Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcei kochane , przepraszam ze teraz nie zagladam tak czesto jak w czas urlopowy ;-/, narobilam tych kolczykow moich pzrezwolne i teraz biegam i sprzedaje, a ze ciagle mam jakas konkurencje to seidzie i wymyslam czym tu by sie wybic aby nie starcic klientow ;-) co nie ejst latwe, i w kazdej wolnejch chwili, gdy ogarne, dom, pogadam z mama, zajme sie rybkami, spotkam sie z chlopakiem siadam i rozmyslam co robic ,jak uniwoczesnic, czasem i tez jestem tak umordowana po pracy, oczy mi siadaja bo i stycznosc z kompem to pozniej mam wstret do monitora pzez zmeczone oczy mocno. Dzis u mnie chyba idzie na burze. ja jestem teraz na etapie adhd jak to nazywam, czyli motylki w brzuchu, podniecienie, radosc, korzystam jak moge bo po jakims czasie znow bedzie dół, lęk, samotnsc izolacja, poprostu takie mam wahania jak peweni kazdy z Was. wczoraj zrobilam salatke z makaronem bo dzis znajac zycei nie mialabym sily na nic;-/. w pracy jakos leci, wspolpraca etz czyli wiele sie zmienilo ;-), blogoslawilam te sytuacje aby tak bylo i jest zmina ;-).Niedlugo tomek ma urodziny to mysel jzu co mu kupic.jakos leci, narazie lęki spia ;-). Pozdrawiam Gruszeczke, Nati, Renkę, Madzie, Majeczkę, biel, mala Ginie, nati, Robo i oczyweiscie nowych forumowiczow. buzka kochani wracam do pracy bo mam co robic ;-)
Odnośnik do komentarza
Witam Ja dzisiaj mam wolne, jak zwykle w piątek, właśnie zrobiłam całą gęsiarkę gołąbków i włożyłam do pieca :) Jak się upieką to jadę na zakupy. Mam zamiar zaszaleć ciuchowo, he he he. Freciu, współczuję Ci, wróciłaś chyba bardzo umęczona, ale narobili, też bym sie wkurzyła ! KKK, o kogo Ci chodzi konkretnie ? Nie pamiętam, żeby ktoś narzucał na forum co inni mają pisać ? Biedrona, z jednym się z Tobą zgodzę, forum jest inne to fakt, ale nie zgodzę się, że osoby piszące teraz to porażka, w końcu to forum jest tematyczne, a, niestety temat postów nie zawsze może byc optymistyczny, forumowicze też nie zawsze mają nastrój pozytywny. Ale tak zawsze było i jest nadal, jedna osoba się żaliła bo akurat było jej źle, ale inna pisała, że jest lepiej, że ma powód do radości bo coś tam.......... Samo życie, kochana. Mi też żal, że co niektóre osoby zapomniały o nas.............ale co zrobić, ja myślę, że kiedyś wrócą :) Pozdrawiam wszystkich, kochani, miłego dnia.
Odnośnik do komentarza
Tak źle *starym* forumowiczom* z tymi nowo doszłymi*? Zaczynam sie powoli czuć jak intuz, który nie potrzebnie zaśmieca to forum swoimi wpisami :( Matiago, to ty założyłaś ten wątek, zamiast pisać, że *Coś dziwnego zaczęło się dziać na forum* wal śmiało co masz konkretnie na myśli. Dziękuję Pani Jadwidze za odpowiedź na moje putanie w związku z dziennikiem. Freciu, oj to miałaś akcje z tym obozem. Tyle szykowania, czekania na ten obóz a tu kiszka. Ale pewnie ci juz nerwy pszeszły, za rok będziesz pewnie to wspominać z uśmiechem, że miałaś taką przygodę. :)
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Nati wróciłam zmeczona i głodna !! Na całą droge miałysmy paczke paluszków i trochę picia,no tak za rok to bedzie co wspominac! Zobaczcie juz sierpien ,musze zaczac kupowac zeszyty zeby mi sie wszystko potem sie nie zwaliło. To ze zjawiaja sie nowe osoby ,jest normalne to forum dla wszystkich ,jedni zostaja na dłuzej inni sa na chwilę . Jedni sa sobie bardziej bliscy inni mniej jak w zyciu . Aga ja uwielbiam takie robione kolczykiu ,tylko nie moge ich nosic ,tylko srebrne. Miłego dnia .
Odnośnik do komentarza
Renka30 ja tez jestem tu od kilku miesiecy, ale weim ze nigdze mi nie bedziel epiej niz tu ;-) . BIiedrono a raczej BIEDRONICO taka cwaniara Z ciebie? Widze ze lubisz siac zamet i co nie pogubilas sie jeszce w tym co? To normalne ze zawsze ktos bedzie dluzej na forum a ktos krocej, ze pojawiaja sie osoby szczegolne kt zostaja w pamieci stalych forumowiczow. mi tu dobrzre z Wami ;-) i bede tu ;-) pomimo trgo ze jestem dopiero od poczatku etgo roku ;-). nowi forumoweicze absolutnie sie nie martwcie niczym ;-). biedrona ty to masz chyba jakies problemy ze soba co? a wiesz czemu?bo jestes zawzieta,zakompleksiona po uszy,nieszcesliwa osoba. Co czujesz nad nami jakas przewage, wyzszosc?? w gruncie zreczy jestes taka mala, bo mocna to ty jedynie w gebie jestes!!! ale to wroci do ceibie ,zero szacunku do 2 czloweika .skoro starzy forumoweicze teraz akurat nie wchodza to ich sprawa, my mozemy jedynie czekac na weiscei od nich.Biedrona, tepa dupa!
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam kochani Czyżby znowu jakaś mała afera na forum ???/ U mnie ciepło ale nie gorąco mam nadzieję że te wielkie upały już nie wrócą Jak zwykle jestem zabiegana przy wnusiu jednym słowem nic nowego się nie dzieje lęki takie sobie da się wytrzymać Freciu No to miałaś przeprawę Pozdrawiam serdecznie Renko 30 Nie mów tak kochana wszyscy nowi forumowicze są mile widziani czym nas więcej tym większe doświadczenia w naszej chorobie A to że dawni forumowicze nie piszą widać tak zdecydowali a może już jest im lepiej Pozdrawiam serdecznie Nati Wpraszam się na te gołąbki uwielbiam Pozdrawiam serdecznie Iwonko Napisz coś co u Ciebie ??? Pozdrawiam Kochani lecę robić obiadek Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku Buziaczki
Odnośnik do komentarza
Renko30 Jak dobrze wiesz bo piszesz i czytasz już długo to forum, nie wszystko można *śmiało walic co ma się na myśli:) Ale trochę ci wytłumaczę o co mi idzie: otóż mówiąc że coś dziwnego zaczęło się tu dziać m.in. to to że tzw stara gwardia, czyli osoby, z którymi pisałam tutaj dość długo przestały pisać - i wcale nie oznacza to że już *wyzdrowiały*, są pewnie inne powody, ale... Poza tym forum bardzo się zmieniło i to za sprawą różnych tymczasowych bywalców tzw chwilowych. A co do nowych forumowiczów - zawsze byli tak jak my kiedyś więc niech sobie piszą bo nie jest to forum prywatne i każdy jeśli ma taką potrzebę to włącza się do *grona*. Nati co to jest gęsiarka gołąbków?:) I jak robisz te dobre jedzonko bo ja tylko gotuję gołąbki a nigdy nie słyszałam aby je piec? Freciu córka dobrze zrobiła że wróciła z Tobą. Też bym nie została na takim obozie, gdzie mają takie dziwne zwyczaje i nie uprzedzają o nich przed wyjazdem. Tylko szkoda waszych nerwów. kkk rzeczywiście była tu kiedyś osoba dominująca, ale nigdy nie narzucała nikomu co i jak, tylko radziła i pomagała w trudnych chwilach pomimo że sama też miała ciężko, ale bardzo ją lubiłyśmy, przynajmniej większość, i nadal tak jest. Bardzo pomagała i bardzo mi osobiście Jej brakuje. Bardzo żałuję że przestała tu pisać, ale mam wielką nadzieję, że wróci i to w wielkim stylu. Krysiu żadnej afery - to codzienność czasami występująca na forum. Wiesz jak to tu bywa:) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Powiem tak, ja np. zrezygnowałam z codziennego pisania na forum tak jak kiedyś bo nie jest tu tak samo. Kiedyś można było wyrazić swoją opinie i nie było problemu, teraz jeśli ktoś coś napisze co jest nie pomyśli kogoś tam to zaraz wielka afera. Dlatego też piszę teraz jak naprawdę jest mi źle i wybucha we mnie to co mnie gryzie. Czytam wpisy forumowiczów codziennie ale zostawiam je bez komentarza.
Odnośnik do komentarza
No u mnie pada, nareszcie, była straszna parnota i 30 kilka stopni, zwariować można było, a teraz robi się całkiem przyjemnie. Renka30, zauważ, że nikt ze * starych forumowiczów * nie powiedział złego słowa na temat nowo piszących. Ja osobiście bardzo lubię jak dochodzą nowe osoby, tym bardziej, że to forum zginęło by śmiercią naturalną jakby nie * świeża krew * he he he, jak to strasznie zabrzmiało :) Nie przejmuj się, i absolutnie nie masz prawa czuć się intruzem, jak i inne osoby które zaczęły tu pisać. Aga28, kochana to nie jest tak, że nikt Cię nie zauważa, po prostu nie da rady czasami do wszystkich indywidualnie sie odnieść, sama czasami piszę posta i ktoś na niego coś tam odpisze a ktoś inny nie, tak bywa i nie ma co się przejmować. A, Ty to już nie taka znów nowa Ago 28, raczej prawie stara forumowiczka he he he. Matiago, * gęsiarka gołąbków * to jest takie naczynie ( owalne ) do którego wkładam zrobione gołąbki, podlewam bulionem, przykrywam pozostałymi liśćmi z kapusty i później jeszcze przykrywką i zamiast gotować wkładam do pieca i piekę. Moim zdaniem są o wiele lepsze niż gotowane, a dawniej właśnie gotowałam. Polecam z czystym sercem :)) Pycha ! Aha, robię je z włoskiej kapusty. Własnie przed chwilą zjadłam 4, słownie cztery !! Ale muszę dodać na swoje usprawiedliwienie, że malutkie :) Krysiu, nawet nie wiesz jak chętnie bym Cię ugościła tymi gołąbkami, kurczę, że też daleko musisz mieszkać, taka szkoda ! Freciu, to prawda, już sierpień, jeszcze 3 tygodnie wakacji tylko zostało, och jak ten czas pędzi ......... Małgosiu, na tym forum piszemy my, czyli nadwrażliwe osoby, dlatego czasami coś się może zadziać niefajnego, jedni za dużo powiedzą inni zinterpretują to po swojemu i wybucha, tak to jest wśród nerwicowców :)) Najlepiej zapomnieć i nie wracać, to forum ma zupełnie inny cel i tak mamy dość problemów w realnym świecie, a to forum to taki balsam na duszę........:)) Madziu, jeszcze raz moje gratulacje ! Gruszko, kochana a Ty gdzie się podziewasz ? Ja czytam właśnie książkę , o muzułmanach , och, ciężki żywot dla kobiet. Cieszę się, że jestem chrześcijanką i mieszkam w Polsce :))
Odnośnik do komentarza
OK To ja Wam powiem tak... Dominującą osobą na forum zawsze była Dorota W. ale ja uważam ,ze dominacja w tym przypadku to bardzo pozytywne znaczenie tego słowa. Ja od pierwszego dnia powstania ego forum , cichaczem uczestniczyłam w życiu wielu osób tu piszących. Bywało tak ,ze odzywałam się czasem ale zazwyczaj stawałam w czyjejś obronie gdy atakował ktoś z zewnątrz. Pamiętam doskonale jak pisała tu Krysia waw , Gosia 1963, czarna, aga, marietta, dorka, dorma,dandy ,elcia, itd; Uwilbiałam czytać Wasze posty. To forum powstało przecież w niezbyt miłych okolicznościach a celem jego było stworzenie wątku o temacie lużne rozmowy o ZYCIU z chorobą. Tu przez kilka lat utworzyła się bardzo rodzinna atmosfera.Większość osób ze starej ekipy ma przecież ze sobą kontakt telefoniczny , na naszej klasie i meilowy. Tu rozmawiało się o codziennych sprawach , takich przyziemnych jak kłopoty i radości w rodzinnym domu,problemy i sukcesy naszych pociech czy sprawy zawodowe. O takim forum tylko można było pomarzyć a jednak takowe powstało. Czy pamiętacie jak w każdą wigilię i sylwestra składałyście sobie życzenia? Czy przypominacie sobie jak rodziły się dzieci tutejszych forumowiczek? może przypominacie sobie jak wiele łez wylewano kiedy umierali najbliżsi ,piszacych tu osób To wtedy , właśnie w tych radosnych i tych smutnych chwilach zawsze była pierwsza * DOMINUJACA * Dorota. Ktoś kto jej nie poznał bliżej nie powinien wypowiadać się na jej temat. Główny prym na forum wiodły też Małgosia ,Matiiaga Krysia , a potem dołączyły do nich Frecia, Nati ,Madzia ,Dandy, Iwona, Gabi Gosia , Coś się stało----gdzie jest to stare dobre i ludzkie forum? Zbudujcie jeszcze raz dmuchany piaskowy zamek a wiele osób poczuje się szczęśliwymi --ja także mimo tego ,zę nie pisałam wiele Byłam na pierwszym forum gdzie można było spotkać iwone ,,pogodke, a potem jakoś straciłam wątek i wstydziłam się wrócic. Pozdrawiam Was Podejmijcie dobrą decyzję Do boju dziewczyny .
Odnośnik do komentarza
wiiola kurcze jak przeczytałam co napisałaś to tak jakoś zakuło w sercu. Bardzo tęsknię za dsziewczynami, ale nie zmienimy ich wyboru. Nowe forumowiczkiteż są fajne. Ale rzeczywiście w owych czasach bardzo pomogły mi dziewczyny - w chwili, kiesy byłam w ciąży (nawet to była forumowa ciąża:), w chwili kiedy przy dosyć mocnej nerwicy rodziłam maluszka, w trudniejszych chwilach podczas życia codziennego, jak również kiedy umierał mój tata po bardzo długiej i ciężkiej chorobie. Nigdy nie czułam się samotna pomimo, że osobiście się nie znamy to zawsze mogłam tu się wyżalić, poradzić czy poprostu napisać. Swoją przygodę z forum zaczęłam po śmierci mamy, kiedy właśnie wydostała się ze mnie nerwica. Teraz mam dwójkę dzieci, męża, brata i teściową. I to cała moja rodzina. Wy jesteście taką drugą rodziną. Teraz kiedy staram się coś napisać to długo zastanawiam się czy wogóle się tu udzielać, czy zamknąć ten rozdział i dać sobie spokój z tym forum. Bo nie wiadomo jak to zostanie przyjęte. Jeszcze jedno mi się przypomniało. Pamiętacie jak zmieniałyśmy forum, bo niektórym się nie podobało jak np czarna pisała że właśnie idzie pod prysznic, że już wróciła, albo inne dziewczyny pisały co właśnie w tej chwili robią, co robią na obiad, i tp. Żarty które tu pisałyście, sprzeczki np na tematy bardziej osobiste oczywiście zawsze z uśmiechem. I właśnie dlatego założyliśmy to forum zgodnie wszystkie razem, abyśmy tutaj mogły pisać tak jak dawniej, czyli nie tylko co mnie boli, gdzie, lekarze, zmartwienia i tp. Przecież miałyśmy tutaj pisać o wszystkim, dosłownie o wszystkim. Mam nadzieję, że tak będzie i nikt nie będzie się wkurzał czu obrażał, jak ktoś inny napisze coś bardziej prywatnego, czy codziennego. I jak będziemy tu pisać wszyscy, którzy mają taką ochotę i nie mają w zamiarach tylko obrażać, wyzywać i poniżać innych. Forum jest otwarte dla każdego, ale bez wyzywania i doprowadzania do kłótni. Mam nadzieję, że swoją wypowiedzią nie obraziłam nikogo. Jeśli ktoś jednak inaczej odebrał moje dobre chęci to niech zlinczuje i wyrzuci. Nati dzięki za wytłumaczenie. Muszę tak spróbować. Ja uwielbiam takie książki. I też cieszę się że jestem polką.
Odnośnik do komentarza
Matiago kochana nie gniewam sie, rozumiem ;-), uwazam ze powinnas sie udzielac, kochani co sie dzieje? udzielajcie sie, tak tu fajnie na forum , tak naprawde nie zanmy sie jak od podszewki ale naprawsde zakazdym razem jak tu wchodze to z przyjemnoscia czytam wszystkie posty, ciekaiwa mnie kazde rozmowy, co u Was slychac, Matiag nie zrazaj sie , prosze, kazdy z ans jest wrazliwy, moze lepiej nie klucmy sie , poprostu jak sie czegos nie zrozumie to tzreba pytac ;-).Zawsze w kazdej grupie znajdzie sie ktos tzn czarna owca, ale nas jest wicej, wszyscy sa niesamowici,pomocni bardzo ;-), weim ze mnie rozumiecie, dziekuje i zawsze bede dziekowala osobom ktore pomagaly mi jak raczkowlam w nerwicy, nie zapomina sie nigdy tego, tez przykro z eprzstaly pisac ale niestety nic my juz na to nie poradzimy, to ich wybor, a my miejmy ich w naszych sercach, myslach ;-). Zostawmy juz to rozstrzasanie, idzmy dalej, niech kazdy pisze, po to jest forum , laczy nas na dobre i zle. ja tez poza forum urzymuje kontakt z kilkoma osobami, nie weim co bym zrobila bez nich ;-(,. dlatego chociaz tu sprawmy abysmy my sie rozumieli, niech nikt nie boi sie pisac o problemach, nie mozecie przestac pisac poprostu tylko dlatego ze jakies czarne owce maca, jak kazdy tak bedzie myslalm to sie wykruszymy, tego checie??????/ sprawmy aby nam tu bylo wszystkim dobrze, milo, wspierajmy sie na milosc Boska!!!!!, czy tak trudnio okazac innym dobroc, milosc wspolczucie!!?? bywa teraz ze tak, ale chociaz my tu sie postarajmy, to nasz swiat i chociaz tu zrobmy wszystko aby zylo sie dobrze , majac weile problemow na co dzion !! pozdrawiam wszystkich, a ciebie biedrona i lili blogoslawie i zobaczycei ze kiedys zmiekniecie ;-), nie ma mocnych. dobranoc kochani, wszyscy jestescie super bez wyjatku, czesto sledze Wasm czasem padneita po pracy ale sledze!!! to o czyms swiadczy, ze to nietypowe foprum i neicg tak zostanie, ale to zalezy tylko od nas wszystkich .
Odnośnik do komentarza
Jest takie powiedzenie *kto sie czubi ten sie lubi* więc takie małe sprzeczki też są czasami potrzebne :). Ja bardzo lubie to forum, codziennie tu zaglądam, czy dobrze jest mi czy źle. W nocy u mnie nieźle popadało, ale wielka burza przeszła chyba nad Siedlcami bokiem. Powietrze u mnie fajne, lekko chłodno. Pospaliśmy sobie wszyscy do 8!!!. Potem wsiadłam na rowerek i pojechałam po chleb do sklepu na śniadanie a mąż zdrobił jajecznicę z kiełbaską i cebulką. Dzieciaki też jak narazie bawia sie w zgodzie, zero krzyków i walki o zabawki. Zapowiada się miły dzień. Tak mnie kusi, żeby jutro sie wybrać z dziećmi może do Zoo do Warszawy. ciekawe jaka pogoda będzie. Oby nie padało. A jak chłodniej to lepiej na taka wyprawę, bo lepiej jechać samochodem a i w zoo zwierzeta nie śpią gdzieś w cieniu tylko spacerują sobie po wybiegach. No zobacze jeszcze jak to jutro wyjdzie. A jak nie Zoo to pewnie pojedziemy do teściów na obiadek :). Trzymajcie się ciepło wszyscy, odzywajcie sie tu jak najwięcej bo my nerwicowcy musimy się trzymać razem, stąd czerpiemy siłę i chęci do pracy nad sobą. :)
Odnośnik do komentarza
Wiola ,ladnie to wszystko ujęłas ..tez mi sie miękko zrobiło. Wrócilam z zakupow ,pojechalismy z moim tatą I wiktorią wybierac plecak do szkoły ,ba niby prosta rzecz ,,,ale nie ...kochane . Nawet nie wiecie ile 14 latka moze wybierac plecak . MÓj tata zacząłem wiki sugerowac (dawno juz nie był na zakupach z nastolatka), a Wiki w koncu walnęła ..dziadek masz tu dyche i idz na kawe... Ale w koncu kupila w czarnym kolorze ,dziadek stwierdził ze jak na załobie i zakupy zakonczone. Teraz kawka i spokój. U mnie lunąl deszcz,ale było tak duszno... Nati ja tez wiele takich ksiazek czytam i trudno uwierzyc ze w dzisiejszych czasach kobiety tak zyja.
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam kochani U mnie też upału teraż po południu nie ma do południa grzało jak cholera Ja siedzę z wnusiem małżonek jak zwykle w pracy na obiedzie też była córunia z wnusią A ja siedzę i rozmyślam córka jest załamana tą swoją teściową co za zołza jej się trafiła a i ja się tym truje nie dość że muszą jej płacić 250 zł miesięcznie za wodę i prąd to jeszcze wiecznie jej coś zle Boże jak można być taką matką żeby od dzieci brać pieniądze żeby to nie miała to co innego wiedząc że corka nie pracuje No ale my im dajemy to co ona od nich bierze Wiecie tak mnie to gryzie że matko święta co za dusigrosz zamiast dzieciom pomóc to jeszcze im zabiera szlak z taką teściową ja też jestem teściową ale nigdy bym tak nie robiła I jeszcze co kąpac się mogą tylko 2 razy w tygodniu boże jak ja się tym truje Chciałam żeby przyszli do mnie mieszkac ale nie chcą Powiedzcie co to za życie z takim człowiekiem swat jest wspaniałym człowiekiem ale ona szkoda gadać Sory ale musiałam się wygadać bo tak mnie to truje Najchętniej bym do niej zadzwoniła albo tam pojechała i powiedziała bym jej parę słów ale córka nie chce żebym tak zrobiła to co mogę zrobić poradzcie coś Pozdrawiam was kochani
Odnośnik do komentarza
Witam kochani Oj, jak ja nie lubię soboty............wkurza mnie to sprzątanie, dom jest fajny ale jak przyjdzie go sprzątać tak gruntownie to jestem umęczona jak nie wiem co. Jeszcze dzisiaj wszyscy wybyli, musiałam sama sprzątać te 150 metrów :( W dodatku znów gorąco...........żeby tylko burzy nie było, strasznie się boję burzy odkąd mieszkam w domku. Freciu, ostatnio byłam z córką w sklepie i dzwoni moja mama, do mnie się nie mogła dodzwonić i zadzwoniła do mojej córki i pyta się dlaczego ja nie odbierałam telefonu. - bo mama wybiera już 2 godziny doniczkę do kwiatka i nie słyszała telefonu, babciu ratuj bo dłużej nie wytrzymam ........ he he he :)) Chyba nadajemy z Twoją Wiki na tych samych falach :)) chociaż nie jestem nastolatką :)) Krysiu, córka Twoja ma rację, nie dzwoń do swatowej bo Ty się niepotrzebnie zdenerwujesz a ona później sie będzie wyżywała na Twojej córce. Krysiu ja wiem, że Ty byś wszystko oddała dzieciom, ja tez taka jestem, ale sama widzisz, że są i takie wredne osoby, nie wiem czy do grobu chce zabrać te pieniądze, bo skoro jest zamożna to jeszcze brać od syna..........ech. Szkoda słów. Wiola, skoro znasz wszystkie osoby i wszystkie fakty z tego forum i jesteś na bieżąco to pisz z nami, napisz coś o sobie :) Jakoś tak dziwnie, że nas czytasz i nic sama nie piszesz, będzie nam miło poczytać coś o Tobie. A co do osób które przestały pisać, no cóż, szkoda............ Wszystkim życzę dobrej i spokojnej nocki, bez burz :)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×