Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kochani. No i juz po weekendzie. W niedziele mielismy z mezem pierwsza rocznice slubu. Pojechalismy ze znajomymi na obiad, pozniej jakis deserek i do domu. Zlapalo mnie przeziebienie i nie za bardzo sie czuje, ale poza tym jest oki. Robo no wreszcie sie odezwales!!!!!!!!!!! Napisz co u Ciebie jak sie czujesz. No i jak poszlo na rozmowie o prace. Trzymam kciuki, zeby sie udalo Iwonko kochana i jak tam tata. Mam nadzieje, ze juz jest lepiej. Ale kusicie tym bigosem. Moze i ja sie za niego wezme. Placuszek tez powinnam jakis upiec. Pomysle. Mala Gieniu i jak tam Twoja glowa. Oby lepiej. Sciskam Naty a Ty kochana jak dzis sie czujesz?? Kupilas sobie jakas kreacje?? A co do tekstow to zgadzam sie w 100000% przepiekne tylko jakos ciezko je w glowie na stale ulokowac. Krysienko a ty jak sie czujesz. Napisz cos. Madziu co u Ciebie. Jak po weekendzie. Freciu a gdzie planujecie na urlop jechac?? Dorotko i jak odwiedzyny rodzinki?? Aga a u Ciebie jak tam? Co porabialas?? Jak sie czujesz? Mattiaga a u Ciebie jak? Synus zadowolony z wycieczki? Rolnik pozdrawiam Ciebie. Jak suszenie siana?? Malgosiu pozdrawiam Elcias no co z Toba?? Napisz jak sie czujesz?? Majkak witaj po urlopie. Ciesze sie ze wypoczelas. Buzka Wszystkich sredecznie pozdrawiam i zycze udanego dnia. Buzka
Odnośnik do komentarza
Gość mala_genia
A ja wszystkich witam i ciepluchno pozdrawiam ,widzę,że humorki dopisują i dobrze, tak ma być :)u mnie różnie ,najgorszy ten ból głowy :( Gruszko wszystkiego naj naj naj cmooook ,torcik i fajerwerki ...u mnie to się liczy na dziesiątki te rocznice :))) buziaki kochani
Odnośnik do komentarza
Gość mala_genia
Marciocha może zamiast freci ja Ci coś podpowiem odnośnie wykonania tego tatuażu :przez mniej więcej 2 miesiące przed ustalonym terminem unikaj bezpośredniego wystawiania skóry na słońce i nie chodź do solarium. Promienie UV rozszerzają pory w skórze, czego efektem byłoby intensywniejsze krwawienie podczas wykonywania tatuażu. Jeśli jesteś diabetykiem, cierpisz na hemofilię czy chorobę zakaźną musisz poinformować o tym koniecznie swojego tatuażystę! Przed wykonaniem tatuażu powinno się odstawić leki (za zgodą lekarza) obniżające gęstość (ew. krzepliwość) krwi, a także nie pić alkoholu już dwa dwa dni przed planowanym zabiegiem. W zasadzie to każda osoba, która decyduje się na pierwszy w życiu tatuaż, powinna skonsultować się z lekarzem, takie jest moje osobiste zdanie. Dobrze jest przecież wiedzieć dla samej siebie, że nie ma się żadnych przeciwwskazań uniemożliwiających wykonanie tatuażu - m.in. z powodu chorób układu krwiotwórczego (choroby hematologiczne) oraz układu immunologicznego (nadwrażliwość na alergeny - czasem mogą wystąpić reakcje alergiczne, wywołane farbą wprowadzaną do skóry). i na koniec temat tabu ...zażywanie jakichkolwiek leków i narkotyków w tygodniu poprzedzającym wykonanie tatuażu także może mieć wpływ na krwawienie i odczuwanie bólu. Decyzja więc zależy tylko i wyłącznie od Ciebie samej, nikt Ci nie powie konkretnie, bo i reakcja każdej osoby będzie indywidualna , jak zresztą ze wszystkim w życiu . Pozdrawiam Cię i napisz o swoich odczuciach, jak zrobisz lub nie zrobisz sobie tatuażu .
Odnośnik do komentarza
Gość mala_genia
Marciocho jeśli pozwolisz jeszcze na interesujący Cię temat dwa słowa: tatuaż jest wykonywany bez znieczulenia, stąd nie ma ryzyka interakcji z lekami stosowanymi w znieczuleniu. Studia tatuażu zazwyczaj dają klientom do wypełnienia stosowny formularz, zawierający pytania o przebyte choroby i stosowane leczenie.
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam kochani U mnie tak sobie znowu mnie złapały te cholerne zawroty głowy ale to może dlatego że musiałam odstawić na miesiąc lek na zawroty głowy bo nie można go brać bez przerwy trzeba zrobić miesięczną przerwę i znowu musiałam założyć na szyję to moje chomąto jak brałam leki to chodziłam w nim godzinkę a teraz muszę trzy godziny się męczyć a i tak nie czuję się tak jak po leku na zawroty głowy ach co za życie Pozdrawiam wszystkich serdecznie buziaczki Jutro przyjeżdza córunia z wnusią i zięciem na obiadek nie wiem czy i jak ja ugotuję Jeszcze raz Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam moje skarby U mnie pogoda do .......niczego po prostu, zachmurzone i nic się nie chce robić. Moje samopoczucie też takie trochę zachmurzone. Wczoraj byłam na zakupach ciuchowych, nogi mnie bolą okropnie ale ..............kupiłam kreację na wesele :) No, kreacja to brzmi zbyt dumnie, zwykła, prosta sukieneczka w kolorze kremowym z połyskiem, ale jak mówią w prostocie tkwi siła ! Ważne, że na mnie leży idealnie i dobrze sie w niej czuję. Poza tym kupiłam parę drobiazgów i tak się ochodziłam, że na dlugo mam dośc wszelkich galerii handlowych. Moja mama znów jest chora i się o nią martwię, ech, ciągle coś musi być. Gruszko, wszystkiego dobrego, dużo miłości i szczęścia z okazji rocznicy ślubu :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Odnośnik do komentarza
Gość mala_genia
Marciocha niestety zażywam leki:( i na całe szczęście ,bo wiele mi pomagają ...Nikt Ci nie powie, jak się będzie goiło bo proces gojenia się ran i różnego typu zabliznień to również sprawa indywidualna dlatego jak już pisałam decyzja należy do Ciebie jedynie
Odnośnik do komentarza
witam kochane jestem po wizycie u ginekologa niby nic złego sie nie dzieje ten guzek znajdujący sie blisko wargi jak równiez pachwinki to czyrak dowiedziałam sie dzis duzo o tym np.jak bym chciała to leczyc bo ponoc to powraca to bym musiała isc do dermatologa w dniu kiedy aczyna rosnac on wezmie wycinek i na nim wychoduje bakterie zeby później nia zwalczyc samego czyraka czyli własna bronia a trwa to dwa lata nic z tego nie rozumie ale dał mi antybiotyk azimycin a na te plamienia dostałam luteine i duphaston kupiłam te leki i płakac mi sie chce bo sa to hormony i bardzo sie boje tych leków jak zreszta wszystkich bo wiem ze napewno przytyje po tych hormonach co robic brac czy nie brac mąz ma łzy w oczach jak widzi mnie w takim stanie nie dosc ze jestem kuleczka to jeszcze mam sie faszerowac tym dziadostwem ja juz nie wiem sama moze niech sie dzieje co chce napiszcie prosze co o tym myslicie pozdrawiam wszystkich serdecznie
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani:) Moi goście odjeżdżają dzisiaj w południe . Wczoraj mieliśmy świniobicie .Wieczorkiem cała rodzinka objadała się świeżutkimi schabowymi i karkóweczką z grilla ---palce lizać takie było pyszne. Dzisiaj mam wolne ,ponieważ muszę porcjować i pomrozić mięso a jest tego ponad 130 kg . Zabieram się wiec do roboty bo czas ucieka a pewnie cały dzionek mi zejdzie zanim się z tym wszystkim uporam. Co jakiś czas zrobię sobie malutką przerwę aby do Was zagladną PA,PA MIŁEGO DNIA !!!
Odnośnik do komentarza
Hej maleńka! Wiesz ja też biorę luteinę i powiem ci,że nie przytyłam po niej...tak,że nie obawiaj się nie wiem jednak jak po tym drugim leku czy się tyje czy nie. Powiem Ci,że ja też okropnie zawsze boję się brać jakiekolwiek leki z takiej racji,żeby nie było interakcji z tymi od nerwicy.A co lepsze mam wysoką prolaktynę,którą muszę zbijać leki kupione i nie biorę ich tak się boje skutków ubocznych!!!! nawet mam już te droższe co mają mniej tych skutków a i tak się boję je brać! Głowa do góry luteinę wcinaj!
Odnośnik do komentarza
Witam kochani Ale się rozpisaliście wszyscy.........:) Dorotko, jak by co to może mi podrzucić taką kiełbaskę wiejską he he he , uuuuuwielbiam a nie pamiętam juz kiedy jadłam, te ze sklepu *niby wiejskie* są niezbyt smaczne. Gruszko, ja też mam dużo pracy i lubię jak tak mam, nie lubię tylko stresu który towarzyszy pracy w tym tempie, później sie to odbija na moim zdrowiu i jest niefajnie. Maleńka, nie kieruj sie przesądami, że po hormonach się tyje, nowoczesne leki hormonalne nie powodują tycia, a poza tym zdrowie jest ważniejsze niż figura :) Freciu, dziękuję w imieniu mamy :) A jak Wam, Freciu ( jako rodzinie ) jest teraz po śmierci teścia ? Robo, pewnie dostałeś tą pracę i nie masz czasu napisać, co ? Ale tak ze dwa zdania to byś napisał, co tam u Ciebie........ Matiaga, jak moja córka po raz pierwszy pojechała na wycieczkę ( 7 lat ) to ja ciągle na komórce wisiałam, już mnie moje dziecko miało dość he he he. Mała_geniu, fajna babka z Ciebie, takie radosne twarz i oczy. Kto by pomyślał, że jesteś nerwusek :)) Pozdrawiam, miłego wieczorku.
Odnośnik do komentarza
Witajcie z rana u mnie pięknie ,słonecznie. Od dzis mam juz wakacje. Nati powiem ci ze czesto tak mam ze wydaje mi sie ze tesciu zyje np.jak jedzie taki samochód jak tata jeżdzi to patrze czy to nie on. Albo tesciowa czasem dzwoni jeszcze z jego telefonu i wyswietla sie tata i tak mi jakos smutno wtedy. Tesciowa ostatnio po wizycie w tym domu budowanym rozpłakała sie ,bo w sumie to byo ich marzenie zeby tam zamieszkac. tesciowa postnowila go narzie wykanczac i zobaczymy co dalej ,zal jej było sprzedawac.. Wczoraj był w szkole kiermasz ksiazek kupiłam juz Martynie daląm 230zł ,poprostu szok. Malenka bedzie dobrze ,nie bój sie tych leków ,Boze ja tez musze do ginekologa brrrr... Trzymajcie mi sie . A Marciocho nie mówiłam tatuazyscie o lekach,wszystko sie fajnie zagoiło ,jest taka masc która powoduje szybsze gojenie.
Odnośnik do komentarza
Gość mala_genia
Kolejne dziecko neostrady się odezwało,kochane proszę olewajcie takie komentarze ,dla nas trolle nie istnieją ,traktujmy *TO* jako powietrze . Nati dziękuję i nawzajem super babeczko:) Marciocho o ile mnie pamięć nie myli to jeden z takich kremów nazywa się Tointex, ale myślę, że to lepiej będzie wiedziała rzeczywiście frecia. Ja dziś po kolejnym pogrzebie....sąsiada kurcze ....facet pojechał na rehabilitację i już z niej nie wrócił ehhhh ,był po dwóch zawałach ,ale było wszystko ok a tu bach i nie ma sąsiada ....za dużo tych pogrzebów ostatnio:( Pozdrawiam wszystkich serdecznie .
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani. Mala Gieniu to przykre ale coz takie zycie :( Freciu a ty nam sie byczysz :) I dobrze nalezy Ci sie. Nati kochana no wlasnie fajnie jak jest duzo pracy, ale jak stres sie pojawia to juz nie jest za ciekawie :( A gdzie reszta ?? wyjechaliscie gdzies?? Napiszcie co u Was. Ja juz odebralam wyniki :( Jutro do kardiologa. Zobaczymy co poradz. Napisze jutro dokladnie. Sciskam Was mocno. Buzka
Odnośnik do komentarza
Witajcie, kolejny kretyn lub kretynka sie odezwala na forum nieproszona. vego wypier................................alaj stad !!!!TO RADZEJ TY JESTES CIEMNOGRODEM W KWESTI NERWICY JAK WIDZE I CZUJESZ SIE LEPIEJ DRWIAC Z NAS ALE W GRUNCIE RZECZY JESSTES SLABY!!!!! A drwij sobie z Nas jesli to ma ci w czyms pomoc, ale doczekasz sie kiedys i Ty choroby zobaczymy kto sie bedzie smail ostatni ;-). Pozdrowka kochani u mnie bez zmian czyli lipa ogolnie ;-/
Odnośnik do komentarza
witajcie moi kochani ja tylko na chwilke chce podziekowac za słowa otuchy napewno zaczne brac te leki ale dopiero od piatku bo teraz biore ntybiotyk i nie chce tego mieszac, dzien dzis mam okropny płacz nerwy nie uzasadnione tyle złosci mam w sobie ze sie popłakałam bo nikt nie zawinił i nikt mnie nie zdenerwował wiec poszłam do łazienki sie sobie poryczałam ale czuje sie rozbita ide sie kąpac i spac bo jutro znowu 11 godzin w pracy pa kochani pamietam o was
Odnośnik do komentarza
JESTEM nati dostalem te prace bo to ochlap na rynku.robie w fabryce szyb ,przez firrme wyporzyczajaca,stawke poznalem dzis czyli po 3 dniach roboty 128 koron to tu chyba nie legalne bo minimum to 138 i ta kaucja za stroj roboczy ,nigdy tego nie przerabialem..dzwonili z innej firmy ,lepsza stawka ale daleko od domu. czuje sie upokorzony .tyle lat pracy ciesli w norwegii z maksymalna stawka 200 koron a teraz jak guwniarz po podstawowce .i jakis na wpol dorozwiniety norweg mnie uczy jak szyby na palete ukladac i jeszcze te diabelskie bole po lewej stronie pod zebrami do granic wytrzymalosci .wracam z pracy i placze sam do siebie .ale pracuje, za dlugo nie robilem.ten piepszony kryzys .bylo niegdys tak pieknie.szacunek ,pozycja na rynku pracy dobre stawki i mniej ttoche tej agonii na codzien ale musze robic ,dla zdrowia schudne chociaz bo leje sie ze mnie jak z wieprza. a po pracy na swoje fuchy wychodzde .tyle dobrego ze chociaz tu troche w drewnie sie pobawiejakas konstrukcje postawie, placze jak pomysle ze nikt mi nie chce juz pomoc.po ostatnim tomografie jamy brzusznej lekarka mnie wrecz wygonila ,zebym juz nie marudzil ze wsio ok.a ja jade z pracy i placze z bolu ,zeby rodzina nie widziala no jakby kurwa trzustke rak zrzeral czy co takiego nie daje rady.ale robie tylko nie ma w tym pasji jak kiedys wtedy ataki byly inne i chociaz w pracy nie dokuczaly a teraz i w robocie i w domu i gdzie jeszcze....wyczuwam gulke centralnie na srodku konca rzeber ,tez boli .boze to juz mam tak do konca dozyc?ile jeszcze.......... patrze na dzieciaki przy obiedzie i znowu chce plakac.dzieki bobu one chociaz zdrowe jak reksy.moze tak ma byc ja musze zdychac zeby inni byli zdrowi. ale jam tylko marny pyl ,nie godzien urzywac tytulu meczennika. jam jest robakiem na tym padolektoremu juz nie pisane zaznac szczescia.... nie wiem czy to mozliwe ale ostatnio lacze fakt nasilenia tego piekielnego bulu z wypiciem gazowanych napojow,moze zeczywiscie trzustka na wyczerpaniu .ale lekaz mowi swoje a chyba na to trzeba specjalnych badan wukonac? nie wiem juz ,przeciez juz 4 lata w tej zasranej norwegii siedze wiec o zadnej nerwicy nie moze byc mowy ,ogolny dobrobyt rodzina przy mnie ... no 4 dni pod rzad napier.ala mnie i puszcza tylko na chwilke..
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×