Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość martin82

Nati12 pracuje jako budowlaniec i wiesz jak to w zime w tym fachu raz jest robota i nie ma tak w kolo. jesli chodzi o rodzine to nie mam dzieci zony . natomiast z partnerka planujemy cos wykombinowac dopiero jak bedzie ze mna tak 100% lepiej

Odnośnik do komentarza
Gość Renka30

Kielce, a ty masz dzieci? moze sie za bardzo zabezpieczasz :))))) . Rodzina wielodzina, taka kochajaca sie, nie patologiczna ma ogromną wartość. Dzieci maja siebie na wzajem, potem zakładaja własne rodziny, odwiedzają sie , pomagaja sobie, wspieraja sie. Tego nie kupisz za żadne pieniadze. mozesz mieć piekny dom, super samochód, wszystko za kasę, ale jak masz dzieci masz o wiele więcej. Teraz nie tylko na forach internetowych ale i w mediach jest atak na takie rodziny, matki majace więcej niz jedno dziecko dzieci. A potem płacz, że niz demograficzny. A ile małżeństw nie moze mieć dzieci ,to dopiero tragedia. Płaczą i płacą za leczenie i nic. Margo, nie przejmuj sie. Przez ludzi przemawia albo zazdrość, albo głupota. Ja mam dwoje. chciałabym mieć kiedyś jeszcze trzecie. Moj mąz z rodziny wielodzietnej, wiem co mówię. Same plusy.

Odnośnik do komentarza
Gość Renka30

Nikt nie powie matkom, ktore wychowuja dzieci, mają ich więcej niz jedno że robia kawął dobrej roboty. Ze ta ich praca, trud na rzecz wychowania dzieci jest bezcenny. Istnieje propaganda typu * matko, po co masz sie frustrowac, oddaj dzieciaka do żłobka a sama rób karierę*. A psycholodzy, psychiatrzy i wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią wyraźnie *dziecko powinno być do 3 roku przy matce, to zapewnia dziecku prawidłowy rozwój**. Matka ma prawo być czasem sfrustrowana, zmeczona, moze miec dość domu, obowiazków i wszystkiego. Ale takie ma prawo. Kazdy ma lepsze i gorsze dni. Kto najwiecej krytykuje matki same wychowujące swoje dzieci? A no właśnie. Ci co ich wcale nie mają, albo mają jedno i więcej nie mogą. :)))

Odnośnik do komentarza
Gość martin82

No niestety zycie nie jest bajka ale przeciez nikt nie mowil ze bedzie latwo . ma ktos z was takie dziwne uczucie jakby rozsadzalo wam glowe w okolicy za uszami. wczesniej mialem takie uczucie jakbym mial taka obrecz cisnieniowa wokol glowy ale to przed tym jak zaczalem leczenie

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim, Tak piszecie dziewczyny o tych pączkach, że zrobiłyście mi takiego smaka, że chyba zjem co najmniej kilka w czwartek, już nie mogę się doczekać:-) Nati, Asie, czuję się trochę lepiej przez weekend trochę wypoczęłam, dużo spacerowałam, a dzisiaj nawet wybrałam się z córcią do kina na Misia Yogiego i było super zupełnie się wyluzowałam i zapomniałam o wszystkim przez te 2 godz. A jeśli chodzi o wyjazd do siostry, o którym pisałam wcześniej to już zabukowałam sobie bilet i lecę za dwa tygodnie, mam nadzieję, że uda mi się dojść do jakiegoś ładu z moim życiem. Pozdrowienia dla was, Miłej nocki

Odnośnik do komentarza
Gość martin82

DZIEN DOBRY WSZYSTKIM. Mam nadzieje ze dzionek rozpoczal sie wam spokojnie . Za oknem wstalo piekne sloneczko tylko troszke temperaturka mala. Pozdrawiam:))) Nati12 a tak jakos mi sie klawis nacisnal pare razy i wyszlo jak wyszlo hahahah :))

Odnośnik do komentarza

Witajcie Oj dlugo sie nie odzywalam, ale czytalam was prawie codziennie. Chyba nie mialam sily na branie udzialu w dyskusji a obojetna tez nie potrafilabym zostac wiec wolalam milczec. U mnie jakos leci. Nerwica raz mocniej raz slabiej sie ujawnia. Da sie zyc. W domu tez dobrze. wychorowalismy sie wszyscy i mam nadzieje, ze na razie bedzie spokoj. W pracy tez spoko, zajeta bylam ostatnio troche wiec czas lecial. Jutro kochani czekam mnie wyczyn OGROMNY. Jade SAMA autokarem za granice. Podroz bedzie trwala 28 h !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymajcie za mnie kciuki. Sciskam Was wszystkich bardzo mocno. Co do ilosci dzieci. Jeszcze rok temu nawet nie chcialam myslec o kolejnym dziecku. Teraz bardzo bym chciala, ale na razie niestety nie zdecyduje sie. Moze za jakis czas. Tymi paczkami to az u mnie zapachnialo. mniam. Uciekam kochani. Trzymajcie sie. Buzka

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie , przestancie sie juz spierac , piekne sloneczko za oknem , ptaszki spiewaja na wiosce bardziej juz widac poczatki wiosny , bardzo lubie wypic poranna kawe na powietrzu ale to jeszcze troszke.Weteranko jak tam salatka widze ze nie postoi aby sie przegrysc.Nati napisze Ci o paczkach a najchetniej podeslalabym Ci pare.Gruszeczko szczesliwej podrozy , dasz rade .pozdrawiam was i czekam na wasze wpisy.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich,jesteście dziewczynki kochane!!!Dziękuję za dobre słowo,za wsparcie i obronę;) Ja mam ciężki dzień,właśnie wróciłam z dzieciakami od lekarza.Córka gorączkuje od tygodnia,w tym czasie byłam 2 razy u rodzinnej i na pogotowiu i nie dostawała antybiotyku....bo to niby grypa,wirusówka,a gorączkowała jak szalona(do 41st).Dziś gorzej się poczuła ,więc poszłam i wiecie co usłyszałam;no teraz już dojrzała do atybiotyku.No masakra,naciąganie na jakieś leki od wirusowe,syropki i homeopatyczne,a teraz wreszcie przyszedł czas na leczenie?Co za podejście.Wkurzyłam się nie źle! A mały(3latka)wczoraj po nocy nie chciał stawać na nóżki ,przeżywałam horror!Potem ok,południa zaczynał dreptać utykając,ale unikał chodzenia.Cały dzień biłam się z myślami od czego to może być......kilka dni temu stanął na klocek i przewrócił się,ale potem nie skarżył się za bardzo,ani nie utykał.Naczytałam się oczywiście o białaczkach i innych nowotworach u dzieci......nie spałam całą noc.Ale doktorka ze spokojem twierdzi,że to po tym urazie,dostałam skierowanie do chirurga,na krew (morfol+OB),nawet nie dała na ASO.Jakoś mi się to wszystko nie podoba.....a już kiedyś miał jakieś nie jasne wyniki,dużo leukocytów i białko w moczu,ale wtedy był chory(przeziębiony).Sama nie wiem co o tym myśleć.Dziś lepiej już chodzi,ale utyka i ma problem z rozruszaniem nóżek.Jak dotykam ,szukam miejsca bólu,to twierdzi,że nic nie boli,tylko kiedy staje na nogi.Jutro zrobię mu krew,a jak objawy będą się utrzymywały,to pójdę od chirurga.Tak się niepokoję...... Cóż poza tym,jakby troszkę lepiej się czuję dzisiaj.....ale ciiiicho!nie będę chwalić dnia przed zachodem słońca.A słońce dziś pięknie świeci!!!Życzę Wam Kochani dobrego dnia,dużo optymizmu i świetnego samopoczucia!!! Asie jak się czujesz???Dajesz rady?

Odnośnik do komentarza
Gość ania zzz

Margo niw masz sie co martwic zajmij sie dziecmi musisz byc wyspana wypoczeta one cie teraz potrzebuja. ma co im zmeczona zdenerwowana i przerazona mama;)))? ja jak mialam grype to tez nie moglam chodzic tak mnie lytki bolaly i naprawde ni cholery nie moglam dac kroku. teraz moje dzieci tez choruja i juz dlugo niby mialy antybiotyk i przechodzi a tu znowu i znowu i tak sie meczymy ponad miesiac jak nie dwa. no i wsumie nie wiem czy byl potrzebny ten antybiotyk bo tylko oslabil odpornosc i teraz to jest potrzebny. nie czytaj bzdur o chorobach ja juz to przechodzilam i nie warto;)))) ze niby to maja a moze to a to od czego??? itp. a nic im nie bylo. nawet kiedys wyladowalam na onkologi i nic mial tylko kaszel. nie warto lekarze wiedza co robia. pozdrawiam cie i zycze duzo sily. ucaluj dzieciaki.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim No ja też nie będę oryginalna i pochwalę piękny, słoneczny dzień :) Wreszcie sie wyspałam, po wielu kiepskich nocach, dzisiaj było dobrze. Majkak, ja też bardzo żałuję, że nie możesz podesłać mi tych pączków, już czuję, że wyjdą super :)) Margo75, och ja też taka histeryczna mamusia jestem, dzieci już duże ale jak nieraz się wkręcę to, ech ! A to bez sensu, tylko, że to łatwiej powiedzieć niż zrobić. Po niedzieli też jadę z córką zrobić jej badania, ostatnio często choruje i już czuję, że będę się denerwować, ale co zrobić :) Gruszko, kochana, 100 lat Cię nie było u nas ! :) Fajnie, że sobie tak jedziesz za granicę, ja uwielbiam podróże, a można wiedziec dokąd ta podróż ? Freciu, wszystko w porządku ? Czyżby ta przeprowadzka uniemożliwiła Ci korzystanie z internetu ? Miłego dnia kochani.

Odnośnik do komentarza

Dzięki kobietki,wiem,że nie powinnam się nakręcać,ale wiecie co,tak już jakoś na tym świecie jest ,że różne rzeczy rożnych ludzi spotykają,a my zawsze myślimy,że nas nie dopadną,a jednak też mogą.Jak córka zapadła na sepsę(miała rok i 5 mies)A wcześniej w ogóle nie chorowała!!!! Wtedy zrozumiałam,że wszystko jest możliwe....Jedną nóżką była na tamtym świecie,a ja razem z nią:(Mam dreszcze jak to wspominam,syn z kolei kiedyś zaniósł mi się tak,że był 2 min.bez dechu,potem się rozchorował i przez 8 tyg.miał wysokie gorączki,łapał jedną infekcję za drugą i ciągle się na siebie nakładały,skończyło się pogrypowym, bakteryjnym zapaleniem płuc.(miał nie całe 2lata).Teraz dmucham na zimne i wolę porobić badania,a wysokich gorączek nie lekceważę i nie czekam aż coś dodatkowego się rozwinie.Jak Amelka dostała gorączki przy sepsie,nagle,z godziny na godz.to była 19,przetrwaliśmy noc,rano przychodnia ,szpital,ok.12 w południe na oddział,potem usłyszałam,że jeszcze ze 2 godziny i byłoby za późno....Tak więc nie lekceważmy wysokich temperatur!!! Ale dosyć wspomnień i smutków!Będzie dobrze i tyle!! Ania zzz,takie teraz jakieś cholerne wirusy śmigają mutują się i potem takie efekty są.Amelka też w grudniu złapała anginę i na antybiotyk nie zareagowała,no i na płuca poszło...ale miało być już bez smutków! Martin,a Ty to musisz być fajny ,wesoły i ciepły facet:)Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość ania zzz

Oj duzo przeszlas duzo.ja na twoim miejcsu to bym juz zwariowala naprawde. no ale nie mozna popadac w paranoje. trzeba dalej zyc i nikt nie mowil ze bedzie latwo na tym swiecie. a jeszcze jak dzieci nam choruja... to nie da sie opisac cierpienia. najwazniejsze ze nasze skarby sa z nami i mozemy je calowac i sciskac z calej sily mmmm hej

Odnośnik do komentarza

Hej Wszystkim ! Przepraszam, ze tak wpadłam i nawet sie nie przywitałam ! Przeczytałam post Margo i mój syn miał takie identyczne objawy po pewnej szczepionce ! Margo - odezwij się ! Majka - sałatka sie * przegryzła *, ale w zoładkach ! Jak bede robic nastepna, to po kryjomu przed obżartuchami ! Jest naprawde fajna - polecam. Gruszeczko kochana - szczęsliwej podróży, ales Ty odwazniara, tak trzymac- zdaj pózniej relacje ! Nati- paczki piekę w nocy - i tak nie moge sypiac, to co mi tam ! zdam relacje ! Martin, a pisz i po 10 razy, jak optymistycznie, to miło czytac ! Aguś - a nie mogłabyś starać sie o grupe, znasz sie na tym, byłoby łatwiej.Buziaki ! Marta - co u Ciebie ? Pozdrawiam wszystkich! Biel - a ty co kobitko ! Matiaga - nie zaniedbuj nas, naskrob cos ku potomności !

Odnośnik do komentarza

Margo75 o jej strasznie trudne czemu Twoj synek ma takie kłopoty ale przebadaj go i pisz co i jak. Ja tak nie lubie jak dziecko choruje taki dramat zawsze to jest, dwa razy bylam z małym w szpitalu i strasznie to przezyłam mimo ze maly tylko wymiotowal jeden dzien to ja narobie zawsze paniki i do szpitala mnie z nim wzieli na obserwacje. A ja w sumie to nie wiem rodzina widzi zmianę mówią że się uśmiecham, śmieję i w ogóle ale ja czasami nie widzę zmian czasami widzę. Mam czasem te arytmie nerwowe okropne i nie znosze ich, a wiem ze to nic groznego bo całe zycie takie byly od czasu do czasu w chwilach stresu a teraz przezywam to podwojnie od roku z ta nerwicą.POzdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witajcie, Gruszeczko dasz rade! wiem ze trudne to bedzie ale weizre ze dasz rade ;-*, Matiago fajnie ze sie odezwalas ;-) dawno nic nie pisalas. weteranko kochana mysle ze mam zbyt slabe szanse aby dostac najnizszy nawet stopien ;-/. jutro mam koniec zabiegow i ruszam dalej do lekarza co robic z tym fantem ;-/.Dzis weile sparw pozalatwialismy z chlopakiem, troche ruchu bylo i weile zalatwione. jeslki chodzi o nerwice to kolejny dzien ok ;-) jupi ;-) Pozdrawiam wszystkich i apeluje do starej gwardi o odzew ;-). Gruszceczko Ty moje slonko bedzie ok, trzymam mocno kciuki!!!11 za caly pobyt i powrot , trzymaj mi sie!!11! ja na terapie i w sprawei lekow ide 15, nie moge sie juz dozcekac a tak to dzien jak codzien ;-) i nawet humor dopisuje od jakiegos zcasu ;-) wow

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×