Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość fizjoterapeutka
Witam wszystkich. Szczerze mówiąc miałam ciężką nerwicę ale z niej wyszłam. Od czterech lat mam totalny spokój. Osoby które naprawdę mają dość tego cholerstwa nie boją się medycyny naturalnej. zapraszam na mojego e-maila annag1983@interia.pl Pomogę!!!
Odnośnik do komentarza
Gość fizjoterapeutka
Małgosiu. Napisz na e- maila. Nie lubię pisać na forum o takich rzeczach, gdyż czasem osoby z góry coś krytykują i inni mogą przez to podjąć błędną decyzję. Nie chcę zbędnych komentarzy ze strony osób nierzyczliwych dlatego bardzo cię proszę odezwij się na mojego e-maila. annag1983@interia.pl
Odnośnik do komentarza
Słuchajcie! ile ja odkryłam korzyści z nerwicy! prawda ,że to ciekawe? :) Tworzymy super grupkę,nigdy nie miałam tak świetnych znajomych zarówno do poważnych rozmów ,wsparcia jak i do żartów i wygłupów...aż miło żyć...Otóż gdyby nie nerwica to bym Was nie poznała...prawda jaka korzyść z takiej nerwicy! I jeszcze jedno..tu na forum padło hasło o rzuceniu palenia/błagam o wybaczenie jak pokręcę/..Olu to chyba od Ciebie? :)..no i ...rzuciłam , przynajmniej na razie bo dalej nie palę..wcześniej jakoś nie miałam motywacji:)) Ale korzyści! A jeszcze jak zaczniemy siebie odwiedzać to już całkiem będzie wesoło:) Z Krysią mam się napić drinka, z Czarną gonić po rynku , z Agą po górach....Biedni Ci co nie mają nerwicy bo nie poznają nigdy tak uroczych osób jak my :))Też się nie będę opierdzielać i zagram w 358 :)
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Wiesz nie dziw się że tak reaguję ale po prostu jak ma ktoś szczere intencje to nie patrzy na to że będzie to krytykowane.A jest w dzisiejszych czasach wiele osób które żerują na ludzkim nieszczęściu.I chcą zarobić na tym że ktoś jest w stanie oddać wszystko z nadzieją że otrzyma pomoc która pomoże mu wyjść z tej choroby czy nieszczęścia.Być może masz dobre i szczere intencje ale wybacz wolę dmuchać na zimne niż później się zawieść.
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
Yh, wszyscy przecież wiedzą, że szyszka chmielu na nerwicę działa wręcz wysmienicie ;]. A ja po dzisiejszej sesji z psychologiem położyłem się spać i wstałem przed chwilą, nadal chce mi się spać. To chyba ta pogoda. Ale usłyszałem po raz kolejny dużo mądrych rzeczy, także jestem zadowolony.
Odnośnik do komentarza
Gość fizjoterapeutka
Dobra ale tylko przybliżę temat. Przechodziłam przez to samo co wy. i też próbowałam wszystkiego. W wieku 18 lat się zaczęło. pewnego wieczoru gdy kładłam się spać odczułam drętwienie rąk i stóp zamknęłam oczy i miałam wrażenie że łóżko mnie wciąga dosłownie. Wstałam zszokowana i brakowało mi tlenu choć oddychałam bardzo głęboko. Chodziłam w kółko jak nienormalna. w Końcu upadłam i powiedziałam zapłakanemu ojcu że umieram. Przyjechało pogotowie, dostałam zastrzyk uspokajający.i od tego momentu średnio dwa razy w tygodniu odwiedzało mnie pogotowie. Trwało to długo, prę lat. Lekarze wykluczali po kolei wszystkie choroby, aż w końcu zdiagnozowali nerwicę. Po jakimś czasie doszła porządna arytmia serca. Nie zależnie od tego czy miałam lęki czy nie. Od czterech lat mam spokój. Znalazłam że tak powiem *zbawiciela*. Chodzi o zioła . Są naprawdę rewelacyjne tylko sprzedawane w systemach zniżek a i tak się za nie przepłaca. Dlatego nie chcę problemów ze strony tych którzy zajmują się tym handlem . Nie wiem czy dobrze zrobiłam że o tym napisałam ale więcej już nie powiem na forum.
Odnośnik do komentarza
Matiiaga,na usprawiedliwienie mam to ,że jak od wszystkich to od wszystkich....rozpętałam swego czasu niezłą burzę jak zajęłam konto komornikowi...no co ..nie zapłacił składki:) Catullus :)) miło,że jesteś zadowolony i dobrze sypiasz...przyznam ,że ja też najczęściej dobrze się czułam po wizycie u psychologa,ale pózniej...bo pierwsze chwile psychoterapii były bardzo ciężkie i nie raz mnie bardzo dołowały.Ale potem chodziłam już z przyjemnością jak do przyjaciela. fizjoterapeutko! absolutnie Cię nie krytykuję,ale przyznam ,że gdyby istniały cudowne zioła na nerwice to chyba by jej nikt nie miał...może rzeczywiście jakieś pomagają,ale nie widzę powodu żeby nie pisać o tym otwarcie... Małgosiu jak u Ciebie? ja ograłam facetów :))))))))
Odnośnik do komentarza
Gość fizjoterapeutka
No i zobacz co zrobiłaś ,ktoś teraz nie pomoże sobie bo przeczyta twoje sceptyczne komentarze! I Nie daj Boże całe życie będzie się męczyć bo publicznie wyraziłaś swoje niedowierzanie na temat czegoś o czym pojęcia nie masz. Jeżeli mimo wszystko ktoś chce się dowiedzieć więcej i mieć pełną informację i możliwość bycia zdrowym i ma choć odrobinę wiary w ludzi jeszcze raz serdecznie zapraszam. Mój e-mail annag1983@interia.pl
Odnośnik do komentarza
To niby ja coś narobiłam ? :))Ależ moja droga, każdy ma prawo do własnej opinii...a Ciebie przecież zachęcam do pisania na ogóle.Czy teraz mam mieć poczucie winy bo ktoś nie skorzysta z Twoich rad i się będzie męczył całe życie....hmmm jakoś nie czuję się zle ...Zaznaczam przy tym,że nikomu nie odradzam pisania do Ciebie tylko wyrażam swoje zdanie....chyba nie nowa afera??????????
Odnośnik do komentarza
Gość Fizjoterapeutka
Iwonko to nie do Ciebie tylko Małgosi. Nie mam nic do krytykowania. Ktoś oczywiście może być sceptycznie nastawiony i ja nie o to się denerwuję. Chodzi mi o to że może ktoś chciałby skorzystać ale tego nie zrobi bo zobaczy sceptyczny komentarz na forum. I pomyśli aha skoro ta osoba tak... to ja też. Tym, sposobem można sobie szukać i wspierać się całe życie. I co z tego dla waszego zdrowia? Ja się wyleczyłam. I szczerze mówiąc weszłam na to forum z propozycją bo myślałam że wy dążycie do tego żeby się pozbyć nerwicy a nie kwestionować zanim się czegoś nie spróbuje
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×