Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie ponownie, weteranko kochana ja juz biore od lutego tego roku, bralam juz nawet po 2 tabletki. myslalam ze juz nie wroci, ostatnio to na co narzekalam to ta taka apatia, taki brak odczuc. niew eim juz sama ,nie weim jak tu zyc.Lek znow jest, nasluchiwanie, nie moge normalnie ze smakiem, radoscia zjesc, to jakas paranoja mam 28 lat a zabuzrenia jak 5 letnia dziewczynka. porazka

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Ago a moze trzeba poszukac nowe leki ,ja nim trafiłam na odpowiednie ,inne musiałam odrzucić .I nie zrażaj sie . W przychodniu godzina opóznienia ,16 osób czeka ,liczyłam bo kazde dziecko z mamą .Niewiem czy u was w przychodniach tez maja wszystko gdzies.Z pewnoscią ,jesli ktos przyszedł lekko zaziebiony to w [przychodni zdołał sie doprawić. Takze czasu nam zeszło w przychodni,potem spacery z psem (którego obecnie odchudzam),w poniedzialek byłam na szczepieniu i jest trochę za gruby ,czyli dokladam kolejny spacer .Labradory maja skłonnosci do tycia. Takze niby człowiek jest w domu (w którym nic nie robi)a dopiero teraz mam chwilkę dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Gość w.eter.anka

Agus, Frecia ma racje, moze leki nie takie, w naszym choróbsku trzeba niestety wiele przetestować ! Ja też miałam kłopoty z jedzeniem, ale możesz wierzyc lub nie, przeszło SAMO, a dowaliło coś innego.Jako 5-o latka jesteś SUPER !!!!!!!!!!!! Tak się cieszyłas nowymi ciuszkami, miałas fajny humorek, masz fajnego faceta ---- Agus, nawet okazy zdrowia maja gorsze dni. PAPATKI.

Odnośnik do komentarza

Po prawie dwóch latach brania Rexetinu (paroksetyna) , pojutrze odstawiam leki. Jutro jeszcze ostatnia połówka i potem no cóż, bez prochów. Tylko magnez, który staram sie brac codziennie po dwie tabletki i tabletka Omega. Co do zmienności nastrojów, oj i mnie to ostatnio dopada. Bardzo to męczące. Powtarzam sobie do znudzenia, oby do marca, do wiosny. :).

Odnośnik do komentarza
Gość w.eter.anka

Dzien dobry wszystkim. Reniu, trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!!! Zrobisz sobie wspaniały prezeny na świeta. Schodzisz z tego sama, czy pod okiem lekarza ? Krysiu, jak tam sprzaątanko, bo u mnie bardzo topornie. Agus, co u Ciebie dzisiaj ? Dziewczynki, jesteśmy z róznych regionów Polski, moze podałybysmy jakies fajne przepisy na świateczne jedzonko, takie COŚ INNEGO, co można wykorzystac u siebie.

Odnośnik do komentarza

Witajcie skarbenki, Nati dzieki za przepis na pierniczki bede robic w sobote lub niedziele.Umnie wczoraj po obiedzie lal deszcz , snieg na grubosc pol metra i na to deszcz a dzis w nocy i teraz sypie snieg, dziwna ta pogoda .Mam maly problem bylam u ginekologa i stwierdzil przerost blony sluzowej i w poniedzialek bede miala lyzeczkowanie juz mnie boli brzuch ze strachu , jeszcze do poniedzialku zejde . Slyszalam o tym zabiegu ale nigdy nie dotyczylo to mnie , trzymajcie kciuki.Troszke swiat u mnie juz widac , okna i firanki juz zalatwione , kurze na gorze mebli starte, pomyc jeszcze szko i reszte porzadki jak co tydzien, ale pomysle o tym pozniej, jak przezyje ten strach . Pozdrawiam was serdecznie , milego dnia.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane, eh u mnie znow to samo ;-/, mysli natretne, sklupianie sie na brzuchu, na pzrelyku i takai ogolny dyskomfort albo ciezar takie zmeczenie. Kupilam dzis leki paro bo m ialam recepte, biore juz po calej tabletce. Wczoraj rozpisywalam sobie w zeszycie jakie sparwy mogly znow wywolac u mnie ten stan, lęku pzred jedzeniem-tzn raczej przelykaniem, a niewazne czy to picie zcy jedzenie bo lęk mi sie i tak kotluje. Weim ze sama nauczylam organizm takich reakcji, dzis bylam w ksiegarni pytalam o te moja ksiazke co zamowilam ale nie ma jej a tania byla, szukalam tez jakis butow bo nogi pzremakaja i pzrez to te oskrzela, nie kupilam nie ma nic z butow takich jak ja chce. Udalo mi sie kupic jakies tabletki na odpornosc maja czosnek wit a, c ;-). Ogolnie staram sie wychodzic, zmuszam sie, ale czuje ze znow zaczynam myslec i siedziec wq swiecie mysli ;-( teraz to jzu dopiero nic mnie nie cieszy. Nie uwazam ze swiat jest zly, czy ze to koogs wina ze to mam ;-( papa

Odnośnik do komentarza

Witam kochani;) Wczoraj tu niezgladnełam, ponieważ miałam kilka spraw do załatwienia i wogóle prawie w domu mnie nie było;) U mnie powolutku leci, szykuję sie na wyjazd, ponieważ mam rozdanie dyplomów tak ze cały weekend mnie nie będzie;) Odezwę się jak wrócę;) Pogoda do kitu raz leje raz wieje raz sypie i mgła masakra;/ w.eter.anko oczywiście jestem za to super pomysł z ta wymianą przepisów świątecznych, napewno każda z nas zna dużo pyszności;) U mnie np dania wigilijne to: barszcz z uszkami grochówka pierogi z kapusta pierogi z grzybami ryba po grecku figurki kompot z suszonych owoców krokiety z kapustą gołąbki z grzybami kurcze nie pamiętam wszystkich, ale napewno na[pisze te które zapomniałam wymienić;) Bardzo polecam figurki nie wiem czy wiecie jak się je robi? Prosty przepis, proste danie a wygląda inaczej jeśli jest przyrządzone w ten sposób;) majkak55, trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki Kochana;) Napewno nie będzie aż tak zle, nie taki diabeł straszny. aga28 ja tez miałam problemy z żołądkiem, miałam na przemian raz zaparcia raz biegunki do tego okropny ból jelit co prowadziło do omdlewania, poszłam do gastrologa i okazało się ze mam niestety refluks, czyli problemy z żołądkiem i przełykiem, główną przyczyną są nerwy! Tak że kochana nie daj się pozytywne myślenie to podstawa;) jeśli chodzi o leki jakie zażywam i sa skuteczne to: rano IPP pół godziny przed śniadaniem do obiadu, kurcze nie pamiętam bo skończyło mi się ale albo dibrescin albo podobna nazwa wieczorem ranigast POWODZENIA;) kRYSIU SPRZATANKO SKOŃCZONE? jA DOPIERO BIORĘ SIĘ W NASTĘPNYM TYGODNIU;) POZDRAWIAM Was Kochani;);* miłego weekendu;)

Odnośnik do komentarza

dzien dobry nerwuski wlasnie sobie spalem slodko az tu nagle jak nie pierdutnie mnie calego.ze od razu sie obudzilem. nie kazdy moze sie pochwalic tak oryginalnym somatycznym budzikiem jak ja ;0 wysnulem teze ,ze ja mam az za zdrowo w srodku i dlatego wszystko kipi ...z tego zdrowia kipi........ a ze na zdrowi jszcze nikt nie kipkal,to nie mam sie czym martwic he he he ogolnie to zdrowy zoladek i zdrowy uklad trawienny najbardziej okazuja swoja zdrowosc. poza tym wszystko chore ;0;0;0;0;0;0;0;0;0;00;;00;;;;;;;;;;;;;;;;; rolniku . jak wiesz moze w norwegii alkochol dla polaka to droga przyjemnosc wiec na choince by sie dlugo nie uwiesila,rozumiesz?...jakis łóś móglby zwedzic badz inne zwierzatko ;0 po ostatniej wizycie lekaz zapisal mi 2 leki citalopram i w razie ataku sobril oczywiscie olalem to ale moja zonka sama wykradla mi recept i kaze teraz lykac to swinstwo. 2 dni wymigalem sie od zazycia tego tlumaczac sie zazyciem innego specyfiku zwanym potocznie piwkiem.ale dlugo juz nie dam rady. ona nalega ..a ja sie jakos nie moge przelamac. dziwny jestm to fakt. bo po co do lekarzy chodzic ,o pomoc prosic jak pozniej nie chce sie lekarst zarzywac. co za gosciu ze mnie, idzcie w cholere.....;0 a wiecie ze moja bella donna nauczyla sie zyc z ta moja przypadloscia? powiem wicej ,zaczela czerpac korzysci. mianowicie a czasie mych najmocniejszych atakow podstawia mi laptopa z wycieczkami na lato i pokazuje turcje i pokazuje strone bankowa i pokazuje ze tam sie wplaca zaliczke i pokazuje ze jestem slodki jak umieram bo moj waz w kieszeni umiera rowniez powiem wam jdno jak sie ma taka zone to az chce sie umierac...znaczy zyc ;00;0;0;0 pozdrawiam goraco kazda duszyczke z osobna pamietajcie jest taki jeden trol nad wami ,dokladnie w malej miescinie fannrem ,ktory jest z wami zawsze.nawet gdy nie pisze czasami tych swoich dennych wypocin,to i tak czyta wasze i cieszy sie niezmiernie ze ma choc wirtualny to jednak kontakt z rodakami dzwigajacymi wraz z nim ten krzyz panski........

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Reniu z całego serca zycze ,zeby ci sie udało ,ja daje rade od września ,wiec i tobie sie uda. Robo gratuluje dobrycy wyników,zycze wam tam na obczyznie wspaniałych Swiąt.A pomagasz zonie w kuchni ,czy raczej tylko degustujesz potrawy. dagmarko co to sa te figurki? U mnie wciaz pada snieg ,kiedy chodzę z psem na spacery ,on szaleje na sniegu,gorzej jak przyjdzie odwilz,chociaz zapowiadają znowu duze mrozy. gruszko dobrej drogi .

Odnośnik do komentarza

Aga, odebrałam Twojego emeila. I ja nie lubie czytać z komputera, ale co poradzić, zawsze to za darmo. TYle że to już nie ta sama przyjemność, co z prawdziwą ksiażką w fotelu przy herbatce. Chociaż i przy kompie można czytać przy herbatce. Pocieszę Cię tylko, że ta gorsza forma to chyba większość ludzi teraz dopada. I mnie znów tam zaczęło cisnąć. Wiesz o co chodzi. Ale staram sie cieszyc faktem, że jednak przez ostatni miesiąc mi prawie całkiem odpuściło. Zeby nie te twoje oskrzela, to ja bym ci doradziła założyć dresik, adidaski i pobiegać trochę. Albo zapisac sie na aerobik. Mi mój psychoterapeuta tłumaczył i namawiał, żebym ruszyła tyłek z domu o poszła do pracy, bo to podobno bardzo terapeutyczne. Wiem, że szukasz pracy, ale teraz siedzisz w domu. I od tego czujesz sie źle. Bo masz za dużo wolnego czasu, za dużo myśli kołacze Ci sie po głowie. I ja mam teraz jakiś zastój w pracy nad sobą. Wcześniej byłam taka chętna, a teraz dopadł mnie kompletny leń. Jak Ci sie uda znaleść pracę i miieć troche kasy a Ty jednak jesteś w dużo lepszej sytuacji bo masz już doswiadczenie, juz pracowałaś wiec prędzej czy później coś ci sie trafi, to warto byś pomyślała o dobrej psychoterapii. Nawet pani Jadwiga przecież korzystała z psychoterapii. Samemu trudno przełamać własne schematy myślenia. ograniczać. Co do przepisów kulinarnych to ja bardzo chętnie skorzystam z Waszych. Wypadało by cos zawieść na wigilię do mamy a potem do terściów. A potem też i w Świeta. Bo też spędzamy u naszych rodziców. muszę uciekać, bo Mały ma awarie w pampersie :(. A i domaga mi sie, żeby mu włączyc Świnkę Pepę, która mi już uszami i bokiem wychodzi.

Odnośnik do komentarza

Witajcie, u mnie tak bialo nawalilo tyle sniegu , najbardziej balam sie tego wiatru mocnego. Reniu30 tez tak mysle ze to wlasnei ze nie mam pracy ;-/ ale tez tzreba sie nauczyc jakos zyc, takie zcasy ze ceizko o prace w 1 miejscu i to na dlugo ;-/. Weisz co do terapi to ja nie mam juz od kilku mies, ale jakos rade se dawalam, nie mailam lękow tylko inny problem apatia, smutek itp. Co do oskzreli juz chyba mam powod-buty-niby zimowe a choley pzremakaja, od nog sie pzreziebiam i wtedy oskrzela Spodobal mi sie ten artykul o szamanie, cwiczenia sa super, ja nie umiem wizualizowac ale mam ochote sie nauczyc, dzis porobie kilka cwiczen bo zaznaczylam sobie ktore najbardziej mi pasuja ;-), dzieki kochana ;-).Staram sie rozgrysc te cholere-nerwice we mnie-zroumiec ja i pzrestac sie bac i stosowac ucieczke. A moze ja tak w zyciu postepuje? moze nerwica mi przypomina o tym abym to zmienila i stawala twarza w twarz z problemem? bycmoze. robo4 TY to masz polot do pisania ;-) pozazdroscic jedynie ;-), moglbys ksiazke napisac ;-) z pzremysleniami albo, nerwica na wesol o;-). Majeczko pewnei to nieprzyjemne, jak kazda wizyta u tego lekarza ale dasz rade, fajnie ze juz w domku ogarniete wazne zreczy. Dagmarko co u Ciebie? jak tam szykowanie na rozdanie? mas z treme? Gruszeczko bedzie dobzre, czekam z utesknieniem na relacje, jak bylo ;-). Freciu, Nati, Weteranko, Madziu,Biel,do, Iwonko gdzie sie podziewacie????/ napiszcie cos. Kochani powoli ide sie szykowac, musze zalatwic cos na miescie, nie chche sie bo tak sypie snieg ale jak znajde dobre botu to spierdzielam z domu, tzreba sie dotlenic mimowszystko ;-). apappapa

Odnośnik do komentarza

Ale mam fajny pomysł na prezent dla chłopca takiego w wielu od 2,5 roku. Widzielicie napewno tą bajkę co leci w piatek w dobranoce *Tomek i przyjaciele*. Mi się ta bajka średnio podoba. Ale na podstawie tej bajki firma TOMY wyprodukowała fajne zabawki. Są to tory (można kupowac rużne kombinacje) i po nich jeźdzą lokomotywy z wagonami właśnie z tej bajki. Każda ma inny kolor i każda jakoś sie nazywa. Główny bohater tej bajki to Tomek. Ale jest też i Piotrek, Kuba, Szymek, Donald, Dama, Marta, oj naprawdę różne. Mozna kupić na początek podstawowy zestaw tj. kilkanaście torów i tego Tomka z dwoma wagonikami a potem to rozbudowywać np. dokupić tunele, mosty, kolejne lokomotywy, wagony. TE lokomotywy same jeźdzą i coągną wagoniki bo są na baterie. To jest naprawdę super zabawa, bo mój siostrzeniec to ma. I czasem mi sie da pobawić :)))))) Tak sobie przypominam te artykuły, które podaje pani Jadwiga o tym jak to w nas dorosłych jest dużo dziecka, o które sie trzeba troszczyć. Moje wewnętrze dziecko chce taką dużo kolejkę z lokomotywawi i wagonami!!!! :)))))) Zamówiłam przez allegro lokomotywę Marcina z wagonami dla jedego małego chłopca w rodzinie na Gwiazdkę a drugą Szymka z wagonami dla siostrzeńca bo jeszcze takiej nie ma. Mój synek tak mi sie po cichu znaje, że też dostanie od mojej siostry (tzn od Sw. Mikołaja) taki zestaw startowy z lokomotywą Tomkiem. Ale będziemy sie synkiem bawić. dokupię mu więcej torów, może jeszcze jakieś inne lokomotywy. Tyle że są troche drogaśne. Na allegro jedna taka kosztuje ok. 35-4) zeta + koszty wysyłki. Na merlin.pl znalazłam tory całkiem w przyzwoitej cenie. 60 zł za cąłkiem spory zestaw torów z tunelem i domkiem. można jeszcze dokupić lokomotywkę i za 100 fajny prezent. Wiem, że to nie mało, ale czasem warto kupić coś lepszego to wtedy na dłużej posłuży. Jak ktoś chce cos więcej wiedzieć na ten temat to piszcie, bo ja obcykana jestem w tym temacie. :))))

Odnośnik do komentarza

Witam U mnie znów nawrót zimy, sypie śnieg i mrozik już coraz większy, w nocy chyba porządnie pomrozi. No ale w końcu to zima :) Weteranko, ja na wigilię robię kilka dań, wybrałam z tradycji te które najbardziej wszyscy u mnie lubią i nie stosuję zasady, że musi być 12 potraw, kto by tyle zjadł ?? Jest nas niewiele osób na kolacji wigilijnej, my z mężem, dwoje naszych dzieci i moi rodzice. Kolację przygotowuję od kilku lat już sama, kiedyś pomagała mi mama ale teraz jest schorowana a ja daję radę bez problemu. Robię barszcz z uszkami ( w 2 uszka wkładam monetę, komu się trafi będzie bogaty), pierogi z kapustą i grzybami, karp smażony, śledziki, kapustę z fasolą, kapustę z grzybami, kompot z suszu. Tyle. A Ty co podajesz na stół wigilijny, też jestem ciekawa jakie dania królują w Twoim regionie :) Dagmarko, mnie też zżera ciekawość co to są figurki ?? Robo, fajną masz tą żonkę, bystra kobitka z niej :) Ale Ty też fajny chłopak :) A leki powinieneś brać, żona ma rację. Krysiu, kochana gdzie Ty się podziewasz ? Jak zdrówko ? Renka, dasz radę, ja juz ponad rok temu odstawiłam leki i jakoś ciągnę.......raz lepiej raz gorzej ale daję radę :) Aga, a mi się ciągle wydaje, że Ty masz źle dobrane leki. Kochana, a może zasugeruj lekarzowi delikatnie, żeby Ci zmienił na inne. Mi lekarka tłumaczyła, że mam się po leku czuć bardzo dobrze, jezeli tak się nie czuję to znaczy, że lek nie jest dobrze dobrany i trzeba zmienić na inny. Kropka. Ja na Twoim miejscu bym prosiła lekarza o zmianę leku. Pomyśl o Tym Aga. Freciu, co kupiłaś mężowi pod choinkę ?? Na co zasłużył ? :) Kochani, a Wy pisaliście listy do Mikołaja co byście chcieli dostac pod choinke ? Ja napisałam...............zobaczymy :)) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Renko30 Mój synek ma te pociągi. Ale te bez baterii, metalowe. Kurcze zaczęłam właśnie od podstawowego zestawu. Myślała, e tam chwilę się pobawi i mu się znudzi. Ale mój synek (prawie trzylatek) stwierdził, a raczej dojrzał w sklepie że są inne zestawy - domek, stacja i tp. No i się zaczęło. Tylko Tomek i pociągi. Do tego teraz wyszły nowe zestawy - trochę większe i z klockami. I codziennie jęczy czy tata zarobił już pieniążki w pracy i czy mu kupił pociągi. Mam powoli dosyć pociągów:) A i wyszły klocki Lego z Tomkiem. Jazda na całego:) Kupiłam chłopakom moim te chomiki, ale pociągi przebijają chomiki. Dzieci bawią się pociągami, a mama, tzn ja chomikami - nawet różowego mam:) Chyba staję się dziecinna, ale teraz takie cuda są że aż chce się bawić:) Jak byłam mała to takich cacuszek nie było:) Ja dzisiaj postanowiłam coś zmienić w swoim życiu. Zobaczyłam się w lustrze i zobaczyłam starą babę - zaniedbaną, spuchnięte oczy, gruba (przytyłam w ciągu roku 17 kg) i długie prawie do pasa zniszczone zwykłe włosy. No i pierwszy krok do zmiany wykonany - obcięłam włosy. Na codzień chodziłam w kucyku, a teraz nawet spinką części włosów nie da się spiąć. Nadszedł wieczór i tak się źle czuję z tymi króciutkimi włosami. Ale odrosną:) A od jutra trzeba ruszyć tyłek do roboty - może uda mi się trochę schudnąć - przytyłam przez chory kręgosłup, bo bałam się ruszać żeby nie zaczęło boleć, a to był większy błąd bo kręgosłup potrzebuje ruchu. Okna pomyte. Szafy ogarnięte. Idę na podbój pokoju chłopaków. I przy okazji ogladnę o pszczołach film - jest super. Jak tak się człowiek bierze za robotę to bóli w klatce nie czuje. A niestety mam ciężki czas - wczoraj imieniny mamy, za tydzień piąta rocznica jej śmierci, do tego ta cholerna budowa. Robią dach i się okazało że dach w projekcie jest od innego domu - mój domek to Agnieszka II a dach jest od Agnieszki I. Tylko 100m2 różnicy, ale co tam projektanci też ludzie i mogą się pomylić, a że dachu braknie na kawałęk domu? Trudno:) Dobra nie jęczę już, bo tylko wpadam i zakłócam. uziaczki dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Renko nie znam bajki o swince pepe ,ale za moich czasów kiedy Martyna była mała musiałam oglądać teletubisie ,to była kobieto masakra. Nati zrobiłam plusy i minusy i w sumie wyszło ,z e maż zaslużył. On teraz chodzi na silownie i chce mu kupic takie rękawiczki do cwiczen. Mattiago ja nosilam długie włosy całe zycie ,a jak sciełam to odżyłam i żałowałam ze tak pózno sie zdecydowałam.Teraz tylko na krótko ,wiec jutro jak rano wstaniesz to z pewnościa bedzie lepiej. Nati ja w tym roku ,mam takie zyczenie i maż wie co ,bo mu cały rok trułam,bardzooo chce taką bransoletkę na rekę do której mozna dokupować sobie koraliki. I tak ,jak mu powiedzialam co chce to najpierw było ..kolejna bransoletka....potem coś jeszcze wymyslił. A wczoraj pyta mi sie czy nadal chce na gwiazdkę ,to o czym mu tyle trułam czy moze zmienilam zdanie.Powiedzialam mu ze zdania nie zmieniłam...faceci myslą ze jak juz sie ma kilka bransoletek to wystarczy? Ja cudnie bym sie czula w latach 60 ,dzieci kwiaty koraliki ,długie spódnice woodstok. Jutro pierwszy raz w zyciu robie krokiety..trzymać kciuki...

Odnośnik do komentarza
Gość w.eter.anka

Witaski. Natuś, na wigilię to chyba nie da sie wymyslic nic NOWEGO. Mi chodziło o jakies nowinki n,p.figurki Dagmary. U nas, dla ciężko głodnych chopków, co nie moga wytrzymac do wigilii, mamy taka przekaske. Kiedy oprawiam karpie, w środku jest taki biały tłuszczyk ( oby było dużo ) , delikatnie wyjmuje, czyszcze, sole, pieprz, drobna cebulka, czosnek drobniutko, ziarenka smaku, troszke maki, zabełtuje jajeczkiem i tak sobie czeka, az usmaze rybke.Na tym tłuszczu po smazeniu pieke taki a la omlecik, palce lizac !!!!!!!!!!! Mało tego, ale delicje. Swiateczne sniadanie zaczynamy od wypicia t.z.w.grzanki.Obowiazkowo naczczo, goraca, dostaja nawet małolaty i moja matulka. Na wiekszej połówce dobrego masła upalam na karmel cukier ( im słodsza tym lepsza ), kiedy jest już złociutki zestawiam z ognia i wlewam alkohol ( pół litra ), WTEDY BARDZO BULGOCZE , stawiam potem na maleńki ogień i GOTUJĘ do całkowitego rozpuszczenia cukru.Pod koniec gotowania dodaje pół tabliczki mlecznej czekolady. Reakcja po uzyciu - omdlewanie rąk i nóg - chwilowo ! -potem super apetycik, oczyszczenie przewodu pokarmowego, koniec katarów. PIC WYŁACZNIE GORACĄ !!!!!!!!!!!!! Świateczny rosół - do tradycyjnego mięsnego rosołowego misz - masz, dodaje sporo gesiny ( super smaczek ).Rosół podaje z grubym makaronem i fasolą * jaś * O reszte niech sie martwi synówka, ja światecznie dycham !!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×