Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[krysia_waw]

idę dziewczyny malej inhalacje zrobić i lekarstwa podać czekam na fotki od Was buziaczki dla wszystkich

[krysia_waw]

gosiula70@wp.pl

[krysia_waw]

Czarna dobrze ze mój brzuszek pod stołem był zakryty bo aparat by rozsadziło hahahahahah

[Gość joker]

witam Was gorąco mam te smutki a żołądek mój się wywrócił na drugą stronę....Nie chcę być ciężarem i wolę pisać kiedy jest mi wesoło ..Dlatego że łatwo można zranić a ja chciałabym żeby to forum tryskało szczerością i..........ZDROWIEM...Bo stworzyć grupe szczerych ludzi jest nie lada wyczynem Może jestem nie rozumiana ale ktoś z Was powiedział że jestem silna itp....Tak jestem silniejsza niż mój zmarły mąż....Dziękuję Iwonce i Adze że wierzą we mnie...Są dni że jesteśmy słabsi nikt nas nie rozumie nawet jesteśmy tak zdeterminowane-ni iż nie chce nam się żyć to jednak pamietajmy że są ludzi którzy cierpią bardziej a jednak tego nie pokazują...Czasami zadawałam sobie pytanie -dlaczego mam taki charakter,dlaczego jestem taka wrażliwa ,dlaczego nie potrafie być czasami*bucem* egoistka-bo kto ma miękki serce musi mieć twarda d....Jesteśmy wyjątkowi mimo iż mówią psychole,,,ale mamy to czego innym twardzielom brak-serce.Przez duże *S*Nikt nie widział jak płacze lepszy mam uśmiech...Aga jesteś silną dziewczyną a twój i inne buraki niech się chowają bo nie wiedzą jak wspaniałe i czułe osoby mają przy sobie a zdrowie jest jedno i chrońmy je póki możemy...A ja idę wywietrzę mój żołądek bo zaraz przyjdzie mój pan i muszę być *wesoła*

[Gość Dorota W]

Już jestem ! Obowiązki domowe mnie wezwały! CZarna jesteś już w domu ? Jak będę mogla zadzwonić to napisz!

[Gość Dorota W]

Krystynko3 a Ty gdzie się podziałaś?

[Gość ola]

Jokier pisz prosze nie tylko jak jestes wesoła bo po to mamy te forum zeby sobie pomagac w trudnych chwilach właśnie po to było stworzone a nie żeby sie rozbawiac Napewno jest miło jak sie inni śmieją ale jak jest źle to tez pomagamy po to jesteśmy

[Gość Dorota W]

ola a ty przesłałaŚ mi swojĄ fotkę?

[Gość catullus]

Joker.. taka jest prawda, że wszelkie nerwice dopadają ludzi wrażliwych.. I chyba lepiej być wrażliwym, niż mieć cały świat w dupie i myśleć tylko o tym, jak zrobić sobie lepiej. Poza tym, popieram innych - pisz tu jak najwięcej.. Po to jest to forum... Każdy z nas rozumie, że są dni, kiedy się odechciewa.... Właśnie wróciłem z miasta.. Łyknąłem jeszcze 2 połówkę afobamu i muszę przyznać, że czuję się lepiej. Chyba już wiem, czemu łątwo się od tego uzależnić. Jestem tylko strasznie ospały i nic mi się nie chce..

[Gość czarna]

dorotko jestem juz w domku i jesli tylko masz ochote - dzwoń

[Gość Dorota W]

Catullus ja dwa razy brałam afobam i dwa razy go odstawiałam .Nie jest łatwoale on z pewnością pomaga

[Gość Klaudia]

Czesc Skarbenka moje. juz po pracy na chwile do was zajrzealam i lelke na tance.

[Gość catullus]

Doroto, to, że pomaga, to widzę. Ale lepiej często tego nie używać ;).

[Gość freedom]

siemko wszystkim :)

[Gość matiiaga]

Witajcie widzę że wszyscy mamy rózne nastroje. Pogoda do dupy. Ja własnie wstałam. Większość dnia w łóżku, głowa boli, ogólnie jestem jakaś taka... Byłam dwa razy w przychodni, ale nie dostałam się do żadnego lekarza. Lekarze stwierdzili, że bez numerka mnie nie przyjmą, a po numerek musiałabym iść już po piątej rano. I nieważne że dziewiąty m-c ciąży, że mam temperaturę. Ale numerka nie mam! Jak jutro mnie nie przyjmą to do dyrektora przychodni pójdę, jak będę jeszcze w stanie. Ale jestem wkurzona. No cóż taka jest nasza rzeczywistość. Dobrze chociaż ,że mały lepiej. Idę coś zjeść, bo jeszcze dziś nic nie jadłam. Ale mnie trzęsie. Buziaczki dla wszystkich.

[Gość catullus]

Tia.. dopóki nie umierasz, to Cię wszyscy w dupie mają. A nawet jak umierasz, to i tak się średnio tym przejmują. Ludzie, w jakim my kraju żyjemy. Cześć, freedom.

[Gość catullus]

Justine, jesteś tam? :) Alem się był zdenerwował... Zakupiłem nową komórkę, odpakowałem ją w domu i co? Ładowarka ma angielską wtyczkę, a przejściówka nie zostałą dołączona. Po tym prochu ledwo się na nogach w sklepie trzymałem i to przeoczyłem.

[Gość krystyna 3]

Catullus zgadzam się z tobą po to jest to forum żeby pisać i jeszcze raz pisać co się dzieje a nie zamykać się w czterech ścianach wyłanczać telefony bo to nas jeszcze bardziej dołuje bo wydaje mi się że tylko osoby wrażliwe i cierpiące na tą chorobę potrafią zrozumieć innych chorych zgadzam się z tobą że są dni kiedy się odechciewa wszystkiego ale wtedy wspomagamy swój organizm jaką s odpowiednią dawką leku i staramy się w jakiś sposób uspokoić Pozdrawiam cię serdecznie

[Gość matiiaga]

catullus ostatnio z ciekawości poszłam zapytać, kiedy moge usg w ciąży ostatnie (34tyd.)zrobić oczywiście przez nfz. i bardzo uprzejma pani poinformowała mnie, że najbliższy wolny termin ma na maj i czy ma zapisać? Jak zapytałam po co mi usg po porodzie , termin na 12.03., to pani znowu pyta czy zapisać? Tak mnie rozśmieszyła, że aż mało się nie zsiusiała:) Rzeczywiście polska rzeczywistość.

[Gość krystyna 3]

Matiaga to żeczywiście masz pecha ja to bym weszła na chama przeciesz kobiety w 9 misiącu ciąży z gabinetu nie wyproszą i tak masz stalowe nerwy kochanie no nie do tej pory nic nie jadłaś matko święta dziewczyno przeciesz to maleństwo w brzuszku było głodne

[domi110]

Witajcie kochani Widzę że każdy dziś ma kiepskie samopoczucie ,ja jak przyszłam z pracy odgzrzałam obiadek i na chwilkę się położyłam to 2 godz. spałam myślałam że to nocjak się obudziłam ,mój dzień do niczego telepawki miałam w pracy ale jakoś wytrzymałam ,teraz muszę zaległości w domku nadgonić a mi się wcale nie chce a planuję prasowanie, Aga idż do szpitala ,to Ci pomoże a ja do Ciebie codziennie zadzwonię Iwonko zaglądaj do nas ,daj sobie pomóc a gdzie dziewczyny o czarnych włosach Olu odezwałaś się wkońcu martwiłam się a nasze KRYSIE co porabiają Matiaga teraz za kasę to wszędzie Cię przyjmą a tak to zapomnij żenada płaci się pieniądze nie wiadomo po co Catullus widzę że też dziś nieciekawie się czujesz

[Gość iwona]

Weszłam na moment na forum i przecytałam...dzięki za troskę, tym którzy chcieli mnie wspierać...Zabolało strasznie co innego..Tak zamknęłam się w czterech sćianach, wyłączyłam komórkę bo nie jestem w stanie mówić od płaczu..swój organizm tez wspomogłam dla uspokojenia 8 tabletkami afobamu..nie pomogło..mysłałam że już się bardziej nie mogę zdołować,ale ta krytyka bardzo zabolała.Nie będę tu zaglądać jak zawsze zostaję sama, ale się juz boję czytać co na swój temat usłyszę i tak nie wiem czy będę w stanie tu zaglądnąć nawet jakbym chciała bo ledwo siedzę.Dziękuję za wszelką pomoc,ale jej nie przyjme ,nic nie wysyłajcie Aguś dzięki że Ty jesteś i mnie nie oceniasz

[Gość catullus]

Krysiu, dobrze, że się zgadzasz. Ja przez dwa lata wszystko trzymałem w sobie, nikt nie wiedział o moich problemach i na zdrowie mi to nie wyszło, jak widać. Witaj, domi. No średnio się czuję, jak wszyscy dzisiaj. Ale co poradzić. Matiiaga, ciesz się, że tego terminu ci nie wyznaczyli na za pól roku ;)).

[Gość catullus]

Iwona.. nikt Cię tu nie ocenia.

[domi110]

Ja też chyba przestanę tu zaglądać ,nie nadaję się, jestem za słaba