Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

gosiaczek89 Cześć, podobnie jak ty często czuję się samam z całym tym bałaganem. Oczywiście da się nad tym zapanować, ale ze spokojem. Też miałam ciężko, przeszłam dużo,tylko wiele rzeczy złych,dobrych puściłam w niepamięć. Wydaje mi się , że tak mam lepiej,lżej.Nie potrafię zbytnio dobrze doradzać, ludzie nie słuchają nawet co mam do powiedzenia, nie znaczę wiele dla nich- a to dlatego, że sama w siebie nie wierzę,wydaje mi się że jestem za słaba ,za głupia... Pracuje na wyższym stanowisku, czyli ktoś mnie docenił,zauważył i myślę że prawie każdy może tak mieć. Walczę ze sobą, bo wszystko się we mnie kłóci.Pozdrawiam serdecznie,będzie dobrze,jutro. Milca
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani. U mnie jakos tak dzis nie za dobrze. Nie wyspalam sie i jestem bardzo zmeczona, wiec serce mi nie tak bije. I mnie to denerwuje. Psycholog kazala mi isc jeszcze raz do kardiologa potwierdzic badania, bo widzi ze nie jestem do konca przekonana o tym, ze to co mi jest nie stanowi dla mnie zagrozenia. Dzwonilam dzis, zeby umowic sie do lekarza i termin jest na koniec lipca. To jest jakas PARANOJA!!! Frecia dzieki za maila. Buzka Iwonko dziekuje za zaproszenie :) Krysiu moj aniolek dostarcza mi na prawde wiele radosci. Zreszta pewnie wiesz o czym mowie :) Buzka Nati kochana pozdrawiam. Rekolekcjonisty nie bede komentowac:( Malenka nie szalej tak z tym sprzataniem. Swiat sie nie zawali jak bedziesz miala plame na zlewie czy podlodze. Dom to nie muzeum, jak mawia moja tesciowa :)Mysle, ze jak Cie ktos odwiedzi to nie na inspekcje sanitarna tylko na pogawedki :))))) Poswiec troche czasu sobie. Przemku dzieki za informacje o mamie. Pozdrawiem wszystkich jestem troche zajeta w pracy wiec nie bardzo mam czas do kazdego pisac. Wybaczcie. Buzka. Mielgo dnia
Odnośnik do komentarza
beyer, zapanować? mam ostatnio wrażenie ze nad niczym nie panuje juz zupełnie...fajnie że udało Ci sie w jakims stopniu coś ułożyć...pracuejsz? mnie sie wydaje że ja raczej temu nie podołam..praca? zatrzęse sie zanim dojde na rozmowe kwalifikacyjną...moja mam powidziała:ze ja na praktyki za granice?? przecież ja sie walizką na lotnisku zabije :PP no własnie czasem mozna sie z tego pośmiać ale tak naprawde obnaża to całą prawde...zawsze sobie mówie jutro bedzie lepiej tylko co jak kazde jutro i jest gorzej...?
Odnośnik do komentarza
witam wszystkich, chcialbym sie przylaczyc do waszego grona i prosic o wsparcie w samotnej walce z ta choroba zwana nerwica, mecze sie od kilku lat leki nie przynosza zadnego efektu, ale wiem ze to dlugo trwa. moja mama miala nerwice leczyla ja dlugo, wiec pocieszam sie ze ja tez z tego kiedys wyjde, niestety u mamy mam tylko zrozumienie bo wie co to za choroba ale reszta potrafi tylko mowiec ze nie umieja mi pomoc albo idz do lekarza, mam dzis beznadziejny dzien i nie wiem jak dlugo jeszcze wytrzymam, klebia mi sie same zle mysli, samopoczucie poprostu do bani. pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
tomeksl, hej ja jestem tu od całkiem niedawna, wiem jak to jest ,kiedy są takie beznadziejne dni, mysli zmierzają tylko w złą strone, nic nie wychodzi i masz wrażenie że prędzej Cię rozsadzi niz cokolwiek pomoże.... A potem przychodzi jakaś niefortunna sytuacja najbanalniejsza na świecie np zakupy ,robi sie kwas np trzęsies się jak osika np jak u mnie i juz nic nie pomaga dół totalny i przeczucie że serio nic a nic juz z ciebie nie bedzie i nie mozna sie podnieść przez kilka najbliższych dni... Jak chcesz o tym pogadac to napisz..
Odnośnik do komentarza
~Nati, masz racje ze to nie kolezanka która tak mówi dla niej normalny facet to taki który tupnie lub podbije oko.....ale mama mówi ze nie da sie samemu zyc na tym swiecie dlatego czasem robie dobra mine do złej gry;) Gruszko masz racje czasem tez tak mysle a czasem co mi strzeli do łba i mysle ze wszedzie jest brudno...ale walcze z tym dzis mąz nawet namawia mnie zebym nie robiła na jutro obiadu bo została zapiekanka którą zrobiłam na dzis całą wielką brytwanne i zostało mniej niz połowa i chciałam ugotowac jakąs zupke do tego zeby im nie zbrakło ale udało mu sie mam wolne dzis w gotowaniu;) a dzis okropnie bolą mnie nogi od kolan w dól piszczele jak by ktoś mnie skopał cos okropnego chodzic nie moge szefowa powiedziała ze jej męża tak bolały nogi i wyszło ze to od cukrzycy ja mam tylko niedocukrzenia i musze częściej jesc ale badam sobie ten cukier jak zle sie czuje i raczej jest w normie a czesciej nwet zdarza sie ze jest za niski dlatego pilnuje jedzenia rezta u mnie po staremu trzymajcie sie kochani pa
Odnośnik do komentarza
gosiaczek89, dzieki za odzew, mam dzis total fatalny dzien, tak mnie wszystko boli, ze tylko bym spal ale to nerwy, bylem u psychologa ktory odziwo znalazl u mnie defekt z mlodosci, ktory nie daje ujscia moim emociom i to sie tak nawarstwilo ze nie mozna z tym sobie poradzic, mialem kolejny raz jechac do lekarza bo swiat mi sie walił, ale z obawy przed glupia mina lekarzy spasowalem. Ale to mnie juz przeraza, chlop jak dab, a nie moge sobie z tym poradzic. Pozdro
Odnośnik do komentarza
tomeksl,chłop jak dąb? a mi mówią masz dwie ręce dwie nogi mozesz chodzic mozesz myslec to sie bierz za siebie.... Ale tak jest ze czasem człowiek nie umie i nie wazne jak wyglada czy co ma...wazne ze trzeba pomóc a nie tupac nogą i pokazywac palcem co jest nie tak...a co do lekarzy...są różni jedni robią głupie miny jak bys spadł z ksieżyca i takich jest zdecydowanie więcej...wtedy sie nie otwieram,nie zwierzam - tylko robie tak zebym miala to czego potrzebuje-np leków ktore mi pomagaja albo skierowanie do innego specjalisty, i moze to ktos uznac za okropne ale kiedy ktos mnie traktuje z buta to szukam pomocy dalej ... defekt z młodośc...no ja tez mam cos podobnego...przeniesienie emocji z jednego problemu na drugi i brak ujscia...nic sie nie mart i nie pasuj!! ja tez czasem pasuje - totalna depresja ale nie jest lepiej..nikt nie pomaga i tkwisz w zawieszeniu...i czekasz na cud...idz do lekarza nich robi miny a jak nie to inny jak ten nie daje rady albo znudzily Cię juz jego miny :P pozdrawiam trzymaj się
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
Witam wszystkich zgodnie z obietnica bede was informowac o wszystkich moich odkryciach co czynie ..... .....okazuje sie ze mam hipoaldosteronizm ,to powoduje wyrzuty adrenaliny..... ......zakladam ze chyba nikt z was nie robil tych badan,bo lekzrze tego nie daja ja dzialam na wlasna reke ,poprostu mam swoja koncepcje... ....tachyarytmia jest scisle zwiazana z adrenalina a konkretnie jej wyrzutami z powodu np nadczynnych nadnerczy .. ....problemy z nadnerczami wbrew pozorom dotykaja sopry procent populacji. .....uklad podwzgorze ,przysadka ,nadnercza,to znany problem . ....skonsultowalam sie z zapalona bdaczka schorzen trudnych i ciekawe rzeczy uslyszalam . ....choroby nerwowe sa scisle powiazane z ukladem hormonalnym .tak naprawde nie wiadomo co jest pierwsze ,zaburzenia wydzielania czy nerwica ./wszak nie wiadmomo nawet co bylo pierwsze jajko czy kura/ .....co to dla nas kolataniowcow i nerwicowcow oznacza? ....ze cale leczenie zazwyczaj jest objawowe a nie przyczynowe .dlatego choc po antydepresantach mijaja czesciowo objawy ,niektore uparcie sie utrzymuja. ....zlozonosc procesow depresyjno wywolawczych jest ogromna i trudna do ogarniecia ale nie niemozliwa. robilam wczoraj szczegolowa tomografie .cos chyba wyszlo tam nie tak bo jak siadlo na pasie krzyza to dlugo ogladal .zobacze . mysle ze w kwestii naszej choroby wiecej jest wciaz niewiadomych i dlatego ta choroba na dzien dzisiejszy nie jest uleczalna na tyle ile bysmy chcieli.
Odnośnik do komentarza
poetka30 a gdzie robiłaś te badania?do jakiego poszłaś specjalisty? ja kilka dni temu badałam sobie krew po raz kolejny. Badałam sobie wapń, potas, magnez, kreatyninę, sód, potas, chlorki, cholesterol, tarczyce i w ogóle morfologie. Okazało się że wyniki mam bardzo dobre. Wiec nie wiem co mi może dolegać jeszcze. A może mam coś z nerkami. Nie che już sobie wmawiać chorób. Ale miewam dosyć często ostatnio zaburzenia w widzeniu, i takie zawroty głowy, oraz czuje mrowienie i drętwienie w nogach, ręce, uczucie kłucia serca. Czuje czasem ogromny lęk. I ciśnienie mi się podwyższa. poetka30 napisz coś więcej o tej adrenalinie itd.
Odnośnik do komentarza
sabcia 512,kłucie serca miałam ostatnio przez trzy tygodnie, zrobiłam EKG, poszłam do lekarza który stwierdził neuralgię, w głowie czasem się zakręci,ręce,nogi a nawet usta drętwieją-szczególnie po nerwach i w nocy-neurolog mówi że to od zwyrodnień w kręgosłupie. Mam pracę siedzącą, więc ta wada się niestety pogłębia-ale lekarz mówi, że się na to nie umiera...pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam kochani Coraz więcej osób przybywa na forum i naprawde nie sposób wszystkich spamiętać ale witam serdecznie wszystkie nowe osoby U mnie kochani duża poprawa ale i tak lęki czasami trudno opanować Poetko 30 Zgadzam się z tobą przyczyna jest po stronie naszej psychiki i pomimo tego że prawie wszyscy jesteśmy na psychotropach to one i tak całkiem nie eliminują tego co siedzi w naszej psychice i czasami zastanawiam się po co brać te psychotropy jak one i tak nie wyeliminują całkiem tego co siedzi w naszej psychice tylko je na pewien czas przytłumiają a potem zaczyna się wszystko od nowa jednym słowem lęki są niestety nie do ogarnięcia i to jest przykre Ale widzimy ile osób cierpi na tą przypadłość i pozostaje nam tylko nadzieja że wrócimy kiedyś do normalności Pozdrawiam serdecznie Ja się troszkę dzisiaj nagimnastykowałam piekłam ciasto będę miała jutro troszkę gości na imieninach i musiałam coś nie coś przygotować a tu wnusio we wszystkim chciał pomagać ale jakos dałam radę Pozdrawiam kochani wszystkich bez wyjątku życzę miłego spokojnego sobotnio - niedzielnego wypoczynku trzymajcie się kochani
Odnośnik do komentarza
Witajcie KRYSIU Wszystkiego dobrego. !!!! W prawdzie jutro jest Twoje swieto, ale nie wiem czy uda mi sie zajrzec do Was Dzień Twych imienin z kalendarza, okazję miłą do życzeń stwarza: słońca, kwiatów, pomyślności, zdrowia, sił i wytrwałości, wypełnienia wszystkich marzeń, pomyślnego planu zdarzeń, aby szczęście Ci czuwało i życzenia te spełniało. Wszystkim zycze udanego weekendu. Buzka. Nie pamietam kto z was pisal o prezencie slubnym. My mamy wesele znajomych na poczatku kwietnia i pomyslelismy o tym, zeby kupic zastawe stolowa jakas taka elegancka. A panna mloda ostatnio sie wygadala, ze jak juz beda na swoim to chcialaby kupic sobie takie czarne talerze z bialym kwiatem wiec pomysl chyba bedzie trafiony. Mam nadzieje, ze beda zadowoleni, jezeli uda nam sie cos takiego znalezc. Trzymajcie sie. Zmykam do lozka, jakos wymeczyl mnie dzisiejszy dzien. Pa
Odnośnik do komentarza
Krysiu życzę Ci 100 lat ! Życzę zdrowia, zdrowia, zdrowia, uśmiechu na co dzień i od swieta, dużo miłości, pociechy z dzieci, wnuków i męza oraz życzę Ci, żeby nerwica odeszła raz na zawsze. Kochanie zyczę Ci również spełnienia marzeń, żebyś była zawsze szczęśliwa i pełna nadziei. Miłej imprezki imieninowej :)
Odnośnik do komentarza
witajcie kochane Kobietki, krysiu ja tez dolaczam sie do zyczen, fajna z Ciebie kobitka!pozdrawiam serdecznie wszystkich i trzymajcie sie cieplutko bo za oknem wraca zima ;-(. Tak racja Krysiu w psychice siedza te nasze leki i niesety nie mozna od nich uciec a szkoda ;-(, wczoraj pozarlam sie z moi lubym i co? wyszlo niestety ze mnie nie rozumie ;-( ale coz takie zycie, tak wiec pozostajecie mi tylko Wy kochani!Dziekuje ze Was mam, bedzie dobrze, mysle ze chlopak wreszcie zrozumie, narazie stara sie ale roznie mu wychodzi.
Odnośnik do komentarza
...Witajcie)***. ...Zyczenia imieninowe dla Krysi... ...... Z okazji imienin życzę Ci, aby jedynymi łzami, które pojawią się w Twoich oczach były kryształowe łzy szczęścia, aby radosnego uśmiechu na Twej twarzy nie zakryły ciężkie chmury smutku, aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia, a szczęście, zdrowie, radość i miłość były przeznaczeniem Twych dni. .............Witam was serdecznie;; ...Ze lzami pisze tego posta,,,jest mi bardzo ciezko,,,mam wszystkiego dosyc dotyczy to mojego ojca,,,dawno tak strasznie sie nie czulam,nie potrafie nawet walczyc z nerwica,jestem slaba,,ona jest silniejsza ode mnie,,boje sie chwilami sama byc w domu,to straszne ,ale zawala mi sie caly swiat,,,,,odsowam sie od ludzi,chce byc sama dla siebie,,nie mam sily ,poprostu poddaje sie,,, ,,Pozdrawiam,,,buziaczki.........
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×