Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Weteranka]

Hej moje nerwusiątka najukochańsze :):):) placebo, to placebo !!!! niech se kazdy swoje poszuka :):) placebem we france..... super pomysł !!!!! ja na zimę zapasy robię, bo powiedzieli, ze jesieni nie będzie, tylko zima zaraz :):) i o francy nie mam czasu myslec :):) mus, to mus !!! Kasia, a co Ci zołzo, lekarz przepisał ? podziel się z nami :):) jeny, na rowerku śmigasz !!!! moja franca, to mi kolana poobijała i sińców na d.... porobiła, ale placebem dam radę :):) Biel, zapomniałas o stareńkiej kolezance !!! za przyzwoitkę bym robiła na babskim zlocie !!! troche siły jeszcze mam :):) ściskam i przytulam Wszystkie nerwuski :):) Marysiu, ja tez za grzyborami latam i jak zmokła kura pod krzaki zagladam :):):) ale MAM !!!!

[biel]

Witam Was kochani! Weteranko jak masz czas i chęci to nie ma sprawy możemy się umówić na jakiś wypad! na pewno byłoby super! Przyznam wam się że 40- letnia baba zapaliłam pierwszy raz trawkę i było odjazdowo. Nigdy wcześniej nie próbowałam , bo zawsze się bałam. Więc postanowiłam spróbować , było naprawdę zaj........- fajnie. Chociaż będę miała co wspominać na stare lata. Pozdrawiam was gorąco nie bierzcie ze mnie przykładu ale doszłam do wniosku że w życiu trzeba wszystkiego spróbować aby móc oceniać i osądzać innych. Moja nerwica nadal chrapie , oby tak dalej.

[Gość kamila 28]

Spinka jak tylko znajdę na necie nazwę tego leku to dam Ci znać bo gdzieś o tym czytałam, jutro przejdę się do sklepu ziołowego i popytam o 5htp pod jakaś inną nazwą....Leczenie depresji można wspomóc także innymi ziołami. Godne polecenia są na przykład: gingko biloba (czyli miłorząb dwuklapowy) - wzmacnia naczynia krwionośne i poprawia przepływ krwi, dzięki czemu jest zalecany starszym osobom; żeń-szeń syberyjski - aktywizuje i zmniejsza odczuwane zmęczenie, poza tym wzmacnia układ odpornościowy i wpływa korzystnie na poziom neurotransmiterów w mózgu (na przykład dopaminy i serotoniny); aminokwas 5-HTP (uzyskiwany z rośliny Griffonia) - podnosi poziom serotoniny, dzięki czemu łagodzi wahania nastroju (przy depresji bipolarnej), jego skutkiem ubocznym jest osłabienie apetytu; bazylia - świeże listki dodane do posiłku poprawią smak i nastrój; lukrecja - ma właściwości łagodzące; Avena satvia - pozytywnie wpływa na układ nerwowy, jest stosowana w przypadku bezsenności, przy obniżeniu libido i ogólnym przemęczeniu; szałwia - herbatka z szałwii uspokaja nerwy.

[Gość a28aga28]

Witam kochani o widze ze forum ruszylo wreszcie ;-) no biel raz sie zyje ;-) sprobowac jasne ze mozna oby nie zaczesto, ja ogolnie nie pale choc mam ludzi pzresympatycznych optymistow ktorzy lubuja sie w tym gatunku palenia ;-) ale jakos mnie to nie ciekawi ;-). zadziej zagladam bo po tej pracy mojej padneita jestem mocno, wracam jem obiadek, szybko ogarniam mieszkanko i spac ;-),kupilam sobie nowe opakowanie paromercu bo akurat teraz mam normalna zmiane i koncze o 14, w natsepny tydzien tydzien to o 14 to ja dopeiro bede w pracy, nocki sa najgorsze ;-/ wypijam 2 kawy i jakiegos energy drinka ale ostanio pzresadzilam z kofeina i cala wewnetrznie chodzila co w mojej pracy rece to podstawa ;-/, tak weic jedynie o kawie zwyklej postaram sie byc ;-). Mam prace ale czuje dalej w srodku taki smutek cos poddepresje ale musze sobie poradzic-udalo mi sie schudnac 4 kilo ;-).w pracy ciezko i fizycznie i pod wzgledem psychicznym, bardzo duzo kobiet, chamskich, chumorzastych no w ex pracy mialam tylko 1 napzreciw siebie a tu obecnie mam stado ;-(, patzra na rece, obrabiaja ciagle dupe eh ;-(, no coz-kolejna lekcja zycia do pzrerobienia. CZuje ze znow staje sie pzresadnie wrazliwa i nie weim czy to dlatego ze dlugo siedzialam w domu i teraz to normalka wszystko nowe czy znow nasilenie nerwicy?, kurcze nie raz w pracy boli mnie brzuch z nerwow. pozdrawiam wszystkich buziolki

[Weteranka]

Hej kochani !!! :):) no, dzisiaj to będę lała !! Biel, za trawkę, a Agusię za energiczne wspomagacze !!! po co to swiństwo próbować...fuj....nie trzeba !!!!! u mnie zimno jak nie wiem co !!!! zmarzłam przez okno okrutnie :( słoneczko zębate nawet swieci, ale mało grzeje :):) Kamila, popytaj o nazwę tego leku, można spróbować :):) ja zioła lubie, ale w nadmiarze, też niewskazane :):) Aguś, wiesz ja też się nasłuchałam o klimatach w pracy !!! masz rację, jakas niezdrowa zazdrość, rywalizacja, nieżyczliwość się wkrada :( niefajnie z naszym społeczeństwem się dzieje :( nie daj sie króliczku, lekcje przerabiaj, ale korepetycji nie polecam :):) Nerwusku, super, ze powoli do przodu tuptasz :):) tak trzeba :) a gorsze dni, niestety się zdarzają :):) Spineczko, buziaki :):):):) i (_)> dla Ciebie :):) przytulam Wszystkie nerwusiatka :):)

[Gość spinka]

Dzień dobry :) Weteranko, tylko nie bij! Ał, ał! Masz grzybki - już nie mogę o tym słuchać i chyba w końcu pójdę do tego lasu! Kiedyś miałam psa (wilczura) to z nim po lesie hasałam i czułam się bezpiecznie :) Aga, trzymam kciuki za wytrwałość w pracy. Tak to już jest w dzisiejszym świecie, ludzie dla siebie nawzajem wilkiem... Ciężko wytrzymać z tyloma babami naraz. Jedyne wyjście to złapać nieco dystansu, najprościej mówiąc *olać* wszystko i wszystkich. Są ludzie z takim podejściem i naprawdę żyje się im o wiele łatwiej, nie stresują się i żyją spokojnie - nie tak jak my nerwuski ;) Z energetycznymi napojami nie przesadzaj, są bardzo niezdrowe, ja kiedyś od czasu do czasu wypiłam i miałam powera prawie takiego jak w reklamach hahahah. Od wielu lat już nie piłam, ale niedawno sobie kupiłam i nie dosyć że powera żadnego, to pół nocy spać nie mogłam. Albo zepsuli napój, albo ja się zepsułam :))))) Biel, a popróbuj, poużywaj sobie, bylebyś za daleko nie zaszła hihi. Ja tam za młodu spróbowałam i teraz wcale mnie nie ciągnie, bo ciekawości stało się zadość :)) Zdrowa, ja nie napisałam że 5htp to placebo. Placebo odnosiło się do nieodgadnionej potęgi i możliwości jakimi dysponuje nasz mózg. Specyfik określiłam jedynie jako niedostępny na naszym rynku, nie przebadany dla naszych wymogów. Kamila, wszystkie wymienione przez Ciebie rośliny mają takie działanie jak opisujesz. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że to działanie jest bardzo bardzo delikatne i może odczuwają je osoby zdrowe. W przypadku choroby mogą okazać się za słabe. Co nie znaczy, że nie można się tym wspomagać. Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że często piję różne ziółka, bo lubię, ale właściwie żadnych efektów im przypisywanym nie zauważam. Dla mnie, nerwicowej osoby ziółka nie wystarczają, nerwosol, hydroxyzyna nie wystarcza, a SSRI w ogóle nie działają. Może kiedyś przekonam się do tego 5htp, zażyję, i stanie się cud :)))) Ściskam Was i całuski cmokam!

[Gość kamila 28]

Dzień dobry:) Na mnie ziółka też już nie działają.Jak się zaczęło brać od matury(bo wtedy nerwica dawała pierwsze znaki) to teraz już nic nie działa...ale czasem wspomóc się można. Każdy musi mieć swój złoty środek do walki z francą...Wiem to bo moja mama też przechodziła ciężką nerwicę po śmierci dziecka...cały czas mi potarza myśl pozytywnie a jak ci potrzeba to bierz leki żebyś się czuła bezpiecznie. Jesteś młoda , zdrowa i ciesz się życiem...Teraz z perspektywy czasu jej to łatwo mówić ale był okres że 2 lata przeleżała plackiem w łóżku z ogromną depresją.Ja też liczę że będąc po 50-tce będę miała wszystko w du.... i dystans do całego cholernego świata że będzie mi wszystko latać, i nie będę tak wrażliwa na wszystko jak teraz(ja się przejmuję każdą pierdołą ale przecież świata się nie zmienić)jha chyba jestem za bardzo poukładana:)pozdrawiam wszystkich nerwusów

[majkak55]

Czesc skarbenki , kamila po 50 wcale nie jest tak rozowo wiem bojestem po tej magicznej liczbie . Nie dosc ze mecza mnie moje problemy to jeszcze wedlug przyslowia ; male dzieci maly klopot duze dzieci duzy klopot*. Niby juz sa na swoim a czlowiek dalej sie martwi.Biel dpbrze ze jestes z nami ale z uzywkami uwazaj.Agus w kazdej pracy jest taka niezdrowa rywalizacja , postaraj sie za bardzo tym nie przejmowac , bo to bardzo doluje i pogarsza nasza sytuacje zdrowotna.U mnie cos dzis nie zaciekawie dawno sie tak nie czulam , najgorzej ze nie wiem co jest tego powodem jak mam to zwalczyc jak nie wiem co mi zaszkodzilo.Moze to ta pogoda ,moze nasilila sie menopauza .Wczoraj na wieczor pod moj dom podeszla sarenka z dwoma malymi , byla bardzo blisko jakies 5 metrow od ogrodzenia , potem cos jej sie pomylilo bo chciala biec na wioske to musialam sie drzec aby zawrocila i pobiegla w las .Bociany jeszcze nie uczasie latac nie wiem kiedy zaczna bo przeciez niedlugo czas odlatywac do cieplych krajow .Ide za cos sie zabrac moze mnie to napiecie pusci , narazie boje sie tego co czuje , och zycie . Pozdrawiam was i zycze duzo slonca .

[Gość spinka]

Majka, trzeba najgorsze przeczekać. Tak to już jest, że ciągle coś się nam przyplącze, może pogoda, może franca, albo jeszcze nie wiadomo co innego. A niestety z wiekiem tego przybywa i nic na to nie poradzimy. Pozytywnym nastawieniem i placebem w to strzelać nam pozostaje :)) kamila, troszkę w tym racji jest, że z wiekiem trochę łatwiej nabrać dystansu do wielu rzeczy, ale też nie do końca udaje się wszystko odpuścić. Każdy sam musi sobie zapracować na swój własny *luz*, za darmo nic nie ma :)) Jak sobie przypomnę młodzieńcze czasy, to straszne były te wszystkie emocje targające człowiekiem, nie chciałabym do tego wracać nawet za cenę ówczesnych beztroskich i wspaniałych chwil :)) Heheh, każdy wiek ma swoje wady i uroki, najważniejsze aby człowiek był z tym pogodzony - a przede wszystkim: sam ze sobą :)

[Katiax3]

Hej Wszystkim =* Właśnie dziś otrzymałam paczuszuszkę z 5 HTP ;) 60 tab. po 100mg i mam taka proźbę , bo wiem że niektózy z Was tez to zażywają ;p o radę jak mam je stosowac, kiedy i po ile ? ;) Dodam , że ostatnio wcale nie moge spać, zasypiam o godzinie 5 nad raem ;( Buziam i tulę ;*

[Katiax3]

Właśnie przejrzałam poprzednie posty Biel co do trawki ;) ja nie mam z nią miłych doznań, bo można powiedzieć, po niej nabawiłam się nerwicy. Rok temu wrzesień , poszłam na impreze tam koleżanki namówiły Mnie do zapalanienia, no myśle czemu nie... a tu bach.. zapaliłąm bardzo mało a myślałam, ze zaraz umrę ;( serce skakało jak oczalałe, wpadłąm w panikę i tak leżałam na ziemi ;( nikt nie zwracał na mnie uwagi, bo poprostu mysłał ze sbie to *wkręciłam* jak po paleniu to bywa... nie mogłam dojsc do domu... nabawiłam sie kupe nerwów i od tamtej pory w ustatch tego świństwa nie miałam ;(

[Weteranka]

ło jezu !!! Kasia, ja tak umarłam po pitbulu, czy jak mu tam było :( jak stan epizodycznie leżący miałam, to miast wskrzesić, to mnie powaliło hahaha , a niech se małysze korzystaja lepiej ! Spinka, ja też nie chciałabym wrócić do szczenięcych latek :):) jest mi fajnie, lubię sie nadal, a jaaaaaka mądrala jestem hahaha ! Majeczko, a idzże masz bocianki, sarenki !!! ja bym wcale francy nie poznała CHYBA jakbym z naturka na codzień obcować mogła ! nie martw się :):) nie takie cudości nam dokuczały :):)

[Katiax3]

Hmmm czyli Weteranko odradzasz Mi ten specyfik ?

[Weteranka]

Kasia, ja mówię o energetycznych cudokach :):):)

[Katiax3]

Ahh no tak ;) myślałam, że to jakaś inna nazwa tego 5HTP którego tak każdy chwali ;) hmm no to czekam dalej może ktoś mi powie jak go brać itp ;) Weteranko ja też nie mogę pić tigerów redbulów i innych takich, serducho tak skacze, i zero skupienia, raczej wystraszona po nich jestem....

[Katiax3]

A tak po za tym Weteranka bardzo miła z Ciebie osóbka ;) każdego tu wspierasza ;) hehe i nawet nie obraża Mnie Twoje okreslenie Mnie *zołzą * heh nawet uśmiech na buzi mi się pojawia jak tak na Mnie mówisz ;) Pozdrawiam Cię gorąco ;)

[Gość kamila 28]

Katiax ja biorę rano po lekkim śniadaniu lub na czczo 1 tab 100 i ok 16 drugą. To mi starczało na luz i z zasypianiem nie miałam też problemów (ale ja mam teraz urlop wiec kładę się ok 12) jak muszę gdzieś rano wstać lub mam mieć jakiś nerwowy dzień i chcę być wypoczęta to zażywam przed spaniem jakieś pol h wcześniej.Ale radze zacząć od 2 tabsów i to powinno Ci wystarczyć. popij szklanka soku ja piję z multiwitaminą może być sok pomarańczowy lub jabłkowy lub woda- staraj sie nic nie jeść przez ok 1-2h to tabletka lepiej i szybciej działa.Zresztą 5htp obniża apetyt więc głodna rano na pewno nie będziesz.pozdrawiam i mam nadzieje że Ci to pomoże.

[Gość nerwusek30]

Witajcie kochani, do czego ta franca nas zmusza?;) A firmy farmaceutyczne maja z nas wielki zysk. Ja sie wspomagam tylko valerianka, jak serducho szaleje, no i magnez w konskich dawkach, bo nerwy mi go skutecznie wyplukuja (mam ciagly niedobor). A moze tak maly bunt i nie damy zarobic tym firmom, a zaoszczedzone na lekach pieniazki na drobne przyjemnosci?:) Jedno jest pewne francy mowimy NIE!!! Dzisiaj czeka mnie ciezka przeprawa, bo zaplanowalam gruntowny porzadek w pokoju dzieci, a to sie wiaze z usunieciem popsutych i bardzo starych zabawek (wiadomo dla dzieci jest to bardzo trudne). Kurcze, kiedys czlowiek mial 3 zabawki na krzyz, a teraz ? My i tak nie spelniamy kazdego kaprysu dziecka, a i tak jest tego sporo. No dobra, to ide. Sciskam wszystkich cieplutko.

[Katiax3]

Kamila dzięuję bardzo za radę ;) a czy ktoś mi powie czy allkohol może coś zaszkodzić podczas brania 5HTP ? nie chodzi mi o jakieś wielkie ilości piwo, góra dwa?

[Katiax3]

Kochani tyle się naczytałam o tym 5HTP i mam pewne wątpliwości ;( jedni piszą, żę źle jest brać je razem z witaminą B6 a przeciez ona znajduję się w tym leku (5mg) dlaczego nie można jej łączyć ? ;(

[Gość kamila28]

Jeśli chcesz sobie drinknąć to musi być przerwa co najmniej 5-6h po ostatnim tabsie. Z reszta na leku pisze nie łączyc z alkoholem ale mysle ze raz na jakis czas mozna tylko zachowac przerwe zeby nie zaraz po leku.a z ta witamina b6 to tez miałam sprzeczne info z neta.Ja i tak biorę magnez +b6+potas ale po posiłku (po obiedzie )jakąś 1-2h przed drugą dawką 5htp(muszę uzupełniać niedobory).Jakoś żyje, nie dajmy się zwariować...napisz jak się czujesz jak się zdecydujesz na zażywanie tego lek-pewnie skutki będą widoczne po paru dniach.pozdrawiam znerwicowanych

[zdrowa1]

Katia, ja też dużo się naczytałam w internecie o tym 5 htp( chociaż nie zamierzam brać go), jest to taki amerykański szajs,który zrobił furorę w latach 90-tych ubiegłego wieku, portfele zostały nabite co niektórym i teraz szukają naiwnych aby dalej mógł się interes kręcić( bo rodacy już się nim nacieszyli) . Katia takie jest moje zdanie a tak na marginesie , kupowanie w internecie jakiś tam specyfików może okazać się jakimiś podróbkami, które mogą być wręcz szkodliwe dla zdrowia.

[Gość spinka]

Dzień dobry :) Zdrowa, zgadzam się z tym co piszesz. W takich przypadkach należy zachować szczególną ostrożność. Czy tak chętnie ludzie kupiliby na bazarku jakiekolwiek specyfiki w tabletkach? A w internecie, proszę bardzo, kupują na potęgę i mało kto zastanowi się co może go czekać. Nerwusek, jak tam porządki? Pamiętam, jak ja to robiłam - raz na jakiś czas rewolucja w pokoju dziecięcym - i pół dnia z głowy :) Pogoda dzisiaj zachęcająca więc myślę, że wszystkim humorki będą dopisywały. Zwłaszcza, że idzie weekend :)) Buziaki!!!

[Gość nerwusek30]

Dzien dobry Spinka juz po porzadkach, nie bylo latwo, bo nagle wszystkie zabawki to te ulubione, nawet jak juz rok lezaly nadnie kosza. No i tak jak piszesz, pol dnia z glowy. Co do lekow kupowanych przez internet, to tez bym byla ostrozna. Jakis czas temu byl artykul o zgonie osoby, ktora brala leki kupione przez internet. Nikogo nie chce straszyc, ale ostroznosci nigdy za duzo. Jedni sprzedaja uczciwie, a inni chca tylko zarobic. Zycze wszystkim udanego dnia.

[nati12]

Witam U mnie do niczego :( Od przeszło tygodnia czuję sie fatalnie, wychodzi chyba czas długiego stresu, który miałam wczesniej...... Gula w gardle siedzi, nie chce sie wyniesc, nerwy napięte jak postronki i znów brak snu w nocy a w dzień totalne zmeczenie i tak trudno sie na czymś skupić....... Ciagnę teraz na hydroksyzynie, biorę ją na noc, żeby przespać. Sorki, że tak biadolę ale może jak sobie popiszę to mi ulzy, chociaz troszeczkę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.