Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Małgosia1990
Dobra kochane ja zmykam bo jeszcze muszę pokój doprowadzić do stanu używalności bo kolega mnie dzisiaj odwiedza:P A później ruszam do miasta w poszukiwaniu prezentu na walentynki;p No pewnie panie w sklepach znowu będę miały ubaw zresztą jak zawsze:P No cóż tak mam że lubię ludzi zaczepiać a zwłaszcza lubię pogadać z paniami ekspedientkami :D
Odnośnik do komentarza
Jestem,jestem...pospałam sobie do 10 :)) Dorotka i Agunia maja swoich mężów w domu więc dla nich miły dzień:) Czarna Ty mi się tam nie wydrinkuj na całego w te imieniny:) Joker witam,ale fajnie ,że znowu ktoś do nas dołącza! Małgosiu! przyznam ,że ja nie wiem co doradzić ...jakoś tak wychodzi ,że to zawsze ja dostaję prezenty na walentynki:) Matiiaga,Ola...humorek niezły super! Ale przegapiłam Andrzeja! załamka! wiem skąd u niego to złe samopoczucie...za mało z nami przebywa:) Catullus spisz? Gdzie reszta? acha...Aga u dentysty...ja coś pokręciłam..miałam iść dziś , ą tu data 15 to chyba nie ten piątek? ja już żyć bez tych wizyt nie mogę :)
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Dziendobrywieczór syćkim. Iwona, już nie spię. Zresztą, trudno powiedzieć, że przespałem dzisiejszą noc. Raczej - przeleżałem. Ale, chyba jeszcze sobie poleżę w wyrku, nie mam nic do roboty dziś. Hm, to Walentynki się zbliżają? Jezusicku, jak ja tego *święta* nie znoszę
Odnośnik do komentarza
Tak , humorek mam niezły...choć za cholere nie mogę się połapać kto do mnie dzwoni...muszę się zapoznać z tą komórką )) Oj ! Catullus! zle się czułeś? co do walentynek ja też nie uznaję tego święta więc nic nie kupuję ,ale prezenty przyjmuję...no bo jak już dostaję ..))
Odnośnik do komentarza
No ja to dzisiaj latam jak ta nakecona,jak tylko mąż w domu to dostaję jakiegoś powera :) Witaj Iwonko,wyspałaś się to dobrze. Widzę nową osobę,witaj Joker,pisz o swoich problemach będzie Ci lżej. POzdrawiam wszystkich i dalej lecę :)
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Hm, w sumie nie czułem się źle, po prostu nie mogłem zasnąć, bo się czymś denerwowałem cały czas. Ile można? No długo w sumie, oj długo. Gdyby nie resztki przyzwoitości, to bym w ogóle się nie ruszał z wyra ;). Walentynek również nie uznaję, każdy dzień jest dobry, żeby kupić komuś kwiaty, lub upichcić dobrą kolację itp.
Odnośnik do komentarza
Catullus! czymś konkretnym się denerwowałeś? Jeśli nie masz na to wpływu to nabierz dystansu.olej...szkoda nerwów...Co do walentynek to się zgadzamy...wolę dostawać prezenty,czy choćby miłe słowa,oznaki czułości...tak bez okazji...To znaczy dużo więcej niż ..obowiązkowe święto..Ale z tym wyrem ...nie przesadzaj )))
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Nie wiem, czym się denerwowałem, ostatnio cały czas chodzę poddenerwowany. Leżałem, próbowałem zasnać i myślałem o różnych sprawach. Walentynki są świętem sztucznie napędzanym przez agendy wywiadowcze wiadomego pochodzenia, które rzucają kłody pod nogi rewolucji! (Przepraszam, trochę mi bije po łbie)
Odnośnik do komentarza
Catullus! ja po prostu dostałam ataku śmiechu tym co napisałeś na temat walentynek )) Jeśli chodzi o spanie to też tak mam...jak zaczynam o wszystkim mysleć nie mogę zasnąć.Najlepiej jest przerwać wtedy taki tok myślenia,ale nie zawsze się udaje...Co jest z resztą? czuję się jakbym pisała na gg :) Andrzejku! jesteś ??????????
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Hmm, ale w sumie, to robiłem to świadomie. Myślałem trochę o tym, jak ta cała nerwica do mnie wróciła i dlaczego. W sumie, to doszedłem do kilku konstruktywnych wniosków, ale wcale nie czuję sie lepiej. I po cholerę nam ta podświadomość? Same są z nią kłopoty ;). Andrzej, jak są zamrożone, to do wypłynięcia, a po wypłynięciu kilka minut.
Odnośnik do komentarza
dzięki Ola..Jeszcze nie jestem wprawiona na kompie...Moje córki nie dopuszczają mnie i muszę przechodzić wszystkie numerki żeby wiedzieć o co co chodzi a zaraz muszę gotować obiadek...a moje córy zacierają rączki że mamę wygonią do kuchni..Mogę się znów zgubić...TO Małgosia kupuje prezent??Mogłaby kupić coś smiesznego zależy co ta osoba lubi...dlaczego piszę?BO widzę że zaczyna sie coś dziać złego..Zacznę od tego że7 lat temu pochowałam męża-przez głupotę odebrał sobie życie i to jeszcze przy alkoholu.Mój staż małżeński wynosił 10 lat+4 latka chodzenia.Urodziły się córki i jak w każdym małżeństwie były wzloty i upadki lecz kochaliśmy się.......to w skrócie..obecnie mam 2 męża.Ale od tamtej pory mam problemy z lękiem mam uciski na klatkę piersiową bezsenność wieczorami siedzę przy drinku-żeby usnąć.Coraz częściej denerwuję się na męża z byle powodu płaczę i często tracę poczucie swojej wartości.był moment że zastanawiałam się nad najgorszym....ale widzę moje dzieci....wtedy przechodzi.Tłumaczę sobie że nie mam najgorzej..Mam co jeść,dzieci mieszkanie..że życie jest jedno i go nie wrócę..Teraz mój ojciec jest umierający-ale nie wie o tym.a ja może i dzięki sobie straciła pracę..nie lubię być uzależniona od męża..Faszeruję się kropelkami żeby chociaż trochę uciszyć swoją duszę..ale wiem że to wpływa na organizm ....A teraz wiem że jest full ludzi ,którzy mają różne objawy takiej nerwicy czy depresje..to są osoby wrażliwe a ludzie gruboskórni traktują ich jak wariatów histeryczki itp..mam wiele wad ale zależy mi na szczerych osobach które żartują nie wywyższają się a kiedy jest problem -zostawiają.Dzis mam jeszcze gości oczywiscie z rodziny...Jak będe miała czas na pewno się odezwę ....
Odnośnik do komentarza
Szukanie odpowiedzi na ten temat jest ważne....ale niekiedy jak się zle czujesz...spróbuj o tym nie myśleć,szukać jasnych stron życia,radości z byle czego bo inaczej jeszcze bardziej się dołujesz... Andrzej jak pierożki? Gdzie reszta???
Odnośnik do komentarza
Joker...widzę że spotkało Cię wiele ciężkiego w życiu jak większość z nas...Z pewnością będąc z nami poczujesz się lepiej chocby dlatego,że nie będziesz się czuła samotna.Jeśli chodzi o te myśli,smutek...ja bym doradzała wizytę u psychologa...psychoterapia naprawdę bardzo pomaga
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×