Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość aga]

Mattiaga sie odezwie bo niedawno wrocila do domu,kontaktowalam sie z nia bo juz sie martwilam.

[111000]

Zreszta macie już Iwonkę.Witaj Iwonko...i dobranoc.

[Gość Dorota W]

Moi panowie grają w piwnicy w bilard.Przyjechali od moich rodziców już po kolacji więc mam jeszcze troszę czasu dla siebie AGU--jeśli zajdzie konieczność pobytu w szpitalu to nie rezyguj bardzo CIĘ PROSZĘ. Daj sobie szansę --jeżeli coś będzie nie po Twojej myśli zawsze możesz wypisać się na własne życzenie

[Gość Dorota W]

IWONKO-kurczaczku czyżbyś znowu siedziała na kurniku?

[Gość aga]

Dobranoc Olka,spij dobrze sloneczko! Dorotko nie wiem jeszcze co zrobie,pomysle nad tym jeszcze,mam troche czasu. Iwonka gdzie jestes,zniknelas?

[Gość iwona]

Ależ moje miłe nie gram tylko wlazłam na kurnik i trochę osob się odzywa do mnie bo się stęsknili:) miło,że mnie lubią:)Aguś poradzimy sobie i już! jakby był szpital to jakoś dojadę na odwiedziny,a jak wezmę Czarną to będzie wesoły szpital:) Cotullus gdzie jesteś ,za winklem znowu? Andrzej z pracy też już wróci :)

[Gość Dorota W]

Tak masz rację Aga musisz się zastanowić i porządnie przemyśleć całą prawę. Dobrze ,że Matiiagą wszystko OK!! Jeszcze martwię się KRYSTYNKĄ3 I OLĄ O Czarną jestem całkiem spokojna ,ponieważ jst na imprezie i pewnie jakiegoś kankana wywija. A nasi panowie strajkują?

[Gość matiiaga]

Juz jestem. Musiałam dzisiaj wykorzystac męża i pozałatwiac parę spraw. No i na zakupach byłam. Musze korzystac z ostatniego ciężarnego stanu, bo nie wypada mi odmawiac i wykorzystałam to dzisiaj. Kupiła fotelik sam. dla maluszka i takie tam drobiazgi. Teraz połozyłam małego spac i musiałam coś zjeść, bo w sklepie dostałam paniki i nie zdążyliśmy czegokolwiek zjeść, ale zakupy zrobiłam:) Juz mi lepiej, ale sie wystraszyłam bo ta cholerna klatka mnie bolała. Jestem tak bardzo zmęczona, kręgosłup mi pęka. Ale musiałam napisać bo Aga:) słoneczko, mnie ściagała i obiecałam:) Tak więc jestem, jeszcze nie rodzę:) Aga kurcze smutno mi że nic ci się nie polepsza. Ale musi. Dorotka, Iwonka, Krysia3, Domi, Czarna i wszyscy bardzo was mocno sciskam. No i chłopaków również:) A nowych towarzyszy witam.

[Gość aga]

Mattiago cale szczescie slonko ze juz jestes.No tak trzeba wykozystywac ile sie da;)

[Gość catullus]

Tak, żądamy podwyżek samopoczuciowych! Protestacja, Strajk głodowy! (powiedział, jedząc kanapkę..) Wannowałem się, jak codzień zresztą, dlatego mnie nie było.

[Gość Dorota W]

Matiiago jesteś cała i zdrowa i jeszcze grubaśna (hihihihi) więc sie cieszę bardzo.Wypocznij kochanie .Ty nie możesz się tak forsować. Jeszcze się naskaczesz przy maluszku gdy przyjdzie na świat a teraz powinnaś nabierać sił przed zarwanymi nockami po porodzie

[Gość matiiaga]

Dorotko Ola pisze rano bo mówiła, że wieczorem komputer jej bardzo wolno działa i nie może stron otwierac czy coś.

[Gość Dorota W]

Catullus Ty pierniku jeden.Ile czasu można sie byczyć we wannie? No i jeszcze ta kanapka o tak póżnej porze!!!Dla mnie to smobój

[Gość matiiaga]

Dorotko *utyłam* tylko dwa kilo! Ale rzeczywiście brzuszek wywaliło, chociaz wszyscy jak mówię że za miesiąc koniec to patrza jak na wariatkę:) Podobno wyglądam tak na siódmy m-c, ale czuje się jak słonica. Kurcze a jak by mi jeszcze urósł to wogóle bym do kompa do dosięgała. I tak klawiatura na kolanach:) Aga wykorzystuje męża jak sie da. Póxniej już nie będzie takiej okazji.

[Gość catullus]

Normalnie jem o wiele wczesniej, ale dziś jakoś mi się zeszło. A.. długo się można byczyć, uwierz :). Jedyna chwila dnia, kiedy można sie zrelaksować, czasem aż mi się nie chce wychodzić z niej.

[Gość Dorota W]

Dzięki Matiiago za info. Postaram się do niej napisać z rana choć sama niewiem jak to będzie bo moi meni mają ochotę na jakieś zakupowe szaleństwa. Także sobota zapowiada sie dla mnie kolorowo!!!???

[Gość matiiaga]

Musze już iść spac, mąż krzyczy, że znowu w nocy będę płakała, że mnie wszystko boli. On chyba juz tez ma dosyć. A rzeczywiście ostatnie noce były koszmarne. Tak wi8ęc dobranoc wszystkim i do jutra:)

[Gość Dorota W]

Catullus ja przez ostatnie dwa tygodnie byłam sama w domu i wyobraż sobie ,że tak okropnie się bałam siedzieć we wannie ,że zmykałam z nie już po 10 minutach

[Gość iwona]

Matiiaga wreszcie! przecież ja nie wiedziałam, czy ty rodzisz ! djawaj jakiś znak! Z olą pisałam na kurniku faktycznie coś ma z komp Na mnie przychodzi jakiś kryzys co oznacza,że tak chce mi się spać ze mylą mi się litery

[Gość Dorota W]

Ja też już zmykam. Moim najwidoczniej znudził się bilard bo już ich słychać w salonie.Schodzę na dół na zwiady.W razie jak już nie wrócę dzisiaj to życzę wszystkim koloroych snów.

[Gość aga]

No tak Mattiago wykozystuj ile sie da bo moj jest oporny,do jednego tylko pierwszy.Spij dobrze. Catullus odwiedziles nas no jak sie ciesze;)juz myslalam ze sie utopiles Dorotko Ola wlasnie mi tez cos wczoraj mowila na gg ze ma problemy z kompem. A Iwoka sie zgubila czy co?

[Gość iwona]

Ja też się pożegnam jutro to już wiecie,że będę pózniej, a na oczy to już nie wiedzę i zaczynają mi wychodzić dziwne wyrazy...Miłej nocki dla wszystkich,pa

[Gość aga]

Tez zmykam chc nie wiem czy bede spala ale sie choc poloze.Dobranoc.

[Gość czarna]

o jezusie ale popisaliscie, nawet nie bedę udawała, ze czytam, wszyscy juz spatku tak? jak spac, to spać, dostosowuję się buźka

[Gość Dorota W]

Witajcie! Ja jestem już na chodzie. Przygotuję śniadanko, obudzę moją bandę i zmykamy na zakupy. Samopoczucie mam świetne ale pogoda za oknami nie napawa optymizmem .Pada deszcz jak cholera, szaro- buro i mglisto jak jesienią. Mam nadzieję ,że zakupy mnie nie wykończą i po wowrocie zaraz się tu zamelduję. Życzę Wam miłego dzionka i uśmiechu na gębusiach.PA!słoneczka