Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

ALEEEEEE teskniłam ,wróciłam ,wreszcie mnie dopuscili do internetu. Pózniej poczytam posty . Nati nie mam gg ale napisz mi na mój adres boguszynska032@gmail.com.Pogoda super ,dziewczynki grzeczne ,4 ksiazki przeczytane,no a jedna nie mia rzecz to Kerry mi sie topił ,ale w sumie było sporo stresu ,no ale wypłynął. Buziaki ,chciałby ktos poprasowac????
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani. Ja dzis pierwszy dzien w pracy po urlopie, ale jakos leci. Troche sie nazbieralo papierkow wiec mam zajecie. Na szczescie ochlodzilo sie i mozna normalnie funkcjonowac. W sumie zle odczuwam takie nagle zmiany, ale co tam. Ciesze sie, ze jest chlodniej. Adrian. Nie zamartwiaj sie, bedzie dobrze. Zrobia Ci badania i bedziesz mial sprawe jasna. Trzymam kciuki. Frecia jak widze poza jednym przykrym wydarzeniem urlop udany. Jak z tym prasowaniem sie rozpedzisz to moje tez moge ci podeslac ;) Krysiu to znowu szykuje Ci sie niezle zajecie. Sciskam Cie mocno. Agus i jak z tak klawiatura?????? Mam nadzieje, ze cos zalatwilas. Majkak ja nie mam pojecia co z cukini mozna zrobic. Poza dodaniem jej do leczo nic nie przychodzi mi do glowy. Buzka Biel i jak obiadek smakowal?? Madziu jak sie czujesz?? Mam nadzieje, ze juz lepiej. Odezwij sie Justa idz koniecznie do psychologa. Nie mecz sie. Ja nie biore lekow, ale sama bez pomocy terapeuty nie wyszlabym z tego. Nati a jak u Ciebie po weekendzie?? Malgosiu a Ty jak sie czujesz?? Napisz Rolnik, Robo co z Wami chlopaki? Dorotko, Iwonko, Mala Gieniu, Matiiaga, Malenka gdzie Wy sie podziewacie?? Pozdrawiam wszystkich. Buziaki
Odnośnik do komentarza
Gość Rolnik 1973
Witajcie. Rolnik ma żniwa, ale pogoda się zepsuła i przerwa. Czytam codziennie na bieżąco. Upał przypiukł zboża i będzie chudy rok i świnki będą głodne i redukcja do minimum. A franca się też po gnatach odzywa i kłuje. Pozdrowionka z lubelskiego.
Odnośnik do komentarza
I umnie dziś pochmurno, troche popadało. Mąz z tego mniej zadowolony, bo jeszcze nie dokończył odnawiać elewacji a wypożyczył rusztowanie i musi teraz za każdy dodatkowy dzień płacić po 50 zł. W sumie, to gdyby zrobił glify przy oknach i cokół trochę wcześniej to teraz by ze wszystkim sie wyrobił w tydzień tak jak przewidywał. Ale powiem Wam, że domek teraz wyglada o niebo lepiej. Aż przyjemnie mi sie robi. Już nie mogłam sie patrzeć na ten nasz dom, tak okropnie wyglądał. A mam dalsze plany, marzy mi sie piękny ogród z iglakami, jakaś altanka, moze oczko wodne. Ach...sie romarzyłam :). Rolnik, podobno pogoda ma sie od czwartku poprawić. Zboże już gotowe do koszenia. Jak jechaliśmy tydzień temu nad Białe to widziałam, że niektórzy już mieli pokoszone. Frecia, to fajnie, że urlop miałaś udany. Podobno po za domem najlepiej sie odpoczywa. Małogosiu, mam nadzieje, że u Ciebie lepiej. Fajny kierunek wybrałaś, dobrze że nie idziesz na tą pedagogikę. Przemyśl, to co napisałam o tym Hawryluku, jakby co to pytaj śmiało to ci odpowiem. Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Jakaś jestem dzisiaj zmęczona , pewnie nagła zmiana pogody. Ta temperatura pozwala funkcjonować. gruszka ,obiadek był pyszny, chociaż po drodze dziwnie się poczułam , przestraszyłam się ,że może to lęki.Jakoś to opanowałam , ale dyskomfort utrzymywał się do wieczora. samo wspomnienie tamtego stanu mnie paraliżuje , to było okropne!!!. Rolnik 1973 , twoje plony może nie będą takie złe, głowa do góry. Renka 30 , ładna elewacja to jak garnitur , zawsze dodaje elegancji. Muszę jutro wcześnie wstać , więc pójdę się położyć. Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Adrian. Nie zakladaj od razu jakiejs okropnej choroby. Nerwica ma wiele objawow. Na samym poczatku choroby az trudno uwierzyc, ze takie objawy moze u nas powodowac lek, nerwy, sytuacje stresowe. Bardzo dobrze, ze idziesz na te badania. Do tego czasu staraj sie zrelaksowac. Jezeli nie dajesz rady kup w aptece cos na uspokojenie, np syrop Neospazmine lub persen. Wiem, ze latwo jest mowic, ale sama przez to przechodzilam i doskonale Cie rozumiem, zreszta jak pewnie kazdy na tym forum. Jak bedziesz mial tylko ochote sie wygadac daj znac. Po to miedzy innymi jestesmy. Spijcie dobrze kochani.
Odnośnik do komentarza
Witajcie z rana , spaceruje z pieskiem w kolo domu a on za nic nie chce siku wiec robie kawe i posiedze sobie na dworze tak pieknie swieci slonce i jest rosa na trawie przecudnie. WYNALAZLAM PRZEPISY CO DO CUKINI WIEC BEDE MIALA ZAJECIE.z samopoczuciem roznie bywa bylo super i znow cos sie miesza .Pozdrawiam wszystkich bez wyjatku i zycze milego dnia , bede jeszcze do was zagladac buzka.
Odnośnik do komentarza
Witam U mnie leje bez przerwy od dwóch godzin i tak się zanosi, że poleje do ...........nie wiem ale pewnie do jutra. Pogoda tylko do spania, ale ja wracając z pracy ( jeszcze nie padało ) kupiłam śliczne, malutkie ogóreczki i właśnie skończyłam je wkładać do słoików na ukiszenie, na zimę. W całym domu pachnie koperkiem i czosnkiem :) Byłam też w bibliotece i pożyczyłam 6 książek, pogoda akurat do czytania. I własnie idę to czytać, przy okazji odpocznie mój kręgosłup który mnie boli. Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
A ja zakonczyłam akcje ,pranie sprzatanie,hurrra. Za tydzien jade z obiema dziewczynkami do KLuczborka (moze ktos jest z tego miasta to napisze mi jak tam jest) na obóz sportowy na 11 dni ,no i znowu pranie,sprzatanie ale taki urok maja powroty. Wczoraj zle sie czułam ,ale starałam sie pozytywnie myslec ,zwaliłam wszystko na niskie cisnienie i dzis okey. Wracam koło 12 sierpnia i bedzie juz prawie po wakacjach .....Miłęgo wieczirka
Odnośnik do komentarza
Witam was! dzisiaj miałam kiepski dzień, ból głowy i taki lekki strach. Jakoś go opanowałam ale modlę się żeby tylko to nie wróciło. Nati ja zastanawiam się czy nie zaprawiać ogórków ,ale jak wrócę z pracy to mnie lenistwo ogarnia,przemyślę jeszcze . Chociaż twój post działa mobilizująco. (zazdroszczę ci że masz już zaprawione). majkak55 ja z cukini uwielbiam bigos, nie wiem czy znasz, gotuje się kapustę świeżą , podsmaża kiełbaskę , cebulę i dodaje pomidory no i cukinię pokrojoną w większe kostki, pychota. Idę wziąć kropelki na ból głowy bo oszaleję. Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
witam was wszystkich u mnie pogoda barowa wieje wiatr i poda deszcz. dzisiaj w nocy wróciłam z niemiec. musze wam powiedziec ze od paru dni nawet dobrze sie czuje czasem tylko zakreci mi sie w głowie i jakis lek sie przypałeta ale tak ogólnie jest ok codziennie modle sie o to aby te pierunskie leki nie wróciły. gruszka macie racje pójde do psychologa , mysle ze mi on pomoze bo leków zadnych nie chce brac i jeszcze dodatkowo zrobie sobie badania serca bo krwi juz robiłam i wszysko wyszło ok to znaczy z wynikami pójde jutro do lekarza ale mysle ze wszystko bedzie dobrze. a czy ktos Z was jest moze z woj opolskiego bo jezeli tak to prosze podajcie mi jakies namiary na dobrego psychologa najlepiej z opola. pozdrawiam was wszystkich trzymajcie sie ciepło pa
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P...
....Witam;)) ...Nie bardzo wiem co mam napisac na moje usprawiedliwienie,ale pewnie domyslacie sie dlaczego nie pisalam tak dlugo.wszystko zawalilo sie we mnie ,podejscie do zycia ,codziennosci,zal,slabosc,Wydawalo mi sie,ze jestem silna ,ale watpie w to,przeraza mnie kolejny dzien ,boje sie co bedzie dalej,nie potrafie myslec pozytywnie,nawet nie mam sily ,Ojciec powoduje moje siedzenie w czterech scianach jak wiezien,mam tego dosyc ,,poprostu zmarnowal moje wspaniale zycie i przyszlosc,,nie nawidze go,,,Na dzien dzisiejszy potrzebuje spokoju,wyciszenia sie ,przede wszystkim jakiej kolwiek terapi ,odsuwal sie od meza,wraca ta Iwona co kiedys,,,zachowanie moje jest koszmarne,zamykam sie w sobie,,,,co bedzie jutro,???,,nie wiem!!!!!!!... ,,Pozdrawiam was serdecznie i sciskam jak moge,,,,,,,,,
Odnośnik do komentarza
Witajcei kochani, wreszcie naprawiona klawiatura o losie bez niej to jak bez oczu. Ja jeszce mam kilka dni urlopu, jutro przyjezdza do mnie mojego chlopaka siostra z synkiem to sobie pogadamy, na plac zabaw pojdziemy. Ostatnio porobilam kolczyki, nawe ladne wyszly moje malenstwa ;-), od wczoraj jakos znow zaczelam miec lęk, nasluchiwanie przy jedzneiu i maly lek ale coz musi wyjsc,z robic swoje i bedzie cisza ;-). Najgorsze znow jest to ze od kilu dni nie moge spac, nie mialam problemow ze senm, spalam jak susel a teraz to do 5 moge siedziec i ni, a jak zasypiam to dosloweni spie 3 godzinkli, moze ten lek pzrez to.Czekam a zmoj mezczyzna wroci, bedzie juz w te niedziel a le zlecialo a pamietam jak sie zegnalismy ;-(. Iwonko P zasmucil mnie dos mocno Twoj post ;-(. absolutnie nie mozesz tak do tego podchodzic , ze jestes jak weizeien bo wetdy sama powodujesz tym mysleniem ze sie osaczasz i jest Ci niepotrzebnie zle dodatkoweo. Jak juz wspominalam kiedys opiekowalam sie babcia pzrez 6 lat, byla po udarach, nie mowila, musialam ja karmic z mama rurka , trudno bylo niesamoicie, cagle wahania cisnienia Babci bywalo ze mama spala p 2 godzinny dzinnie. W tych trudnych cchilach pomyslalam: boze jak ja jej nie pomoge to kto? mam ja zostawic na pastwe losu? jak bylam mala tyle swojego czsu mi posweicala i kochala. Nie mow ze to amrnowanie czasu i zycia, to jakis kolejny etam w Twoim zyciu, nielatwy, lekcja ktora musisz przerobic, moze teraz to cei pzrerasta ale z takim nastawiniem dodatkowym jedynie bardziej sie dobijasz!Nie jestes weizniem , bardziej osoba starsza schorowana w swym ciele, zahcolere bym nie chciala byc na miejscu tych starszcyh chororych osob ,bo weim jak czesto im wstyd,jacy sa bezradni, bezsilni, oni weidza ze sa w pewnym sensi obciazeniem dla bliskich eh.... ;-/. Jestes silna babka,zacznij inaczej myslec, Kto mu pomoze? jak nie Ty???Iwonko to normalne ze jak jest duzo stresu to postepujemy schematycznie-weic nie dziw sie ze znow sie zamykach, tak jest i tak reagujesz na to. Kochana weim ze moze to sei wydac smieszne nie ejstem nawiezona jakas ale pewna osobka z forum doradzila mi zebym blogoslawia sytuacje z ktorymi sobie nie radze, ktore sciagaja mi sen z poweik i robia mieszanke w brzu, to daje mi spokoj i pzretsaje panikowac, uspokajam sie. W sytuacji stresujacych czesto latwo bardzo o klutnie, weim sama jak to wygladalo u moich rodzicow ;-(. Zrob cos z tym, nie musisz nic mowic poprostu podejdz do meza i przytul sie , to daje niesamowite wsparcie a nie pusta zcesto gadanina.Weisz istnieje mozliwosc abys i Ty otrzymywala z opieki nad tata pieniadze, tato musi miec 1 grupe, a Ty musisz byc bezrobotna, bez grupy zadnej. Zasilki takie wyplacaja osrodki pomocy spolecznej, swidzcenie opiekuncze czy cos takiego. Jesli tata nie ma grupy to idz do zespolu orzekajacego czyli tam gdzie jest stale miejsce zamelowania , pobierz druki na grupe, czeka sie, jak dostanie 12 grupe znaczny to szybko do opieki spolecznej. Tez z tego tytulu bedzies zmiala oplacane skladeki do emerytury. Weim ze Cki ceizko, wspolczuje bardzo , bo weim co to zanaczy jak i samym nie jest sie zdrowym, ale blagam nie mow tak ze go nie nawidzisz ;-(. Tzreba sie z tym pogodzic taka kolej rfzeczy, w przyszlosci tez nas czeka starosc!!. pros Boga zeby dal Ci duzo sily, podchadz z miloscia a wtedy jakos to sie zniesie, weim co mowie, bo sama tego doswiadczylam,Moze to proba sprawdzenia Ceibie? to jest lekcja dla ceibie ogromna ale weim ze dasz rade!!! zmien myslenie.Nie oboz!!!
Odnośnik do komentarza
Iwonko!! MOje kochanie ,pomysl w tym wszystkim o sobie ,przeciez masz chory kręgoslup ,nerwicę ty potrzebujesz spokoju .Wiem łatwo pisac ,kiedy wszystko w tobie nie ma sily walczyc ,ale pomysl co nam pozostalo ,mamy dzieci ,meza musimy temu stawic czolo. Zawsze po chorszych dniach przychodza te lepsze i u ciebie tez tak bedzie. Ja tez mam gorsze chwile ,ale daje rade i wierze ze to przejsciowe. Ja tez uwielbiam cukinie i chyba jeszcZe w tygodniu zrobie wlasnie taki bigos. Milego wieczorka.
Odnośnik do komentarza
Witajcie z rana ,biel dziekuje Ci za przepis na cukinie z kapusta zawsze robilam sama cukinie a teraz sprubuje to co mi podpowiadasz . Iwonko skarbie bardzo Ci wspolczuje tego Twojego pogorszenia , zalamania , zawsze sie podnosilas , dawalas rade teraz tez tak bedzie uwiez w to , nie poddawaj sie kochana, wszyscy jestesmy z Toba.Milego dnia zycze wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P...
...Witam;))) ..Jak to milo poczytac.ze jestescie ze mna,duzo mi to pomaga,dziekuje wam z calego serca,ze rozumiecie mnie i wspieracie,zawsze moge na was liczyc,szkoda tylko,ze nie mozemy usiasc przy kawce .tak bardzo pragne tego,choc to nie mozliwe,jestesmy z roznych stron polski,ale moze kiedys??.. ,,Freciu skarbie wiem,ze jakbys mogla siedzialabys teraz ze mna co?. .,,Aga skarbie powiem tylko jedno,ze bardzo sie wzruszylam twoim postem.ale wzielam te slowa do serca i zaczne stawac na nogi... ..Majka skarbie tobie rowniez dziekuje,ze podczymujesz mnie na duchu,a jest to naprawde mi teraz bardzo potrzebne. ..Ja dzis mam troszke lepsze nastawienie na zycie,zaczynam myslec pozytywnie,rano wstalam i od razu wzielam sie za porzadki,obiadek i powiem ,ze zadnych negatywnych mysli nie bylo.samopoczucie polepsza sie,ale to zasluga wasza moje kochane. ,,,Lezalam w nocy ,duzo myslalam,ze mimo ze mam ojca z chorego psychicznie to nie moge zmarnowac siebie i bliskich,mam szanse duze aby wyjsc z nerwicy i stac sie usmiechnieta osoba,, ..Upieke ciasto popoludniu jak maz wroci z pracy ,zrobie kawke i przeprosze go za moje zachowanie w ostatnich dniach,nie bylam mila wobec niego,,,,tak nie moze byc,,,,zal jaki mam w sercu do ojca odbija sie na naszym zwiazku,,tak nie stety jest.. ,,,Sciskam was i zycze milego dnia,paaaaaaaaaaaaaaaa,,,,
Odnośnik do komentarza
Jasper Forks - River flows in you - dziewczyny polecam, bardzo wyciszająca piosenka!!! Iwonko, masz dla kogo życ, nie jeden raz pokazałaś, że dasz radę...!! A poza tym dawalas rade w tak trudnych chwilach, wiec dlaczego teraz mialabys sie poddac. Oj Iwonka, bo klapsa dostaniesz, bedzie dobrze Kochana!!! ;*** Wierze w to, wierze w Ciebie!!! Jeszcze niedawno tez mialam tak beznadziejnie, ale powoli mija ;))
Odnośnik do komentarza
do Nati Nie leczę się u żadnego psychologa/ psychiatry .. a leki jakie biorę to ziółka typu melisa bądź persen ale potem znowu przychodzi poranna nerwica żołądka a potem na parę dni ustępuje.. nie wiem czy to kwestia tego, że nie potrafie sie wyciszyć albo sama siebie pobudzam..Najgorsze boje się że już tego nigdy się nie pozbędę... że już mi tak zostanie.... Na myśl że musiałabym iść do specjalisty jeszcze gorzej się czuję i jestem jeszcze bardziej nerwowa i słabo mi .... nie czuje się tyle na siłach żeby opowiadać komus o swoich problemach oko w oko..zrobiłam się ostatnio strasznie płaczliwa:( a do tego .i trudno mi uwierzyć że psycholog mi z tym pomoże... moi rodzice twierdzą że dopóki nie zmienie nastawienia to mi nic nie pomoże i nie ma sensu iść do lekarza... do Magda 1989 Pewnie wiesz jak trudno samej ..gdy dookoła ciebie coraz więcej par...ludzie promienieją ze szczęścia a ty sama i do tego z towarzyszącą nerwicą musisz robić dobą minę do tej gry...
Odnośnik do komentarza
najgorszy jest strach że to sie zapętli i będzie jeszcze gorzej :( że nie wyjdę z tego :( boję się pójść do psychologa:( Może wychodzę na histeryczkę.. ogólnie mam dzisiaj płaczliwy dzień od rana.. ALe widzę co sie ze mną dzieje.. coraz bardziej omijam ludzi tzn znajomych... bo nie wiem jak się będę czuła czy nie będę nerwowa.. czuję się przez to gorsza :(
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×