Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość gruszka
Witajcie kochani. Ja dopiero teraz mam neta. Przez te deszcze nie dzialal i bylam odcieta od swiata :( U mnie jakos leci. Czuje sie niespokojnie, ale staram sie zlewac te leki. Czasami mi sie udaje, czasami bywa zle. Ale caly czas do przodu. Co do karmienia wilka. Ja bardzo bym chciala, zeby ten dobry wygryzl tego zlego. Niestety ten drugi przez bardzo dlugi okres czasu dostawal wiecej zarcia i jest silniejszy. I czasami pogoni dobrego, ale tamten staje sie sprytniejszy i coraz czesciej wygrywa :))))))))))))))))))))) Nati strasznie mi Cie szkoda. Ta wstretna migrena tak Cie meczy :( Trzymaj sie kochana. sciskam Cie mocno. Aga jak juz zrobisz jakies kolczyki to ja z checia zakupie twoje wyroby :) Ciesze sie bardzo z Twojego wczorajszego, udanego dnia. Oby bylo ich jak najwiecej. Buzka Krysiu doskonale wiem jak to jest jak ataki dopadna a tu na glowie opieka nad dzieckiem. Ahhhh ciezko wtedy strasznie. Nie daj sie jednak kochana i mimo wszystko udanych chwil z wnusiem. Zaniepokojony popieram dziewczyny, zebys mogl strwierdzic, ze to co Ci dolega to nerwica musisz udac sie do lekarza i porobic badania. Trzymaj sie. balbinad witaj. dobrze ze idziesz do psychologa powinien Ci pomoc. Pisz do nas w miare mozliwosci pomozemy. Trzymaj sie, nie jest to latwa walka, i trzeba dlugo czekac na wyniki, ale co masz do stracenia. EwaJ jak masz jakies rady odnosnie walki z nerwica z checia poczytam Madziu jak sie czujesz. Nic nie piszesz. Majkak buziaki ogromne :) Rolnik majkak ma racje, chyba Cie delikatnie *wygrzalo* na tym hamaku. Frecia kurcze ladnie sie ta Twoja cora zalatwila, Ty tez sie pewnie sporo strachu najadlas. Ale jak to sie mowi *Do wesela sie zagoi*. A co do meczu to macie wreszcie tego upragnionego mistrza. Gratulacje :) Iwonko sciskam Cie mocno. Wyfryzujesz sie pieknie pewnie. Malenka a ty juz lepiej?? Malgosiu sciskam Cie;) Czarna haloooooooooooooooo. Co z Toba? Uleczek a ty jak po weekendzie? Elcias. No Ty to juz przesadzasz z ta nieobecnoscia. Napisz choc slowko! Robo a ty jeszcze w Polsce? Sciskam Was wszystkich. Jak znam moja lepetyne to o kims zapomnialam, za co bardzo przepraszam. Pogoda okropna. Szkoda tych ludzi co im dorobki zycia zalewaja. Ciekawe jak rzad im pomoze. Oby przestalo padac.
Odnośnik do komentarza
Oj gruszeczko najadlam sie strachu! No a mistrz fajnie maz mi musi expres do kawy kupic bo obiecal.Kochani czy to maj czy listopad Boze wciaz pada ,wiatr mam dosc ,a szefowa mi dzis przesłała sms ze pozdrawia i ma 40-60 stopni ,ja napisalam u nas 8 i fajnie. Robo napisz cis ! Nati i tak jestes dzielna z tymi migrenami! A cala reszte sciskam.
Odnośnik do komentarza
Witam Bardzo chciałabym Wam pomóc.Ja jestem od dwóch lat zdrowa.Miałam chyba wszystkie objawy nerwicy :) Przeszłam przez wiele badań - gastroskopia dwa razy,kolonoskopia 2 razy,niezliczona ilosc badan i testów na krew,mocz,usg itd itd.Wykluczanie różnych chorób- boreliozy,WZW,tarczycy itp.Pomogła mi w dużej mierze teriapia indywidualna u psychologa i pare wizyt u psychiatry.Nigdy nie brałam żadnych leków chociaż miałam juz apteke w domu.Bałam sie je brac. Najwazniejsze to uświadomic sobie co jest przyczyna ze nas dopadła ta wstretna choroba... a to nie jest łatwe. Pozdrawiam Ewa
Odnośnik do komentarza
Witajcie napisalam sie i wszystko mi wcielo . Pogoda narazie taka sobie , pochmurno i na razie nie pada ale sadzac po chmurach padac bedzie ale co tam moj deszcz do tych co ich pozalewalo to pikus,bardzo mi szkoda tych ludzi.Malgosiu gratuluje dobrego wyniku z polskiego .Iwonko P napewno wygladasz wystrzalowo.Dziewczyny te z migrena bardzo mi was szkoda , nie wiem co to migrena ale glowa boli mnie co jakis czas i dla mnie to juz jest nieszczescie a wy mordujecie sie z tym tak czesto.Gruszeczko gratuluje pamieci wymieniasz nas wszystkich z forum ja bede musiala zapisac sobie na kartce was wszystkich, bo jak chce do kogos napisac to podgladam wczesniejsze posty.Mimo tej pogody zycze wszystkim slonca w sercu , duzo usmiechu , sciskam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam serdecznie Już się brzydnie ta pogoda dziewczynki bo przez tą pogodę to i nasze samopoczucie do du.....y Ja dzisiaj mam wolne znaczy się nie mam dzisiaj wnusia bo syn ma wolne dopiero jutro go synowa przyprowadzi i zabiorą go w piątek muszę ogarnąć trochę mieszkanie a tak mi się nie chce nic robić NATI Bardzo Ci współczuję tej migreny to na pewno okropny ból głowy trzymaj się kochana buziaczki Gruszko Wiem doskonale jak trudno zapanować na tymi lękami ale nie wolno nam się poddawać Pozdrawiam Cie kochana Małgosiu 1990 Gratuluje piękny wynik możesz być dumna z siebie Pozdrawiam Freciu Wygląda mi to niestety na listopad i gdyby nie te piękne zielone drzewa tak bym też pomyślała Pozdrawiam serdecznie Iwonko Na pewno fryzurka będzie extra Pozdrawiam Majko 55 Pozdrawiam serdecznie kochana Ewo Zazdroszczę Ci bardzo że udało Ci się bez leków wyjść z tej choroby Pozdrawiam Chciałam jeszcze wam napisać że rozmawiałam dzisiaj z naszą Dorotką starałam się ją namówić żeby wróciła na forum bo z rozmowy wywnioskowałam że bardzo jej brakuje was dziewczynki no i pisania na forum mam nadzieję że napisze w końcu Pozdrawiam was kochani wszystkich bez wyjątku i mimo tej paskudnej pogody życzę wam miłego spokojnego dzionka Buziaczki dla wszystkich
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani, wreszcie moge cos napisac, duzo dzis mialam spraw i nie mialam czasu zagladnac do Was. U mnie narazie nie pada ale takie paskudne niebo ze sie szykuje na cos powazniejszego ;-/. w pracy dzis ok,nawet teraz z kumpela juz sobie zartujemy czyli mam nadzieje topor zakopany i sie bedzie zylo normalnie a nie w napieciu i ciagle zarcie sie kto wazniejszy;-/ no powiem ze w styczniu to niezla szkole przez to dostalam bardzo to przezywalam i podejzewam ze to przelalo tez dzban i wrocila zmora eh.... ale coz. Pomimo pogody u mnie dzis tez ok, jejku jak sie ciesze, sniadanko zjedzone, bulka slodka cudnie;-). jak mam leki to raptem nic mi nie smakoje, jem tak mechanicznie w panice aby miec to z glowy eh no i brak apetytu. ale jest w miare, doceniam to i korzystam z kazdej doslownie minutki tzn chlone teraz zycie ;-) w czasie dobrych dni.Gruszeczko wczoraj cos porobilam, ale materiam juz sie skonczyl, bardzio to mnie odmozdza tzn komponowanie tych kamyczkow, druciki itp. potrafie pare godzin siedziec i cos modzic.Dodam ze 1 raz w zyciu to robie, a co wyjdzie i czy sie komus spodopa moze w przyszlosci sie zobaczy. pozdrawiam wszystkich buzi
Odnośnik do komentarza
Dobry wieczór moi kochani U mnie z łepetynką już dobrze, tym razem migrena była łaskawsza i trzymała mnie w swoich szponach tylko 2 dni :) Pogoda naprawdę fatalna, jak oglądam w telewizji jakie ludzie maja problemy przez te deszcze to aż mi się coś robi.........ech, szkoda słów. Straszą, ze całe lato ma być takie......mam nadzieję, że się nie sprawdzi im ta prognoza. Matiago, ja z migreną zmagam sie chyba od zawsze, mam to po mojej mamie, odziedziczyłam, niestety. Pytasz o leki, brałam kilka różnych, typowo na migrenę, z grupy tryptanów ale niezbyt dobrze na nie reagowałam, straszne wymioty miałam. A Ty kochana bierzesz jakieś leki ? Może coś doradzisz, ja po prostu muszę swoje odchorować, oczywiście szpikuję się przez ten czas migreny różnymi Nurofenami itp, ale to tylko może odrobinę zmniejsza ból, a może to tylko iluzja...... W każdym razie nie ma na to lekarstwa, przynajmniej dla mnie. Jeżeli masz takie migreny jak ja to tylko Ci współczuję, ten kto choć raz w życiu miał to wie co to znaczy, brrrr. A jak pobyt w Austrii ? Freciu, dzięki Tobie przynajmniej wiem, kto jest mistrzem w piłce nożnej w Polsce, do tej pory nigdy nie wiedziałam, w życiu się tym nie interesowałam :)) No proszę ile to człowiek się dowie na naszym forum he hehe. A ekspres do kawy to super rzecz :) Buziaczki. Gruszko, trzymam kciuki za tego lepszego wilka, buziaki. Krysiu, jak masz wolne kochana to sobie odpoczywaj a nie sprzątaj, wnusiu i tak pobałagani :) A pogoda tak jak piszesz, do obrzydzenia już, ale ponoć w piątek już ma być lepiej, całuski Krysiu. Majka, no niestety zwykły ból głowy to przy migrenie mały pikuś, nie życzę Ci kochana tego, nigdy, ani nikomu. Pozdrawiam. Iwonko, jak Twoja fryzurka, mąż Cię rozpoznał ? :)) Buziaki Madziu, a gdzie Ty się kochana podziewasz ? Mam nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie ? Dorotko, ja cały czas czekam, że w końcu coś napiszesz, mam nadzieję, że będzie to niebawem. Pozdrawiam Cię. Małgosiu, gratulacje. Aga28, ta zabawa z biżuterią jest super, nie dość, że relaksuje to jeszcze fajne rzeczy z tego mogą wyjść :) Powodzenia. Ewa26, nic nie piszesz.........jak będziesz mogła to napisz jak Ci tam jest, pozdrawiam. Rolnik, a jak u Ciebie ? W sensie pogody, zalewania itd. ? A jak samopoczucie ? Ja mam fajną książkę i zaraz się zakopię w pościel, w mojej sypialni i oddam się mojej ulubionej czynności - czytaniu :)) Buziaczki dla wszystkich, miłych snów.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich.Dzięki za słowa otuchy. Dla zaniepokojonego objawy nerwicy są różne Ewaj ma racje. Ja każdy atak mam inny czasami słabszy czasami mocniejszy. Idz do lekarza nie czekaj i głowa do góry. Małgosi 1990 gratuluje wyniku.Nati nie daj się tej przeklętej migrenie. A co do pogody to u mnie akurat leje i leje i przestać nie może. Okolice pozalewane, więc do pracy chyba trza będzie pontonem popłynąć. pozdrawiam was wszystkich bardzo gorąco. Ja też wskakuję pod ciepłą kołderkę z książka i gorącą herbatką . Trzymajcie się
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani , dzis ciag dalszy pogody , ciemno, zimno i pada.Nastroj nawet , nawet tylko ta pogoda , glowa pobolewa kiedy bedzie koniec tym ulewom.Cos cicho na forum , czy wszystkom dokucza ta pogoda, niech sie odezwie ktos u kogo jest slonce.Zycze wam duzo pogody ducha , usmiechu mimo wszystko i milego dnia.Czekam na wiesci od reszty.
Odnośnik do komentarza
witaj majkak55. nie nastraja ta pogoda, ale jakos trzeba sobie radzic, przeczytalel dzis od rana kilkadziesiat stron w poszukiwaniu rozwiazania problemu, i jak zwykle nic mi nie nasuwa pomyslu jak sobie radzic jeszcze lepiej z nerwica, slonka nie ma i chyba jeszcze dlugo nie bedzie wroclaw tonioe w chmurach, pocieszenie w tym ze, narazie deszcz przestal padac. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani. Wiecie co ja pomimo tego deszczu i niesprzyjajacej aury od kilku dni naprawde czulam sie ok, jak dawniej, wesola i jadlam.Dzis w pracy ogolnie ok, choc duzo roboty i zmeczona okropnie jestem ale ogolnie humor dopisywal od rana do pewnego czasu niestety ;-(. Nie weim jak to opisac, bo jedyna rzecza ktora teraz czuje jest niesamowity smutek, lza ciagle kreci mi sie w oku, glowa mnie rozbolala niesamowicie,poryczalam sie w kiblu i nie bylam ,nie jestem w stanie juz pracowac. Dlaczego zapytacie pewnie???????????????????????? A bo byla osoba z forum, mielismy dobry kontakt telefoniczny tak mi przynajmniej sie wydawalo, bardzo polubilam te osobe, to madra osoba i mila odrazu jakos tak kontakt z nia zlapalam no i ze jestem z natury otwarta osoba, lubiaca niesamowicie ludzi, lubiaca pomagac bezinteresownie, marwilam sie gdy sie nie odzywala, naprawde mi zalezalo na tej znajomosci. Pisalam, dzwonilam, niestety bez odzewu . Nie zrozumialam nierstety ze ta osoba juz nie chce miec kontaktu ze mna, stwierdzila ze zbyt mnie duzo bylo w jej zyciu ;-(. to naprawde przykre , nie spodziewalam sie czegos takiego, natarczywa tez nie bylam, poprostu z czystej troski i sympati do tej osoby pisalam, myslalam. Zawiodlam sie niesamowicie, bo nie miala na tyle odwagi mi powiedziec ze nie chce utrzymywac kontaktu ze mna ;-(. Ja jestem sympatyczna, a jak kogos polubie, niewazne czy przez neta czy na realu to lubie weidziec co u tej osoby, lubie gadac z ludzmi, martwie sie, otwieram i cala radosc i czastke siebie te osobe obdarowuje.Jest mi przykro, nie umiem juz nawet tego wyrazic, za to ze czloweik byl soba, dobry, sympatyczny, poprostu troszczacy sie o 2 osobe bezinteresownie dostal w dupe...............!!!!!!!!!!!. Niesamowicie mi okropnie, czuje sie podle prze to zachowanie tej osoby, bo sie tego nie spodziwewalam po nie ;-(, naprawde myslalam ze jest ok, ze ta osoba mnie polubila i chce kontak utrzymac a tu co????????????? nie odbierala telefonu, rozlaczala jak dzwonilam poprostu zachowanie godne chama na maxa. jest mi wstyd rowniez i to ze taka glupia bylam liczac ze mozna byc soba, pomagac ludziom z usmiechem na twarzy i ze ktos chce mnie sluchac. Widocznie w zyciu nie oplaca sie byc soba, naturalnym, altruista, najlepiej byc jedynie nickiem w necie i skurczybykiem na codzien moze wtegdy ktos bardziej kogos doceni!!!!!!!!! poprostu to mnie tak strasznie zabolalo ze nie mam ochoty na nic doslownie, coraz bardziej przychodzi mi mysl ze przetaje wierzyc w ludzi. Zabolalo mnie niemilosiernie, czuje sie zdradzona i wykorzystana, znow kolejna otwarta rana ;-(. Chyba zamkne sie na ludzi, dzieki terapi sie otworzylam ale ostro po dupie znow dostala i wejde do skorupy znow. tak mi zle..............
Odnośnik do komentarza
Witaj Ago. Moge sobie wyobrazic, co czujesz, gdyz tez zaliczyłam w zyciu różne niezbyt komfortowe sytuacje, jesli chodzi o relacje. Ale chciałabym, zebyś spróbowała zdystansowac sie do tej sytucji, ktora Ci sie przydarzyła.( dla swojego dobra). Na innym watku napisałaś post, który mnie ucieszył, gdyz naprawde *chwyciłaś *wiatr w żagle* i nie chciałabym, zebys z powodu osoby, która się na Tobie nie poznała, dała sie zdołowac. Moze tamta osoba dopiero teraz pokazała Tobie swoja prawdziwa twarz, albo nie czuła się na siłach kontynuowac tej znajomosci, gdyż sama ma nieuporządkowane swoje sprawy nerwicowe.Uwierz mi, ze o naszej wartości nie moga swiadczyć inni ludzie.Musisz sama nauczyc sie liczyc na siebie, szanowac siebie , a wtedy znajdziesz prawdziwych przyjaciół.Nie przekreslaj tego, co Ci sie udało osiągnąć , przebolej to , mozesz co najwyzej zastosowac mój sposób( czyli powierzyc Bogu wyjasnienie tej całej sytuacji w Duchu Prawdy) i zyc dalej.Naprawde to my decydujemy o jakości naszego zycia i musisz zbudowac wokół siebie takie zdrowe granice, zeby zachowania innych (zwłaszcza te raniace) nie mogły docierac az do Twojego serca.Mysle , ze masz tutaj na forum osoby, z którymi Ci sie dobrze rozmawia, więc pspróbuj pogodzic sie z tym, co sie stało ( ludzie sa naprawde różni, ja sama mam taka znajoma, która co jakiś czas zaczyna sie na mnie gniewać *bez zadnego powodu*, ale ja sie na nia uodporniłam i pozwalam jej na te gniewy), gdyz nie chce dawac komus władzy nad moim zyciem i samopoczuciem.A za jakis czas zdarza sie cos, ze znów rozmawiamy.Życie jest prawdziwym Mistrzem.Stań sie sama swoja najlepsza przyjaciółka, naucz sie liczyc bardziej ze swoim zdaniem na temat siebie samej, a nie ze zdaniem innych. Ludzie miewaja humory, no i trudno.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Rolnik 1973
Witam. Nati u mnie takie sobie samopoczucie nie ma co narzekać. U mnie nie ma wody i podtopień, mieszkam na takim zadupiu że nawet rzeki nie ma blisko więc woda nie straszna. Nie pamiętam by kiedyś było jakieś rozlewisko. A dziś 21 st i słoneczko grzeje. LUBELSKIE.
Odnośnik do komentarza
witaj Ago. Głowa do góry na pewno wszystko się ułoży. Jadwiga ma rację.Jeżeli tak ta osoba postąpiła to niewarta była twojej przyjaźni bo prędzej czy później tak by się stało. Sama kilkakrotnie się sparzyłam i wiem jak to boli. Ale życie toczy się dalej.Nie zamykaj się przed światem. Pamiętaj co nas nie zabije to nas wzmocni. Nie zamykaj się w sobie i nie-przekreślaj samej siebie. Rolnik 1973 zazdroszczę Ci pogody bo u nas leje i z każdej strony wszystko zalane . Wczoraj pozamykali przedszkola i szkoły .
Odnośnik do komentarza
Witam Co Wy moi drodzy tak się obijacie i nic na forum nie piszecie ?? Ładnie to tak ?? Pisać mi tu szybciutko co u Was :))) Ago28, ja wiem, że takie sytuacje bardzo bolą, chyba każdy z nas doświadczył chociaż raz takiego afrontu..........przykro mi to pisać ale takie jest życie :( Ale zrób tak jak napisała Jadwigaszpaczyńska, bardzo mądrze Ci doradziła, nic dodać nic ująć. Trzymaj się Aga, buziaki i głowa do góry. Rolnik, to ja Ci strasznie zazdroszczę tego słońca i tych 21 stopni, muszę jakoś zaczarować, żeby z lubelskiego trochę tu do mnie to słoneczko zaglądnęło :) Tylko jak ?? A jak tato ? A w ogóle może byś coś napisał o sobie, bo jakiś taki tajemniczy jesteś............:) Wiemy, że masz żonkę, która lubi konie :)) a jakieś dzieciaczki są ?? Pozdrawiam. Balbinad, Ty mieszkasz w okolicach Krakowa może ? Piszesz, że tak pozalewało. Strasznie współczuję ludziom których dotknęła tragedia związana z zalaniem, ech, co to za żywioł, jak oglądałam wczoraj tvn24 to aż mnie głowa rozbolała. Pozdrawiam. Majka, no niestety ale prawie wszędzie chyba ta pogoda taka beznadziejna, aż się nic kompletnie nie chce, trzeba sie pocieszać, że już ma być lada moment poprawa pogody, zobaczymy. Pozdrawiam. Madziu, odezwij się w końcu, no................ Robo, a Ty żyjesz ???? Ja się zbieram do pracy, buziaki dla wszystkich, miłego dnia życzę
Odnośnik do komentarza
Witajcie U mnie jakos leci. Dzis mialam wizyte u psychologa. Bylo milo :) A tak poza tym dzien za dniem mija. Pracy coraz wiecej. Sezon sie zaczal i duzo wyjazdow sie szykuje. Aguniu moja kochana. To co chcialam Ci napisac napisalal pani Jadwiga, ktora pozdrawiam bardzo serdecznie. Malgosia tez prawde napisala. A, ze my jestesmy bardzo wrazliwi za bardzo do siebie bierzemy zachowanie innych ludzi, to pozniej cierpimy. Poza tym przez internet czy nawet w rozmowie telefonicznej nie poznasz drugiej osoby tak jak w kontakcie bezposrednim. Trzymaj sie i pamietaj zdrowy dystans. Trzymajcie sie kochani wszyscy, musze leciec bo praca goni. A tak bardzo mi sie nie chce. Buziaczki. postaram sie odezwac pozniej.
Odnośnik do komentarza
Witam, Mam 29 lat i od okolo miesiaca borykam sie z objawami, ktore nie pozwalaja mi na normalne funkcjonowanie: zawroty glowy, bol brzucha a potem narastajacy lek, ze za moment cos mi sie stanie, ze zaslabne (rzeczywiscie robi mi sie slabo), naczesciej dzieje sie tak w srodkach komunikacji miejskiej, czasem w pracy, ale takze w domu. Do tego wszystkiego dochodzi skurcz zoladka, problemy z laknieniem, ogolny niepokoj;/robilam sobie badania-wszystko wyszlo ok, bylam tez u gastrologa, ktory stwierdzil podejrzenie o chorobe refluksowa, dostalam leki, ktore biore od wczoraj, bol zoladka rzeczywiscie juz mi nie dokucza, ale niepokoj, problemy z laknieniem, drzenie ciala sa nadal oraz mysli, ktore nie sa pozytywne... od jakiegos czasu rowniez mam poczucie, ze nic mnie nie cieszy, nie mam zadnego celu w zyciu itp. Od zeszlego tyg rozpocze4lam rowniez terapie u psychologa, ale mialam dopiero jedna sesje...rozmowa pomogla na chwile a teraz znowu jestem sama...stracilam ok 5 kg wagi, jestem szczupla, wiec taka utrata masy ciala nie jest korzystna dla mojego wygladu, przez to, ze prawie nie jem jestem rowniez ogolnie oslabiona, jest mi zle....;/czy ktos z Was zna moze dobra i skuteczna metode wyzbycie sie tych stanow? kazdy pomysl bedzie dloa mnie zbawienny...
Odnośnik do komentarza
bea 414.Ja też mam 29 lat i borykam się z tymi objawami już 6 miesięcy . Zawsze byłam chuda a teraz wyglądam strasznie schudłam bardzo. Ale postanowiłam się nie dać, też nie mam apetytu a się zmuszam jem częściej ale mniej. Gdy ja mam zawroty i ataki nie myślę o nich bo boję się że dostanę ataku z bólem klatki drgawkami, kładę się zamykam oczy i wspominam super chwile z mojego życia .Jak poznałam męża nasze randki, ślub narodziny córeczki i jakoś to mija. nie daj się i powodzenia. Gruszka trzymam kciuki by atak szybko minął i znów było super
Odnośnik do komentarza
Hej. niestety caly czas mnie trzyma. koszmar jakis. dawno tak nie mialam. Co do chudosci ja jakis czas temu wlasnie przez nerwice wazylam 47 kg przy wzroscie 170 cm to bylo straszne. Zaczelam z tym walczyc. Odpowiednie diety wizyty u dietetyka. Idzie powili, ale sa efekty waze juz 52 kg, ale jak ta franca, wredna malpa mnie dopada to znowy trace wage bo nie moge wtedy za bardzo jesc. Czemu nie moze byc normalnie!!!!!!!! Balbinad dzieki. Trzymaj mocno, przyda mi sie. Buzka
Odnośnik do komentarza
Witam Dopiero wróciłam, znów lało jak z cebra, teraz świeci słońce :) Gruszeczko, własnie przeczytałam, że źle się czujesz, kochana to minie, musi minąć, weź może coś na noc na uspokojenie, wycisz się troszkę, wyśpij i jutro będzie lepiej. Powiem Ci, że chyba ta pogoda ma jakiś wpływ, że sie tak czujesz bo i ja dzisiaj nie za bardzo, nogi jak z waty i jakas telepka we mnie siedzi od rana :( Cholera jasna wiecznie coś i cos, ale mam nadzieję, że i u Ciebie i u mnie to przejściowe. Trzymaj się słońce, będzie dobrze, buziaki :)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×