Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość krystyna 3]

Zostawili nas Iwonko ieeeeeeeeeeeeładnie

[Gość Agunia]

Zapomniałam dodać że Mattiaga też się dzisiaj w nocy męczyła,pewnie samopoczucie kiepskie,nie martw się z synkiem pewnie będzie dobrze.Dbaj też o siebie.Pozdrawiam Cię.Odpoczywajcie dużo z synkiem.

[Gość iwona]

Myślę ,że tak zle nie będzie i Aga zaraz się odezwie...Ja po zakupach,ugotowałam,trochę posprzątałam ...jakoś mi to idzie..tempo nie za dobre ,ale lepsze to niż nic.Słonko dalej świeci,powinno dać nam trochę energii czyż nie? Agunia się odezwała więc nie jest tak pusto :)

[Gość aga]

Czesc kochani!Nie mam ochoty nawet pisac.W nocy spalam jak zabita,ale jestem nadal zmeczona,kiepsko sie czuje i tyle,co tu wiecej pisac. Justine leki przepiasla mi kardiolog i psychiatra. Malgos pewnie ze bedziemy pamietac. Dorotko nie martw sie,wracaj szybko. Zuzia wiemy ze to nie Ty bylas,idz do tego pstchiatry wkoncu i zmien psychologa. Domi gdzie jestes? Ola teskno mi za toba? Mattiago jak wrocisz napisz co z synkiem. Iwono jestem! Krysiu dzieki za smsa. Czarna walcz moje sloneczko! Aguniu pisz czesciej,a co malemu grypa jakas?

[Gość Agunia]

Dobrze Iwonko,że choć trochę sie udało cos zrobić,trzeba dzialać żeby nie rozmyślać,chociaż to czasem takie trudne.A nastrój ostatnio na forum jakiś przygnębiający i wszystkim się udziela,co się dzieje.Musimy dać radę,kto lepiej się czuję to niech pisze,pomożemy osobom które tego bardzo potrzebują,przekażemy trochę dobrej energii,chociaż spróbujmy.Może słoneczko właśnie wniesie trochę nadzieji w serca,oby szybciej do wiosny,to może samopoczucie będzie lepsze..

[Gość krystyna 3]

Aguniu nie wim czy mi się uda wiesz jak to jest z tą chorobą są dni kiedy człowiek nie chce z nikim rozmawiać i ja to wiem ale wiem też że jak się kiepsko czuje to nie mam ochoty z nikim gadać ale jak człowiek pogada to mu się ulży niraz się o tym przekonałam

[Gość Agunia]

O dzięki Bogu Aga jest! Aga nie martw się niczym,u mnie synek jak zwykle z gardłem coś ma,przeważnie zawsze to samo,czyli krtań.Mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie. Ważne że choć napisałaś,że jesteś i pospałaś w nocy.Twój organizm musi nadrobić zaległości,będziesz się regenerować podczas snu,niech on przyniesie ci ukojenie i spokój.Oby było lepiej,przetrwamy to.Pozdrawiam gorąco i trzymaj się.

[Gość Agunia]

Wiem Krysiu że to trudne,ale chociaż trzeba mieć nadzieję.Czasem tak właśnie jest że każdy chce być sam.Dobrze że dzieczyny chociaż trochę się odzywają..

[Gość aga]

Dziewczyny ide z powrotem do lozka!!!

[Gość iwona]

Aga niech wypoczywa,przyda się jej to , może potem będzie lepiej.Ja przyznam że najchętniej to bym padła do łóżka,ale jakoś próbuję się rozruszać....już z tego wszystkiego piorę w rękach:) Kolejna kawa zrobiona,energia musi wrócić i konieć skoro się tak zawzięłam!Matiiaga,Aguniu..dzieciaki chorują bo też i pogoda nie jest najlepsza...te zmiany temperatury, łatwo o infekcje..ale przejdzie.Inna sprawa,że człowiek zawsze bardziej się przejmuje jak choruje dziecko

[Gość catullus]

Witam wszystkich. No po dzisiejszej nocy mam dość, budziłem się co chwilę, cały czas się czymś denerwuję i nie mogę się uspokoić. Ja pitolę, no już nie mam siły do samego siebie.

[Gość Agunia]

Witaj Catullus i u Ciebie też kiepsko...wszyscy tak cierpią to przykre..

[Gość iwona]

No nie ! Catullus też ! słuchajcie mamy jakieś przyspieszone przesilenie wiosenne czy co??? Ja miałam taką noc wczoraj jak Ty,dziś spałam,ale po tabletce na sen , a i tak jestem jakaś padnięta.W efekcie gonię jak szalona po domu i robie co się da, a ledwo usiądę to dalej śpiąca...Tymczasem takie piękne słonko świeci...może powinnam pobiegać po polu czy jak? Kochana Czarna będzie z nami jak przyjdzie pora...potrzebuje po prostu czasu ..

[Gość catullus]

Widzę, że wszyscy w nie najlepszej kondycji ostatnimi czasy. Ja już nie wiem, czy to ta pogoda tak wpływa na nasze samopoczucie, czy co. Chyba skoczę do apteki po jakiś validol, bo się aż trzęsę cały.

[Gość krystyna 3]

catullus bier się w garść chłopie nie poddawaj się wyjć trochę na powietrze pospaceruj pomyśl o czymś przyjemnym choć wiem że to nie łatwe Pozdrawiam

[Gość iwona]

Tak kochani , pełna mobilizacja...pózniej też pójdę na spacer tylko dokończę kawkę druga z resztą...wyprałam co się dało,może ktoś ma coś do zrobienia? :)

[Gość catullus]

Iwonka, mam sporą kupkę ciuchów do przeprasowania. Przecież wiem, że to lubisz ;].

[Gość iwona]

Catullus! a to mnie zaskoczyłeś:)) nie znoszę prasować...może juz lepiej okna umyję ?????????

[Gość catullus]

No to rzeczywiście mamy problem, bo ja też nie znoszę prasowania ;). Okna też coś brudnawe.. Krysiu, próbuję się wziąć w garść, srednio się ciuję, ale co poradzić.

[Gość iwona]

Mnie rzeczywiście pomaga wysiłek fizyczny,wtedy mniej myslę o problemach...nie zawsze się to udaje,ale dziś nawet,nawet...co prawda wszystko mnie zaczyna boleć szczególnie ręce po pompkach...ale lepsze to niż płakać i czuć lęk...

[Gość iwona]

Puściłam sobie stary,dobry Dire Straits i jakoś mnie wycisza...

[Gość catullus]

Wielbię Brothers in arms i Private investigations :). Dobrze, wyskoczyłem po Validol, zobaczymy, czy to działa.

[Gość krystyna 3]

catullus VALIDOL polecam mnie pomaga zresztą zobaczysz jak tobie ale ci napewno nie zaszkodzi nawet kilka tabletek możesz sobie wyssać oby ci pomogły ! CZARNA co z tobą że tak powiem do cholery masz choć trochę sumienia odezwij się wreszcie A jeszcze CATULLUS zrób paczkę wyślij ja bardzo lubię prasować

[Gość iwona]

Ja chyba lubię ich wszystkie piosenki,ale oczywiście te które wymieniłeś są świetne..lubię też bardzo Telegraph Road szczególnie przejścia instrumentalne...to jeden z zespołów ,który zawsze mogę słuchać. Krysiu! nie martw się o to,że Czarna nie pisze,wysłała mi sms ,że potrzebuje czasu...ja to rozumiem..są chwilę kiedy nie mogę po prostu rozmawiać

[Gość iwona]

Krysiu!!!!!!!!!! mogę Ci też podesłać prasowanie? :))))))) szok , jesteś pierwszą osobą , którą znam a która lubi prasować....