Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak pisałam Leszek był 3 dni na zjeździe na studiach w Lublinie. Wczoraj wyjechałam po niego z dziećmi o 21, bo o tej godzinie dopiero wrócił. Mówił, że sie stęskił na mną i inne tego typu słodkie słowa :). Powiem Wam, że takie rozstania nawet na parę dni śą dobre, bo można od siebie odetchnać, zatęskić. Chociaz jak sama siedzę z dzieciakami to też mi nie jest lekko. Zwłaszcza teraz, jak zima, siedzi sie w domu i trzeba latać ciagle do pieca CO i podkładać, a czasem jest tak, że źle sie pali. Potem człowiek tak dymem prześmiardniety, paskudztwo. Czuję sie zmęczona ostatnimi problemami małżeńskimi i tym ostatnim weekendem, ale mam nadzieję że sił wócą na święta. Zresztą mam w tym roku bardzo ambitne plany kulinarne. Mam zamiar upiec ze 2 ciasta, zrobić sałtkę Gyrosa, może flaczki. Może jeszcze cos wymyślę. W wiglilię jedziemy najpierw do mojej mamy i siostry z mężem (mieszkają w jednym domu) a potem do teściów i jego rodzeństwa bo tam przyjadą. A w Święta też pewnie na pierwszy dzień do teściów a na drugi albo w domu albo do mojej mamy. Prezentów wszystkich jeszcze nie mamy. A musimy zrobić ich 8 sztuk. Dzieci ciągle w rodzince przybywa. Dzis pewnie wyskoczymy na miasto i to załatwimy z mężem. Robo, a nowy zakup wyprówbowany? dobrze sie sprawuje? :)))))) Ja też sie pochwalę naszym nowym zakupem tzn. telewizorkiem 32 cale. Wcześniej mieliśmy stary Panasonic 31 cali. Był spoko. dostaliśmy go w spadku od mojem mamy. Miał 15 lat, i jeszcze by po zipał ale dzieciaki kręciły nim nie miłosiernie i zaczął sie ni z tego ni z owego sam pogłaśniać sie na cąły regulator co było bardzo strsujące. Nowy telewizorek super sie sprawuje, ale w kieszeni zato sie pustawo zrobiło. Coś za coś. Muszę uciekać, bo Mały ma znów awarię w pampersie :(((( Idę rozbroić, bo za przeproszeniem wali jak cholera :))

Odnośnik do komentarza

Witajcie na dworze najpierw odwilz a teraz przymarzlo i jest slisko.U mnie pomalu swieta przystrajam dom w motywy swiateczne lacznie z ubieraniem choinki. Jutro gotowanie kapusty na pierogi i bigosik. Cieszy mnie ze u Roba i Krysi jest poprawa.Pewnie wszyscy jestescie zajeci przygotowaniami swiatecznymi wiec zycze wam wytrwalosci,duzo zdrowia na ten tydzien , z zyczeniami swiatecznymi jeszcze sie tu pojawie.papa

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani, Reniu tez mam pzrepis na gyrosa salatke ale w domku rodzice pzreglosowali chca tradycyjna, tez juz w domku udekorowane mam malucka choineczke, na szybki od balkonu dalam gwiazdki zlotawe takie duze z kokardka mala zcerwona. Dzis mialam duzo latania i zalatwiania na miescie, ale zle sie chodzi o losie ;-/,ale weikszosc rzeczy na switea juz przytachane ;-). Moze tez jutro zaczniemy robic bigos, sie zobaczy. Ze zdrowei czyli nl u mnie bez zmian roznie, leki biore dalej, wrocilam do calej tabletki, ale spokojnie tluke sobie do glowy mysli ze to lęk, ostatnio mialm duze leki ale agdalam sobie aga to lek spokojnie i jakos szlo ;-). Jutro moj tomek idzie do dentysty, pozniej za butami pochodzimy, ja musze cos na miescei zalatwic. Znajomi na swieta sie zjezdzaja weic bedzie tzreba i tez sie spotkac z nimi, dawno ich nie widzialam. ciesze sie, bo dotalam telefon od kolezanki ze koclzyki aldnie mi zeszly ;-), jakis grosik wpadl ;-) , dziewczyny chwala ze ladne wychodza mi ;-). pozdarwiam kochani, piszcie, jak nie pisze to czytam was, czloweik pzreceiz nie zawsze ma wene . papap buzka

Odnośnik do komentarza

Witajcie! U mnie tez slisko i zimno ,rano było -10 . Zyicie towarzyskie mojej Wiktori po zmianie szkoły kwitnie ,no wciaz jej nie ma .A jutro nocują u nas trzy kolezanki i rano bedą piekły babeczki na szkolną wigilie ,niewiem czy przezyje. Renka tez mam piec i tez jak ty śmierdzę kotłownią jak to mówią dzieci ,a jak sie nie chce palic to ach szkoda gadac ,nieraz juz kopałam w piec! Teraz to juz ostatnia zima z piecem ,tam gdzie sie przeprowadzamy bedzie na gaz! Miłego dnia i chwili dla siebie w tym zagonionym dniu.

Odnośnik do komentarza

Freciu, a Wy już przeproadziliście sie do noweggo mieszkania? Bo cos pisałaś, że macie chyba kupić w jakimś szeregowcu? Jednak co swoje to swoje. Nie musisz nikogo pytać czy chcesz gwoździa wbic w ścianę. A z tym gazem to super sprawa. Jak dom ocieplony, uszczelniony to pewnie wcale drozej nie wychodzi jak węglem. Może i u nas sie kiedys pomysli o tym, ale to chyba jak ja pójdę do pracy (narazie jeszcze nie zaczęłam dobrze szukać). Ale powiem Wam że mam dość siedzenia w domu. Oczywiście *siedzenia* w cudzysłowie. Czasem mam wrażenie, że u nas bardziej i sie i bałagani 100 razy bardziej niz u innych ludzi. ZobacZcie ile czassu marnujey na sprzątanie, jak by tak policzył średnio godzinę dziennie,ile to miesiecy wyjdzie przez całe życie. Taka syzyfowa praca., Sprząając i tak siewie, że jutro będzie pierdzielnik :) Aguś i ja lubie bardzo taka tradycyjna sałatkę. Może nawet też i zrobię trochę. Miałam w tym roku sporo warzywa, ale trochę wygniło na polu a resztę zaniosłam za drogę do babci do takiej starodawnej piewniczki. Tak wszystko super zawsze zimowało. Warzywo było jędrne jakby przed chwilą z pola wyrwał. Tyle że w tym roku dorwały sie do mojej marchewki szczury brrrrrrr:((((Nigdy ich tam nie było. Opierdzieliły mi 1/3 marchwi. Jak ja bym takiego tam zastała w tej piewnicy to bym chyba zawału dostała!!!!Myszy sie nie boję ale tego cholersta się strasznie brzydzę. Prezenty juź komplecie. Dzis jadę zrobić zakupy. Pieczenie i pichcenie zostawiam na czwartek żeby wszystko było świeże. Chodze ostatnio jakaś nabuzowana, ale to dlatego że mam *zespół zamkniecia w czterech ścianach*, czyli brakuje mi chociaz o drobinę urozmaicenia i oderania sie od monotonni i rutyny dnia codziennego. Z chęcią pojechałabym do Zakopanego na te chociaż 3 dni (pomarzyc mogę). Ale narazie póki co podziwiam sobie przez internwt widok na Giewont i Krupówki z zamieszczonych tam kamerek. Mam za dużo czasu dla siebie i plączą mi sie po głowie myśli nie z tej Ziemi np. że chcialabym wybrać sie z Martyną Wojciechwska na wyprawę na jakiś szczyt górski. :))))!!!!!. Była by to przygoda mojego życia. Adrenalina. To co uwielbiam. Biel, ty rzuć te papierosy!!!!! Szkoda zdrowia. Kup sobie e-papierosa :))) Nati, Krysiu, u Was pewnie już wszystko gotowe. Robo, jak tam? puścilo Ci trochę? Rolnik, co tam u Ciebie pod Białą Podlaską? A wiesz że ja ostatnio doczytalam sie sie dyrektorem biura Waszego prezydenta miasta biała podlaska jest moja koleżanka ze szkoły średniej Renata Szwed. Zawsze była ambitna. 30 lat i takie stanowisko. Weteranko droga, brakuje mi tu Ciebie. Martha i wszyscy którzy tu piszecie, pozdrawiam gorąco.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani ale nas malo ;-/, ja dzis juz przytahalam ostatnia torbe zakupow jutro juz spokoj bedzie, tzreba pichcic ;-). U mnie sneizek pada ale ogolnie jest odwilz ;-/. Ogarnelam miezkanko, popralam, tez tak czuje sie bez tej pracy jakbym o 5 lat sie postazala ;-/. Weicie co wczoraj w nocy sie poryczalam dosc mocno, czuje w sobie taka pustke ogromna, mam dach nad glowa, kcohanego chlopaka i rodzinke a ja taka niewyrazna emocjonalnie-poweidzailabym nawet uposledzona, daleko mi do agi z kilu mies wstecz ;-( teraz to juz calkiem stalam sie taka oschla, zneichecona do bliskosci bo nie mam ochoty na nia ani drgnie ;-( starsznie to pzrezywam,pzrezywam tez to ze nie czuje najdrobniejszych sparw jak cieplo, radosc, tesknota itd kiedys to same z latwoscia sie rodzily spontanicznie to bylam cala ja a teraz czuje sie jakbym zostala wlasnie okradziona ze swej osobowosci-nie umiem tego inaczej nazwac ;-(, to wszystko powoduje ze jeszce bardziej ejstem chora ;-( oczywiscie staram sie jak moge ale ilez mozna???? nie potrafie odwzajemnic ciepla chlopakowi bo nie mam go w sobie, tzn ciepla. nie weim co to sie robi ze mna. Piszes w zeszycei wszystko, afirmuje, blogoslawei ten trudny zcas dla mnie, strama sie zyc ale to nie zycie takie sztuczne zycie. Mam andzieje ze u WAs lepiej kochani, bardzo chialam to napisam. Czy tez jescze ktos ma takie odczucia jak ja? jak Wy sie czujecei po swoich lekach?? prosze odpisxzcie bo juz sama nie weim ............. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam Kochani, jak u Was z atmosferą ? Ja w ogóle nie czuję magii zbliżających się świąt...... Nie wiem, niby robię wszystko pod ich kątem, szykuję, kupuję ale entuzjazmu za grosz, nic a nic :( Dzisiaj byłam u fryzjera, u manikiurzystki zrobiłam sobie tez paznokcie, w domku przystrojone świątecznie, w czwartek pieczenie i pichcenie, wszystko niby fajnie...........ale mam jakieś kiepskie samopoczucie, nie czuję tych świąt..... Ach, nie będę już marudzić........ Dziewczyny ja grzeję gazem, wygoda jest ale rachunki słone, mimo, że dom porządnie ocieplony, nowy, to i tak sie płaci sporo. Ale powiem Wam, że ja kocham kominek, poza tym, że daje ciepło i dogrzewa dom, pozwala zaoszczędzić gaz, to daje jakąś magię, wprowadza życie do domu, jest baaardzo urokliwie jak się w nim pali :) Freciu, polecam Ci w nowym domku, zainstaluj sobie, naprawdę fajna sprawa. Idę dalej pakowac prezenty, miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

Witam Was kochani:) Widzę że przygotowania świąteczne już się mają ku końcowi u Was, ja w tym roku jakoś niemrawo, prezent dopiero zdążyłam kopić mamie, narzeczonemu, a gdzie tata i brat? Na święta jadę do rodziców wiec trochę mniej szykowania bo przygotowaniami się podzieliłam z mamą . Byłam dziś umówiona w sprawie stażu w aptece bo cały czas szukam, ale niestety minęłam się z p. kierownik i dopiero na czwartek na 20stą, tak bym chciała dostać ten staż w końcu gdzieś. Aga a co to za sałatka może napisałabyś mi przepis? spróbowałabym kiedyś zrobić. Czytałam też że robisz kolczyki tak? a mogłabyś mi napisać jakie i coś w ogóle na ten temat? Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku buziaki:)

Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3

Witam kochani Nareszcie skończyłam sprzątanie już kurde siły nie mam Jutro biorę się za pieczenie ciasta mięska też będzie trochę roboty ale myślę że jakoś dam radę dobrze że ten cholerny żołądek mniej dokucza Prezenty też wczoraj popakowałam tak że ubywa roboty U was widzę że przygotowania też idą pełną parą tylko się nie przemęczajcie za bardzo moi kochani Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku buziolki dla wszystkich

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani, no wreszcie dzis mam wolne od zakupow ;-). wstalam, zjadlam sobei snaidanko i poszlam na spacerek z psiaczkiem ;-) rundke zrobilismy a teraz sie obijam ;-). U mnie dzis w miare tzn nie mam lęków, slucham sobie muzyczki i szukam ofert pracy ;-/ eh nic albo tak malo platne ze jakbym doloczyla dojazdy to doslownie resztki by zostaly porazka. Jutro juz zabieramy sie za robienie weikszosci jedzonka z mama, spedzam te sweita z mama, tatem i bratek, czlopak u swej rodzinki. Marta kolczyki robie z drutu antyalergicznego, posrebrzanego, mam juz sparwdzone sklepy w internecie gdzie sie zaopatruje w skladniki rozne, gustuje glownei w szkle i kamykach prawdziwych, zamawiam ciekawe i neidrogie oczyweicie, potem jak przyjda siadam i lacze kamyki, kolorki, wywilajm druty, pakuje w woreczki i potem kolezankom pokazuje ;-).Dla mnie to bardziej forma terapi/medytacji i podnoszenia poczucia wlasnej wartosci ;-), lubie to robic zcasem potrafie przy dobrej fantazji zrobic 20 par, 30 ale siedze np po 8 godzin ;-) ale jakies efekty sa i na 2 dzien czuje sie jak oczyszcona z wszystkiego co mi doskwierala dzien wczensiej ;-). Tak amatorsko to robie i za grosze spzredaje, ceisze sie ze sie podobaja, kolezanki mowia mi co i jak, ktore najbardziej ;-). a co dos alatki gyros podaje linka tam masz wszysko po koolei bo to warstwowa salatka ;-), napisz cos weicej marta o sobie buzka , mila osobka z cEibie: http://wiecek.biz/salatka_gyros.html a gdzie reszta??????//???? ;-/ pozrdawiam Wszystkich bez wyjatku ;-*

Odnośnik do komentarza

Witajcie1 renka tak kupiliśmy w szeregowcu ,ale do konca marca jest odbiór. Renka ja tez kocham góry i wedrówki w podrózy poslubnej byłam w szklarskiej porębie ,to była piekan jesień. Renka ja sie ciesze ze siedze z dziecmi ,wiem ze ten czas sie skonczy i trzeba bedzie szukać pracy ,ale staram sie znależć w tym wszystkim radość. Nati kominek obowiązkowo bedzie ,zycze ci zebyś odnalazła tą świąteczną atmosferę .Ja jutro rano aerobik potem upiekę sernik i porobie sałatki. Miłego wieczorka.

Odnośnik do komentarza

Hej:) Aga to jak mi się uszy wygoją bo dopiero nie dawno przebiłam to sobie pooglądam te Twoje cudeńka, i może coś kupię. Kolczyki to fajna sprawa. A sałatka wygląda na apetyczną kiedyś się skuszę, ale to po Świętach bo już dwie mamy zaplanowane. Cos o mnie? Hmmm Od niedawna mieszkam w Katowicach, ale moje miasto rodzinne to okolice Krakowa, skończyłam 2 letnią farmacje i szukam sobie stażu, ale ciężko coś. Z panią nerwicą to u mnie się zaczęło 2 lata temu akurat przed egzaminami także musiałam wejść na leki , potem dużo czytałam o tym po co to i w ogóle co to i przestawałam się jej bać, dziś nie biorę już leków , ale czasem czuje jej objawy. Co jeszcze mam 27 lat mówią, że kobiety nie przyznają się do o wieku ale co tu ukrywać. co jeszcze to nie wiem:) A Ty skąd jesteś i ile masz lat Aga? Prezentów jeszcze nie kupiłam do końca, bo jakoś niemrawo mi to idzie, muszę kupić jeszcze słodycze dla mojego narzeczonego i dla reszty w sumie tez coś, no i tacie jakiś prezent, bo w pt już wigilia i jadę do rodziców. Fajnie że tu możemy tak o wszystkim mówić, a nie tylko o tym co nam dolega . Dziś wysprzątałam cały dom narzeczony mi pomagał umyślimy okna, szkliwa, i ogólne sprzątnie, jeszcze tylko odkurzanie zostawiłam na jutro, no i juro muszę popiec mięsko i zrobić sałatkę. Pozdrawiam Was Kochani:) Co tam u reszty Kochani piszcie bo jestem ciekawa.

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich. Tym razem spełniam prosbe *w.eter.anki*, która nie moze sie przebić na to forum, a chciałaby przekazac Wszystkim zyczenia od siebie.To fragment jej listu do mnie na nk Udało mi sie zarejestrować na nowo, ale dalej nic z tego.Nie moge nic otworzyc, ani przewinąc strony, tylko komunikaty - trwa oczekiwanie -ja czekam i czekam.....i nie da rady.Komp.jest dobry, byłam u machera, sam nie wie co jest. Jadwigo, mam wielka prośbe do Ciebie.Złóz życzenia swiąteczne moim kolezankom i kolegom z watku, w moim imieniu .Ja już nie mam siły wytrzeszczać oczu w ekran i czeeeeeekać, może mi sie kiedyś uda *samo*. -------------------- Spełniam jej prosbe i przekazuje zyczenia Ja od siebie zycze WSZYSTKIM UCZESTNIKOM TEGO FORUM ZDROWYCH, PEŁNYCH RADOŚCI I MIŁOSCI ŚWIAT BOŻEGO NARODZENIA. Przytocze tutaj super artykuł, ktory znalazłam wpisując w google temat *Czy Miłośc moze nas uzdrowić ? Na tej stronie sa inne ciekawe artykuły, warto niektorym sie przyjrzec. *JAK UZDROWIC SAMEGO SIEBIE - wskazówki . Największą siłą ludzkiego ciała jest jego naturalne dążenie do samouzdrowienia...*, napisał Norman Cousins, gdy wyleczył się z *nieuleczalnej* choroby. Z pewnością leki, profesjonalna diagnoza oraz leczenie są ważnymi, czasami najważniejszymi aspektami procesu powrotu do zdrowia. Jednakże medycyna nadal nie zna odpowiedzi na pytanie, z jakiego dokładnie powodu niektórzy zdrowieją, a inni poddają się chorobie. W rzeczywistości sam proces zdrowienia pozostaje dość tajemniczym zjawiskiem. Wiemy jednak, że każdy z nas ma o wiele więcej mocy i kontroli nad własnym zdrowiem niż kiedykolwiek wcześniej uznawano. Poniżej znajduje się kilka *wskazówek*, które mogą pomóc w odkryciu własnej siły i zdolności do uzdrowienia siebie. * Praktykuj akceptację swojej choroby. Akceptacja własnej choroby to nie to samo, co poddanie się jej. Poddanie się może spowodować depresję, a takie podejście nie ma wpływu leczniczego. Kiedy jesteś chory, akceptacja choroby jako części ciebie w danej chwili pozwoli ci stworzyć w sobie atmosferę troski, czułości i miłości, dzięki czemu łatwiej będzie o uzdrowienie. Pozwoli również na uwolnienie energii na inne czynności, zainteresowania, myśli, które staną się częścią twojego życia, pomimo tego że *jesteś chory*. * Nie traktuj choroby jako utraty lub przegranej, lecz jako sposobność do wzrostu i rozwoju. Gdy rozgwiazda traci jedno ze swoich *ramion*, po prostu wyrasta jej kolejne. Gdy salamandra traci ogon, jej prymitywny układ nerwowy natychmiast daje sygnał, by jej odrósł nowy. Z pewnością nasz ludzki układ nerwowy jest bardziej skomplikowany niż salamandry czy rozgwiazdy. Kiedy zdrowiejemy, wyrastają nam nowe tkanki, nowe nerwy, nowe komórki. Dlaczego by więc nie przyjąć nowych pomysłów, nowych postaw, nowych poglądów na siebie i na świat i nowych miłości, jednocześnie odzyskując zdrowie na planie fizycznym? Jeśli zaczniesz wzrastać psychicznie w reakcji na swoje straty i porażki, to być może nie będziesz potrzebować choroby, by się rozwijać. * Potraktuj chorobę jako próbę swojego ciała, by skierować twoje życie we właściwym kierunku. Unikaj surowego oceniania choroby i odrzucania swojego ciała za to, że jest chore. Całkowicie unikaj osądzania się! Twoje ciało zawsze dzielnie stara się być zdrowe. Ma w swoim posiadaniu potężne narzędzia biochemiczne, komórkowe oraz neurologiczne, byś odzyskał zdrową równowagę. Jeśli jesteś pozytywnie nastawiony oraz spokojny i pewien tego, że możesz wydobrzeć, to choroba jest jedynie *przekierowaniem* twojego życia. Ktoś kiedyś powiedział: *Choroba to sposób, w jaki Bóg przyciąga twoją uwagę!*. Zwróć uwagę na tę wiadomość i pozwól, by skierowała ona twoje życie na nowe tory. * Zrozum, że śmierć nie jest chorobą, nie jest również porażką. Śmiertelność dla wszystkich żywych stworzeń wynosi 100%. Jeśli jedynym twoim celem jest pozostanie przy życiu, najprawdopodobniej nie uda ci się go osiągnąć. Kiedy zaczniesz akceptować nieuchronność swojej śmierci i zrozumiesz, że masz ograniczoną ilość czasu, by doświadczyć życia, zaczynasz uświadamiać sobie, że równie dobrze możesz cieszyć się (na tyle, na ile to możliwe) doświadczaniem życia z chwili na chwilę, włączając w to twoją chorobę lub ból. * Raczej nie stawiaj sobie za cel absolutnego zdrowia fizycznego. Nikt nie ma idealnego ciała fizycznego. Nasze funkcjonowanie zmienia się z chwili na chwilę oraz oczywiście z dnia na dzień. Wiele osób uzdrawia się, osiągając spokój umysłu i miłość do siebie, nigdy jednak nie osiągając pełnego zdrowia fizycznego. Być może jeśli postawisz sobie za cel spokój wewnętrzny, umiejętność wybaczenia sobie i kochania siebie, to przyczynisz się do uzdrowienia o wiele szybciej, niż gdybyś nienawidził siebie, krytykował siebie i złościł się na chorobę. Wykorzystaj chorobę jako sytuację, w której możesz nauczyć się czegoś o nadziei, miłości, akceptacji, wybaczeniu, spokoju umysłu, otwartości na życie i uważności wobec chwili obecnej. Dzięki temu być może doprowadzisz do cofnięcia się choroby. * Nasze ciała reagują na miłość do siebie i miłość wysyłaną nam przez innych. Jeśli wysyłasz własnemu ciału komunikaty pełne miłości i jeśli jesteś otwarty na przyjmowanie miłości od innych, to twój układ odpornościowy reaguje mniej więcej tak: *Hej, ta osoba lubi żyć, weźmy się do roboty i walczmy o jej życie z całej siły*. Negatywne myśli powodują wytwarzanie się pewnych substancji chemicznych w naszym ciele... pozytywne myśli z kolei wytwarzanie innych. Te ostatnie wzmacniają układ odpornościowy. A negatywne osłabiają go. * Na koniec, używaj swojego ciała, życia w swoim ciele, by kochać. Miłość to jedyna ścieżka do nieśmiertelności. Żyje ona o wiele dłużej niż ciało fizyczne. Jeśli spędzisz większość życia nienawidząc, to spędzisz jego większość umierając. Jeśli spędzisz je kochając, pozostawiasz dziedzictwo pokoju i rozwoju dla wszystkich tych, których dotykasz swoją miłością. Miłość w spadku - jakiż to wspaniały podarunek dla przyszłych pokoleń! Spędź większość życia kochając, a spędzisz tylko kilka krótkich chwil umierając. autor: Lloyd J. Thomas, Ph.D. --------------------------- Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochani juz od poczatku sedecznie was pozdrawiam i dziele sie z wami oplatkiem niech TA BOZA DZIECINA BLOGODLAWI NAM WSZYSTKIM .Duzo zdrowia , usmiechu , pracy , duzo pieniazkow, powodzenia w zyciu osobistym i wszystkiego czego sobie zyczycie ja z calego serca wam zycze .Teraz zabieram sie do pracy , bede gotowac rozne zupy , robic pierogi i gotowac kompot z suszu, wiec te zyczenia skladam wam z samego rana bo potem bede troche zajeta, ale do was zagladne co u was slychac .

Odnośnik do komentarza

Witajcie !magda u nas w listopadzie otwarli super centrum sportowe ,super halę siłownie ,baseny no full wypas i od poczatku chodze na aerobik .A ze chodze rano na 9.30 to jestem ja dwie panie i instruktorka. Wiec naprawde super ,w poniedziałki mamy raczej układ taki taneczny w a w czwartki brzuszki i inne ćwiczenia. Nie ma to jak ćwiczenia na sali w domu nie jestem w stanie sie zmobilizowac. Kochani! Nie wiem jak jutro bedzie z czasem wiec dzis składam Wam płynące z serducha zyczenia na święta. Wszystkim wam zycze wolnosci od nerwicy ,aby przyszły rok był lepszy ,wolny od trosk ,kłopotów. Jestem bardzo szczesliwa ,ze juz tzrecie świeta spedze myslac o WAS! O tym czy Nati przeżyje swięta bez bólu głowy ,czy dzieci mattiagi bedą zdrowe ,jak u Krysi i wnuków

Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3

Witam kochani Dziele się z wami wszystkimi opłatkiem życząc wam dużo zdrowia szczęścia pieniążków Błogosławieństwa od narodzonego dzieciątka i wszystkiego tego co sobie życzycie To już chyba czwarte święta które jestem z moją kochaną forumowiczową rodzinką jak ten czas leci ja już ciasto upiekłam zrobiłam sałatki bigos popiekłam mięska zrobiłam sobie troszkę przerwy na kawę Ja w tym roku wigilie spędzam u syna więc przygotowań wigilijnych mam niewiele wszystko zrobi synowa ja tylko zrobię pierogi i kapustę z grzybami Pozdrawiam was moi kochani wszystkich na pewno jesteście wszyscy zapracowani w kuchni buziaczki dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Gość Malgosia1990

Wigilijny Wieczór, opłatek na stole, Zapach potraw wśród płonących świec, Betlejemska gwiazda mruganiem wesołym Niesie ziemi swą niebiańską pieśń. Bóg Miłością dusze rozświetla I opłatek błogosławi biały, Wlewa pokój w nasze smutne serca Narodzony dzisiaj Jezus mały. Niechaj ziemię rozśpiewa kolęda, Każdy dom i każdego z nas, Niechaj piękne Bożonarodzeniowe Święta Niosą wszystkim betlejemski blask. Wszystkiego najlepszego Kochani:* A przede wszystkim życzę Wam abyście raz na zawsze pokonali tą naszą wredną towarzyszkę życia, czyli nerwicę. Wasza Gosia, która serduszkiem zawsze jest z Wami:*

Odnośnik do komentarza

Hej;) Biorę wirtualnie opłatek do ręki dzielę się z Każdą i Każdym z Was składając wszystkim serdeczniejsze życzenia błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia, Niech Nowo Narodzone Dziecię obdazy Was: Wiary bo ona daje nam siłę. Zdrowia bo to najważniejsze nie kupimy go za żadną cenę. Radości bo uśmiech rozpromienia nasze życie. Miłości bo ona jednoczy nasze rodziny, Pokoju w sercu, Cierpliwości i wytrwałości w nerwicy bo dla takich będzie nagroda:) Syto zastawionych stołów Prezentów od SW Mikołaja;) Spełnienia marzeń I czego sobie sami życzycie niech się stanie Sercem jestem z Wami:) Buziaki

Odnośnik do komentarza

Spokoju i radości, tylko miłych gości! Smacznej Wigilii i całusów moc - w tę najpiękniejszą w roku noc! Szczęścia kilogramów, ze śniegu bałwanów! Życzliwych ludzi wokół, żadnej łezki w oku, Przyjaciół jakich mało. Przez życie idźcie śmiało! Niech miłość bez ustanku Was dotyka. A w Nowym roku szczęście spotyka! Wszystkiego najpiękniejszego Kochani, to moje drugie święta z Wami :* :*

Odnośnik do komentarza

Moi Drodzy, dziękuję w swoim imieniu za te wszystkie piękne życzenia świąteczne. Bardzo bym chciała w tym jutrzejszym dniu spotkać się z Wami wszystkimi razem. Móc z Wami podzielic sie opłatkiem, pożyczyć sobie nawzajem Wszystkiego Najlepszego i uścikać sie mocno. Nie znam Was osobiście a jesteście mi bliscy. Każdy z Was jest inny, wyjątkowy, dobry, wrażliwy. Z całego serca życzę Wam Wszystkim i każdemu z osobna Świąt wypełnionych radością i milością, niosących spokój i odpoczynek. Aby ten Nowy Rok był najlepszy dla Was ze wszystkich dotychczasowych i obyście mogli wreszcie cieszyć sie pełnią zdrowia i radością z życia każdego dnia. Buziaczek dla każdego :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×