Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kochani dzisiaj u mnie juz ok wczoraj kac męczył aż do samej nocy ale już sobie powiedziałam że nie piję w ogolę no ale w końcu był sylwester dzisiaj czuję się fajnie jestem spokojna tylko czasem mnie mdli nie wiem dlaczego mam okres czyli chyba nie powinnam być w ciąży a innego powodu nie znam żeby tak mnie mdliło. kochani ja czekam teraz na księdza już jest nie daleko później do was wpadnę papa

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane nerwuski:) Wszystkiego dobrego w nowym roku, przede wszystkim dużo zdrówka i więcej wiary w siebie. Ja się trzymam. raz lepiej raz gorzej, ale im mniej myslę tym jest lepiej. Sylwestra w domu spędziłam, jak grzeczne dziecko poszlam spac hihihih. mężulek z teściem ucztowali:) W pracy nienajlepiej. do marca tego roku muszę wyjść na zero, tzz koszty biura muszą się rownać ich przychodom, a to jest bardzo mało prawdopodobne. zapowiada się bezrobocie. ale juz raz byłam na bezrobociu nie umarłam toi teraz jakoś dam rade. z M myślimy o dziecku. w planach na razie nieokreślonych czasowo jeszcze mam zamiar odstawic leki i zobaczymy. egzamin na podyplomówce się zbliża, ale stram się przyswajać wiedzę i mysle ze podzie dobrze. finansowo tez nam sie poprawiło. długi prawie pooddawane wiec ciężar z serca ogromny. chodzę do kościoła nałogowo, ale to chyba dlatego ze teraz tam sie dobrze czuje i chce nadrobic stracony czas. mam kilka intencji i chcę obejsc pierwsze piątki i soboty w tym roku. szafa tez odnowiona prawie, bo i problemow ze sklepami nie mam. kilka kilo na reszcie przytyłam bo sobie dogadzam, a nie tylko dżem i dżem bo jak M nie zrobił zakupów to nic do jedzenia nie było. pisze tutaj bo mija właśnie rok jak jestem z Wami. rok od tego jak przyznałam sie ze jestem chora i rok od tego jak tak na prawde walcze z nerwica z pomoca leków i z pomoca silnej woli. zmiany ogromne. jak ktos by mi rok temu powiedział ze bede tak sie dzisiaj czula to bym go wysmiała. dlatego tez wiem ze mozna z nerwica nauczyc sie zyc, ignorowac ja i walczyc z nia. a moze za jakis czas bede mogla tu napisac ze wygrałam? Tego zyczę Wam wszystkim i sobie też:)

Odnośnik do komentarza

Witam:) u mnie znośnie, tzn nerwy na wierzchu bo mamy problem rodzinny bardzo duży ale nie chce o tym na razie mówić więc męczę się i duszę w sobie..... Ofelia super że pobawiłaś się z maluszkiem w sylwestra..... Missajgon jak tam nocka bez leków??? Ja nadal chora, słaba, kaszel katar, córcia też kaszle ehh niech ta zima się skończy.......

Odnośnik do komentarza

Hej Nerwusy!!!dzien ok, i moi drodzy nocka dobrze, spalam prawie cala. Balam sie jak cholera, wczoraj juz chcialam wziasc tablete, ale M. powiedzial dalas rade 1 nocy dasz i rade teraz. Kochani strach ma wielkie oczy, nie wiem jak to dalej bedzie, ale postaram sie nie poddac. Juz zaczynam sie bac nocy, to nakrecanie u nas nerwusow jest niemozliwe. Lena jak sie dzisiaj czujesz?Juz po kacu mordercy hehe?Edytko nie moze byc zle nawet nie mysl tak. Znajac zycie bedzie jak dziewczyny pisza!!!Ofelio pewnie, ze bedziesz miala szampanskiego sylwestra, odwazysz sie, przeciez kiedys musimy. Zalamana nie wiemy co, nie wiemy jak ale razniej w kupie wiec sie trzymamy i myslami jestesmy z Toba, przezwyciezysz wszystko!!!I to paskudne gryposko tez:)Czesc Aniu super, ze u Ciebie oki. Dzidzia mowisz, pewnie bedziemy forumowymi ciociami hehe!!!Kochani do nastepnego klika ide walnac sobie herbatke. Papaty.

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim w Nowym Roku, miejmy nadziej, ze bedzie on dla nas łaskawszy. Missajgon, gratuluje Ci odstawienia leków, ja jestem ich ogromną przeciwniczką, jeśli same sobie nie pomożemy to zadna chemia nam nie pomoże. Tak trzymaj!!!!!!! Pozdrawiam całą resztę naszego KLANU :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam wszystkim ;)) Mój sylwester przebiegł super, bawiłem się do samego rana ;)) Opowiem Wam mój dzień 31.12.. rano wstałem jak zawsze nic się nie działo musiałem iść na zakupy po spodnie itp. szedłem do miasta nic się nie działo ... nie raz tam jakiś lęk ale szybko mijał. Później spotkałem się z kuzynem posiedzieliśmy, pogadaliśmy i poszedłem do domu jako że mieszkamy w innych kierunkach to musieliśmy się rozstać i wtedy się zaczeło napadło Mnie dosyć mocno nie wiadomo dlaczego .. szybko wręcz prawie biegiem do domu, przekroczyłem teren podwórka jak ręką odjął. Później wiadomo impreza, alkohol, picie naprawdę dużo wypiłem tańcowanie do rana wszystko jest super nic nie daje się we znaki.. Wstaję w nowy rok i proszę znów się zaczyna mega kac w sumie dał bym radę ale były też lęki. Dlatego postanowiłem się położyć, dzisiaj już jest wszystko ok idę zaraz do pracy, mam też zamiar iść do lekarza opowiedzieć mu o wszystkim ponieważ po świętach nie miałem czasu. Dlatego wydaję mi się że to jest nerwica. Pozdrawiam Was wszystkich trzymajcie się ;))

Odnośnik do komentarza

Witam moi drodzy u mnie ok dzisiaj od samego rana tak się narobiłam bo jak wstałam to zobaczyłam w całym domu pełno mrówek tak się wystraszyłam i wzięłam sie do konkretnego sprzątania czyli w kuchni bo tam było ich pełno odsunęłam wszystkie meble żeby tam umyć i wyodkurzć wszystkie i później poszłam do jednego pokoju bo tam też było ich pełno odsunęłam cały wypoczynek ale nigdzie gniazda nie znalazłam narazie ich nie mam jeszcze dodatkowo nasypałam gdzieniegdzie proszek do pieczenia bo ponoć na nie działa zobaczymy rano czy juz ich nie będzie bo na razie ich nie mam tak się narobiłam że ledwo zipie. jeszcze pogoda u mnie kiepska bo cały dzień pada deszcz i jestem taka osłabiona. jeszcze mam taki problem może mi pomożecie od jakiegoś czasu strasznie bolą mnie nogi to znaczy łydki aż ciężko mi się chodzi czuję jakby były opuchnięte. a od dłuższego czasu jak np. siedzę to tak mnie mocno nogi rwą w środku muszę je mocno wyginać nie wiem co to może być dziwne trochę chciałam iść zrobić badania krwi ale jestem trochę podziębiona i nie wiem czy można. och ludzie same problemy można zwariować. ciekawa jestem czy kiedyś przejdzie i będziemy mogli normalnie żyć. aniu kochana witam bardzo się cieszę że u ciebie nie najgorzej zresztą jak u każdego wpadaj do nas częściej pozdrawiam i trzymaj się cieplutko. mossajgon super że juz lepiej z nockami tylko nie nakręcaj sie bo widzę że to robisz a wiesz że to zły doradca kochana trzymaj sie napewno ci się uda pozdrawiam kochani trzymajcie się wszyscy pozdrawiam później wpadnę do was jeszcze

Odnośnik do komentarza

Kochani ma takie pytanka czy nudzi was codzienność ? bo ja juz czasem mam dosyć tej codziennośći od rana do wieczora wiecznie to samo już nawet nudzą mnie te seriale ah sama już nie wiem o co mi chodzi przez te święta tak się wynudziłam że masakra dobrze że w niedziele jadę do niemiec troche się rozerwę? gdzie wy się podziewacie co u was słychać

Odnośnik do komentarza

Hej Nerwusy!!!Dzien jak codzien. Tylko nocke mialam straszna, nie zasnelam nawet na minutke. Zobaczymy jak to pojdzie. Nadia ja wiem i zdaje sobie sprawe z konsekwencji brania tych lekow, ale kochana trudno bez nich:)Krzysiu to co piszesz to jakby nie bylo objawy nerwicy, ale porob sobie badania. Lena magnez i jeszcze raz magnez ci potrzebny. Poczytaj sobie o magnezie w necie i skurczach lydek, zawrotach. Jak jestes przeziebiona to wyniki moga byc zamazane wiec poczekaj. Zazdroszcze ci tych wyskokow do Niemiec. Lena mnie tez dobija codziennosc dlatego trzeba sobie urozmaicac czas. Spacerek, pomalowac mieszkanko, pograc w karty lub jakas gre z partnerem. Czy wy kochani wiecie, ze ja nie mam tv w domu. Po tym jak nasz nowy sprzet sie rozbil nie kupilismy nowego i wiecie co nie tesknie. Mamy komuter i przez niego ogladamy filmy.Kochani koncze na teraz i do nastepnego...

Odnośnik do komentarza

Lena piszesz ze nudzi Cie codziennosc, wiem o czym myslisz, matko jakie to męczące wstawac rano, borykac się cały dzien z przeróżnymi anomaliami zdrowtnymi i tylko jedno byle prztrwac, byle nie umrzec, jeszcze nie dzis. Wieczorem ciesze sie ze dzien sie juz konczy, a rano od now to samo i tak wkółko. Missajgon, piszesz ze bez leków ciężko, to fakt, ale czy z lekami jest az tak idealnie??? Wydaje mi się ze gra nie jest warta świeczki. Mam porostu mieszane uczucia do wszelakiej farmakologii dotyczącej zaburzen lękowych. na pewno nie są one wstanie wyleczyc nas z nerwicy, są jedynie doraźną pomocą, która na dł€zszą metę nie jest dobra. Ale to tylko moje osobiste zdanie, z którym oczywiscie mozecie się nie zgadzac :) Beznadziejna pogoda jeszcze bardziej potęguje moje złe samopoczucie buuuu...........

Odnośnik do komentarza

Witam kochani u mnie w porządku pogoda do niczego strasznie wieje mało głowy nie urwie. mój A tak mnie wkurza czasem mam ochote się z nim rozejść i nie żyć tak jak żyję. o]jak kiedys pisałam on jest strasznym mami cyckiem codziennie rano chodzi do niej na kawe opowiada o wszystkim , teraz jeszcze dodatkowo ona jest chora ma okropna grype i prosiłam mojego żebym nie chodził tam bo przyniesie to choróbsko do domu a w niedziele trzeba jechać do niemiec a jak pojadę chora ale on jest mądrzejszy i siedzi tam juz ponad godzinę i jeszcze głupka robi ze mnie ah juz nie mam siły z każdej strony ktos mnie wkurza jak ja się dobrze czuje i chce spędzić dzień fajnie to znowu on musi mnie wkurzyć. chyba nigdy nie będę miała spokoju kochani idę robić obiadek dzisiaj robie rybke bo po tych świętach sama nie wiem co jesć wszystkim jestem przejedzona pozdrawiam i do wieczorka

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim;) Lena z facetami i ich Matkami to chyba juz tak jest i sie tego nie zmieni!! Zapatrzeni w nie jak w obrazki! A to niby kobiety są skomplikowane absolutnie się z tym nie zgadzam! Moze i są ale faceci też, ale to też oni lepiej wiedzą:) Ja wstałąm i pije herbatke, wczoraj słuchajcie mialam isc do neurologa po odczytanie wyników ale... nie przyszłą!! cos jej w szpitlu wypadło i nastepny termin dopiero za 24 ten kraj to jakas porażka!! Dzisiaj jade do psychologa i już chyba się podświadomie tym denerwuję bo serducho mi wali od rana... Boże chce mieć siłę na tą wizytę... Trzymajcie kciuki za mnie bo kawałek drogi tam muszę jechać:( ALe zawsze sobie mówie, że przecież psycholog się na tym zna, nie zostawi mnie samej! Buzi dla wszystkich zajrzę później

Odnośnik do komentarza

Witajcie:) u mnie jakoś leci, byłam już na wizycie u psychologa, ujrzałam światełko w tunelu:) następna wizyta za tydzień:) nadal dycham jak stary gruźlik, siedzę dziś z córcią w domu, a aczej moja mama z nią siedzi bo ja zaraz do lekarza jadę brata zawieźć bo go grypa dopadła:( nie ma biedny siły:( u mnie nie ma monotoni, chodzę do pracy i tylko czekam na wolne żeby odpocząć, ciągle martwie się o to że coś mi dolega ale staram się nie dołować, każdy ma jakieś swoje problemy nie ma osób bez problemów, mnie tylko martwią problemy finansowe:(chyba muszę zacisnąć pasa i bardziej oszczędzać

Odnośnik do komentarza

Edytto sprobuj pojsc do lekarza rodzinnego z tymi wynikami, on powinien potrafic zinterpretowac te wyniki, no przeciez studiował medycyne :)Bo do 24 jeszcze kupa czasu i zadręczysz sie myslami czy wszystko wporządku. Jesli chodzi o facetów, to podobnie jak do farmakologii mam mieszane uczucia, to są swinie. Jestem mężatką od 10 lat i uwazam, że w duzej częsci to własnie moj mąz wpędził mnie w nerwicę. Gdybym miała cofnac czas to na pewno nie wychodziłabym za mąz, bynajmniej nie tak wczesnie wrrrrr......

Odnośnik do komentarza

Hej Wam Widze,ze temat tesciowych zostal poruszony ha ha Ja ogolnie mam dziwnych tesciow,strasznie narzucaja swoje zdanie i sie caly czas obrazaja, to jest jakies chore. U mnie roznie. Nadia, co do facetow to tez mam takie zdanie, to sa cwaniaki i tyle. Ja dzis gotuje gulasz, dzidziek siedzi w bujaczku i mnie obserwuje :) Wczoraj mnie tak szarpalo to serce, ze myslalam,ze zwariuje Sciagnelam sobie jakies ksiazki o nerwicy, bede to czytac. Ja to sie boje tej grypy teraz, Zalamana tak jak mowisz,ze brat chory albo Lena,ze tesciowa. Koszmar z tymi chorobami. Edytko idz do tego rodzinnego jak Nadia mowi, no przeciez cos tam musi wiedziec ha ha. Nic Ci nie jest na pewno zreszta. Wazne,ze mamy to badanie juz za soba. Chociaz wiecie jak to jest, ja juz sobie wymyslam nastepne. Teraz jeszcze musze isc z malym do lekarza,bo zaczal ulewac a ma juz piec miesiecy, to troche niepokojace, bo wczesniej tego nie bylo a teraz zaczal. Musimy isc do gastrologa. A jak tam nasz Krzysiu? Trzymajcie sie cieplutko, potem jeszcze popisze. Ps. Dziewczyny znacie jakies super prosty przepis na ciasto, bo bym cos upiekla, a jestem w tym kompletna noga, gotowanie ok, ale pieczenie...hmm. Chcialabym sprobowac :) Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie edyta możesz też pokazać te wyniki dla psychologa do którego idziesz on też mniej więcej powinien się znać ale do rodzinnego też idz. ja dopiero w kwietniu mam ten rezonans nie boję sie wyników tylko samego badania, wmawiam sobie że wyniki będą dobre i tam ma być co jedynie to trochę boję się badania krwi bo tu może się okazać że cos mi dolega, skierowanie już mam tylko narazie jestem podziębiona i nie idę ich robić ale w przyszłym tygodniu pójde napewno i będe miała z głowy. czasem tak fajnie się czuję ale te zawroty głowy mnie wkurzaja np. siedzę sobie oglądam telewizję i naglę jakis dziwny zawrót w głowie i odrazu lęk oh jakie to jest okropne uczucie czy ktoś z was też tak ma? cały dzień siedzę w domu bo nawet nie chce mi się wychodzić tak paskudna pogoda. kochani później jeszcze wpadne do was poczytać i cos napisać napiszcie mi czy ktoś z was też ma takie dziwne zawroty jak ja ???kończe i do później

Odnośnik do komentarza

MAMDOŚĆ ja biorę cital jest bardzo fajnym lekiem bardzo mi pomaga nie mam zadnych skutków ubocznych, moge nawet powiedzieć że one uratowały mi życie. a czy mozna je mieszać to nie wiem jeżeli te drugie leki są ziołowe to myślę że tak ale jeżeli są one tez psychotropowe to napewno nie ale dla pewności zapytaj o to lekarza.

Odnośnik do komentarza

Hej Nerwusy!!!U mnie pogoda nawet ok, co mnie dziwi, ale ciesze sie, ze slonce mam. Nadia ja wiem, ze leki nas nie wylecza, tylko pomagaja. Moja droga jednak gdy nie moge spac tabletka jest jak zbawienie. Bo gdy nie spie mysli galopuja, a jak galopuja to idiotyzmy do glowy przychodza i jeszcze ta cisza, wiec trzymam sie mojego slowa nadal nie biore ale boje sie jak dlugo jeszcze mi sie to uda. Dziewczyny przyklaskuje wam odnosnie chlopow. Nie powiem M. pomaga mi, wspiera ale tez uwazam, ze czesc nerwicy jest przez niego. Jakby nie bylo tez mielismy swoje upadki pare lat temu. A smierc bliskich byla tylko zaczatkiem do tej lawiny, ze sie tak wyraze negatywnych odczuc. Poza tym tak sobie myslalam dlaczego nie chce dzieci. Jednym powodem jest, ze boje sie odpowiedzialnosci za drugiego czlowieka a drugim powodem, ze nie widze M. w roli ojca. Nie wiem jak to bedzie z tymi dziecmi hehehe. Ofelio napisze ci 3 szybkie przepisy: 1.Baba olejowa:12 luzek oleju, 12 lyzek cukru, 12 lyzek maki, 2 lyzeczki proszku do pieczenia, 6 jaj i jak chcesz ulubiony aromat(nie za duzo). bialka ubic z cukrem, dodac zoltka, wymieszac. na przemian mieszajac dodawac po lyzce oleju i maki. wylac na wysmarowana tluszczem blaszke i piec w 175 stopniach przez 30-40 minut. 2. Keks:100g masla, 113g maki, 3 jaja, 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia, 1 cukier wanilinowy, 1 lyzka wodki, 300g bakalii posiekanych.maslo utrzec z cukrami dodac zoltka, proszek, make, wodke i ubite na sztywno bialka, wymieszac dodac bakalie, jeszcze raz przemieszac i wylozyc na posmarowana tluszczem blaszke. Piec w 180 stopniach 30 minut i przykryc folia aluminiowa i piec jeszcze 15 minut. 3.baba ajerkoniakowa:5 jaj, 200g cukru, 1 szkl. ajerkoniaku, 1 szkl. oleju, 300g maki, 15g proszku do pieczenia, 2 lyzki kakao.jaja ubic z cukrem dodac ajerkoniak wymieszany z olejem dokladnie wymieszac. do mikstury dodac make i proszek wymieszac. Wylac na wysmarowana tluszczem blaszke i piec w 170 stopniach przez okolo 45 minut do suchego patyczka. Ofelio ajerkoniak tutaj powoduje, ze ciasto nie jest sucha a alkohol wyparowuje, wiec nie ma co sie martwic, o polaczenia lekow z alkoholem. Ale walnelam posta, dlugasny i jeszcze jedno Lena do ciebie ja w przyszlym tyg ide na badania krwi mam nadzieje, ze ty tez pojdziesz. Nie masz sie czego bac, mi badania krwi uratowaly zycie i to doslownie.Kochani koncze bo, az mi glupio, ze tak dlugo buziaki i do nastepnego....

Odnośnik do komentarza

MAMDOŚĆ już tak nie pamiętam jak to było a z tego co wiem to ten cital zaczyna działąć dopiero po około dwuch trzech tygodniach i może dlatego tak jeszcze źle się czujesz nie przejmuj sie poczekaj spokojnie a zobaczysz że on zacznie działać i zaczniesz normalnie żyć u mnie tak jest. zresztą te tabletki nie są mocne mi lekarz powiedział że przy nim można nawet sobie wypić jakieś piwko a nawet dwa także są one fajnie przyswajane. a jak długo je juz bierzesz???

Odnośnik do komentarza

Mossajgon na badania pójdę napewno we czwartek i dam znać co wykazały. trzymam za ciebie kciuki dasz rade z tymi nockami. ja też dołanczam sie do was ze zdaniem że moja nerwica po częśći jest przez mojego A bo też jakiś czas temu była masakra ale teraz sie poprawiło tylko jeszcze nerwica została i ona chyba nie ma zamiaru tak szybko odejść no ale zobaczymy kochani idę wziąść kąpiel i później jeszcze wpadnę do was

Odnośnik do komentarza

Nie biore długo dopiero 3 dzień ale ja mam straszne jazdy na punkcie tabletek i się boje zażywać mam dziwne uczucie że mi sie coś po nich stanie zresztą ja mam cały dzień takie uczucie można zwariować a magnez można pić normalnie z tymi tabletkami

Odnośnik do komentarza

Witam magnez możesz spokojnie łykać i inne tabletki także tylko nie mieszaj dwuch leków psychotropowych sama. nie bój sie tabletek a jeżeli chodzi o cital to mówi ci pod Bogiem że jest super lekiem nie jest mocny ale fajnie działa tylko poczekaj bo tak jak pisałam on zacznie działać po około dwuch tygodniach. kochani biore się do sprzątania później zajrzę do was !!! miłej soboty

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×