Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry :) Nowe osoby przybyły nam na forum. Cieszy to, a z drugiej strony, przyczyny, które skłoniły te osoby nie są wesołe... Za to z nami na pewno będzie raźniej i łatwiej zmagać się z choróbskiem :) Witaj Szaraja :) Dobrze że lekarz zlecił Ci podstawowe badania. Na początku zawsze trzeba wykluczyć inne choroby, żeby można zająć się psychiką i nerwami. Witaj Megi79 :) Wszyscy tu *cierpimy* i przechodzimy podobne stany, franca daje się we znaki, ale próbujemy ją poskromić i czasami nawet się udaje :))) Witaj Mysza25 :) Z lekami to różnie bywa, jedne działają doskonale, inne wręcz odwrotnie, wywołują różne stany niepożądane, zwłaszcza na początku brania leku. Takie skutki uboczne czasami mijają a czasami nie. A w ogóle, to najtrudniejsza sprawa jest *trafić* z lekiem, bo wbrew pozorom nie jest to takie łatwe. Ten sam lek działa na każdego inaczej, jednemu pomaga, innemu wcale, albo ktoś odczuwa uciążliwe skutki uboczne. Dlatego nie wiadomo z góry co zaaplikować i bardzo często dobór leków odbywa się metodą prób i błędów. Inaczej nie da się sprawdzić co danej osobie najbardziej pomoże. Trzeba również pamiętać, że leki to nie wszystko. One mają wspomagać proces leczenia, dobrze jest włączyć w ten proces terapię, wizyty u psychologa. Same leki niekoniecznie pomogą, one mają poprawić stan na tyle, aby samemu można zacząć działać, pracować nad sobą. Ostatni przykład Kamili pokazuje jak można próbować :)) Pozdrowionka dla wszystkich, nie wymieniam bo i tak wszystkich nie dałabym rady (rozrasta się forum hihhihi) Buźki :)))

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich Ja dzisiaj w lepszym nastroju, chyba pisanie na forum i dzielenie sie problemami troche pomaga. Poza tym nadal na lekach jestem i przemyslalam wszystko i zdecydowalam dac sobie troche czasu. Musze dojsc do siebie, odnalesc sie na nowo. Nerwusek30 dzieki za ta ksiazke, napewno kupie i przeczytam. Dzieki wszytskim za dobre slowo i rade :) Zycze milego dnia

Odnośnik do komentarza

Witajcie Nati synus rosnie. Od jutra juz do szkoły, w prawdzie do zerowki, ale juz szkoła. Matko jak to zlecialo. A jak twoje cory? Weteranko dzieki za przywitanie :D Burze ci nie dokuczały?? Jak samopoczucie? Aga pewnie zapracowana to sie nie odzywa, Sciskam Cie kochana Krysiu napisz jak u Ciebie. Majeczko dziekuje za rozmowe, odciagnelas moje zle mysli i poczulam sie lepiej :-* Robo nie daj sie zasypac !!!!!!!!! Pozostalych sciskam. Pamietajcie, ze trzeba walczyc, samo nie przejdzie !!!!!! Raz sa chwile lepsze raz calkiem do du.y (ja mam teraz takie), ale trzeba wierzyc, ze bedzie lepiej. A teraz co pozytywniejszego. Nosimy sie z zamiarem, zeby synkowi kupic psa - beagla. Na urlopie widzielismy szczeniaka, moj maz juz byl gotowy kupic, ale ja go powstrzymalam. kiedys ogladalam program o takich straganowych psiakach i wiem, ze nie wolno tego robic. Po powrocie maz zaczal sie wahac, ale ja jestem za. Wiem, ze bedzie to mialo dobry wplyw na naszego syna. Jest jedynakiem i mysle ze przyda mu sie towarzystwo. ma rybke, ale ostatnio powiedzial, ze szkoda ze nie moze jej poprzytulac :( Ja juz od jakiegos czasu spogladalam na beagle sa rewelacyjne i nadaja sie dla dzieci. Zobaczymy co z planow wyjdzie. Troche kasy na to potrzeba, ale ile radosci :))))))) Trzymajcie sie kochane nerwuski. Milego, spokojnego dnia

Odnośnik do komentarza

Witam Nerwusek wiesz że kupiłam tę książkę na necie wczoraj w nocy!!!Mój mąż jak zobaczył tytuł to zapytał dla kogo?Ja odparłam dla mnie:)Pukną mnie w czoło i poszedł.:) Będę robić sobie terapie:)Dzisiaj fatalnie się czuję ale nie przez nerwicą tylko łakomstwo( zjadłam cała czekoladę w orzechami na noc) i zdycham do dziś.Już przechodzi ale rano był niezaciekawie. Ściskam wszystkie nerwuski nie dawajcie się francy...pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam:) U mnie dzień minął jak co dzień jedna godzina super druga do bani ale zdążyłam sie juz przyzwyczaić od dwóch tygodni zaczełam pracować moze to mi pomoże oderwać sie od codzienności i myśli które cały czas potrafiły mnie zdołować bo jak sie siedzi w domu i cały czas myśli co bedzie jutro to można szału dostać tak wiec teraz odrywam sie od monotoni :) i myśle pozytywnie bo jak nie to bedzie klapa i wszystko sie załamie ,moja córka która ma 8 lat mówi mi że wszystko bedzie dobrze tylko trzeba poczekać a jak widze jej uśmiech na twarzy to mnie jeszcze bardziej do tego motywuje żeby byc silniejszą:)))nie mam problemów z wychodzeniem z domu jazdą samochodem tylko chwilami mam taki mętlik w głowie czy wy też tak macie często mam tak że coś myśle i zapominam jakbym dostała jakiejś amnezji albo myśle ze mam skleroze heheehh pocieszam sie ,ale to chyba ze stresu .....eh ta nasza zajebjaszcza nerwica hehehehe .....ale najgorsze są duszności ze zaras nie bede mogła oddychać i co bedzie dalej....myślmy pozytywnie :)) życze miłej i spokojnej nocki oraz kolorowych snów!!! pozdrawiam wszystkich:)))

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :) Megi, nie przejmuj się, ta skleroza to normalne. Ja ciągle coś zapominam, albo nie mogę sobie przypomnieć :)))) Najgorsze są takie sytuacje, gdy chcę powiedzieć np. nazwisko jakiegoś aktora/aktorki, doskonale wiem i mam nawet twarz przed oczami a nazwiska za nic nie mogę przypomnieć. Im bardziej się staram, tym bardziej się denerwuję i tak nie przypominam. Przyzwyczaiłam się i w takich sytuacjach daję na luz, bo wiem że za chwilę sobie przypomnę, jak tylko przestanę o tym myśleć i się stresować :) Co by było, gdybym zapomniała te wszystkie hasła piny i kody, których nigdzie nie mam zapisanych!!!!!!!! Często śmieję się, że mam amnezję i alzheimera, może nie powinnam, ale jakoś trzeba sobie radzić. Kamila, nie obżeraj się na noc, to niezdrowo! Co innego, zjeść czekoladkę po południu, a nawet przed.....mniam, mniam :)))

Odnośnik do komentarza

Witam! U mnie mija kolejny dzionek. Praca, obiad , teraz lekki odpoczynek. Ze zdrówkiem całkiem dziś przyzwoicie, ale nie zapeszam.Lekki ból głowy ale do zniesienie (jak boli tzn że żyję). Zakupy nawet dziś zrobiłam i większego problemu nie było że zemdleje czy coś.Czekam na książkę 10 rad jak radzić sobie z paniką będę czytać:)może pomoże :)pozdrawiam wszystkich zestresowanych! PS Na czekoladę z orzechami nie mogę patrzyć nawet w sklepie - odruch wymiotny

Odnośnik do komentarza

Witam :) ja dziś tylko na chwilke bo niedawno wróciłam do domku jestem taka padnięta juz szkoła ,obowiązki dodatkowe:) i mam komunie w tym roku szał dopiero pierwszy dzień a już tyle że mi głowa pęka ,ale z jedenej strony nawet nie miałam czasu pomyśleć o chorobie hehehehe uciekam :) miłego wieczoru i nocki paaaaa:))) pozdrawiam serdecznie :)))

Odnośnik do komentarza

Witam Kochani :* Szkoła się zaczeła, ehh lekki stresik , ale to nic w porownaniu z cięzarem który wkradl mi sie w klatke piersiowa...:( ciagle mam wrazenie jak by mi ktos zebra uciskal ;( jutro pojade zrobic przeswietlenie, boje sie ze cos mi wykryje powaznego, ale przyjaciele mowia, że to napewno moja chorob sie tam wkradła. W tamtym roku jezdzilam od lekarza do lekarza, bo bolala mnie glowa z lewej strony, i tak jak by drygala w lewo... ehhh. Boje sie , bo pale papierosy;( brak silnej woli , nie pozwala mi żucić ;( Moj chłopak zaprasza mnie w niedziele do Siebie, Boniu jaki to stres ;( proszę o jakieś rady:) A teraz pytanko, czy ktos z Was ma tez problem z trzesącymi się dłońmi ?tak naturanie bez zadnego stresuu mi sie trzesa, czasem nie moge umalować rzęs, albo jak mam nalane dużo w szklance, to sama mysl ze jest duzo wprawia ręke w ruch ;p nie wspomne o jedzeniu, obiadu z obcymi osobami, czy na jakiejs imprezie. A kielsza wodki to ojjojoj ręce sie trzesa jak jakiemus alkoholikowi ;( a przeciez nim nie jestem ehh ;( najgorsze , ze nia ma na to leku. Buziaki, i udanej Nocki, tzreba się wcześniej położć bo 6.40 busik do szkoły ;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani... Ale mnie sciska w gardle jak diabli boje sie ze zaraz wpadne w panike :( kiedys to mialam tak jakby gule,a teraz to jakos inaczej....cale gardlo mnie sciska,boje sie ze to moze byc cos innego.... Ah jeszcze jedno pytanko,czy macie cos takiego,ze budzicie sie i serce wali jak szalone?

Odnośnik do komentarza
Gość nerwusek30

Dzien dobry:) Zabka, ja mam czasami tak, ze po (wydaje mi sie) spokojnie przespanej nocy, budze sie i czuje,ze serce szaleje, a teoretycznie powinno byc spokojne, bo zero wysilku, stresu. No, ale to pewnie pani nerwica dziala podswiadomie i nakreca caly organizm. Wszystkim szkolniakom zycze udanego roku szkolnego:) Udanego dnia.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani U mnie bez większych zmian, ale dzisiaj bardzo się cieszę, bardzo!! Własnie sie dowiedziałam, że córka się dostała na medycynę, hura !!! Tak się cieszę, bo była na liscie rezerwowej i juz sie bałam, bo na te studia baaardzo ciężko sie dostać, ale jednak sie udało ! Musiałam się podzielić z Wami ta radością :))) Buziaki dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Witajcie,nati gratuluje Twojej corce i Tobie,piekna sprawa dostac sie na medycyne,masz juz prawie lekarza , jeszcze troche wysilku z nauka ale ciesze sie razem z Toba .Dziewczyny piszecie ze po przespanej nocy z rana juz sie zle czujecie , to jest narmalne w tej chorobie.Depresja ma to do siebie ze najgorzej sie ja odczuwa z rana , potem po obiedzie troche odpuszcza.Wiem to ,bo tak sie czulam i pytalam lekarza , szukalam tez po internecie,najgorzej daje popalic z rana.Katiax3 trzymam za Ciebie kciuki , abys poradzila sobie w niedziele , pomysl ze wszyscy kiedys musza przez takie cos przejsc , dasz rade ,usmiech na buzie i do przodu.Przed nami weekend i piekna pogoda oby ona przyczynila sie do poprawy waszego samopoczucia , trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza

Witajcie ;-) Ciesze sie ze duzo osobek starych odezwalo sie na forum ;-) Ja jestem bardzo padnieta, kazdego dnia wracam tak umordowana ze ledwo nogi ciagne,dzis juz zrobilam to co mialam zorbic i zaraz ide spac zmecozna jetsem psychicznie bardzo ;-/ czuje to bo zawsze tak mam z pzremeczenia, kupilam sobie magnez bo mialam bardzo silne skurcz lydek. nastepny tydzien mam na 14sta, o tykle dobzre ze troszku sie wyspie ;-). jutro spotkam sie z chlopakiem ;-) on tez dorwal prace weic teraz jetsemy pracujacy hihihihi ;-0 i bardoz zajeci ;-) oboje. co do nerwicy to juz dlugo nie mialam jazd weikszych ale czuje odczuwam te stany depresyjne ale coz jakos jade , buzka kochani pozdrawiam mocno i cieplutko ;-) papappa

Odnośnik do komentarza

Witam kochani Weteranko, no masz rację powinnam jeszcze głosniej krzyknąc HURA !! :))) Cieszę się jak głupia, ale tez mi żal, że wyjedzie córcia z domu, my to jak przyjaciółki i będzie mi jej strasznie brakowało ............ Ale co zrobic taka kolej zycia. Buziak kochana. Nerwusku, Majkak dziękuję za gratulacje, tak, jestem bardzo z niej dumna :) ....................chociaz dzisiaj jak upusciła miskę z sałatką ( z duża ilością majonezu i pomidorow ) i plamy były nawet na suficie, nie mówiąc o meblach, kuchence, okapie i ścianie to troszkę mniej byłam dumna ha ha ha ha ;)) Oczywiście żartuję, ale ambaras był niesamowity, sprzątania dobrą godzinę :) Swoja drogą jak ta miska poleciała na tą podłogę, że sałatka znalazła się nawet na suficie ??? Nie mam pojęcia .........! :) Kochani czy czujecie już jesień ? U mnie liście lecą z drzew na potęgę, aż żal, że lato się kończy chociaz pogoda jest super, jest słonecznie, ciepło ale nie za goraco, żeby jeszcze te cholerne komary tak nie gryzły wieczorem........ Pozdrawiam wszystkich baaardzo serdecznie, buziaki posyłam i usciski :))

Odnośnik do komentarza

Witajcei kochani ;-) Nati tak czuje juz jezien, powietrze jest bardziej ostre ;-/, narazie fajnie jak slonko sweici ale ranem jak ide do pracy do koszmar zimno juz bardzo ;-/. Martwei sie bo teraz nie mam zcasu na terapie chodzic ;-/, nie mialam juz dlugo atakow ale znow mam od jakiegos czasu problem z jedzeniem tzn jem ale tak bez laknienia ;-/, mogloby nie istniec na obecny czas, bardzo sie emzce szybko i psychicznie i fizycznie-schudlam 5 kilo ale dalej mam sporoa nadwage, czuje ze potrzbena jets mi bardzo terapia bo i z tym jedzeniem nijak i jestem rozdrazniona bardzo a jak ide do pracy to juz sie tsresuje, mysle jak bedzie mi szlo ;-( eh ;-(. poczekam jak tato wroci w polowie tego mies to bedzie lzej po pracy zapakowac sie do auta i pojechac bo tak to bym musiala i nyska i miejskim a po pracy to taka jestem padneita ze mysle aby dotzrec do domku i sie polozyc ;-/.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :) Witajcie kochani. Ja z rana jak zwykle niedospana ;))) Gratulacje Nati dla Ciebie i córci, cieszę się razem z Wami! Aga, cały czas kibicuję Ci aby wytrwałości w obecnej pracy Ci nie zabrakło, a może znajdziesz coś niedługo i na terapię będziesz mogła czas poświęcić. Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku, wykorzystujcie piękną pogodę, póki czas. Gdy zacznie się jesienna słota (odpukać), to nie ręczę za siebie ;P

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani Nati GRATULACJE !!!!!!!! Duzo wytrwalosci jej i Tobie zycze bo ogrom ciezkiej pracy przed nia. Agus dzielna dziewczyna z Ciebie. Bierz witaminy, postaraj sie jesc duzo owocow moze one dodadza Ci sily i latwiej bedzie Ci w pracy. Pozostalych mocno sciskam. Przepraszam, ze nie pisze do kazdego, ale jakies podle przeziebienie mnie zlapalo i co chwila kreci mnie w nosie i lzawia mi oczy wrrrrrrrrr. Samopoczucie tez nie najlepsze, ale zyje nadzieja ze kiedys musi byc lepiej. Czego i wam życze. Buzka

Odnośnik do komentarza

Witam) Ciężki dzień pod względem pogodowym .ale teraz zbliża sie do mnie burza i to dośc tęga brrrrrrrr pod względem psychicznym różnie do południa miałam taki mętlik w głowie ale póżniej mi przeszło, chciałam sie dowiedziec czy wy tez bierzecie jakieś leki i jak długo i jak sobie radzicie i jak myślicie czy z tego dziadostwa wyjdziemy są chwile ze mam już dosyc ale trzeba iśc do przodu moi kochani :) pozdrawiam :)))

Odnośnik do komentarza

Megi ja biore poltora roku-paromerc tez zapisana jetsem na terapeie obecnie ze wzgledu na takie godziny mej pracy i brak autka zaweisilam terapie co mi nie sluzy teraz. Mi jest teraz owiele lepiej po tych lekach, oczywiscei pozcatki ich brania bardzo zle wspominam-leki mi sie nasilily okropnie, potem cichlo, teraz nie mam juz takich atakow jak wczesniej, moze i zasluga tego ze mam juz kilka spraw odnosnie swojej osoby pzrepracowane ;-) mozliwe, ale tez musze inne sprawy pzrepracowac -akceptacja siebie u mnie kuleje wciaz znow mi jej brak.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane..... Jestem juz po weselu! Naswet dalam rade w kosciele i wytrzymalam cala msze :) Na imprezie wytancowalam sie za wszystkie czasy.... Fryzjerka byla u mnie w domu to musiala na chwile przestac mnie czesac bo mnie zlapalo... Poza tym wszystko suuuuper.... mam maly sukces za soba :) Ja biore PAROGEN..... Buziaczki!!!!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×