Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Dzisiaj już wstałam bez zwrotów,ale teraz od czasu do czasu czuję takie zawirowania.Robi mi sie słabo i pot mnie oblewa i po chwili to mija.O kołataniu serca już nie wspomnę,ech....ale co tam. A jak u Was? Widzę że Olu Ty też nie najlepiej się czujesz,ale często takie samopoczucie jest na początku brania leków,mnie też trzęsło zanim organizm się przyzwyczaił,wiem to okropne uczucie,mnie to jeszcze dusiło i mialam potworną hiperwentylację. Teraz nie mam niby tych panicznych lęków,ale jestem osłabiona no i te zawroty glowy,chyba jak pojde do mojej psychiatry za 2 tygodnie to jednak da mi znowu jakies leki,bo kiepsko się czuję.Pozdrawiam Was serdecznie. Aguś a Ty już pewnie u psychiatry,czekam na informację od Ciebie.
Odnośnik do komentarza
Aguniu jak trochę lepiej to już coś !Ja mam wizytę w piątek przyznam że aż boję się wszystkiego powiedzieć bo na szpital się nie zgodzę.Czuję się dziś zle, napięcie,lęk i gorączka 38,5 jestem bardzo słaba..z Olą rozmawiamy na gg jakoś przetrzyma te pierwsze dni,ale bardzo się martwię o jocker
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam skarbeczki moje noi był ząb i nie ma już wyrwałam nie dało się go uratować ale nic nie bolało AGUNIU tylr razy pytam o ciebie jak się czujesz napisz mi kochanie? AGUSIA u lekarza mam nadzieje że napisze jak tam czekam? DOROTKO słoneczko jak chcesz moje zdjęcie to ściągnij sobie z garka IWONKA widze nie najlepiej nie sposób wszystkich wymienić a więc pozdrawiam serdecznie ;)
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Witam was w ten piękny letni dzień. Dopiero ruszyłem swój zezwłok z wyra, ale zupełnie bez chęci. Noc minęła jako tako, ale od samego rana stres (jak zwykle ostatnio) - telepawka, lęk - czyli same shit, different day... No już mnie męczy to wszystko. Do tego się dowiedziałem, że babci ręka drętwieje od kilku miesięcy.. a ona z tym nie chce iść do lekarza. I też mnie to poddenerwowało. Jak na razie na nowym leku chyba jest dobrze.. ale od jutra mam zwiększyć dawkę i się boję, że się znowu zacznie. Joker, wracaj tutaj, widzisz, że wszyscy piszemy o swoich problemach. Wyrzuć z siebie to wszystko.
Odnośnik do komentarza
Catullus! niezle wstajesz :) Dawkę musisz zwiększyć nie martw się na zapas....w razie czego będziemy pisać na forum więc nie będzie zle... Jocker na razie nie chce pisać, na pewno się pojawi tylko nie wiem kiedy...teraz fatalnie się czuję...problemy z sercem dodatkowo,poradziłam żeby wzięła validol..ale teraz wymiotuje więc chyba nic jej nie pomoże lek
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Nareszcie mnie podłączyli . Usterka jest dość poważna , okazało się ,że wystąpił problem z kablami .O wymianie nowych do kwietnia można zapomnieć. Chyba nadal przjdzie mi męczyć się z takim netem jaki jest tylko muszę uzbroić się przy tym w cierpliwość ,bo takie co pare minutowe rozłączanie dobija. Witam Was ponownie !Co słychać?
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Siemaneczko, Aga. Hm, szczerze mówiąc, to nie rozumiem Twojego męża.. Zamiast martwić się o Ciebie i wspierać Cię, to on się przejmuje, że nie będziesz na jego urodzinach? Będziesz za rok.. a czymże jest rok wobec wieczności.. Trzymaj się i bądź twarda!
Odnośnik do komentarza
Nie wiem co napisać...mam mieszane uczucia..nie chcę nikogo dołować moimi nastrojami,ale kłamać nie ma sensu bo po co pisać na forum.Patrzę od 10 minut na tą stronę ..czuję się zle od rana, napięcie,lęk gorączka, temperatura mi rośnie i boli serce.Ryczymy z Agą we dwójkę tak się wspierałyśmy teraz będziemy rozdzielone,wiem że jej pomoże szpital i terapia i to najważniejsze...ale ja zniknę na jakiś czas..Jocker,Olu dalej możecie liczyć na moją pomoc,pomogę przetrwać wprowadzanie leków..Uściski dla wszystkich
Odnośnik do komentarza
aga musisz iść do szpitala, olej to co mówi twój mąż, choć wiem , że to niełatwe, urodziny są co roku, teraz liczy się ttylko twoje zdrowie krysiu odważna jesteś, ja dentysty boje sie jak samego diabła, albo i gorzej dorotko wziełam sie za robotę, ale cięzko mi dzisiaj, jestem tak zmulona, że ledwo na oczy patrze, coś mam wrażenie, że to przez leki iwonko wiem, że ci ciężko, ale to pewnie nie ostatnia sytuacja, kiedy będziecie rozdzielone z agą, nie zawsze będziecie obok siebie, poza tym przeciez kiedy ona bedzie w szpitalu, to tez będziecie miały kontakt, trzymaj się i mocno ją wspieraj
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×