Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Rozmawiałam dzisiaj w południe z Krysią przez telefon, była u lekarza dostała leki i teraz musi poczekać na działanie tego leku. Poczekać........jak to łatwo powiedzieć. A samopoczucie kiepściutkie............tak mi jej strasznie żal, to jest takie niesprawiedliwe. Dlaczego dobry, wartościowy człowiek, przy tym wrażliwy tak musi cierpieć ?? Ech, szkoda słów, mam nadzieję tylko, że te leki pomogą. Iwonka też byle jak........kurczę, mam nadzieję, że to tylko przejściowe, że wkrótce się to zmieni. Dziewczynki kochane trzymajcie się i walczcie z tą zołzą......... Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
witajcie kochani widze ze wszyscy mamy złe sampoczucie dzis ja tez od rana jak wziełam antybiotyk to po około 20 minutach myslałam ze to od leku ale juz trzeci dzien biore a dopiero by to mi sie zrobiło okropny ból z zatykaniem w mostku myslałam ze przejdzie ale po 20-ej wróciłam z pracy i nadal raz silniejszy raz słabszy ale jest nie chce brac niczego na uspokojenie bo nie jest az tak zle ale przyznam sie ze mam mysli czy to nie przedzawałowe,czasami mam takie nerwy jak lekarze mowią w pani wieku zawał??? to nie mozliwe a mojej siostry kolega miał 31 lat i zmarł kilka dni temu na zawał rozległy zostawiając dwoje małych dzieci i żone ja mam 32 lata i coraz różniejsze mysli:((( źle mi dzis koncze gotowac na jutro obiadek i uciekam spac zebym tylko zasneła spokojnie tego i Wam życze pa kochani trzymajmy sie razem,całusy dla Was
Odnośnik do komentarza
.....Witam serdecznie;)) ....Nie moge powiedziec,ze u mnie lepiej,sklamalabym,,staram sie nie nakrecac sie,ale to siedzi w mojej lepetynce i choc zabiore sie za cos,nie ma zadnego efektu,,,dzisiaj denerwowalam sie czy jutro dam rade wytrzymac bez Setaloftu,,poniewz ostatnia tabletke bralam rano i wiecej nie mialam ,czekam na recepte,,,ale maz podjechal do apteki powiedzial,ze nie ma zona tabletek i pani dala mu opakowanie,,nie wiem jakbym sie czula brakiem psychotropa,,,a druga taka sprawa ,,,moj tato mial juz wyjsc do domu,ale jednak pozostanie do konca miesiaca,,mozliwe,ze to mnie dolowalo,,,,narazie mam spokoj w domu,,,zero nerwow bylo przez dwa miesiace a tu szara rzeczywistosc wroci,hmm,,czy podolam ,,,jak to zniose,?????,ale to moj tato,i musze przygotowac sie na to,,,Nadal moj Irek nie chodzi do pracy,,,kurde niech juz aura sie zmieni,,,ponczocha zaczyna pusta sie robic hiiiiiiiii... ......kOCHANE DZIEKUJE WAM Z CALEGO SERDUSZKA ZA WSPARCIE,ZE JESTESCIE ZAWSZE KIEDY POTRZEBUJE WAS,, ,,,A aaa,,,zapomnialam wam napisac...mojego brata znowu trzepie,,,nie odzywa sie sie wogole,,kilka dni temu wjechal mi znowu do mojego garazu ,,po trzech dniach dopiero opuscil,,ale on jest glupi,,,,nikt od nich nie przychodzi do mnie,,,,,,dziwni ludzie,,ale mi tak jest dobrze,,,mam spokoj,,, Krysiu skarbenku jestesmy z toba,,,,,,,,,walcz ,,nie poddawaj sie,,, ....Pozdrawiam i buziaczki,,,,dobranoc,,,
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
aga28.paromerc dziala powoli ,u mnie dopiero po miesiacu sie ruszylo,bierz tonisol to pomaga .ja teraz przeszlam na zoloft ,biore 100mg dziennnie ,dzis mija tydzien i czuje efekt .ale robie tez cwiczenia oddechowe i biore duzo magnezu no i rzucilam palenie z czego naprawde sie ciesze .jak bylam 3 dni temu u mojej pani doktor to bylo tak duzo ludzie ze jeszcze tylu nie widzialm ,wiec kochani moze to taki okres wyjatkowo ldla nas nie przyjazny. ...jak dobrze ze jest to forum ,pozdrawiam wszystkich i zycze szybkiego powrotu do formy .aga 28 po tym leku jest oslabione lakinienie ale tak do 2 tygodni ,organizm sie przyzwyczai .masz teraz kryszys wiec masz prawo miec rozne dolegliwosci ale to minie zobzcysz .
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani Widzę że ostnio dużo osób nie czuje się zbyt dobrze może przez tą pogodę ta zima ciągnie się ciągnie a poprawy nie widać .Ale jak rozmawiam to slyszę że dużo osób samopoczucie ma kiepskie .Choc ostatnio nie chwyta mnie to choróbsko to czuje przeogromny smutek prawie codziennie zasypiając lecą mi łzy .chyba mnie chwyta depresja. Frecia ja dzis mam taki szalony dzień związany ze szkołą.Córki mają dziś bal,młodsza przed chwilą wsadziłam do autobusu przebraną za motylka (mam nadzieje ze skrzydła wytrzymają) a starsza corka ma bal gimnazjalny wieczorem mam nadzieje że wszystko bedzie ok poetko Aga, Iwonko Krysiu Malenka Aneto Nati majkak Dorotko Frecia Malgosia Trzymajcie się dziewczynki pozdrawiam a szczególnie tych których pominełam . Robo Nefri co u was napiszcie pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani. Matko trzymajmy sie wszyscy. Nie jest teraz za wesoło, ale wierze, że niedługo będzie nam lepiej. Kochani pamiętam o Was wszystkich. Wiem, że nie jest łatwo, ale nie możemy się poddać !!!! Iwonko, Krysiu, Nati, Madziu, Dorotko, Freciu, Nefri, Izo, Robo, Poetko, Majkak, Małgosiu, Maleńko, Aneto, Ago, Ewo, Novamatic i Ci, których nie wymieniłam pozdrawiam Was wszystkich bardzo mocno. Życze polepszenia samopoczucia.
Odnośnik do komentarza
Kochane moje zjadłam dzis dwa paczki do sklepiku dostawca przywiózł gorące(no to jak miałam nie zjesc),a teraz siedze i mam wyrzuty sumienia. OD samego rana u mnie pada jeszcze kilka godzin i bedzie niezle ,juz mam dosc ,a zapowiadaja ze tak ma byc przez kilka dni. Lekkka monotonia za oknem snieg ,snieg ,snieg .... Iwonko dasz rade ,zobaczysz ucieszyłam sie na sms od ciebie rano ,no pomyslałam iwonka da rade. Krysiu ty tez kochanie poczekaj lek zacznie dziaać i bedzie lapiej ,no trzeba w to wierzyc. A całą reszte mocno pozdrawiam,Iza udanego baliku dla twojego motylka .Moje juz zaliczaja dyskoteki .
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Witam serdecznie:) Ja dzisiaj zgrzeszyłam!!!!!Obżarłam się pączkami tak bardzo ,ze aż mi skóry na brzuchu zabrakło i czuję się teraz jak zbyt mocno nadmuchany balon ,który za moment może eksplodować. No nic ---trzeba będzie jutro a może i pojutrze odpokutować i super dietkę trzymać. Czytając Wasze ostatnie posty doszłam do wniosku ,ze wszystkim Nam bardzo brakuje słonecznych dni. Zima to nie z byt ciekawa pora roku dla osób chorych na nerwicę i depresję. Monotonia ,ponure krótkie dni,mniejszy ruch fizyczny to koszmar dla takich osób jak My.Nie można jednak się poddawać bo przecież zima szybko zleci a wiosną będzie o wiele ,wiele lepiej. Dlatego też uśmiech proszę na wszystkich buziuniach i troszkę więcej optymizmu kochani!!!!
Odnośnik do komentarza
.........((((_,»*¯*«ஐ»*¯*«,_)))) ((_,»*¯**¯*«,_))­­­­­­­­­­­­­­­­­­­ﯔ­­((_,»*¯**¯*«,_)) ------ WITAM SERDECZNIE :) ----- ((_,»*¯**¯*«,_))­­­­­­­­­­­­­­­­­­­ﯔ­­((_,»*¯**¯*«,_)) .........((((_,»*¯*«ஐ»*¯*«,_)))) .............(▒)(▒)(▒) ...........(▒)(▒)(▒)(▒)(▒) ........(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒) .....(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒) ..(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒) ===================/ .==================/ ..=================/ ...================/ ……………………)…( …………………..)…..( ………………….)……..( Czwartek tłusty - dniem rozpusty, każdy zajada pączek tłusty. Czasem jeden, albo dwa, a czasem ile się da :))) Ja Ci życzę dziś smacznego, zjedz też pączka choć jednego. A do pączka smaczna kawa, ... to dopiero jest zabawa! :) Wszelkie diety dziś na boku, tłusty czwartek jest raz w roku ! :))) _________)_( __________(_( _________)_( _________( ) $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ __$$$§§§§§§§§§§§§$$$___$$$ ___$$$§§§§§§§§§§$$$___$$$ ____$$$§§§§§§§§$$$__$$$ _____$$$§§§§§§$$$_$$$ ______$$$§§§§$$$$$$ _______$$§§§$$$ ____$$$$$$$$$$$$ .........((((_,»*¯*«ஐ»*¯*«,_)))) ((_,»*¯**¯*«,_))­­­­­­­­­­­­­­­­­­­ﯔ­­((_,»*¯**¯*«,_)) ---------- SMACZNEGO :) ------ ((_,»*¯**¯*«,_))­­­­­­­­­­­­­­­­­­­ﯔ­­((_,»*¯**¯
Odnośnik do komentarza
Witam No mnie chyba nikt nie pobije, zjadłam 5 pączków prawie na raz :) Biorąc pod uwagę, że ważę tylko 55 kilo nie obawiam się o przytycie ale o mój żołądek ! Ja te pączki smażyłam i jadłam jeszcze ciepłe, a pierwszy to był wręcz gorący, och to łakomstwo ! Usmażyłam 45 pączusiów ! Z konfiturą wiśniową. Połowę rozdałam, szkoda, że nie mogłam Was poczęstować. Ale powiem Wam, że chyba długo nie spojrzę na pączki hehe. A tak w ogóle to u mnie znów sypie śnieg i wieje wiatr. Jakby jeszcze tego śniegu było mało......... Ale już bliżej niż dalej do wiosny :) Buziaki dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
ja tez bylam senna caly dzien i nawet nie zjadlam paczka bo samej nie chcialo mi esie robic a ze sklepu mi nie smakuje.niby troche lepiej po tej 100e zoloftu ale trzeszczy mi nad oczami tak dziwnie i najbardziej wkurza mnie to przy jezdzie autem .czy ktos z was mial takie dziwaczne objawy? ....pozdrawiam wszystkich serdecznie .
Odnośnik do komentarza
Hej Dziewczyny :) Co do pączków, to ja zjadłam 2 wczoraj he he. U mnie też śnieg sypie i sypie. A ja różnie się czuje, np. wczoraj bylam u chrzesniaka, nagadalam sie z bratowa. Przed wczoraj odwiedzilam kolezanke, tez zasiedzialam sie, pogadalysmy, a potem bylam u fryzjerki mojej - robic pasemka, bo odrosty juz blagaly o to :P Wczoraj dostalam plan juz i w poniedzialek wracam do szkoly. Co do planu - to nic, tylko zamieszkac na uczelni. Jest straszny, wiedzialam, ze bedzie az tyle zajec, ale zeby az tyle okienek robic miedzy zajeciami, ludzie... Krysiu, Iwonko, trzymajcie sie dzielnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gruszka, rowniez Cie pozdrawiam ;) Nati, no wlasnie, juz blizej jak dalej ta wiosna...:)) W koncu zaraz polowa lutego :D Pozdrawiam, milego dnia zycze ;-)
Odnośnik do komentarza
czesc kochani tez pieklam wczoraj paczki nie wiem nawet ile jjadlam ale sporo chociaz z waga u mnie nie najlepiej ale jak sobie pomyslalam jak ta nerwica mnie meczy to chociaz sobie pojadlam slodkosci dla poprawy nastroju ale czy nastruj sie poprawil to nie wiem ale boczki sadla napewno troszke schudlam przez zoladek cieszylam sie juz z tego to chyba teraz to nadrobie ale mowie wam lepiej byc troszke pkraglejszym mi nie cierpic niz szczuplym i zawsze cos dolega we wtorek jade do psychologa bylam raz ale to bylo takie zapoznanie licze na pomoc KRYSIU trzymaj sie kochana i cala reszta ROBO co z toba zasypalo cie tez czekam na wiosne moze rusze sie z domu na zielona trawke i do odgodka do kwiatow warzyw na spacer na rower mieszkam blisko lasu wiec spacer po lesie przytulanie sie do drzewa jak tego brakuje pisze sobie czasem z gruszka na gg i jest bardzo milo pozdrawiam wszystkich jeszcze do was zajrze nie dajmy sie mimo ze to takie trudne jeszcze chcialam zapytac tych ktore juz wyszly z nerwicy ile trwalo wasze leczenie i czy byla duza zmiana lekow czesc buzka
Odnośnik do komentarza
Czesc wszystkim. U mnie dzis znowu nie jest za ciekawie, ale musze sie Wam czyms pochwalic:) Wczoraj w sumie od poludnia moje samopoczucie zaczelo sie delikatnie poprawiac. Postanowilam wiec, ze chwyce byka za rogi i ze wybiore sie ze znajomymi do kina na randke w ciemno. Bylam bardzo zadowolona z tej decyzji i mialam nadzieje ze jakos uda mi sie wytrzymac. Juz w drodze do kina zaczelam sie denerwowac. Zadawac pytanie co ja zrobilam, jak ja sobie tam poradze, ale przemoglam sie. Na filmie siedzialam w sumie jak na szpilkach, ale dalam rade:)Wybralam miejsce niedaleko wyjscia i wiedzialam, ze jesli bedzie mi sie cos dziac po prostu wyjde. Strasznie jestem z siebie dumna!!! Niestety dzis szara rzeczywistosc, ale juz z lekkim usmiechem na twarzy. bo jest jakies swiatelko w tunelu. A i jeszcze jedno 23 lutego mam wizyte u psychiatry. No zobaczymy jak to bedzie. Pozdrawiam wszystkich. Milego dnia
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani ! Przepraszam że ostatnio nie pisze ale nie mam kiedy . Wiki była dwa dni w przedszkolu i katar do pasa , kaszel że szkoda gadać . Konrad oberwał sobie brzuch bo młodą podnosił i prawie tydzień bolał go brzuch , ale co ja się na początku nadenerwowałam czy to nie wyrostek to moje . Do tego na pomoc szanownego pana małżonka w domu bądz przy dzieciach nie mam co liczyć bo biedaczysko po pracy jest bvardzo zmęczony a przed pracą musi dojść do siebie . W pracy jakoś leci , zawaliłam jedną rzecz i musiałam zapłacić 100 zl , troche zabolało przy mojej pensji 500 zł ale za błedy trzeba płacic . Klienci masakra , cały czas kolejka i na nas sie wyżywają . Tak więc mam na głowie cały ten majdan , ale powiem wam że nie wiem czy to moja cudowna asentra czy powrót między ludzi do pracy , ale cały czas pomimo potwornego zmęczenia jestem cały czas uśmiechnięta i mam świetny nastrój , jak sobie przypomnę pierwsze trzy tygodnie pracy w styczniu to mam dreszcze . Nie mogłam jeść z nerwów i nasiloną nerwicę , a teraz słysze że promienieje szczęściem . Tego samego Wam moje serduszka kochane życze ., Spadam bo musze dać obiad Viki i tacie i spadam do pracy . BUziaczki !!!
Odnośnik do komentarza
Witam kochani No jak czytam takie posty jak Nefri i Gruszki to aż się uśmiecham i miło się robi :) Nefri, jak to fajnie przeczytać, że promieniejesz szczęściem, życzę Ci, żeby już tak zostało. Gruszko, moje gratulacje, musisz częściej wychodzić z domu i dawać sobie takie powody do dumy, super ! Madziu to niezbyt ciekawy ten plan wykładów, ale może w przyszłym roku będzie lepiej, kiepskie pocieszenie, ale co zrobisz..........siła wyższa :) Buziaki dla wszystkich, idę odgrzać obiad :)
Odnośnik do komentarza
Czesc Wszystkim !! Widze ze samopoczucie u wszystkich nie najlepsze z reszta tak jak i u mnie :/ Chcialbym opowiedziec o jednym dniu w ktorym cos zauwarzylem. A mianowicie wyszdlem jednego dnia ze znajomymi po powrocie do domu poczulem sie nie najlepiej jakies dziwne bicie serca nie pokoj ze zaraz cos sie stanie zaslabne albo cos. No ale postanowilem obejrzec sobie film ( The blind side bardzo polecam ) Podczas jego ogladania zapomnialem o wszytkich bo sie skupilem tylko na ogladaniu. Po filmie znowu mysli i zle samopoczucie. Doszedlem do wniosku ze jest odpowiedz jak wyleczyc nerwice. Caly czas czyms sie zajmowac i nie myslec o niej. Tylko w naszych przypadkach jest najtrudniej z realizacja tych odpowiedzi. Bo nie zawsze dasz rade wylaczyc myslenie o tej nerwicy . A po za tym ide w poniedzialek do nowej pracy i juz sie denerwuje . bede musial jezdzic samochodem i boje sie tych zlych mysli podaczas prowadzenia auta. Tak jak ty napisalas Poetka tez mam wlasnie co raz czesciej dziwne mysli podczas prowadzenia samochodu. Pozdrawiam wszystkich :) 3 majcie sie :) Fajna jest taka grupa wsparcia :) i nie trzeba za to placic :P
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich.. Mój sposób na stres to trening. Sam zauważyłem że jak się porządnie zmęczę czy to ćwicząc w domu czy na treningu, biegając po lesie, jeżdżąc rowerem czy pływając to czuję się o wiele wiele lepiej. Zmęczenie fizyczne powoduje odprężenie psychiczne. A już po 15 minutach ćwiczeń w mózgu jest wytwarzana (nie wiem czy nie pomylę) serotonina a wszyscy wiemy co to takiego :) Mój lekarz sam mi powiedział że dobrze by było abym często ćwiczył. Nie musiał mi tego mówić :) ja już ćwiczę / trenuję ładnych kilka lat często 4 razy w tyg po mniej więcej 1 - 2 godzin dziennie więc wiem że jest to bardzo dobry sposób na złe samopoczucie. Będąc na studiach (AWF) wykładowca powiedział mi że wyznaje zasadę 3 x 30 x 130 czyli ćwiczyć 3 razy w tygodniu po minimum 30 minut przy tętnie około 130. uwierzcie mi to działa (przynajmniej na mnie heh) A regularne ćwiczenia a do tego odpowiednia dieta równa się spadek wagi ciała lepsza kondycja, wydolność, wytrzymałość a i ładniejszy wygląd tzw. sylwetka fit. Mógłbym tu pisać długo na temat dobrego wpływu aktywności fizycznej ale przecież wiemy o co chodzi. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witam moje żuczki:) U mnie jak narazie humor ok:) w środę wieczorem wpadłam na szalony pomysł i wczoraj go zrealizowałam:P hehe Wymyśliłam sobie, że wyśle walentynkę temu który w mym sercu gości:P czyli mojemu partnerowi ze studniówki:D i nie powiem że to ja:P poszłam kupiłam walentynkę taką ładną:P podpisałam Twoja Walentynka:P i wysłałam:D hehe ciekawa jestem jaką będzie miał minkę jak dostanie tą kartkę:P Moja koleżanka stwierdziła, że jestem szalona:P Iwonko i Krysiu kochane trzymam za Was mocno kciuki i wierzę, że poradzicie sobie z tą naszą wredną koleżanką nerwicą. Dorotko buziaczek dla Ciebie;* Madziu ja też będę miała nowy plan na nowy semestr, aż się boję pomyśleć jaki będzie.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Witam wieczorkiem:) ************************ Na początek ponarzekam troszkę--Łepetyna boli mnie od samego rana . Njeżdziłam dziś sporo w interesach i umęczona jestem jak cholera a poza tym mam nerwy na ortodontkę mojego Arka bo żle wpisała w swój zeszyt datę kolejnego spotkania i pojechaliśmy dzisiaj niepotrzebnie ,ponieważ jej nie było .Oczywiście Arka zwolniłam ze szkoły i znów nieobecnośc na kilku lekcjach i kolejne tematy do nadrobienia. Wiadomo ,ze licum to nie przelewki i szkoda każdej straconej godziny . Poza tym znów podniosła ceny wizyt i teraz za każdym razem płacę 150 zł Ponarzekałam troszkę więc teraz napiszę coś bardziej optymistycznego. Moja psycholożka stwierdziła ,ze jestem gotowa na to aby ponowić kolejny raz próbę odstawienia asentry. Nie wiem czy dam radę ale podejmę to wyzwanie i zrobię wszystko aby mi się udało. Oprócz tego zaproponowała mi aby towarzyszyła jej na zajęciach w terapii grupowej dla początkujących . Pomagałam jej w takich spotkaniach ale to były sporadyczne wypadki a teraz mam się zdecydować na udział w trzy tygodniowej sesji po dwie godziny. Chciałabym bardzo przydać się ludziom z takimi problemami z jakimi ja na początku choroby nie mogłam sobie poradzić więc prawie jestem zdecydowana na wolontariat w tej grupie. Wieczorami i tak na razie nie ma nic do roboty ,póki co zima nie odpuszcza i o pracy w ogrodzie można tylko pomarzyć a tak przynajmniej poznam troszkę nowych ludzi i sporo zagadnień z dzieciny pt: nerwica lekowa no i będę mogła podzielić się swoimi doświadczeniami z ludżmi którzy są w potrzebie i w wielkiej niewiadomej jeśli codzi o te tematy. Krysiu Freciu Nati Dandy Małgosiu Madziu Gosiu Iwonko Dagmarko Matiiago Nefri Gruszko Majko Izo Robo Ewuniu Elciu Gabi Justy Blondasku Maleńka Żabo ...?? ...??? ....????? Pewnie o kimś zapomniałam ---sorki --skleroza W moim wieku można mi to wybaczyć:)(
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
u mnie coraz gorzej choc biore nowy lek od 10 dni .od 18 godzin non stop walenie serducha i sraczka .sport akurat w takich stanach nic nie pomaga ,juz wyprobowalam ,chyba ze sie jest zdrowym wtedy to wszystko pomaga .jutro jade do neurologa ,to juz moja ostatnia nadzieja ,nie wiem jak dlugo to wytrzymam .ale ciesze sie ze wam jest lepiej .pozdrawiam .bardzo dzis smutna i bardzo samotna poetka ... ..... och siostro moja blizniaczko ,jakze cie kiedys kochalam z uwielbieniem patrzylam na rys twych dloni taka bylas slodka ,jak aniol bezskrzydly ...juz znalam toje sztuczki i grymas niezadowolenia jakze szybko potrafilam cie rozweselic ...czemu taka smutna ,twoja twarz zmeczona a w oczach iskry zagasly ..patrze i nie widze cie przyjaciolko,twoich ustek niewinnych czyzbys opuscila mnie na zawsze ? ...istniec bez ciebie nie moge bez drobnych twoich gierek i zaru serca bez tesknot twych ogromnych tak bardzo bym chciala wskrzesic cie na powrot towarzyszko moja najmilejsza przyjdz choc na chwile niech usmiech twoj rozjasni mnie niech iskierke ujrze .....
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×