Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość catullus
Andrzej, poczekaj aż leki zaczną działać. Mam nadzieję, że kiedyś zaczną, czego sobie i Tobie życzę ;). A ja się już do tej mojej szyi przyzwyczaiłem, raz jest lepiej, raz jest gorzej, ale ostatnio chodzę non stop poddenerwowany i cały czas ją ciuję. O, mam fankę na forum ;).
Odnośnik do komentarza
hmm nie mam dobrej wiesci Andrzeju ,zaczełam brac lek anafranil antydepresyjno-przeciwlekowy i mineło,juz nigdy wiecej nie wrociło ,wiec zadna błyskotliwa rada::( moze cos pobierz?jejku nie wiem?aa widziałam twoje fotki u agi na naszej klasie
Odnośnik do komentarza
a ja zwlekam i zwlekam z pojsciem do psychiatry...chociaz wydaje mi sie ze zrobilam postepy sama...staram sie przezwyciezyc lęk,nie mowie ze jest latwo,ale staram sie,chociaz czasem sie nie udaje..taka nieustanna walka ze soba..kiedys balam sie doslownie wszystkiego,wychodzilam na dwor i zawracalam,w domu nie bylo opcji zebym sama zostala..a teraz powoli lepiej:)chociaz mozliwe ze zaraz pzrezyje kolejny atak,bo mi serce cos wali i niesamowicie zimno sie robi,w ogole jestem jakas nadpobudliwa i nieuzasadniony lęk..ale damy rade;)
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Andrzej, chodzi chyba o przeciwlękowy :). Zuzia.. i dobrze. Trzeba walczyć z sobą, ale to jest bardzo, bardzo trudne. Mnie jak dopada lęk, to się boję, że zaraz padnę trupem i się sam nakręcam, trudno się temu przeciwstawić, ale to chyba jedyna broń przeciw temu.
Odnośnik do komentarza
Ja się kładę , jestem zmęczona tym dniem...dzięki wszystkim za troskę..Catullus,jestem pod wrażeniem rad... Czarna jeśli rano pojawisz się pierwsza pamiętaj że o Tobie myślę, nie potrafię się cieszyć jak bliskie mi osoby cierpią... Dorotko będzie ok,jutro pomożemy dziewczynom
Odnośnik do komentarza
catullus nie mozesz sie bac!!ja to przerabiałm tez sie bałam ,mnie psycholog uczyła teraz je przyjmowac bez strachu!!słuchaj mnie juz by dawno nie był gdyby zabijały!!!!a były cholernie silne!!nie wiem jak bedzie jak przyjda ale jestem na nie gotowa!LĘKI!!musze wolniej pisac bo za szybko lece i mnie nieidzie odczytac!!:)
Odnośnik do komentarza
ja widze z wlasnego doswiadczenia..trzeba pracowac nad soba...gdybym jeszcze 2 miesiace temu czula sie jak w tej chwili to polozylabym sie i zadzwonila na pogotowie,bo wydawaloby mi sie ze umieram,a teraz podchodze do tego tak ze mialam wszystkie badania porobione,ataki zdarzaja mi sie stosunkowo czesto i z doswiadczenia wiem ze po kilku minutach mijaja:) trzeba przeczekac,zajac sie czyms,odwrocic mysli od tego i spojrzec z dystansem *skoro do tej pory nie umarlam,to teraz tez raczej nie umre* w ogole robie ostatnio rzeczy ktorych 2 miesiace temu bym nie zrobila w zyciu..dzisiaj przesiedzialam cala msze w kosciele nawet,hehe:)
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Zuzia, kiedy dopada mnie w domu, to staram się nad tym panować i rzeczywiście mi się to udaje. Ale jak mnie dorwie na ulicy, to już jest gorzej.. Trzeba się uczyć opanowania i tyle. Ja mam też coś takiego, że po każdym takim ataku zastanawiam się, czy aby na pewno to tylko nerwica, że może jakieś badania sobie zrobię. Męczy mnie to straszliwie. Justine, dzięki. Hm, mnie też psycholog powoli uczy *wchodzić* w lęk, ale nie jest to takie proste, jak sama wiesz.
Odnośnik do komentarza
wiem wiem catullus ,ale wierze w to ze sobie poradzisz i w siebie teraz tez ,podchodze do tego po raz trzeci do walki tylko ze teraz jest inaczej-jak w piosence anie szarmach -silna!!!jestem,bede taka jaka chce.......kazdy musi podjac walke,zmykam nynki spokojnie spijcie wszyscy,papatki
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Yh, ogólnie te kilka lat temu prościej mi było sobie poradzić z lękami. Chyba nie zdawałem sobie sprawy z kilku rzeczy, potrafiłem olać to, że mnie coś bolało i w końcu przeszło. Teraz mam problem z zaakceptowaniem, że to psychika tak wpływa na moje samopoczucie i przez to żyję w ciągłym stresie.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×