Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[zalamana11]

Uuuu, Marcin, wiedzę że jesteś w *kiepskiej* formie, to napisz może jak sobie radzisz z tą nerwicą?

[marcin81]

Zamykam się w sobie,dosłownie chowam głowę w piasek,a jak dochodzi do pogawędki to już wtedy gdy nie daje rady.potrafię wszystko zawalić gdy mam leki!!..i tak od 6lat.

[Gość Nela]

Lena dzis jest jeszcze gorzej, ciągle mam lęki, boję sie sama nie wiem czego. Nie wiem jak to bedzie dalej, chce mi sie płakać.

[Gość nadia83]

Jestem kochani jetem, nie pisalam codziennie, ale codziennie tu do Was zagladalam, aby poczytac co u Was slychac. Codziennie zmagamy sie z ta fraca, raz wychodzi nam to lepiej raz gorzej, mi ostatnio gorzej. I najsmiesniejsze jest to, ze nikyt z mojego otoczenia tego nie rozumie. Uwazam, ze nikt nie potrafi zrozumiec osoby cierpiacej na te dolegliwosc, nikt, oprocz osoby, ktora doswiadczyla tego samego. Dobrej i spokonejnej nocy. Gdyby ktos chcial razem ze mna pogadac o tej cholernej dolegliwosci piszcie smialo pozdrawiam Was goraco

[zalamana11]

Witajcie niedzielnie:) u mnie ok, tylko coś mnie głowa pobolewa:(...ale może to od pogody.

[ofelia11]

Hej Zalamana, ja tez od rana zle sie czuje, caly czas boli mnie brzuch i jeszcze mi niedobrze. Cos mnie w glowie kluje i juz sie tym stresuje,ze zaraz cos mi sie stanie. Marcin napisz cos o nerwicy natrectw. Kiedys wydaje mi sie,ze mialam taki epizod, zreszta czasem cos takiego mi sie zdarza. Nie wiem czy to jest to, ale np mysle,ze jak tam czegos nie zrobie, typu,ze nie wiem wezme cos konkretnego to np cos sie komus stanie. Napiszczie jak reszta. Nadia pisz czesciej. Lena, dziekuje CI dobre slowa, staram sie codziennie, ale tez kilka razy wpadam w panike i mam lęki. Pozdrawiam Was

[marcin81]

Ofelia11-tak jak mówiłaś jak czegoś nie zrobię to tak jest,tylko z natręctwami jakoś daje rade,najgorsze są te leki to mnie dobija,dopada mnie to w najmniej oczekiwanej chwili,niewiem jak radzić sobie z lekami zawsze uciekam,a mam już dość uciekania bo w ten sposób ja stoję w miejscu.

[Gość lena26]

Witam was u mnie dzisiaj też kiepsko nie umiem dogadać się z moim A tak mnie denerwuje że masakra. od rana jestem bardzo nerwowa wszystko mnie wkurza. ale juz niedługo dzień sie kończy a jutro napewno będzie lepiej musi byc lepiej. ofelio neli doskonale was rozumiem ja też swego czasu miałam takie napady lęku chociaż i teraz też je mam ale staram się je omijać i zapominać o nich szybko. kochane nie poddawajcie sie jeżeli bierzecie tabletki to już za chwilkę zaczną one działać i poczujecie się lepiej tylko z całego serca musicie w to wierzyć bo wiara tu jest bardzo potrzebna. postarajcie się dzisiaj połozyć do łóżka z pozytywnymi myślami wmówcie sobie że jutro będzie super dzień pomódlcie się a zobaczycie że będzie dobrze. pozdrawiam wszystkich gorąco do następnego klika missajgon gdzie ty jak zdrówko pozdrawiam

[missajgon]

Hej Nerwusy!!!Dziewczyny wiem, ze trudno teraz uwierzyc w to co pisze, ale bedzie lepiej i od teraz musicie sobie wmawiac, ze jest ok, a bedzie jeszcze lepiej. Pozytywne myslenie jest naszym najlepszym przyjacielem. Hej Marcinie, a czemu Ty sie tak zamykasz w sobie???Dlaczego nie pogadasz z kims??? Zalamana to ciasto czekoladowe musi byc mniamniusne, poprosimy kawalek:)Zazdroszcze Ci tych prezentow, u mnie nie ma tej tradycji, wiec jak cos chce to musze sobie sama kupic. Chociaz czasami zastanawiam sie czy nie lepiej znajac gusta M hehe. Lena jestem i zdycham, nos zapchany, gardlo boli, ale od czego sa herbatki rozgrzewajace itp. bedzie dobrze tylko czasu trzeba...no i ten zapach czosnku wszedzie hhmmm, az mi robi sie niezbyt:) A co Ty dzis taka nie w sosie???Pogoda czy zmeczenie czy moze jeszcze cos innego???Trzymaj sie wiesz przeciez, ze bedzie luzik.Aaaa i Lenajak mozesz to ten przepisik na orzechowca tez wrzuc, dzieki. Papaty kochani, slodkich snow.Do nastepnego klika.

[ofelia11]

U mnie dzis koszmar. W ciagu dnia tak mnie rozbolala glowa, ze nie wiedzialam co robic. W sumie to nie byl bol jako bol tylko jakis ucisk u gory tak na czubku glowy i po lewej stronie tez na gorze. Bylo mi niedobrze i krecilo mi sie w glowie. Chcialam jechac do szpitala,zeby mi zrobili jakies badania, nie wiem. Potem pomyslalam,ze te mdlosci mam od tabletek hormonalanych, bo biore je chyba 2 - 3 miesiac na te moje cyrki po prodzie. Chcialabym isc do neurologa jak najszybciej i zrobic sobie np rezonans. Oczywiscie juz mysle,ze to jakis guz. Caly czas chce mi sie plakac ze strachu, bo nie wiem od czego moge czuc jakies uklucia i uciski. Czy to moze byc na tle nerwowym? Pozdrawiam

[zalamana11]

Witajcie wieczokiem, missajgon zdrówka dla CiebieQQ i oczywiści częstuję po kawałku ciastem czekoladowym:) u mnie dziś żle, oj ale to wiem że od pogody, zmieniła się pada śnieg. cały dzień było mi smutno, niedobrze,czułam się taka *pusta* ale nie wiem od czego to się wzięło, powiedziałam mężowi a on się martwi o mnie, ciągle się pytał jak się czuje.

[edytta]

OFELIA ja mam nadzieje,ze to na tle nerwowym bo ja tez takie cos mam dodatkowo piecze mnie w głowie i odczuwam różne inne dolegliwości... Naprawde chce wierzyc,ze to psychosomatyczne. Idz po skierowanie do neurologa tak jak i ja to zrobiłam bo bedziesz czekac pewnie do neurologa ja czekałam na wizyte jakis miesiac a teraz czekam na tomograf prawie kolejny miesiac takze wiesz to wszystko trwa zanim sie te badania porobi. Tez mnie kazdy bol głowy przeraża

[edytta]

OFELIA ja mam nadzieje,ze to na tle nerwowym bo ja tez takie cos mam dodatkowo piecze mnie w głowie i odczuwam różne inne dolegliwości... Naprawde chce wierzyc,ze to psychosomatyczne. Idz po skierowanie do neurologa tak jak i ja to zrobiłam bo bedziesz czekac pewnie do neurologa ja czekałam na wizyte jakis miesiac a teraz czekam na tomograf prawie kolejny miesiac takze wiesz to wszystko trwa zanim sie te badania porobi. Tez mnie kazdy bol głowy przeraża

[Gość lena26]

Witam kochani musze was zmartwić i dzisiaj doskonale umiem was zrozumiec z tymi lękami bo teraz czuje się okropnie boje się nie wiem czego wszystko jest dla mnie takie obce bardzo źle mi się oddycha, trzęsę się cała. wydaje mi się że jak dawno mi nic nie było to znaczy jak dawno źle się nie czułam to myslę że teraz dostanę jakiś zawał lub że coś mi się stanie oj masakra juz mam dosyć staram sie myśleć pozytywnie mam nadzieję że jutro będzie lepiej , chociaz dzień mam spełniony bo umyłam okna, przystroiłam mieszkanie na świeta takze wszystko było super a nic sie nie stało zebym tak źle się czuła poprostu samo do mnie przyszło. no ale chyba czasem tak musi być takze kochani rozumiem was doskonale. ale dalej jestem zdania że trzeba pozytywnie mysleć i wmawiać sobie dobre samopoczucie. missajgon jutro podam ci przepis na orzechowiec bo dzisiaj jestem nie do życia jakaś też pogoda do dup... ah okropny dzień a ty jak już lepiej ze zdrowiem jaką macie pogodę? a na święta przyjeżdzasz do polski? kochani a jak u was ja wam tu zamulam o sobie ale nie mam komu się zwierzyć mam tylko was ?? kochani idę na chwilkę później do was zajrzę

[edytta]

Lena u mnie dzisiaj bardzo podobnie... głowa boli plus ta pogoda plus jakies czarne mysli... Całuje wszystkich ciepło

[missajgon]

Hej Nerwusy!!!Kochani u mnie tez do bani!Chyba ta pogoda cos ma w sobie, ze nam strachy dokuczaja?:)Lena okna umylas a nie za zimno na takie wygiby??Kochana bede czekac na przepis i lepsze wiesci mam nadzieje juz niedlugo.U mnie pogoda fatalna, grypsko fatalne, nie moge oddychac, przelykac. Dzis do 13 lezalam w lozku co dla mnie nie do pomyslenia. Lena trzymaj sie kochana, przeciez to tylko nasz umysl z nami wojuje a my jestesmy oki. Zawalow nie bedzie, uduszenia tez nie bedzie. Zalamana dzieki, dam rade. A jak Ty dzisiaj sie czujesz?? A co u Was Marcinie, Edytko, Ofelio, Nadio. Aga i u calej reszty, ktorej nie wymienilam??? Wejde jeszcze pozniej jakby co...papaty.

[Gość lena26]

Missajgon jak dobrze że mam ciebie ty zawsze postawisz mnie na nogi wiem że to w głowie głupoty się nawrstwiają ale wiesz jakie to jest silne czasem nie umiem nad już panować ale staram się. masz rację że to chyba też ta pogoda ma związek z naszymi złymi samopoczuciami bo u mnie bynajmniej jest ponuro czasem pada śnieg ale tak to jest ciemno i trzba palić światło w domu przez cały dzień. tu jeszcze dodatkowo mam problemy z siostrzeńcem bo miał operacje i to miejsce źle mu się goi cały czas sączy mu się ta rana a to koło piersi. także można zwariować. edytko rozumiem ciebie ale postarajmy się obydwie aby jutrzejszy dzień był dla nas super abyśmy nie miały żadnych lęków i dzień zleciała spokojnie. kochani życze wam tego wszystkim z całego serduszka. missajgon tobie też życze dużo zdrówka wracaj do zdrowia. a gdzie reszta kochani gdzie się podziewacie missajgon a co znowu z anią dlaczego sie nie odzywa kochani piszcie piszcie czekamy

[ofelia11]

Hej Wam U mnie nadal lipa. Ta glowa mnie cisnie, tak na czubku glowy i w sumie z boku tez (tak na gorze) i tez tak jak Ciebie Edytka piecze albo jakby mrowi. Strasznie sie boje i tez ide do neurologa i po skierowanie, ale najlepiej na rezonans. Edytka jak sobie z tym radzisz, bo ja juz wpadam w panike. Bylam nawet na badaniu dna oka, bo to mozna od reki, zeby zobaczyc, czy nie mam podwyzszonego cisnienia, nie mam ale i tak sie boje. Jak tam u reszty?

[edytta]

Ofelia jak sobie radze no roznie... ale zauwazylam ze jak mysle o tym caly mcholerstwie to ono sie pojawia i zawsze po tej stronie po ktorej jakos *podswiadomie* się tego spodziewam,ze to wystąpi to jakis chory marazm jest ja nie wiem cos strasznego... Naurolog da ci TK głowy pewnie tak jak i mnie dała najgorsze,ze na te wszystkie badania tyle sie czeka;/ to jest jakies takie utrudniajace dojscie do siebie... LENA jutro postaram sie miec dobry dzien niczego wiecej nie chce:) A moze ja tez upieke orzechowca wedlug przepisu Missjagon:))

[edytta]

Ofelia tak naprawde to troche sobie nie radze z tym bo to nic fajnego jak ma sie takie uczucia w głowie bo ona sa nienaturalne jakies takie zle sie kojarzace te pieczenia i inne ale jak mowia OD MYŚLENIA GŁOWA...BOLI! wiec to chyba u nas tak jest

[ofelia11]

Edytka ja tez sobie z tym nie radze. Juz mysl o tym wywoluje atak lęku. A jak to zaczyna bardziej dokuczac, to jestem w panice..

[ofelia11]

Hej Jak tam u Was dzisiaj? Bo u mnie kiepsko. Teraz zaczelo mi walic serce, ja juz nie wiem co mam ze soba zrobic. A czy Wy tez tak macie np ze jak zaczyna sie atak lękowy to musicie do toalety? Bo mnie odrazu brzuch zaczyna bolec. Nela jak tam u Ciebie? Kiedy wracasz do szkoly? Missajgon, lepiej sie czujesz? Zalamana jak tam u Ciebie? Nadia gdzie sie znowu podziewasz? Edytko lepiej z glowa? A gdzie nasz rodzynek Marcin?

[Gość Nela]

Witajcie. Dzis strasznie sie czuje, ale wybieram sie jutro do szkoly....chociaz strasznie sie boję i nie wiem czy wytrzymam. Trzymajcie za mnie kciuki. Nie daje rady, przestało mi na czymkolwiek zależeć, nie chce mi sie nawet zrobic sobie herbaty, wyjść gdzies, nie mam siły....

[Gość zabka1983]

Witam Was po bardzo dluuuuuuuuuuugim czasie...................tak wiem jestem wredna,jak bylo dobrze to sie nie odzywalam a teraz znow kryzys niesamowity.... w sierpniu odstawilam parogen....przez dwa miesiace bylo dobrze a teraz znow sie zaczelo...przestalam wychodzic z domu i w ogole...miesiac temu zmarl nagle tesc,ktory mieszkal z nami bardzo to przezylam...dla mnie smierc to w ogole jest okropienstwo...no i tak zaczelo sie poglebiac...ze musialam zaczab brac leki....przez pierwsze trzy dni bralam cwiartke tabletki,potem polowe,teraz trzy czwarte tabletki.... czuje sie okropnie wszystko mi sie nasililo z najwieksza sila jaka tylko moze byc....to moje trzecie podejscie do paroksetyny ale jeszcze takich poczatkow nigdy nie mialam....dzis w sumie jest 14 dzien na lekach... strasznie schudlam bo nie moge nic jesc...zmuszam sie do jedzenia ale jak tylko pomysle to jest mi niedobrze...boje sie ze zaraz zwroce,chociaz nigdy nie zwrocilam.....nogi mi sie trzesa jak galareta.....poranki sa straszne cala sie trzese...po poludniu czuje sie troche lepiej...np teraz jest w miare... dzis przynajmniej zmusilam sie aby wyjsc troche na dwor..... dotlenic ten durny rozum...kiedyy to wszystko sie ustabilizuje...czy ktos z was tez mial takie trudne poczatki z lekiem.....o zaburzeniach widzenia nie wspomne..... pozdrawiam was wszystkich bardzo bardzo bardzo serdecznie...tych znajomych i tych nowych forumowiczow....buziaki

[Gość nadia83]

Hej wszytkim. Wedlug mojej terapeutki najgorsze co moze byc w poglebianiu nerwicy to doszukiwanie sie chorob. Twierdzi, ze karmi to nasze leki i strach. Ja mimo klasycznych objawow nerwicy i tak do konca w nia nie wierze. Przez jakis okres czasu nie robilam zadnych badan i nie odwiedzalam zadnych lekarzy. Ale moj strach przed choroba siegnal zenitu i zapisalam sie na kontrolne, podstawowe badania. W zwiazku z kolataniem serca wybralam sie do kardiologa na echo, kardiolog twierdzi, ze jest ok, co prawda jesli chodzi o zastawke militarna to mam wiotki platki z cechami wypadania, ale pani dr stwierdzila, ze wiekszosc ludzi to ma i taka moja uroda. Hum... czy ktos z was ma taka przypadlosc i tez zostala ona tak zbagatelizowana?