Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie -czekam na ranczo i postanowilam was odwiedzic .Widze asie ze u Ciebie jest dobrze cieszy to , tak trzymaj.Nati to dobrze ze corcia szczesliwie wrocila do domu ,a ja bylam u psychiatry a nie z tymi plecami. Plecy smaruje mascia i troszke puscilo, musze je jeszcze pocwiczyc bo kiedys mialam podobnie i robilam wyniki i lekarz zalecil mi cwiczenia ktore wtedy bardzo mi pomogly.Aga moze ten dol zwiazany jest ze zmiana lekarza , kazdy lekarz to stres a jeszcze nowy ktorego nie znasz , dobrze ze z noga coraz lepiej.Krysiu zawsze bylas mocna wierze ze i tym razem sie nie poddasz , jestesmy z Toba kochana .Po 24 godzinie ma przyjsc wiosna , jak bylam mala to zawsze w ten dzien otwieralam okno i spiewalam hej wiosna hej wiosenka i jutro tez zaspiewam ale po cichutko zeby nie wystraszyc rodziny i sasiadow.Pozdrawiam was kochani zycze wszystkiego dobrego na nowy tydzien i oby do polnocy bo potem juz wiosna , hej wiosna hej wiosenka,juz puka do okienka , juz puka w nasze wrota juz idzie wiosna zlota.HEJ.

Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3

Weteranko Dziękuję że masz takie zdanie że jestem silna ale wiesz kochana czasami najsilniejszy psychicznie człowiek czasami nie ma już siły do walki i nie tylko z chorobą ale też przeciwnościami losu przychodzą nieraz takie sytuacje że człowiek staje się bezsilny nie może nic zrobić bo ja jestem teraz właśnie w takiej sytuacji Wiem że nie ma sytuacji bez wyjścia ale u mnie takiej nie ma i to mnie dobija wybacz ale to nie temat na forum choć tak bardzo chciałabym wam to wszystko opisać Mogę tylko nadmienić że chodzi o małżeństwo mojego syna Pozdrawiam Cię serdecznie U mnie od rana piękne słoneczko Pierwszy dzień wiosny zapowiada się piękną pogodą a samopoczucie no cóż nie najlepsze Pozdrawiam was kochani i życzę miłego dnia To już wiosna buziaczki

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani! U mnie troszkę lepiej, myśli odpukać trochę wyciszone i jakoś nie reaguję na nie. Mam nadzieję,ze tym stwierdzeniem nie wywołam wilka z lasu....;). Poza tym nie jest źle. 28Aga28 współczuję natrętnych myśli, może rzeczywiście to przez stres ze zmianą lekarza, do tej pory wiedziałaś na czym stoisz, lekarz znał Twoją sytuację, ale nie martw się może nowy lekarz okaże się jeszcze lepszy :). Bądź dobrej mysli, jak długo było dobrze , to to jest tylko chwilowy dołek, zaraz minie. Margo, jak u Ciebie, widzisz zmiany powoli? Ja do lekarza za pół miesiaca idę, jeszcze trochę ;) Asie25 super,ze Ci się juz tak poprawia, w koncu zaczniesz normalnie funkcjonowac! martin dłuzszy weekend masz :)? Jaką dawkę teraz bierzesz, bo ja też na setralinie, teraz 100mg krystyna3 a Ty bierzesz teraz jakieś leki? Na pewno jeszcze będziesz się cieszyć drobiazgami, tak jak kiedyś, choć teraz wydaje Ci się to nierealne! Niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu i to jest bardzo frustrujące. Najważniejsze powinno teraz być dla Ciebie Twoje zdrowie,żeby móc pomagać innym trzeba wpierw pomóc sobie, sama ciągle to sobie powtarzam. majka55 i jak tam, przywitałas wiosenke piosenka:)? Masz racje, wiosna jest, będzie lepiej, czego wszystkim nam tutaj życzę!!

Odnośnik do komentarza

Witam kochani U mnie dzisiaj prawdziwa wiosna, słońce od samego rana, w miarę ciepło, ptaszki śpiewają, całkiem fajna aura :) Popracowałam troszkę w ogrodzie, wzięłam się za skalniak, oj było co robić, na jesieni zostawiłam wszystko tak jak było, ale już jest ładniej. Przycięłam też niektóre krzewy. Codziennie chodzę po ogródku i obserwuję moje rośliny, z dnia na dzień większe pączki mają, cieszę się jak dziecko.......a co to będzie za radość jak pojawią się pierwsze listki, kwiatki.........wiosna to cudna pora roku :) Czarnulko, ja Ciebie też witam :) Samopoczucie tak średnio, mogłoby być lepiej ale cóż.........Dziękuję za pamięć :) U Ciebie widzę, że lepiej, to bardzo dobrze :) Krysiu, na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, niestety, wiem, że jest Ci ciężko ale pamiętaj Twoje zdrowie jest teraz najważniejsze, myśl o sobie bo wszystko minie a Ty się będziesz długo wygrzebywać z tego bagna, buziaki kochanie :) Iwonko, jak świętujesz urodzinki ? Torcik jest ? Jak Twoje samopoczucie ? Weteranko, a Ty co nie piszesz ? Czyżby 2 niedziele pod rząd tak Cie zmęczyły ha ha ha ? Aga, a może zmiana tego lekarza wyjdzie Ci na dobre, ten wcześniejszy jakoś nie pomógł Ci do końca, tak mi sie przynajmniej wydaje. Martin, jak tam szczeniaczek ? Śpi z Tobą ? :)) Majkak, to dobrze, że ból przechodzi, pewnie to zwykła neuralgia, na szczęście :) Margo, Asie, Gruszko, Rolnik, Robo, i wszyscy pozostali jak się czujecie ?

Odnośnik do komentarza

Witam ,pomóżcie mi proszę , bo już nie mam siły-co noc!!!!!!budzę się z szybkim biciem serca, wczoraj miałam częstoskurcz, oczywiście pogotowie, po przyjeździe którego* było już po wszystkim*mam też skurcze dodatkowe, uczucie zamierania serca,potykania, często także w dzień.Biorę od razu oxazepam, byłam u psychiatry, który przepisał mi cloranxen i hydroxyzynę, ale jest ona dla mnie za słaba,jutro znowu idę na wizytę-zobaczymy co powie.Miałam robione echo,holtera, chyba ze sto razy ekg,ostatnie wczoraj, gdzie pan , który je robił stwierdził, że chciałby takie mieć;już nie wiem, gdzie mam pojść-chyba w końcu zwariuję, albo dostanę zawału,ile można wytrzymać-muszę przecież *normalnie*funkcjonować, chodzić do pracy,najgorzej jest rano,po wstaniu z łóżka- serce wali niemiłosiernie,do tego panika, lekarka jeszcze nie stwierdziła nerwicy, na razie testuje na mnie leki.Czy jeżeli przechodzi po oxazepamie to może to być nerwica?Dodam , że miałam robione hormony tarczycy i jest ok-podobno. jest 3 w nocy, siedzę już 2 godziny, a za 2 muszę wstać do pracy-i jak tu normalnie żyć- jeżeli ktoś z Was to ma , napiszcie może razem coś poradzimy,najbardziej niepokoi mnie to, że mam to co noc-ok. 2 godz. po zaśnięciu.Może ktoś wie, co to jest-pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witaj Anula,nie wiem co to za psychiatra,że nie widzi ,że to ewidentna nerwica! Cloranxen i hydroxyzyna to oba uspokajacze z różnej grupy,nigdy nie spotkałam się z tym,żeby brać je jednocześnie ...(?) Do tego cloranxen i oxazepam uzależniają.Hydroxyzyna -nie,ale jest słaba,a na mnie działa odwrotnie,pobudzająco:)Tobie potrzeba jakiegoś antydepresantu.I to szybko!A te leki doraźnie,kiedy nie dajesz rady.Mam nadzieję,że psychiatra właśnie antydepresant Ci wypisze.Leki uspokajające nie leczą,tylko zagłuszają nerwicę na chwilę.......Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry U mnie piękny dzień się zapowiada, względem pogody oczywiście :) Zbieram sie do pracy i zagladnęłąm do Was, żeby powiedzieć dzień dobry, co tez uczyniłam na wstępie :) Anula, zgadzam się w 100% z tym co napisała Margo, koniecznie zmień lekarza psychiatrę, objawy wskazują na nerwicę jak nic ! Miłego dnia wszystkim.

Odnośnik do komentarza

Ja nie miałam neta 3 dni...:(( Witam wszystkich! Wczoraj byłam na pierwszym spotkaniu na oddziale dziennym.Grupa 12 osób ,2 terapeutów.Grupa mieszana (damsko-męska).Wszyscy z podobnymi problemami.Założony czas terapi conajmniej 3 mies. I wiecie co?To jakaś magia!Mówiono mi wcześniej,że w grupie łatwiej.I faktycznie,nie wiem jak to działa,ale nawet ja otworzyłam się i pozwoliłam ujść troszkę emocjom:)Nigdy nie umiałam się szczerze żalić,nigdy nie płaczę przy kimś,a tu bum,tak poprostu ;mówiłam,a łzy płynęły....czułam,że tam nie wstydzę się swojej choroby,wiedziłam,że wszyscy ,którzy mnie słuchają ,dobrze wiedzą o czym mówię,rozumieją mnie ,współczują.....super!Chcę chodzić na tę terapię,tylko w dalszym ciągu mam problem z opieką nad małym:( Polecam wszystkim taki rodzaj terapi.To taka , jak w szpitalu,ale jesteś w domu:) A jak się czuję?.......bez zmian.Jakoś tracę nadzieję,że to ten lek.....i boję się zmiany i przechodzenia tego od nowa......nie chcę też fevarinu,bo nie chcę przytyć!!(30 kg kiedyś poi nim przytyłam,ale mi pomógł).Jestem już mocno zmęczona życiem w matrixie....... Asiu,strasznie się cieszę ,że jest taka poprawa!!!!Będzie jeszcze lepiej!!! Czarnula,super,że zauważasz zmiany!!!Oby do wiosny!!

Odnośnik do komentarza

Margo, super sprawa z tą terapią. Dobrze, że masz taką szansę aby tam chodzić. Tak to jest, że *w grupie raźniej* i łatwiej uzewnętrznianie przychodzi w gronie ludzi, którzy przechodzą to samo co my, rozumieją, nie wyśmieją, nie oceniają, nie dziwią się. To się nazywa poczuciem bezpieczeństwa i to sprawia, że możemy się *otworzyć*, czego często nie robimy, nawet wśród najbliższych.

Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3

Witam serdecznie kochani U mnie też pogoda piękna ale to już wiosna samopoczucie jako tako mogło by być lepiej ale trudno Anula 1968 To co opisujesz to może być arytmia serca ja mam to już od kilkunastu lat biore biosotal 80 i skurcze są na wodzy ale musisz iść do kardiologa zrobić przede wszystkim badanie holtera i musi Ci lekarz dobrać odpowiednie leki i będzie dobrze nie martw się ja wiem to jest bardzo nieprzyjemne uczucie też budziło mnie to w nocy teraz tylko czasami odczuwam pojedyncze skurcze dodatkowe ale to już rzadko Pozdrawiam serdecznie Kochani pozdrawiam wszystkich bez wyjątku miłego dzionka buziaczki

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×