Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość aga]

Dziewczyny to nie nasza Zuzia pisala to jakas inna,ale niewazne po co sie denerwowac.Ja nie mam zamiaru i olewam to.

[Gość iwona]

Czarna! dawaj tu do nas...mój dzień był bardzo zróżnicowany,że się tak wyraże...Dorotko bardzo bystra z Ciebie osóbka bo większość myśli ,że to cudowne byc dla kogoś całym światem...no..oprócz terapeutki...ta była za rozwodem...Ale! jest forum , wy jesteście...Catullus goniacy po sadzawce... :))

[Gość krystyna 3]

No proszę Czarna się chyba wystraszyła że zadzwonie ja bym jej nawtykała zachciało się balowania hihi a tu dziewczyny się martwią

[Gość Małgosia1990]

Wiecie co cieszyłam się na ten wyjazd ale im bliżej poniedziałku tym bardziej przechodzi mi ochota i mam coraz większe obawy:/ Najchętniej zostałabym w domu...

[Gość Dorota W]

Iwonko ja jestem po ślubie 19 lat .Moje stosunki z mężem skłaniają się chyba bardziej ku przyjażni .Kochamy się bardzo ale od samego początku prowadzimy życie w stylu ** moje ,twoje ,nasze ** To nie pozwala nam na nudę małżeńską .Każdy musi mieć trochę swobody i prywatności

[Gość iwona]

Małgosiu! no co Ty! będzie super kochana,przyda Ci się jakieś urozmaicenie... Czarna! no przemów...u mnie nastrój umiarkowany...nie zostawiaj mnie w potrzebie!

[Gość Dorota W]

KRYSTYNKO3 -Cieszę się ,że u Ciebie wszystko w porządeczku.

[Gość Dorota W]

Iwonko --jak jesteś w potrzebie to służę pomocą!!!!!!!!!

[Gość iwona]

Dorotko święta racja,ale jeśli miłość przeradza się w obsesje to juz inna sprawa...Chociaż niektórym by to odpowiadało,ale ja jestem zbyt dużą indywidualnością żeby dać się zamknąć i tak się miotam...Raz mam na to siłę, innym razem się poddaje..ile tak wytrzymam to nie wiem..A to się cały czas nasila

[Gość aga]

Iwona wytrzymasz,slyszysz,ja to mowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czarna co jest? Krysia? Agunia? Mattiaga?i reszta?

[Gość iwona]

Wiem Dorotko i dzięki.Tobie i innym...to się w koncu skończy bo tak byc nie może tylko nie wiem jak..W ten czy inny sposób odejdę tyle wiem.Ale wiecie , jestem spokojna czyz to nie jest dobra nowina? Czarna!!! Aga ! piszcie...

[Gość Małgosia1990]

Ja tak czytam Wasze posty i Was podziwiam że tyle lat jesteście ze swoimi mężami.Chciałabym kiedyś też móc powiedzieć że przeżyłam z moim mężem 19 lat i jestem z nim szczęśliwa...

[Gość czarna]

no zesz przemawiam iwonko, jakże bym miała nie przemówić? dorotko tęskniłaś, wieci jak to dobrze jak ktoś tęskni? aga-to nie nasza zuzia?, tez tak myslałam jak przeczytałam krysiu i love you mój syn chce oglądać garfielda, nie ma siły, muszę i ja

[Gość Dorota W]

Iwonko a ile lat jesteś po ślubie? bo nie pamiętam! Nie pamiętam także czy masz dzieci .Przepraszm ale wszysto mi się pomieszało ,ponieważ tyle osób jest na forum . Wstyd się do mojej luki w pamięci przyznawać tym bardziej ,że jesteś mi bardzo bliską osobą .Sorki!!!

[Gość iwona]

Garfield to ten rudy łakomy kocur? czy coś pokręciłam ? lubie ryby i jest cwany? Catullus,a Ty znowu w wannie???????

[Gość Klaudia]

Czesc dziewczyny przed chwila wrocilam do domu.POszlam odwiedzic kolezanke z ktora kiedys mieszkalam. Drzwi otworzyl chlopak ,k tory mi powiedzial ze ona juz nie mieszka w moim miescie!!!Kurde tak mi sie zrobilo smutno. po drodze az plakalam!!!.Jak ona wyprowadzala sie z tad to ja bylam w warszawie na ablacji1 i nie zdarzylam sie nawet pozegnac nawet nic nie wiedzialam na ten temat ze ma sie wyprowadzac!!! W sumie jakas tam wine biore na siebie- caly czas placze uspokoic sie nie moge.

[Gość Małgosia1990]

ja też chcę obejrzeć Gerfielda:D:D:D:D

[Gość catullus]

Jeszcze nie, siedzę i czytam, co piszecie, gram sobie. Nie mam chwilowo nic ciekawego do powiedzenia ;).

[Gość Agunia]

Już jestem,trochę ochłonęłam.Z terapii wyszłam taka pobudzona aż w głowie mi huczało.Cała czerwona jak rak byłam i klatka mnie aż paliła ogniem.Psychoterapeuta twierdzi że to od nadmiaru emocji które z siebie wyrzucałam,a nie zawsze to są przyjemne sprawy,czasem głos mi się łamał i ciężko mi się rozmawialo,poza tym byłam jakaś oszołomiona.Teraz bez leku ciężko się pewne sprawy wspomina i to wpłynęlo na moje ogólne samopoczucie. Pytał mnie nawet o lata przedszkola i szkoły,o rodzinie już tyle wcześniej wałkowaliśmy,najwięcej tych spraw z dzieciństwa go interesuje. Wróciłam wypompowana z bolącą głową,ale kto powiedział że będzie łatwo,muszę sobie pomóc i wyrzucić z siebie to wszystko.Rozdrapałam ten strup... i ropa się wylała....Tak można to nazwać. A jak u Was?Widzę że niektórym humory dopisują.Pozdrawiam wszystkich.

[Gość krystyna 3]

IWONKO powinnaś wypracować sobie z malżonkie jakiś kompromis przeciesz powinien cię zrozumieć że nie jesteś niewolnicą sory za określenie ale i ty terz masz swoje potrzeby i zainteresowania a przedewszystkim masz prawo do swojego zdania i tego się nigdy nie wyzbywj twoje zdanie terz powinno się dla niego liczyć bo wniskuję że za bardzo ulegasz broń boże ja cię nie bumtuje tylko jeśli cię kocha to powinien cię zrozumieć i starać się być dla ciebie nie tylko podporą ale i przyjacielem

[Gość aga]

Czarna tez mi ulzylo!A nie laska odpisac na smsa:)? Lubie Garfilda widzialam obydwie czesci. Klaudiu przykro mi z tego powodu,nie ladnie zrobila. Malgos jeszcze znajdzesz swoja polowke zobaczysz. Krysiu moja gdzie jestes? Iwona masz dac rade i tyle,koniec!

[Gość Małgosia1990]

Najbardziej boję się samotności....

[Gość Agunia]

Aga a jak Ty się czujesz?Mam nadzieje że już choć troszkę lepiej.Pozdrawiam Cię.

[Gość iwona]

A wiecie ,że jesteście kochane? Choć nie wiem czy to jest temat na forum...hmm na razie pozwólcie ,że o tym pomilcze bo nie chcę się dołować...z pewnością w niczym nie ulegam i w tym problem...lepiej pożartujmy czy jak? innym razem powiem więcej...to jednak forum i oprócz was każdy może to czytać , a i tak za dużo napisałam...

[Gość aga]

Aguniu milo to slyszec ze terapia posowa sie do przodu.Oczywiscie nie sa to przyjemne rzeczy,ale wazne ze pomagaja,o to w tym chodzi.