Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[edytta]

Dziewczyny ja juz nie daje rady jakby bylo malo wszystkiego co zle to jeszcze chlopak chce mnie rzucic:((((((((

[ofelia11]

Hej Wam Edytko co sie dzieje?Moze sie tylko poklociliscie? U mnie kiepsko, czytalam wczoraj duzo o nerwicy i az nie wierzylam w to co przeczytalam, od kilku miesiecy mam podniesiona temperature ciala mam tak ok 37.0 lekarze rozkladaja rece, a ja przeczytalam,ze to jeden z glownych objawow nerwicy!! Az trudno w to uwierzyc. Czy ktos z Was mial cos takiego? Pozdrawiam

[Gość lena26]

Witam kochani!!! co słychać u was? u mnie dzień zleciał ok czułam się fajnie ale teraz cos zaczęło mi się kręcić w głowie i kiepsko się czuję jestem taka otumaniona w ogóle nie mode tez spać wczoraj nie mogłam zasnąć zasnęłam dopiero po 1. męczyłam sie w łóżku. ta pogoda też jest do bani jest pochmurno. boli mnie dzisiaj jeszcze głowa z tyłu. ah kiepski ten dzień no ale coż trzeba go jakoś przeżyć, myślę że jutro będzie lepiej a jak wy się czujecie? EDYTKO co się dzieje może to tylko sprzeczka o ktorej zaraz zapomnicie i będzie ok. jak się czujesz jak z tą francą odpuszcza czy nie bardzo missajgon gdzie się podziewasz jak remonty już skończone choinka już stoi?? a gdzie jest Ania co u niej? kochani co u reszy piszcie czekam na was? załamana myślę że szybko zaskocze z dzidziusiem ale powiem ci szczerze że trochę się boje bo nie wiem jak z tą nerwica bedzie jak sobie poradze. co myślicie o tym i o moich obawach pozdrawiam później do was wpadnę

[Gość lena26]

Jeszcze raz ja to nie miało być do załamanej tylko do ofeli! przepraszam za błąd. a u ciebie załamana jak zdrówko u ciebie i twojego maleństwa?

[ofelia11]

Lena jak bedziesz w ciazy i nerwica bedzie Cie caly czas trzymala, to ja Ci bede towarzyszyc tez przez cala ciaze, nic sie nie boj, ja nie bralam zadnych lekow i jeszcze mialam ciaze zagrozona i dalam rade to i Ty dasz. Jutro mam rezonans glowy, dostalam skierowanie i jutro ide, tak sie boje,ze az mi sie rzygac chce

[missajgon]

Hej Nerwusy!!!U mnie oki. Dzionek zlecial, remoncik skonczony, choinka powieszona, bo jest inna niz taka zielona i normalna. Choinka jest inna bo my jestesmy inni, tak sobie tlumaczymy hehehe. Ofelio bedzie dobrze, jutro dasz rade, tylko powtarzaj sobie, ze jestes silna i nic ci nie przeszkodzi w zrobieniu badania. Edyttko co sie dzieje???Pewnie jak dziewczyny pisza to tylko chwilowe?! Lena jak juz pisalam Ania bierze chwilke oddechu od forum, mam z nia kontakt i u niej wszystko oki.A co sie dzieje, ze spac nie mozesz???Pewnie pogoda, cisnienie moze. Jakies ziolka sobie zaserwuj moze pomoga. Kochani buziaki i do nastepnego.... papaty.

[ofelia11]

Misssajgon postaram sie. Trzymajcie kciuki prosze,,,

[edytta]

Dziewczyny hej co u was? Ofelia juz po?? Ja jestem po TK glowy, strasznie nie bylo tylko dlugo czekac w tych kolejkach wszystkich... Teraz oczekiwanie na wyniki jakis tydzien moze to potrwac chociaz mam sie z nimi sprobowac kontaktowac bo moze beda wczesniej... Dziewczyny czy one beda opisane? Czy dopiero opisze mi je lekarz neurolog czy jak to wyglada? Buziak dla Was

[ofelia11]

HEJ Wam Tak Edytko juz po. To bylo straszne. Wkladaja glowe w taka klatke i nad soba masz taka deske i dopiero jedziesz do tej rury, masakra. Tak spanikowalam,ze myslalam,ze juz nie zrobie tego badania, tam w srodku jest straszny huk az sie wszystko trzesie. Wyniki moze bede miala do konca tygodnia, strasznie sie boje. Jak tam u Was? Ja mam caly czas te stany podgoraczkowe i chyba cos nie wierze,ze to od nerwicy a kazdy z lekarzy nie wie od czego to. Juz nie wiem co mam robic, jestem wykonczona. Pozdrowionka

[edytta]

Ofelia ale widzisz dałaś radę, przetrwałaś to! To ,ze przetrwalas znaczy ze masz sile panować nad tym, gratulacje! Fajnie,ze wyniki masz dosc szybko, ja dopiero za tydzien i nie bede mogla sie skupic na swietach bo non stop sobie wmawiam,ze cos w tej głowie mam! I cos mnie sciska, uciska boli non stop:(

[ofelia11]

Mam juz wyniki, wszystko jest dobrze :) Edytko u Ciebie tez tak bedzie, jestem tego pewna!

[Gość Nadia83]

Hej, dawno do Was nie zaglądałam, bo miałam komputer w naprawie. Ofelio, gratuluję dobrych wyników badan, to było do przewidzenia :) W nerwicy tak jest,że te cholerne badania, które sobie robimy, którymi się tak stresujemy i niejednokrotnie płacimy za nie kupe kasy, wychodzą poprostu dobrze :) Zajęłam się ostatnoi robieniem bombek ala karczoch, dużo czasu zajmuje, ale efekt jest i to nie tylko wizualny, ale prace ręczne odwracaja troche uwage od zaburzen lękowych. Trochę się wyciszyłam. Na youtubie na pewno znajdziecie instrukcję jak wykonac takie bombki, serdecznie polecam, ja się zrelaksowałam :))) Pozdrawiam Was wszystkich w ten mrozny wieczór (bynajmniej w Warszawie) Ciebie Ofelio, Leno, Missajgon, Edyto i wszystkich nerwusów, buziaki

[Weteranka]

Witam pięknie WSZYSTKIE nerwuski :))))) ... Już tylko parę dni zostało do przepięknych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, do magicznej nocy wigilijnej, która żyjąc własnym pięknem jednoczy przy wspólnym stole całe rodziny i obdarowuje wszystkich miłością i szczęściem. Składam Wam najpiękniejsze życzenia z tej okazji ... zdrowia,miłości,radości i spokoju. WESOŁYCH ŚWIĄT....)) kochani ... zawsze o Was pamiętam ........ cmooook

[edytta]

Boze Ofelia ale sie cieszensuper ze wsyztsko dobrze, mega Ci zazdroszcze,ze juz odebralas wyniki i dodatkowo wszystko z nimi jest dobrze! Teraz mozesz odetchnac i cieszyc sie swietami. U mnie bedzie to ciezkie bo kurde mysle o tych wynikach non stop czy dobre beda... No i to ciagle wmawianie sobie ,ze na pewno to cos z mozgiem:((

[ofelia11]

Edytka, uwierz mi ze ja tez tak myslalam Jak odbieralam, wynik to az mi sie rece trzesly, straszne. Widac, te wszytskie bole i uciski sa nerwicowe albo od kregoslupa, bo tak mi tez powiedzial neurolog. Wiem,ze to czekanie jest strasznie. Ja np wczoraj zanim odebralam to caly czas sobie mowilam,ze przeciez nic mi nie jest, no ale trudno w to uwierzyc, wiec Cie rozumiem. Sluchaj zadzwon tam gdzie robilas badania, powiedz ze lekarz Ci zasugerowal,ze moze cos byc i tak sie denerwujesz,ze nie wiesz jak beda wygladaly te swieta i zeby ktos pomogl Ci szybciej te wyniki zalatwic, moze sie uda. Powiedz,ze sa swieta a Ty sie boisz itd. Moze Ci ktos pomoze.

[edytta]

Ofelia dzieki za pomoc ale ja teraz juz nie moge tak zrobić bo ja te wyniki robiłam w poznaniu a jestem juz u siebie w rodzinnym miescie na swieta wiec wiesz nie mam jak nawet wrocic po te wyniki nawet gdyby były a niewiadomo czy będa wiec juz w przyszlym tyg po swietahc zapewne tam pojade i je odbiore! Tylko nie wiem czy ja mam isc z tym do neurologa?? zeby mi je odczytalam czy one juz opisane beda bo to tez problem jest kurde;/ NIc mi nie powiedzieli w tym szpitalu!

[edytta]

A do neurolloga to znowu sie czeka z 3 tygodnie;/

[zalamana11]

Widzę że na naszym forum cisza jak makiem zasiał!!! Kochani życzę Wam spokojnych bardzo radosnych, wesołych, beztroskich świąt Bożego NARODZENIA,niech nie będzie żadnych lęków obaw bo na pewno wszystko będzie tak jak powinno być!!! .... przede mną jeszcze tylko do zrobienia sałatka gyros i rolada jabłkowa na koniec prasowanie i sprzątanie mieszkania bo jutro idę do pracy.

[Gość zabka1983]

zycze wszystkim zdrrrrrowych i spokojnych swiat....buziaki

[missajgon]

Hej Nerwusy!!! Jezu na sianku złożony, Któremu hołd dały bydlęta Racz przyjąć nasze ukłony, Które niesiemy na Święta. Daj odbyć Gwiazdkę wesoło, Wszystkim co sercu są mili. Spraw by kochani wokoło Przyszły rok w szczęściu spędzili Kochani zycze zdrowka, mniej zmartwien i radosci przez duze R. Do klikniecia!!!

[Gość lena26]

Kochani zdrowych pogodnych świat Bożego Narodzenia dużo zdrowia szczęscia i pogody ducha, aby nasza kolezanka zapomiała o nas raz a na zawsze. nie denerwujcie się zapomnijcie o złych chwilach aby leki odeszły. pozdrawiam serdecznie do później

[leszek123]

Radosnego świętowania

[Gość lena26]

Witam kochani po świętach? a co tu taka cisza nikt tu nie zagląda nic nie piszecie co z wami??? u mnie święta minęły ok, nie brałam tabletek trochę sobie wypiłam ale tak skromnie bo nie bardzo mi smakowało dzisiaj cały dzień spędziłam w domu tak się wynudziłam że masakra zaraz ogladne jakiś film i do spania a jutro biorę się do pracy sprzatam gotuję jakiś obiadek. bo bardzo mi się chce zjeśc normalny obiad a nie te świateczne czyli bigos gołąbki czy coś podobnego już chce normalny obiadek haha ale jestem co??? musze się wam pochwalić że przez święta czułam sie super normalnie poszłam do kościoła stałąm między ludzmi poszłam do komuni w tłumie fakt że trochę się bałam ale dałąm rade bardzo się z tego powodu ciesze myślę że juz będzie tylko lepiej. a jak u was minęły świeta? ale jeszcze musze wam coś powiedzieć przed chwilą poszłam do pokoju żeby otworzyć okno i jak nagle zrobiło mi się słabo tak mocno zakręciło mi się w głowie że na chwilę starciłam jakby świadomość bardzo się wystraszyłam az mi się ręce trzęsą i głowa mnie rozbolała z tyłu i już się nakręciłam a naprawde było tak pięknie jak myslicie co to mogło by być już mam schizę pomóżcie!!! czy wam tez tak czasami się robi?? czekam na was kochani odezwijcie się pozdrawiam piszcie jak u was zdrówko i jak po świętach papa

[Gość Krzysiuu]

Witam, chciał bym opisać tutaj swój problem ... Zacznę od początku pewnego pięknego Sierpniowego dnia siedziałem z kolega na ławce nagle zaczeły Mnie zalewać poty, miałem uczucie że zemdleję mrowienie w nogach itp. Od razu poszedłem do domu cały w strachu się położyłem do łózka ale po jakiś 2 godzinach mi przeszło, na drugi czułem się jeszcze źle ale po 2 dniach wszystko wróciło do normy... Nie wiedziałem co to jest ale skoro już wszystko w porządku to co mam się martwić.. Ale przyszedł 1 września czas do szkoły na początku nie było źle ale zaczęły się lekcje i trach nagle uczucie że zemdleje nie wiedziałem co robić. Ale nie miałem też na wszystkich lekcjach tylko na tych których nie radziłem Sobie dobrze. Później znowu przeszło na jakiś tydzień, później znowu powrót trwało to od jakiejś połowy Września do początku Grudnia ale nie było tą takie uciążliwe jak siedziałem w domu, gdy tylko opuściłem dom wszystko się zaczynało znaczy miałem wrażenie że zaraz padnę chociaż NIGDY mi się to nie zdarzyło. Naglę pewnego dnia się budzę idę na praktyki i wszystko jest dobrze, tylko miałem obawy że to wszystko wróci i mocno mi serce biło lub poprostu może to stresem wymuszałem i było fajnie przez 2 tyg. Do póki nie dostałem jelitówki, bardzo się denerwowałem tym nie wiem w ogóle dla czego zawszę przy tego typu chorobie nie przejmowałem się tym, nie raz mam nerwobóle. Jeżdżę również na motocyklu nie wiem czemu ale jak jade do centrum to mam takie uczucie jak bym miał zaraz paść i chce jak najszybciej to miasto przejechać a gdy jeżdżę nad jeziora lub jakieś inne takie miejsca jest dobrze. Oczywiście nie mam tak cały czas .. Palę papierosy często na odstresowanie Sobie zapalę to czuję się jeszcze gorzej bo jak go palę to wyobrażam Sobie że coraz gorzej się czuje, z Alkoholem mam tak że jak pije to nic mi nie dolega nigdy po alkoholu nic nie czułem zawszę bardzo się bawiłem bo w końcu nic nie dolegało, ale najgorszy był drugi dzień w ogóle nie podnosiłem się z łóżka nie miałem na nic siły. Ale jak wspomniałem to ostatnio mi przeszło przed świętami i po dużej nawet ilości spożytego alkoholu na drugi dzień czułem się dobrze normalnie wstałem i mogłem robić wszystko, a już dzisiaj gdy to powróciło po tej *Jelitówce* to znów cały dzień w łóżku, czy to może być nerwica ? Bo dokładnie nie wiem zawszę wmawiam Sobie że to nerwica.

[edytta]

Witam wszystkich. LENA u mnie swieta tez w miare ok! tez byłam w kościele, ZJADŁAM normalnie bez nudności i tym podobnych, byłam na spacerze super mi sie zylo a teraz minely swieta i na powrót jakoś gorzej;) Ale wracam do Poznania ide do wyniki z nadzieje,ze beda dobre i skonczy sie ten cyrk z wmawianiem sobie chorob. LENA nie martw sie tym zawrotem ilu z nas tak ma... niemal non stop sie martwie,ze mi sie zaraz w glowie zawroci i pewnie Ty tez dlatego to powraca! To jst chore kolo jak je przerwac!! Krzysiu robiles jakies badania? Mnie jak nerwica zaatakowała tak mocno to pogotowie wołałam wiec wiem o co CI chodzi. Napisz czy robiles badania?