Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość aga]

Dorotko poloz sie i przespij,jutro bedzie lepiej! Czarna to tylko pozory,ale musze tu byc i juz,jak mnie nie bylo to widzsz co sie stalo?Zaraz znowu sie nafaszeruje tabletkami.Iwona to sie przestraszyla jak jej powiedzialam,Krysia tez rano,a Ty tez wyczulas w moim glosie,ale bede czowac na forum,i przy Iwonie na gg.Biedactwo jeszcze calkiem sie zestresuje ginem i co bedzie,a to takie fajne i przyjemne wizyty,po prostu nie powtazalne;) Catullus a co z Toba ?

[Gość czarna]

catullus a byłes u lekarza?palisz? aga kochana podziwiam, źle się czuc i wchodzic tu, ja , kiedy źle sie czuję, to po prostu plackiem lezę i nie ma mnie dla nikogo mój maz napisał przed chwila, że syn został skierowany do poradni psychologicznej, sorry, ale jestem maksymalnie wkurzona, mam juz dośc tych akcji z poradniami wszelkiego typu od 5 lat

[Gość catullus]

Czarna, tak, byłem u kilku lekarzy, palić przestałem ponad 2 miesiące temu, a to się zaczęło jakiś czas po rzuceniu. Laryngolog stwierdził, że mam wrażliwą błonę śluzową w gardle i tyle, ale sam nie wiem.

[Gość krystyna 3]

jeeeeeeeestem moje skarby kochane melduje się jestem do dyspozycji ja trochę już lepiej kochana Agusia wróciła ale przyznam się wam że już myślałam że to koniec naszego forum i nie mogłam się z tą myślą oswoić ąle już koniec z tym miedzy nie ma jak to mówił kargul i pawlak Aguś dzieki za telefon tobie czarna za to że mnie opierdzeliłaś i słósznie jak się spotamy to się nadstawie na tego kopa Iwonko no wiesz ginekolog to terz lekarz dla nigo zbadać kobietę to jak dla internisty twoje plecki DOROTKO to dobrze że już troszkę lepiej cieszę się bardzo AGUNIU ja ci napisałam pisz jak masz ochote ja odpowiem na każdego twojego posta ale bym krzyczała z radości że wszystko wróciło do normy

[Gość czarna]

catullus błagam cie nie wkręcaj sobie, masz wrażliwa błone, to masz i narazie przyjmij to jako pewnik popatrz co u mnie, z mojego syna starają się robic debila od 5 lat, najpierw był autyzm(nie sprawdziło się), póxniej 6 tysiecy wizyt u psychologa i trzy lata terapii poszedł do szkoły rok póxniej, miał odroczony obowiazek szkolny teraz czyta lepiej niz inne dzieci(jest jednym z najlepszych w klasie), pisze, dodaje , odejmuje, tylko gada i kurwa z tego powodu ma iśc do poradni na testy????? no kurwica mnie strzela juz zawsze bedzie jechał na jakiejs tam debilnej opinii?

[Gość Dorota W]

KRYSRYNKO3--Dziękuję Ci serdecznie za troskę o mnie. Ja także się cieszę ,że wszystko na forum zaczyna wrcać do normy. Przez to moje złe amopoczucie nawet nie miałam okazji zapytać Ciebie jak się poukładały Twoje sprawy z synową

[Gość czarna]

a czy ty dorotko cos do mnie napiszesz?

[Gość czarna]

mój syn na wieśc , że pójdzie znowu do poradni, zapytał, czy to znaczy, ze bedzie sie uczył w piątce?(u nas to szkoła specjalna), fajnie co?

[Gość catullus]

Czarna, to rzeczywiście nie fair wobec dziecka, tym bardziej jeśli jest jednym z najlepszych w klasie. Hm, ale coś konkretnego jest dziwne w jego zachowaniu? Czy po prostu zachowuje się inaczej niż rówieśnicy?

[Gość Dorota W]

CZARNA -moje sloneczko ja jestem dziś nie zabardzo kumata. Piszę bo piszę ale nie mogę się skupić . Cały czas w mojej głowie jest jakiś niewyjaśniony strach.A w głowie czuję jakby napełniała mi się wodą i za chwile miałaby pęknąć od jej nadmiaru. Przesyłam Ci słodkie całuski!

[domi110]

Czarna nie dziwię Ci sie że się wkur....aś ,jak można normalnego ,dobrze uczącego dzieciaka tak ciągać ,musisz to załatwić raz na zawsze tylko się biedny stresuje

[Gość krystyna 3]

DOROTKO cóż mam ci powiedzić poprostu powiem prawde bo my tu tylko na prawdzie się opieramy nie mam takiej synowej jakom bym chciała ale cóż ja sobie synowej nie wybierałam i akceptuje ją taka jaka jest i jest mi trudno się z nią zgodzić ja jestem wychowana inaczej zawsze miałam wpajane przez mamę że każdemu człowiekowi należy się uszanowanie a ja wychowałam się bez taty bo zmarł jak miał 45 lat a ja tylko 6 i mama nas wychowała w duchu miłości i szacunku dla innych a moja synowa nie potrafi uszanować mojej dobroci dla niej i to jest dla mnie bardzo przykre ale sobie myślę ze jest jeszcze młoda i kiedyś to doceni

[Gość Dorota W]

Czarna na jakiej podstawie masz udać się z dzieckiem do poradni. Nie rozumiem tego. Jeżeli dziecko uczy się ponad przeciętną nie jest nadpobudliwe,nie ma problemów z dyslekcją czy dysgrafią oraz problemów logopedycznych to co do licha skłania nauczycieli do podjęcia takiej decyzji.?

[Gość czarna]

catullus tak jak ci mówiłam , kiedys , w wieku trzech lat podejrzewano u niego autyzm, wszystcy terapeuci w gizycku jak równiez psycholodzy wsadzili go w szuflade pt. autyzm jeździlismy z nim po całej polsce, az trafiliśmy do poradni dla autystów w gdansku, skad po jakims czasie dostaliśmy opinię, ze ten domniemany autyzm, wcale nie jest autyzmem póxniej byłly poradnie psychologiczne i ich opinie, dzieki którym , panie , które miały się zajmowac moim synem w przedszkolu myślaly, ze to będzie jakis psychol teraz jest zupełnie ok, ale nadal jedzie*na opinii*, czym rózni sie od innych dzieci?myślę, że niczym, ale bardzo duzo mówi i cięzko mu usiedziec na miejscu( i pewnie niektórzy krzykna : no to ma adhd, kuźwa, czy ktos w naszych czasach słyzsał o adhd?sama mam kumpla, który jest wyjatkowo ruchliwy(37 lat) i jest genialnym pracownikiem: myśle po prostu , że w czasach naszego dzieciństwa nie było wkręcania) taaaaaa.... rozpisałam się

[Gość Dorota W]

Masz rację Krystynko doceni ,napewno doceni.Ja mam bardzo dobry kontakt z teściami.Kocham ich i sznuję jak własnych rodziców. Nigdy nie miałam problemów z teściową .To cudowna ,ciepła ,wrażliwa kobieta a przedewszystkim matka mężczyzny ,którego bardzo kocham i babcia moich dzieci.Jak takiej osoby można nie szanować.Przecież to grzech

[Gość catullus]

Yh, no to naprawdę nie kumam, po co was ciągają po przychodniach. Ludzie czasem nie myślą, przecież to się może odbić na tym dziecku, nabawi się jakichś kompleksów nie daj Boże. Ale teraz nastała jakaś dziwna *moda* na to adhd - każdy bardziej ruchliwy dzieciak od razu jest podejrzewany o adhd, za moich czasów też tego nie było ;).

[Gość aga]

No Czarna tez bym sie wk......nie ma to tamto.Tyle ze dzieciak gada co z tego nie on jedyny,ale uczy sie,rozwija a to najwazniejsze,nie daj sie w razie czego wiesz gdzie mnie szukac,zeby nie bylo na Ciebie to ja im nakopie tak pozadnie ze rok nie siada na tylkach,serio.Trzymasz sie jakos? Dorotko serduszko moje fajnie ze dalej walczysz.Lepiej cos? Krysiu3 moje kochanie masz szczescie ze sie pojawilas bo juz bym Cie scigala,a jak sie czujesz? Iwonka za chwile bedzie miec zame przyjenmosci;) Nasz Catullus waleczny sie stal i tak trzymaj. Domi jak sie teraz czujesz lepiej cos? A Ola,Klaudia,Malgosia,Zuzia?Andrzej bedzie jutro? No i jeszcze Krysia waw sie nie pokazala!Tez mam Cie scigac?

[Gość aga]

A Mattiaga to gdzie sie podziewa?Slonce co Ty pakujesz do tej torby szpitalnej,chyba tir po to przyjedzie:)Wskakuj do nas i to szybko!

[Gość czarna]

catullus a za moich.....ty chyba jeszcze bardzo młody jestes....

[domi110]

Dla mnie to jest dziwne jeden jest grzeczny ,drugi wiercipięta i tyle ,ze mną też chodził kolega naprawdę był artystą, ale nikt się jego nie czepiał a teraz pracuje w policji i jest super gościem

[Gość Agunia]

Widzę że na forum wrócił dawny spokój. Aga a jak Ty się czujesz właściwie?Bo nie piszesz o sobie,jak Twoje samopoczucie?Pozdrawiam.

[Gość Agunia]

Wiecie co,Klaudia wcześniej coś zle się poczuła,pisala na naszym forum i nie wiem co teraz z nią.Narazie nic nie pisze i nie wiadomo jak się czuje.

[Gość catullus]

Ja bardzo młody? No nie przesadzajmy ;). Aga, hm wątpliwe to, czy stałem się waleczny ;).

[Gość czarna]

dorotko, owszem jest bardzo ruchliwy i gaduła, ale no sorry, bez przegieć, do poradni za ruchliwosc i gadatliwośc? ok koniec tematu aga trzymam się, bo co się mam nie trzymac, już nie takie rzeczy przeżywałam catullus a ty tez mógłbys z nami pogadac tak realnie(wiesz telefon , te sprawy) iwonka zaraz na samolot siada, pozazdroscić krysiu czy ja nie za bardzo dzis krzyczałam przez telefon?

[Gość czarna]

aguniu witaj, jak tam samopoczucie?