Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!!!mam na imie ulka i jestem z wroclawia.z nerwica lekowa walcze juz pare lat.przez ostatnie pol roku od odstawienia lekow mialam spokuj do tej pory jestem 7 miesiacu ciazy i wszystko wrocilo!!!!!!!bylam wczoraj u swego psychiatry i dostalam doxepim i relanium 2mg odrazu poszlam do swej gin.ona powiedziala ze mam brac tylko relanium a ja sie strasznie boje ze stanie mi sie cos albo dziecku. niewiem co robic POMOZCIE COS!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Pamiętacie jeszcze Renkę_30? Otóż żyje i mam sie dobrze, nadzwyczja dobrze. Chyba ta nerwica dała sobie spokój ze mną :). Troche sie za nią wzięłam...było ciezko nie raz...trwała zacieta walka raz ona na górze a raz ja i chyba sobie mnie odpuściła. Ale ile mi dała przez te 13 lat to tylko ja wiem. Jak moja walka z nia wygladała przez ostatnie 2 lata i co było najsuteczniejsze opisałam na wątku *z nerwicy sie wychodzi* pod nickiem *nerwica to nie wyrok*. Te moje wpisy były pisane pod wpływem silnych emocji i chyba przez to tak mi sie zdaje miejscami aż za szczere :))))) Najpierw byly pisame pod wpływem radosci, euforii, takiego niedowierzania że sie udało (bo czuję że wyzdrowiałam, ale jutro specjlanie sie umówiłam z moim psychoterapeutą do którego chodziłam parę miesiecy a w listopadzie poprzedniej jesieni przstałam... (ale nie z własnego *widzimisaię*.) Gdy moje wpisy sie pojawiły na tamtym forum zostałam zaatakowana tam przez niektórych użytkowników (Kto tam zaglada wie o co chodzi) Leciały ostre słowa niektórzy nawet na siłę próbowali mnie przekonać że nadal jestem chora, mimo że czuje, że wróciłam do *żywych*). Wiec zaczęłam sie bronić. I to juz nie było takie fajne. Ale co tam. Jak moje doswiadczeniamoze komus pomogą to warto. Nikogo nie zmuszam na siłe, nie nalegam żeby czytał, jak ktos chce, ma ochotę i czas na to, jest zainteresowany to niech zerknie. moze akurat komus coś to da. A jak jeszcze pomoże to przynajmniej bedę wiedziała ze mój czas poświęcony na ich napisanie nie poszedł na marne. :))) Pozdrawiam wsyzstkich bardzo gorąco. W szczególnosci z którymi pisalm na forum a wiec: Aguś, Nati, Frecię (jak czyta), Majkak55, Rolnik, Robo, Krysię, biel, Gruszkę, Marthę....mam nadzieję że nikogo nie pominęłam ale jeśli tak to sorki. Szczególne pozdrawiam Weterankę, bo ona mi bardzo pomogła po za forum jak był ociezko. Wszystko ci wytłumaczę po za forum, o ile masz jeszcze na to ochotę. Jeśli nie uszanuje to. Ale i tak Cie będę Cię lubić, a za co to tajemnica :))))))

Odnośnik do komentarza

Na terpię idę żeby już tak *postawić kropkę nad i* z tym wyzdorwieniem. Zeby facet sam siedo tego odnióśł...i żeby oficialnie zakończyć mój udział w terapii bo w listopadzie była tylko zawieszona. No zobaczymy co powie, ale czuję że potwierdzi to moje wyzdowienie.

Odnośnik do komentarza

Hej Iskierki moje kochane Wszystkie :) aaaaaa Króliczek przyszedł !!!!!! no i po co sie gdzieś szwendasz ! trza było od razu do swojaków !!!! niektórym osobom wydaje sie, że poza forum nie można sobie pomagać !!! ( że sieciowe znajomości szybko się kończą :) i czary mary odprawiać :) tyle sie nauczyłas, wiesz jak france okiełznąć i atak odeprzeć ! TO BARDZO DUZO ! bo ona cały czas w pogotowiu ! a dobre słowo i pocieszenie i wysłuchanie ( nawet od obcej osoby ) nic nie kosztuje, a NAPRAWDĘ w naszej przypadłości pomaga ! a u mnie róznie, raz tak, raz siak :) ale od DAAAAAWNA ataku paniki nie miałam, a nawet się go nie boję, gdyby sie pojawił ! tabletki mi sie przeterminowały, ale lecę przepisać nowe, bo gdyby cos, to na 100% wezmę :) pozdrawiam i przytulam Wszystkie nerwuski i trzymać mi się :):)

Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3

Witam kochani Czarnulko Aguniu Gruszko Dziękuję z całego serca za wsparcie i rady jest mi to teraz bardzo potrzebne nawet nie wiecie jak bardzo jeszcze raz dziękuję A tobie gruszko za cenne uwagi na NK dziękuję bardzo U mnie wszystko jest jak było Dzisiaj byłam z wnusiem u lekarza ma zapalenie oskrzeli Ja przy okazji poszłam też do swojego lekarza żeby mi podpisał leki Trzymajcie się moi kochani nie dajcie się tej paskudnej chorobie Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku buziaczki

Odnośnik do komentarza

Witam kochani! Ja juz czuje ze leki zaczynaja pomagac...ale tfu tfu.... Ulka witaj seerdecznie. Jesli dasz rade to nie bierz tych lekow,relanium od czasu do czasu ewentualnie...Wspomagaj sie meliska lub validolem Ja w zeszlym roku rodzilam i tez jakos wytrzymalam z ta franca...Musisz byc silna i wierzyc,ze dasz rade! Jesli chcesz konkretniej pogadac to pisz. Caluski dla wszystkich!

Odnośnik do komentarza

Surfur, nie ma to jak *dobre* słowo. Próbujesz mnie podszyć lękiem, który ty dalej masz w sobie. Ciagle masz w sobie lęk że to wsyzstko co najgorsze wróci i sie powtórzy. Dlatego ciagle piszesz że *trzeba nerwicę wyprzedzać o krok*. Czyli nerwicę tylko zaleczyłeś. Nie myl zaleczenia z wyleczeniem. I nie próbuj mi na siłę wciskać lęku, który ty nosisz w sobie. Nawet i tu przyszedłeś za mna żeby *dzielić* moja radosć. Dzieki wielkie Surfur. Weteranko, gdybym mogła to bym ciebie teraz ucałowala tak że hej :);)))). Wytlmaczę ci to z NK i z tym moim nieodzywaniem się. Trochę mnie poznałaś to wiesz że mn ie trudno *ogarnąć* czasami. Ale to już prywatnie, żeby nie zaśmiecać wątku.

Odnośnik do komentarza

Nerwica -Renka - o Twoim *wyleczeniu* świadczą wpisy-Twoje wpisy.jeśli o moje sprawy z nerwicą - to jeszcze raz powtórze ( tp jest moje zdanie) nerwicowcem zostaje się do końca życia ;z nerwicą pozostaje sie do końca życia -mylisz pojęcia lęku i pokory...zapamietaj nieraz euforia może zgubić ( nie bądź złośliwa -nie było moim celem wprowadzanie Ciebie w taki nastrój ) -ale coś jest nie tak skoro robisz dobrą minę do złej gry pozdrawiam i;dobrej i spokojnej nocy życzę :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani ;-) chwilke mnie nie bylo a tu tyle zapisane ;-) super Ja teraz jade ten tydzien nocki wiec jak wracam to spie zad nia, wstalam niedawno, podlogi pomylam a teraz bawie sie z kicia ;-) kochane zwirezatko rosnie, swietnie sobie radzi pomimo tego ze nie widzi ;-/ cudna jest i taka delikatna ;-), wizyte u weterynarza juz mamy zaliczona ;-). Bardzo ale to bardzo sie ciesze ze odezwaly sie moje sloneczka ;-): Gruszeczka, Weteranka, Renia kochana tak wiem o co chodzi z tym czepianiem sie ciebie pzrez jedna osobe i nawet pamietam pzrez kogo ;-/ ale bylo minelo i super cei slyszec, Krysiu dasz rade!!!!!!!!!!Spuineczko dziekuje rowniez i Tobie za slowa pocieszenia. Forum rewelacja-tyle tu zyczliwosci i nigdy Wam tego nie zapomne jak mnie doslownie przygarnelyscie i wspeiralyscie w kazdych atakach paniki, trafilam pzrez przypadek wtedy na to forum ale pozwolilo mi pzretrwac moje najtrudneijsze chwile w zyciu-bo nawrto nerwicy mialam z wieloma nowymi nieznanymi mi objawami ;/. pani jadwigo co slychac? prosze sie odezwac na gg ;-)

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich, jestem po raz pierwszy na tym forum. Zmagam się z nerwicą już ładnych kilka lat. Kiedyś miałam depresję. Jakoś udało mi się wówczas wyjść na prostą. Niestety nerwica znowu mnie dopadła. Chodziłam na psychoterapię i wiem (a tak przynajmniej mi się wydaje) na czym to polega. Psycholog twierdzi, że tłumię emocje w sobie, głównie złość. Niestety ja tego nie czuję, tej tłumionej złości, abym mogła popracować nad nią. Mija dzień za dniem, ja walczę z sobą aby było ok, aby nie było ataków. Nie wiem jak dalej sobie poradzić by wyjść na prostą. Może ktoś z forum mi coś podpowie. Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Lusi777 *Chodziłam na psychoterapię i wiem (a tak przynajmniej mi się wydaje) na czym to polega. Psycholog twierdzi, że tłumię emocje w sobie, głównie złość. Niestety ja tego nie czuję, tej tłumionej złości, abym mogła popracować nad nią.* Lusi777, a czujesz jak masz spiete na maxa barki, kark aż piecze, bóle pleców a zwłaszcza dolnej części kręgosłupa, napieciowe bóle głowy, zaciśnięte skronie, napieta szyja, mięśnie twarzy, czoła, często zimne dłonie i stopy, w glowie duzo myśli że aż to jest dokuczliwe i czasem nie pozwala spokojnie usnąć, śpisz spokojnie głębokim snem od położenia siedo łózka do obudzenis rano?, czy potrafisz w nocy koło d2 lub 3 wybudzis sie i juz do rana przerwacasz sie w łózku i nie mozesz zasnąc? sen przychodzi dopiero koło 6 nad ranem, masz często zaciśniety żołądek tak że nie jeść ci sienie chce tylko cos do picia? Jak masz wiekszość tych niefajnych dolegliwości to psycholog pewnie ma rację że tłumusz w sobie złość. Tłumione emocje najczęsciej wyłazą w postaci napieć w różnych częsciach ciała to z własnego diswiadczenia bo też wszystko swego czasu we mnie *trzeszczało* z napiecia :)

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie :) Tak czytam wasze wypowiedzi i widze że pokolei rzucacie leki ja biore od 10 miesiecy i i czuje sie dobrze, półtora miesiąca temu pani doktor zmniejszyła mi dawke, ale sie nie udało musiałąm powrócić do większej jestem cały czas dobrej myśli ,udało mi sie znależć prace jestem z tego powodu bardzo szcześliwa ,i nie mam czasu zaglądać tutaj do was bo długo pracuje i doszły mi dodatkowe obowiązki moja córcia idzie do komunii i uczymy sie razem :)tak więc nie mam czasu ale to dobrze chociazä mam sie czym zająć to sie tak nie myśli o pierdołach Chciał♦am powiedzieć wszystkim bez wymieniania poszczególnych osób ze życze wam duuuuuużo wytrwałości z tą cholerą ,i duzo mi pomaga to pisanie tu z wami moi KOCHANI SERDECZNIE POZDRAWIAM !!!

Odnośnik do komentarza

Żabka , bo Renka30 na tamtym wątku bardziej skoncentrowała się na walce ze mną , Hexe,Kaasią niz na walce z nerwicą , przykre to jest..................ale taka prawda . Renka ma jakiś nieuzasadniony uraz do osób , które inaczej myślą niż ona , zresztą tak samo jak Jadwiga Szpaczyńska i dlatego od czasu do czasu robi się jakieś zamieszanie na forum bo te panie nie umieją pogodzić się z innymi poglądami , TYLKO ICH SĄ SŁUSZNE. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy

Odnośnik do komentarza

Hej:) Przepraszam Was moje kochane nerwusy , że tak rzadko piszę, ale szkoła itp. Teraz ostatnio choruje, tydzien w łózeczku mmmmmmm :) aż nie chce wracać się do szkoły :( nie daje rady, matma, polski, angielski masakraa... to już 3 klasa a za rok matura, egzamin zawodowy no nie poradzę sobie no ;( ostatnio przez choroobe zasypiam w mgnieniu oka budze się około 9 wiec jest ok:) niestety ciągle jestem spięta i nie potrafie sie wyluzować, zaciskam zęby i spinam mięśćie.. i tak jak czytałam wyzej nie umiem wytrzymac ciągle siedząc w klasie na lekcji 45 minut biegnie baardza wolno. A ja siedzie i tylkko patrze na zegarek, zamiast się skupić :( Rwę sobie czasem maliny ale moj kręgosłup szybko mnie wykańcza... Biore już 2 miesiąc pramolan 50mg dawka 2 razy dziennie, owszem zwalczyl pewne objamy np zaburzenia wzroku... ale pojawiaja sie innne np moim zmartwieniem jest brak koncentracji... Czasem zastanawiam się po co te leki , skoro jest to choroba głowy :( umysłu... na psychoterpie raczej mnie nie stać. A tak apropo jakie są koszty psychoterapi ? Pozdrawiam i całuski :*:*:* szczególnie dla Weteranki, Kamili a takżę dla całej reszty i każdego z osobna :) miłego po południa Moja forumowa rodzinko, nie dawajmy się i walczym . Małymi krokami dojdziemy do celu!

Odnośnik do komentarza

Hej moje iskierki kochane :):) Kasiu, ooooo wesoła jesteś :):) cieszę się bardzo ! widzisz, mówiłam kiedyś, że franca w różne katy lubi zagladać :) jak nie to, to co innego ! z oczu wylazła, to inne miejsce sobie znalazła ! ważne, że zaczynasz to rozumieć ! a z tym czasem..... tobie sie wlecze, a mnie zapiernicza, że hej !!!! i tak zle i tak nie dobrze :) do szkoły sie leniuszku nie chce chodzic ! trzeba kochanienka, niestety ! pobierz jeszcze te leki :):) zobaczysz, bedzie tylko lepiej !!!! co do psychoterapii, to jest tez za darmo, przy poradni psychiatrycznej !!! szukaj zołzo, szukaj wszystkiego co pomóc Ci może !!! Żabka, ja zaburzenia wzroku tez miałam.Mgłą zachodziły, nadążyć za obrazem nie mogły, a jakby sie zawracały nawet ! a wiele objawów, to nawet wytłumaczyc się nie dało, tak subiektywne były ! aaaa jeszcze mi cierpły razem z nosem i ustami - łoj ale to było upierdliwe ! ale poooszło gdzie indziej !!! :):0 trzymajcie sie kochani moooooooocno i nie dawac się tej ...... onej :):)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×