Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Dorota W
No to dziewczyny zmartwiłam się niesamowicie. Już mi się wszystkiego odechciało.Ja nie mogę zrozumieć co ta cholerna choroba potrafi zrobić z człowiekiem. Czarna we fatalnej formie,Iwonka I Aga też nie najlepiej a ja nie mam pojęcia co zrobić ,że by Was pocieszyć. Nie będę powtarzała banałów bo to jest bez sensu.Mogę jednak zapewnić Was moje kochane skarby ,że jestem całym sercem z Wami i w każdej chwili możecie na mnie liczyć. Kurcze byłam pewna ,że wszystko jest ok !! ale się pomyliłam !!!
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Dziewczyny muszę Wam coś napisać.Ot tak poprostu wywalić z siebie to co boli Od pewnego czasu zauważyłam ,że jak którejś z Was dzieje się coś niedobrego ,macie problemy czy dopada Was choroba to wstępuje we mnie taki ogromny lęk ,że już możecie się wiecej na forum nie pojawić. Gnębi mnie to coraz bardziej i za każdym razem gdy któraś z Was jest w dołku nie potrafię o niczym innym myśleć tylko o Was. Czuję ,że się związałam bardzo emocjonalnie z Wami i dlatego mi tak ciężko jak którejś z Was coś dolega
Odnośnik do komentarza
Krysiu przepraszam Cię,jakoś mało się odzywam po czasem te samopoczucie takie sobie bywało,nie obraziłam się tylko tak jakoś pisałam ogólnie o moim samopoczuciu,bardziej dziewczynami się zmartwiłam że mają się tak kiepsko.Nie gniewaj się na mnie już się poprawię,jeszcze raz przepraszam.A jak Twoje zdrówko?
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
No kochani niestety przez tydzień nie będę sie odzywała ale jak tylko wrócę to od razu do Was napisze:) Będę za Wami strasznie tęsknić zwłaszcza za Iwonką,Aga,Czarną,Klaudią i Andrzejem=* Ale codziennie będę o Was myśleć:* Mam nadzieję że Wy przez ten tydzień nie zapomnicie o mnie;) Do usłyszenia kochani=*=*=*
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Aguniu moglóbybyć lepsze ale staram się jakoś nie poddawać choć nie zawsze mi to wychodzi ale trzeba sobie jakoś radzić z tym paskudztwem które nas dopadło ja się martwiłam ze się obraziłaś ale mnie uspokoiłaś skarbie Ja terz idę się położyć jestem po tym dzisiejszym dniu zmęczona DOBRANOC MOJE KOCHANE DO JUTRA mam nadzieje że będzie lepszy dzień
Odnośnik do komentarza
Aga ale Cie faszeruja,ja tez to juz brałam-miłam nawet duze dawki bo 3 razy dziennie plus jakies inne tabletki,w koncu chodziłąm jak nacpana!!afoban to lek dorazny!!nie wolno długo go brac!!ja brałam teraz tylko anafranil super lek tylko on mi starczała bo one i tak tlko maskuja!!ale teraz odstawiłam miesiac wszystko i jakos idzie zobaczymy co dalej!!juz tylw e sie lekow nabrałam i terapie u pychologa ale teraz zaczyna walke sama!!powiedz kot ci to zapisał lekarz rodzinny czy psychiatra?
Odnośnik do komentarza
a i chciałąm cos dodac -moze ktos skorzysta!odstawiajac leki moja lekarka radziła mi zebym herbatki ziołowe zaczeła pic-pomyslałam no jasne wcale mi nie pomoga allleee juz trzeci raz sie przeoknałąm ze nie sa bez znaczenia ,bo mi pomogły wiec goraco polecam herbatke nervosan jest naprawde fajny w momencie kiedy czujemy ze cos NADCHODZI!!!
Odnośnik do komentarza
witajcie ;] mialam wczoraj napisac cos o sobie ale nie mialam czasu zeby do kompa zasiasc wiec pisze teraz.nerwicy lekowej jeszcze u mnie jako tako nie zdiagnozowano,ale jestem pewna na 99 % ze mam ja wlasnie,bo objawy ktore mam sa objawamy wlasnie tego rodzaju nerwicy.kazdy dzien jest swojego rodzaju udreka,bo jak nie kreci mi sie w glowie to sciska w gardle,najgorzej jest w jakis wielkich sklepach kosciele i tramwaju,wtedy zaczynam sie jakos dziwnie czuc,mam tysiac mysli na sekunde i wogole obawiam sie nieiwadomo czego,za dwa tyg ide ponownie do lekarza ktory i tak mi nic nie pomaga bo on nie wie co mi jest i wysyla mnie na rozne badania ;/ co do osob ktore smieja sie z tego watku bo jest to dla nich glupota,powinny sie chyba zajac jakimis ciekawszymi rzeczami niz wysmiewanie ;] to jest taki nasz hyde park w ktorym kazdy ma prawo pisac o swoich klopotach i problemach,w koncu po to zostal on zalozony zeby nerwicowcom bylo latwiej ;] ps. a miala ktos lub ma z Was sztywna szyje albo bolala Was ona po jednej stronie?bo ja mam tak sporadycznie ze raz boli,raz nie,sztywna jest przewaznie jak siedze,jak stoje to nie ;] pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość matiiaga
Przepraszam za tak długie milczenie, ale dzisiejszy dzień to jakaś fatalna pomyłka. Od rana a praktycznie od nocy walczę z choroba malucha. Kurcze na ostrym dyżurze nie chcieli nas przyjąć, bo stwierdzili nie badając małego że to tylko kaszelek a ja panikuję. Więc wróciłam do domu. Ale z małym cos nie tak. Popołudniu dostał wysokiej temperatury więc pojechaliśmy jeszcze raz. A na poczekalni kilkanaście maluchów wyglądających jakby epidemia wszystkich ogarnęła. Kilku z jakimiś krostami, spuchnieci. Więc nawet do rejestracji nie podeszliśmy tylko uciekliśmy stamtąd. Nie chciałam żeby maluch coś złapał i ja do tego. Dałam mu leki na gorączkę i zaraz inhalacja. Ale chyba angine ma bo chrycha strasznie. Kurcze jeszcze od wczoraj nie spałam. Tak więc nie pisze już więcej bo muszę chociaz troszkę odpocząć. Przepraszam, ale nie jestem w stanie nawet poczytać postów. Jutro nadrobie. Napisałam żeby nikt sie nie denerwował że nic nie pisze, ale jestem padnięta. Pozdrawiam wszystkich do jutra.
Odnośnik do komentarza
tak Paulinka ja mam problemy z szyja!!! ciagle mi cos w niej klika!! a jak zesztywnieje to musze mocno skrecic w prawo lub w lewo...jest to dla mnie bardzo uciazliwe i stresujace:/ poza tym boli mnie pomiedzy lopatkami,ale na szczescie nauczylem sie juz zyc z tym bolem:/ dobra lece powoli do lozka bo jutro mam na 6 rano do roboty:( pozdrawiam papatki malgosiu1990...udanego wypoczynku
Odnośnik do komentarza
Nie wiem czy ktoś jeszcze jest...wzięłam długą kąpiel w pianie,posłuchałam muzyki...kochani zbieram siły od nowa,nawet mi troszkę lepiej i wkrótce będę Was mogła znowu wspomagać i dodawac Wam optymizmu. Dorotko! Ty się nie martw tym,że któregoś dnia po prostu zniknę,mam chwilowe załamania, a jednak na forum zawsze wracam...zresztą mamy swoje komórki więc kontakt się nie urwie,nawet o tym nie myśl.Mnie nie jest łatwo pisać jak się zle czuję bo nie chcę Was martwić,ale znowu udawać przed wami to przecież bez sensu...teraz więc nie udaję ...postawiłam sobie pytanie jakie kiedyś wyczytałam w książce od mojej psycholog..czy chcę być szczęśliwa czy chodzić zapłakana...i tak sobie pomyślałam ,że wcale mi się nie podoba rola ofiary ..wolę być radosna,ładnie wyglądać....hmm więc próbuję się podnieść i nawet!!!!!!!!! nie ryczę !!! cud prawda?? :) Czarna...mamy przecież gonić po krakowskim rynku nocą w lecie...więc musimy być silne! Aguś Tobie też nie dam się poddać! A w ogóle tyle osób mam życzliwych ,że musi być dobrze
Odnośnik do komentarza
Paulinka ! ja dziś jestem trochę skołowana i nie bardzo pamiętam...Ty zdaje się byłaś u lekarza internisty? Twoje objawy wskazują na nerwicę , a wtedy odpowiedni jest psychiatra lub psycholog...Co do szyi to mam coś takiego,ale u mnie jest to związane z kręgosłupem szyjnym.. Justin...pisząc o ziołowej herbatce przypomniałaś mi o innej ziołowej która mi pomagała i o niej zapomniałam...po prostu ziołowa antydepresyjna...muszę sobie kupić
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Iwonka, bardzo dobre podejście :). Mi bardzo podobało się, gdy Camus napisał, że trzeba sobie wyobrażać Syzyfa szczęśliwym. Często mi się to zdanie przypomina i czasem daje mi siłę, każdy z nas ma w sobie coś z mitycznego Syzyfa. Paulinka, ja również mam problemy z szyją. Czasem sztywnieje przy zdenerwowaniu, tak jak Andrzej muszę ją skręcić w prawo lub lewo, drga jak jestem zdenerwowany. Wszystko zaczęło się razem z nerwicą. Ale się trochę boję, że od tego za kilka lat porozwalam sobie kręgoslup szyjny.
Odnośnik do komentarza
aa paulinka to raczej nerwica na 100 procent ,moja 3 lataemu tez tak sie zaczynała-sprobuj sie nie bac tych lekow-pamietaj nie umrzesz ,walcz poki lekow nie bierzesz sama.ja tez tak sie bałam i umierałam juz 3 latat temu-i co?zye cholera nadfal wiec mijemy nad tym gore-jak przyjdzie to przyjdzie -przeciez to znamy i sie tego nie boimy-dziewczyny sprobujmy walke-ulegloscia zaczac nie obawa!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×