Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość czarna]

no i jest mój andrzej, ale wspomniał o iwonce, a o mnie ani słowa:( a tak zupełnie serio andrzeju jak sie czujesz, bo cos mam wrażenie, ze kiepsko cześc wszystkim catullus-widzisz kobiety rozbieraja wszystko na atomy,stad tyle nerwów, wy faceci inaczej traktujecie niektóre rzeczy

[Gość Dorota W]

WITAM SERDECZNIE. Kochani przeżyłam całe 7 cudownych tygodni bez atku. Niestety tylko siedem. Dzisiejszej nocy była masakra i nawet pisać mi się o tym nie chce bo niedoszłam po zastrzykach jeszcze do siebie. Mam nadzieję ,że Wasze samopoczucie będzie 100 razy lepsze niż moje. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem taka kołowata po relanium ,które mi podali w zastrzyku ,jakbym przynajmiej ze trzy nocki balował. Dziewczyny tylko proszę się o mnie nie martwić . W razie czego to mam do Was numery tel. Postaram się w miarę możliwości jak najwięcej czasu spędzić z Wami ale muszę jednak troszkę odespać tą koszmarną noc. Nie spałam od 1-ej.Pogotowie wezwałam jakoś tak przed drugą i do rana zero snu ,tylko leżałam w łóżku i się trzęsłam a obok mnie siedziała teściowa po którą zadzwoniłam .Bałam się być w takim stanie sama a ona do mni ma dosłownie dwie min. drogi więc natychmiast przybiegła. Teraz już czuję się lepiej ale cały czas kręci mi się w głowie. O matulu piszę tak jakoś bezładu i składu ale chyba mi to wybaczycie przy mojej niedyspozycji Mam na dzisiaj umówioną fryzjerkę ,żeby ładnie wyglądać jak mężulek wróci ale nie wiem czy do 12-tej dam radę się otrząsnąć i pojechać.To nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Idę jeszcze do wyrka. Trzymajcie się kochane dziewczyny i już nie denerwujcie się ludżmi ,którzy uprzykszają nam życie.Maym siebie a to przecież najważniejsze. Napewno się do Was odezwę a teraz znikam.PA,PA!

[Gość iwona]

hej ! wczoraj przyznam szczerze miałam ochotę się już nigdy nie odezwać na forum,męczą mnie te złośliwości, ale pomyślałam,że to przecież nasza stronka , założona przez Matiiage,która została zaatakowana.Zwolniłyśmy poprzednią więc kto ma do nas jakieś ..ale ..niech się tam wyniesie...Wczoraj przybita Małgosia,Dorotka,Matiiaga,w końcu ja i Czarna.Ktoś usilnie pracuje żeby nerwice w nas tylko pogłębić,mam nadzieję ,że cel osiągnął widząc co się działo w nocy z Dorotką.My się tak bardzo lubimy w naszej grupce,że i tak się nie damy,gdy jedna jest atakowana reagują wszystkie.A ja nie mam zamiaru kontrolować każdego wyrazu bo może się komuś nie spodobać...Dziewczyny wracajcie,nasza stronka ruszyła,każdą miłą ,szczerą osobę zapraszamy,a reszta niech spada.. Czarna! jak mogłaś pomyśleć ,że ja byłam na Ciebie zła! nie na Ciebie,Ty nie komentujesz każdej wypowiedzi,jesteśmy swoimi idolkami czyż nie? :) Aga słonko nie martw się po raz kolejny próbujemy mieć dobrą atmosferę! Andrzej! coś wymyślę:)) Ale czy Ty czujesz się dobrze? nie jestem pewna,jak dasz radę to daj znać Jak pomyślę co przeżyła Dorotka przez piepszone intrygi to mnie szlag trafia!

[Gość Zuzia]

Dzien dobry Kochani,przepraszam ze sie wczoraj nie odezwalam ale wrocilam pozno z miasta:) chcialam oznajmic ze zyje i mam sie dobrze:)przezylam podroz pociagiem, nie mam zbytnio jak teraz nadrobic zaleglosci:( jutro jak wroce wszystko przeczytam:) ciesze sie ze mamy nowa stronke:) pedze zaraz w miasto a wieczorem na lyzwy:)) tylko nie wiem jeszcze czy umiec na nich jezdzic:) Agus jak Ci sie spalo ? ja w ogole nie molam usnac..nie potrafie u kogos spac.. Pozdrawiam wszytkich goraco:)

[Gość krystyna 3]

Witam dziewczynki i nasze rodzynki zmartwiłam się tą naszą Dorotką co to się jej stao? dOROTKO KOCANA NAPISZ JAK TERAZ SIĘ CZUJESZ ? AGUŚ a ty jak dzisiaj ? CZARNULKO ty też się odezwij? MATJAGA ty też się odezwij? I reszta też was proszę odezwijcie się jak się czujecie bo ja mam już paranoje czy wszyscy jesteście i co u was ?

[Gość krystyna 3]

IWONKO kochanie zapomniałam o tobie ale tak się przejełam Dorotką żę nie myślę jak powinnam co u cibie?

[Gość ola]

cześć wszystkim z samego ranka i życze spokojnego dnia

[Gość iwona]

Krysiu kochana...mam za sobą podobną noc do Dorotki...dawno nie miałam takich napięć, a potem lęku w efekcie czego nie spałam i jestem bardzo zmęczona.Wczoraj wieczorem oznajmiłam Adze na gg że rezygnuję z forum,mam dość złośliwości.Ale po tym jak przeczytałam co się działo z Dorotką,ze mną podobnie tak myślę czemu dawać komuś satysfakcję...niech spiepszają wszyscy komu nie odpowiadamy.Czuję się zle...może o to chodzi,żebyśmy rozmawiały tylko o zdrowiu,lekach i ziółkach

[Gość iwona]

A jeśli chodzi o to czemu tak zareagowała Dorotka i ja,pewnie Matiiaga tak samo,wystarczy przeczytać wcześniejsze posty i wszystko jasne...Należymy do osób , które trzymają się do pewnego momentu,ale bardzo łatwo nas skrzywdzić

[Gość Agunia]

Witajcie. Jak dzisiaj z rana,coś widzę że kiepsko chciałam Wam tylko napisać że nie chciałam nikomu zrobić przykrości jeżeli ktoś z Was zle to odebrał to przepraszam,może myślicie że nie stać mnie na takie słowo,ale zapewniam,że potrafię przyznać się do błędu,bo nie jestem złą osobą tylko nerwuskiem jak każdy z Was.Mam nadzieję że mnie zruzumiecie i będzie już dobrze,co Wy na to? Pozdrawiam i życzę miłego dnia mimo tych wczorajszych nieporozumień. Przykro mi że zle się czujecie,ja też nie mogłam spać,ale już dzisiaj mam nadzieję że będzie dobrze.

[Gość Agunia]

Sorki że do Was wtargnęłam...nie potrzebnie.

[Gość Agunia]

Czarna,Mattiago,Iwonko,Krystyno,Doroto i reszta jestem tylko człowiekiem..już zmykam.

[Gość czarna]

iwonko, ja myślałam , że to ja znowu namieszałam, bo w zasadzie to ja weszłam na tamto forum i zaczęłam temat; prosiłam cie już kiedyś, żebyś nie ważyła sie rezygnować z forum cześć krysiu jak się dziś czujesz dorotko napisałaś, żebyśmy się o ciebie nie martwiły, ale uwierz mi, że jak sie juz sie człowiek z kimś zżyje , tak jak my tu na forum, to cięzko nie brać do głowy, jeśli druga osoba źle się czuje aga jak dziś samopoczucie? witaj olu mattiago myślę, że nie odeszłaś, prosze wracaj

[Gość Małgosia1990]

Witajcie kochani=*=* Ja dzisiaj humor mam nie najlepszy:/ Widzę że wczoraj troszkę się działo Agunia ja też miałam gastroskopie

[Gość matiiaga]

Nie nie odeszłam, tylko wczoraj już nie chciało mi się pisać. Nie mogę się denerwować, a jeszcze do tego miałam problemy w domu. Kurcze poszłam spać o 4 rano, o siódmej już na nogach. Miało być dzisaj tak dobrze, a tu przed chwilą odwiedziła mnie straż miejska z jakimś , przepraszam Czarna:), urzednikiem i wlepiła mi wezwanie do sądu grodzkiego o ukaranie za to że postawiłam kartonik obok śmietnika. I jak tu się nie wk....wić. Mieszkam w dziesięciopiętrowym bloku, ludzie wyrzucają przeróżne smieci i rzeczy przez okna, pełno narkomanów i pijaków, że strach chodzić, klatka obrzygana, zasrana i tp i z tym nic nie robią. A jak głupi malutki kartonik postawiłam obok zapchanego śmietnika, to mnie ukarali. Jaki to życie jest poje.... Spłakałam się jak głupia, nerwy mam tak rozwalone, że jak jeszcze ktoś dzisiaj mi coś zarzuci albo jakaś nastepna kontrola to nie ręczę za siebie.Nawet wczoraj byłam spokojniejsza, ale wreszcie wybuchłam. Takiego popieprzonego tygodnia dawno nie miałam. I jednym mnie rozbawili: uprzejmy Pan straznik powiedział, że widzi w jakim jestem stanie i że jestem KOBIETĄ to nie będzie ze mna rozmawiał, bo nie warto. Noż kuźwa i jak tu się nie zdenerwowac. Ale powiedział, że jak się źle poczuję to żebym mu powiedziała. A jak spytałam co wtedy zrobi to tylko się tak szyderczo usmiechnął. Dobrze że męża nie było w domu bo by policję wołali. Musze się uspokoić i poczytac zaległości. Pa.

[Gość krystyna 3]

Ja zgadzam się z IWONKĄ przecziesz niktórym właśnie o to chodzi żebuśmy zrezygnowali z forum ale nie ich doczekanie to tylko zwykła zazdrość że się doskonale rozumiemy i wspieramy mimo ich intryg ja tam się nie dam nich se piszą co chcą a ja i tak zostanę i was też z całego serca proszę nie rezygnujcie nie dajcie nikomu satysfakcji CZARNA ja dzisiaj o dziwo nie zle choć się wku.....łam na maksa AGUŚ odezwij się wreszcie Do Dorotki dzwoniłam ale ma wyłączony telefon .

[Gość iwona]

Też dzwoniłam do Dorotki,ale nie odpowiada...może się potem rozruszam,ale tyle mnie kosztowała noc,że ledwo chodzę,jestem bardzo zmęczona ,bez humoru...tymczasem mam mieć dziś gości z zaproszeniem na wesele,wieczorem wizyta u ginekologa...a niech to ..co za dzień.Najgorsze,że moja radość zniknęła,przyznam ,że piszę tylko dlatego,że jesteście mi tak bliskie bo nawet na to nie mam ochoty...

[Gość czarna]

jezu co sie dzieje, dziewczyny, może popołudnie bedzie lepsze?

[Gość Małgosia1990]

Kurczę martwi mnie to co się tutaj dzieje i że takie paskudne nastroje:/ W sumie mój nie lepszy i jeszcze dzisiaj wizyta u psychiatry:/

[Gość krystyna 3]

IWONKO no co to się dzieje jak ja dzisiaj w miare dobrze to ty znowu zle się czujesz i Aga też się nie odzywa matko przenajświętrza co to sie dzieje może to ta pogoda już sama nie wiem o Dorotke też się marwie Czarna też zamilkła ja już nie wiem co się dzieje ja chyba dostane coś do głowy tak się o was martwie za chwike wróce może coś napiszecie pozytywnego ale to chorupsko jest parszywe niech to szlak DZIEWCZYNKI CZEKAM NA WAS!!!!!!!!!!!!!

[Gość krystyna 3]

No czarna się odezwała nakope ci zobaczysz chcesz żebym zawału dostała !

[Gość czarna]

krysiu ja byłam w terenie, dopiero wróciłam i bardzo się zmartwiłam, że iwonka jest w kiepskim nastroju wczoraj jeszcze było tak fajnie, a dziś znowu wszyscy mają podły nastrój szkoda, że znajduja się takie gnidy, co to życie lubia człowiekowi obrzydzić

[Gość Małgosia1990]

=(

[Gość krystyna 3]

DOROTKO AGUŚ DWZWIJCIE SIĘ Chyba że nie macie siły to jak się poczujecie lepiej zaraz napiszcie Czarna to coś więcej niż gnidy to hjeny które czekają tylko na żer nie będę się już denerwować bo mnie szlak trafi a te nieludzkie istoty by się cieszyły

[Gość matiiaga]

Mi powoli przechodzi. Ale mam ochotę kogos udusić:) Czy jest ktos chętny? To może mi całkiem lepiej będzie:) A że mam taka a nie inną chorobę i mój stan to może mi nic nie zrobią:) Ale wziełam się ostro do roboty. Po wczorajszej demolce w mieszkaniu robię porządki. Własnie wyżyłam się na poscieli bo ja zmieniałam. Teraz ide posprzatać papużkom i dalej spakuje torby:) Ale bedę częściej zaglądała. Widze że nie tylko ja tak fatalnie się czuję. Ale to nam przejdzie. Jak zawsze, tylko musi nas troche pomęczyć:) Krysiu dobrze że chociaz garstka z nas ma lepsze humory. Bo jak by wszyscy byli tacy jak ja dzisiaj to forum by padło:)