedy stres minie, kiedy poczujemy się bezpiecznie...koszmary miną. Tak więc maszeruj do lekarza...pisałeś, że już nie masz leków.Może przepisze Ci coś na uspokojenie.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Anna tak dobrze się doczytałaś mam zaczęłam właśnie dzisiaj indywidualne nauczanie w szkole.Właśnie wróciłam z lekcji;) .Ale od następnego tygodnia nauczyciele będą przychodzić do mnie do domu.Powiem szczerze średnio mi się uśmiecha żeby przychodzili do mnie ale niech im będzie;P Muszę przyznać że jak indywidualnie spotyka się z nauczycielem to wychodzi że to nawet fajni i normalni ludzie z którymi można pogadać;)
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny...gdzie jesteście?....chłopcy też. Dorotko...czy zle sie dzisiaj czujesz ? Czarna....zapewne zapracowana. Matiiaga...Miałaś zajrzeć...zapewne odpoczywasz..Jak się czujesz dzisiaj? Catullus...Domyślam się, że wczoraj oglądałeś do końca film..a teraz odpoczywasz. Ja zasnęłam zaraz na poczatku filmu i spałam jak niemowlę. Nie mogę dziś narzekać na samopoczucie.....bo jest nie najgorzej.
Odnośnik do komentarza
ja mysle ze to strach Cie dopada bo myslisz o tym bez przerwy ja kiedys tak mialam ze zmarła bliska mi osoba na raka i nagle zaczoł mi przeszkadzac guz który mialam w pasie odrazu bylam pewna ze to tez rak poszłam wyciąć a to zwykły tłuszczak i nie potrzebne było sobie głowe zawracac wiem jak sie czujesz i co myslisz ale to napewno nie krwiak...nie tak od razu i ja tez dzis ciagle ziewam i głowe mam jak głaz ciezką
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Freedom, wybacz, ale kiedy czytam Twoje posty, to mi się po prostu chce śmiać. Pitolisz, że chcesz rad, a mówi się do Ciebie jak do ściany. Nie jestem wszechwiedzący, ale widać wiem więcej niż Ty. Chcesz chlać piwsko z lekami - a chlaj sobie, mnie to nic nie obchodzi. Nie chcesz brać leków? A nie bierz, też mnie to nie obchodzi. Chcesz codziennie wstawać i myśleć, że umierasz? A sobie żyj w ciąglym strachu. Co 5 minut umierasz na coś innego i jeszcze nie umarłeś? Może czas się ogarnąć? Pewnie, łatwiej siedzieć i się umartwiać jak jakiś średniowieczny asceta. Mam dość ciągłego czytania o chorobach. Też mam podobne jazdy ale PRZYNAJMNIEJ STARAM SIĘ OGARNĄĆ. A Ty się nie starasz, wegetujesz jak warzywko. Ziewasz? To rzeczywiście bardzo niepokojący objaw... Przepraszam was, ale mam dość.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×