Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[nefri77]

Ja już mam uszka z mięsem dla dzieci i z grzybami , mieszkanie prawie na błysk , większość zakupów zrobiona ( w sobote ręce mi rwało z bólu ) dziś wieczorkiem jeszcze i w środe ostatnie zakupy , no i cały czas przygotowania . Jako dziecko bardziej czułam atmosferę swiąt , teraz tylko nerwy i zmęczenie , ale czego się nie robi dla dzieci . Całuje was mocno . Iwonko trzymaj się , może to reakcja na stresy świąteczne .

[Gość iza37]

witajcie wszyscy Małgosiu1990mam nadzieje że leki wykupione.Wiem co to znaczy ja jakich nie mam to od razu panika.chociaż wszystko ok inie muszę ich brać.I proszę o uśmiech :) Iwono czy twoje ataki nie są czasem odreagowaniem .O ile się nie myle ostatnio miałaś trochę problemów dałaś rade .Ale kosztowało cię to trochę nerwów. Freciu duuuuuuuuuuużo zdrowia.No niestety latka lecą .Ja swoje 37 urodziny obchodziłam na zabawie andżejkowej .Było bardzo miło jak pół sali śpiewało mi 100 lat (sami znajomi)Chociaż ktoś powiedział że to już wiek przed emerytalny :( Majkak nie mogę nic ci doradzić w sprawie tabletek ale trzymam za ciebie kciuki i wieże że dasz sobie rade .Miałam to samo i też w święta i wiem co to uczucię wszyscy wkoło rozradowani a mnie dusiło to cholerstwo od rana do wieczora w dzień w dzień Umykałam gdzieś na bok aby nie psuć innym humoru .Ale uda się zobaczysz będzie lepiej .pozdrawiam

[Gość Cristine]

Witam. nefri77 jak czytam Twoje posty to aż mam łzy w oczach. Już chyba poznalaś przyczynę swojej neriwcy. To Twój mąż. Weź rozwód i nie męcz się więcej, bo się wykończysz. Zamiast myśleć o samobójstwie to pomyśl o dzieciach i o rozwodzie. Słyszałam o kobiecie z ciężką nerwicą ktora tkwiła w toksycznym związku, choroba przeszła dopiero jak jej mąż zmarł. Ty nie czekaj, poprostu zostaw łachmytę.

[nefri77]

Cristine Niestety nie wszystko jest tak proste jak się wydaje . Mamy dwójke dzieci z astmą , z córką miałam bardzo duże problemy po porodzie przez dwa lata - do pracy wracam dopiero teraz po 9 latach przerwy i to na pół etatu. Niestety nie utrzymam się finansowo sama i dzieci , do tego mieszkanie na kredyt i kilka innych kredytów . Nie mam gdzie pójść mieszkać a mąż się nie wyprowadzi . Do opieki nad dziećmi np.w razie choroby też nie bardzo mogę liczyć na pomoc najbliższych , a na opiekunkę niestety nie każdego stać . Tak w skrócie . Czasami mąż ma przebłyski normalności i niestety nie pozostaje mi nic innego niż dostosować się do sytuacji .

[Gość krystyna 3]

Witam serdecznie FRECIU Zyczę Ci zdrówka zdrówka i jescze raz zdrówka 100 lat kochanie Wybaczcie kochani że tak mało się teraz odzywam ale naprawde nie mam kiedy jeszcze do świąt mam wnusia u siebie bo troszkę chory i do przedszkola nie chodzi sprzątanie mi idzie jak krew z nosa zresztą co można zrobić przy dziecku nie wiem jak ja dam radę ze wszystkim jeszcze troszkę roboty mi zostało ale myślę ze jakoś się wyrobię nogi mi juz do dupki wchodzą nie te lata kiedy byłam pełna energi Pozdrawiam was kochani wszystkich bez wyjątku

[Gość Małgosia1990]

Witajcie moje żuczki kochane. U mnie noc koszmarna, pół nocy się przewalałam bo spać nie mogłam, a rano musiałam wstać do szkoły. Jutro już nie idę bo muszę mamie pomóc bo sporo roboty. Na moją siostrę mama nie ma co liczyć, bo dosłownie brak słów. Były mnie dzisiaj wkurzył:/ chyba czerpie z tego radochę no ale cóż niech się szczeniak gada jeśli go to podnieca. nefri kurcze ale fajnie że już masz większość zrobione. U mnie dopiero wszystko przed:/ A ja świąt nie cierpię;/ blehhh Iza na szczęście wieczorem tata pojechał i wykupił. Pół miasta zjeździł to wszędzie mu oferowano zamienniki. No ale udało się:) a z uśmiechem to u mnie coraz gorzej:( Freciu życzę Ci duuuużo zdrówka, żeby ta wredna nerwica poszła sobie od Ciebie raz na zawsze i więcej nie wracała:) Buziaczki kochana:* Krysiu no to masz pracowicie strasznie w tym roku:) Buziaczki kochana;* Dorotko moja a Ty gdzie się podziewasz?? Znowu wpadłaś w wir pracy??:)

[frecia3]

Witajcie ! Choinka juz u nas stoi jest naprawde duza i pachnie super. Palenie w piecu wychodzi mi uszami ,wiecie jak jest tam jakies 2 stopnie to okey ,ale jak jest tak zimno to musze bardziej pieca pilnowac zeby nie zgasło ,wiec co 40 minut ląduje w kotłowni. Dzisiaj dziewczynki maja klasowe wigilie ,a potem tyle wolnego ,mam nadzieje ze sie nie pozabijaja. Krysiu wez wnuka do pomocy ,razem dacie rade . Małgos fajnie ze pomagasz mamie ,super dziewczyna!

[nefri77]

____________________$$$ _____________________$$$$$ ___________________$$$$$$ _________________$$$$$$$ _______________$$$$$$$$_$$$$$$$$$$ ______________$$$$$$$$$$$$$$$$$$ _____________$$$$$$$$$$$$$$$ ____________$$$$$$$$$$$$$ ___________$$$$$$$$$$$$ __________$$$$$$$$$$ _________$$$$$$$$$ ________$$$$$$$$ _______$$$$$$$ ______$$$$$$ ______$$$$$ ______$$$$ ______$$$$ ______$$$_____$ $______$$___$$ __$$$$$$$$$$$ ___$$$$$$$$$ ____$$$$$$$$$ ___$$$$$$$$$$$$$ __$$$$$$$$$$$$$$$ __$$$$$$$$$$$____$ $_____$$$$ _______$$$ ________$ Małą gwiazdkę przed świętami Przyjmij proszę z życzeniami Może spełni się marzenie Białe Boże Narodzenie Lub, gdy przyjdzie Ci ochota Niech to będzie gwiazdka złota Bo, gdy spada taka z nieba Wtedy zawsze marzyc trzeba No, a jeśli tak się zdarzy, Że srebrzysta ci się marzy Możesz także taką zdobyć I choinkę nią ozdobić Gwiazda, gwiazdce zamrugała I choinka lśni już cała Naszych marzeń jest spełnieniem Bo jest piękna jak marzenie A pomarzyć czasem trzeba Każdy pragnie gwiazdki z nieba.

[Magda1989]

Witam Serdecznie ;-) Na początku NEWS - wczoraj Dagmarze oświadczył się chłopak... szczęśliwa napisała do mnie od razu smsa, a zaraz potem wstawiła zdjęcie pierścionka na nk, śliczny jest ;-) A u mnie... w niedziele przegrałam z nerwicą, tłum w kościele mnie przeraził, po kazaniu wyszłam, nie potrafiłam już wytrzymać, chociaż tak bardzo się starałam, mama ze mną wyszła... Dla mnie niedziela bez kosciola, to nie niedziela, nie wiem jak to dalej bedzie, tyle razy dawalam rade, ale w ta niedziele przegralam :( strasznie mi z tym zle bylo, strasznie, nawet nie chcialo mi sie nic pisac, z Malgosia pogadalam na gg i troszke mi ulzylo chociaz. A druga sprawa to mam problem z w-fem, mam strasznie niesprawiedliwą babe na studiach i szkoda mowic, aby na studiach miec jeszcze jakies problemy z w-fem, strasznie mnie to dreczy, meczy, ale moze jakos uda sie to *zalagodzic*. W domku juz posprzatane, firanki zmienione, okna pomyte, w tym roku Wigilia u Nas, wiec bedziemy miec z Mamcia duzo szykowania, ale ciesze sie na ta Wigilie u Nas... zawsze u babci byla, ale teraz do Nas wszyscy sie zjadą. Wczoraj byl u mnie moj chrzesniak, wazy juz ponad 5 kg, rosnie jak na drozdzach, cudowny jest, a jak sie usmiechnie, to od razu serduszko sie raduje ;-) Kochani, to tyle co u mnie, wlasnie korzystam z wolnego czasu i przepisuje prace na kompa, bo mam do oddania dwie wazne prace na po swietach... w ogole po swietach, to istny sajgon bedzie, mam na tydzien minimum 3 zaliczenia, oj bedzie ciezko, a przydaloby sie, aby z jakiegos egzmainku moze zwolnili hi hi, bardzo chcialabym juz drugi semestr, bardzo, moze plan lepszy dadzą... bo teraz to jest naprawde ciezko... Pozdrawiam Skarbunie ;-*

[majkak55]

witajcie zmagam sie z nowymi lekami i z potrawami swiatecznymi nie wiem co mi lepiej wychodzi mam nadzieje ze ze zmiana lekarza cos sie ruszy co dzien rano budze sie z mysla a moze juz nie ma leku i niepokoju i od razu wszystko to czuje wezme leki na swieta i chcialabym sie pokazac ze jest ok bede miala starsza siostre meza a ona nie rozumie jak mozna miec taka chorobe bo musi to byc psychicznie chory albo ktos kto sie piesci nie bede jaj zyczyla aby tego skosztowala niech jej bedzie dobrze ide bo gotuje kapustke i ziemniaki na pierogi trzymajcie sie udanych wypiekow i potraw dziekuje ci Izo za mile slowo I WAS WSZYSTKICH POZDRAWIAM

[Gość Małgosia1990]

Witam. Ja dzisiaj byłam troszkę na mieście kupić prezent dla mojej koleżanki. Wróciłam to musiałam się troszkę położyć bo nie mogłam sobie poradzić ze spaniem. Teraz biorę się za sprzątanie. Moja siostra ma wolne ale oczywiście siedzi na czterech literach i nic nie robi. A mnie mało nie rozniesie z nerów. Idę zrobić zapieknaki im. Madziu nie martw się w-fem:) przyjadę do Ciebie i babce raz dwa przejdzie:D zwątpi przy mnie we wszystko:D Talent to ja mam:D Fajnie że na Wigilii u Was tyle osób będzie. U mnie dawno takiej Wigilii nie było. Aż tęskni mi się za taką:( Ale niestety stare czasy już nie wrócą. Freciu czy ja wiem czy fajna ze mnie dziewczyna. Mama i tak będzie niezadowolona:(

[Magda1989]

Witam ciepło ;-) No to ładne święta będą - takie deszczowe... Nati, jak Twoja migrena? Mam nadzieję, że poszła sobie w zapomnienie... Dorotko, Iwonko, Krysiu, Freciu jak samopoczucia? :-) Nefri, a Ty jak sobie radzisz? Tak czytam Wasze posty i w ogóle dochodzę do wniosku, że jesteśmy ponad wszystko dzielne, każdy jest w różnym wieku, każdy ma inne zmartwienia, problemy, ale jedno Nas łączy... wiadomo o co chodzi... pozdrowionka ;-)

[frecia3]

Madziu ładnie to napisałaś. Dzis mam gorszy dzien ,juz zapomniałąm niektre objawy ,ale dzis dały o sobie znac ,ale walcze . Upieklam serniczek i juz ładnie pachnie . Nie bede skaładac zyczen kazdemu z osobna bo nie wybaczyłabym sobie gdybym kogos pominęla. Dlatego zycze Wam kochani wspaniałej kolacji w kazdej czesci Polski i za granicami również. Zycze siły do walki z nerwica ,samych pozytywnych mysli. Usmiechu ,radosci i zeby sie spełnily Wasze marzenia. Rozmowa moich dziewczyn w tej chwili . Wali cie? Nie chyba Ciebie ? Spadaj dziecko ? Ty jestes dziecko ? mamo ona mnie bije ,,,,, Uprzejmie prosze o adopcje mojej osoby na kilka dni po swietach ,moge cos posprzatac.... Miłych świat

[Magda1989]

Frecia, uwielbiam czytac Twoje posty, a w sczegolnosci, gdy piszesz o dziewczynkach i przytaczasz ich rozmowy hahahaha, agentki :D pozdrowionka, trzymaj się i nie daj się ;-)

[Gość krystyna 3]

Witam kochani moi Ja już ciasto popiekłam część już porobiłam dobrze że małżonek w domku to wnusia przypilnował bo o pomocy z jego strony nie było mowy miał zajęcie z wnusiem Jutro czeka mnie roboty jeszcze trochę wszyscy będą na kolacji wigilijnej więc będzie co robić Kochani życzę wam Zdrowych Pogodnych Swiąt zdróweczka wspaniałych prezentów pod choinką spełnienia marzeń i wszystkiego tego co sobie życzycie To już 3 święta z wami kochani oby było ich jak najwięcej Pozdrawiam was moi kochani wszystkich bez wyjątku ściskam was mocno Lame się z wami wszystkimi opłatkiem Nie wiem czy jutro dam radę zaglądnąć Buziaczki

[dagmarka222]

Wszystkiego dobrego kochani! Zdrowia , miłosci, błogosławieństwa narodzonego Jezusa, spełnienia marzeń oraz wszelkiej pomyslności!!! Prezpraszam ze mało pisze! Ale miałam małe problemy to z praca to ze zdrowiem itd....! Ale mam nadzieje ze moze sie wszystko jakos ułozy!:) kochani chłopak mi się oswiadczył:) Musiałam się pochwalic, ale Madzia już Wam powiedziała:) Ciesze się:):* Miłaych przygotowań! IOdezwe się póżniej:):*

[Gość Małgosia1990]

Freciu hehehehe skąd ja znam te teksty Twoich córek;) Chyba je kiedyś przerabiałam z bratem:D Chętnie Cię adoptuję i nie będziesz musiała sprzątać:) Dagmarko no to gratulację:) Wesołych Świąt kochane życzę Wam już dzisiaj bo jutro nie wiem czy dam radę wskoczyć na kompa. Kochane przede wszystkim dużo zdrówka i żeby nasza wredna koleżanka nerwica odeszła od nas na zawsze:* Hmm a ja dzisiaj zrezygnowałam z propozycji na sylwestra:(

[nefri77]

Ja już 15 dni biorę cloraxen i chyba zaczyna działać . Dziś mąż zadzwonił do swoich rodziców aby zaprosić ich oficjalnie na święta i oczywiście oni foch , no bo nasze dzieci zawsze w święta chore i oczekiwali iż mimo zapalenia płuc Viki to my przyjedziemy . Mąż życzył im wesołych świąt i walnął słuchawką . Ja po pół godzinie dzwonie do teściowej a ta odrzuca moje polączenia . Normalnie dałabym sobie spokój , ale dzięki tabletkom dzwonie i za czwartym razem odebrała i pyta po co dzwonie , no to ja grzecznie * dzień dobry mamusiu , chcę cie zaprosić na święta * i takie tam ble ble ble miło , grzecznie i dupolizactwo . Udało mi się ją troche ugłaskać , tłumacze że dopiero zmarła babka na zapalenie płuc . Mają się zastanowić i dać znać . Oczywiście to ja jutro po wigili znów zadzwonie i będę musiała złożyć oficjalne życzenia świąteczne i jescze raz dogłaskać . I tak prawie co roku . Ile jeszcze moje nerwy zniosą ? Po za tym zakupy zrobione , kilka potraw też i zamrożonych , chyba już dziś wieczorem ubiore z dzieciakami choinke . Dostałam od mamy wisiorek na szczęscie , ona dostała go od mojej siostry , a ta od jakiejś koleżanki które też go dostała od kogoś tam . Każdej przynióśl szczęście więc ja też czekam na swoje . Na razie nie wiem czy to wisiorek , czy cloraxen ale mam więcej cierpliwości do męża i od dwóch dni udaje mi się go odciągać od grania ( bynajmniej nie sexem bo mam okres ;-)) , rozmawiamy . Może to na święta zwierzęta też mówią ludzkim głosem ? Frecia ja też lubie czytać jak piszesz o córach , u mnie jest podobnie . Dagmarko gratuluje !!! Madzia z Małgosią wy pewnie cały czas pomagacie mamom w kuchni . Dorotka i Iwona coś milczą . Krysia , Nati a wy ? Ja nie wiem czy dam rade jescze przed wigilią usiąść więc kochane * Radosnych świąt Bożego Narodzenia, rychłego spełnienia każdego marzenia. Ciepła, wiary i życzliwości, życzę Wam łącząc wyrazy miłości* .

[frecia3]

NEfri tak sie ciesze ze cloraxen zaczął dzialac mi 7 lat temu zycie uratował. A z tesciowa ,kurcze ale zobacz facet ma wszystko gdzies to z reguły kobiety musza wszystko urabiac. Pamietacie jak kiedys wypiłam płyn do chłodnicy pisałam o tym wam ,dzis jak piekłam sernik do czaj nika wrzuciłam odkamieniacz ,a po południu trzasnęłam sobie z tym kawe ,naszczescie nie połknełąm ale zeby mam odkamienione na max. Bartek stwierdził ze chyba lubie takie płyny .

[dagmarka222]

Kochani dziękuje:):* Kurcze u mnie przygotowania na całego:) Kurcze dzisiaj wybiłam sobie rekę w łokciu;/ i byłam nastawiac:(

[ronin]

nefri77 skoro do tej pory nie wiedziałaś skąd twoje objawy nerwicowe to teraz już chyba wiesz co? lizać tyłek teściowej mimo tego że ona ma cię głęboko w d... e.Bezcenne dowody na super objawy nerwicowe które zapewne dopadną cię już jutro.Zacznij szanować najpierw samą siebie bo inaczej nawet prochy nie pomogą.ps a potem pokazują w tv starych ludzi, którzy skarżą się że dzieci ich nie odwiedzają nawet w domu starców.Teściowa pracuje dla siebie na samotność.

[Gość Nati]

Witam kochani Ja mam 3 dni wyjęte z życiorysu, a własciwie z tygodnia przedświątecznego, do dzisiejszego rana bolała mnie głowa, bołała, to za mało powiedziane..........bardzo bolała :( A teraz się nie mogę wyrobić, ale córka mi pomogła i nawet jakos idzie. Ciasta popieczone, sałatki zrobione, nawet galaretkę z nóżek zrobiłam :) Jutro jeszcze lepienie uszek, pierogów różniastych itd, wigilia jest u mnie bo mama nie najlepiej się czuje, będzie w sumie 7 osób, to nie tak duzo ale trochę przygowań jest. Dagmarko wielkie gratulacje ! Kiedy ślub ?? Freciu, ja nie mogę normalnie ! Ubawiłaś mnie z tymi płynami he he he, to można powiedzieć, że piaskowanie zębów masz gratis he he he :) Madziu dziękuję za troskę, już jest lepiej ale było fatalnie brrr, nie życzę największemu wrogowi migreny. Nefri, jak to dobrze, że lek zaczął działać, a tych teściów to masz dziwnych.......ale ja nie mam lepszych he he he. Tylko, że ja już się nie przejmuję nimi, * wyrosłam * z tego, na szczęście :) Kochani moi, to już drugie święta razem z Wami, aż się wierzyć nie chce, że to tak szybko zleciało. Dopiero składaliśmy sobie życzenia świąteczne, życzenia noworoczne a tu.......znów święta, czas goni nieubłaganie. Właśnie z tej okazji, z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim Wam, moi drodzy przyjaciele forumowi, moi kochani : ZDROWIA, MIŁOŚCI, SPOKOJU, CIEPŁA RODZINNEGO, ODROBINY ZADUMY, PIĘKNYCH PREZENTÓW, I DLA KAŻDEGO Z OSOBNA ŻYCZĘ SPEŁNIENIA JEGO PRAGNIEŃ. POZA TYM NAJPIĘKNIEJSZYCH, NAJWZNIOŚLEJSZYCH, RODZINNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA. Wszystkich Was razem i każdego z osobna mocno przytulam, tak mmmm, bardzo mocno :)

[robo4]

Ile Tusk przez Lecha szlochał, ile kobiet Golik kochał, ile Lepper się opalał, ile Misztal w disco szalał, ile Długosz będzie siedział, ile Rywin nie powiedział, ile wdzięku jest w Giertychu, ile wanien złupił Zbychu, ile Władek miał nadziei, że z Hausnerem sukces dzieli tyle zdrowia, pomyślności, szczęścia, ciepła i radości. wam wszystkim moi wspolnerwicowcy

[Gość Dorota W]

Witajcie skarby:) Ja ostatnio opuszczam sie z pisaniem ---coraz częściej mi się to zdarza ale po cichutku myślę ,ze teraz będzie juz coraz lepiej i zacznę żyć jak normalny człowiek:) U mnie przygotowania do świąt mają się ku końcowi. Szczerze mówiąc nie zostało mi wiele do zrobienia ale przyznaję ,ze nie żle dostałam w tym roku popalić Ze względu na stan zdrowia mamy oraz teściowej ( też nie czuje się ostatnio najlepiej) wigilię i obydwa dni świąt odbędą się w moim domu. Praktycznie zajęłam się wszystkim sama z odrobiną pomocy mojej męskiej części domowników. W sumie na święta będę miała 16 osób a to nie mało jak na jedną parę rąk. Oczywiście troszkę stękam ale nie jest żle ,opanowałam sytuację i sądzę ,że jak zwykle wszystko będzie ok. KOCHANI :) Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam z całego serca : -Miłości -Ciepła domowego ogniska -Zdrówka -Spełnienia marzeń -Sukcesów na polu zawodowym -Jak najwięcej uśmiechu na twarzy -Zasobnych portfeli -Dużo optymizmu -Cudownych prezentów pod choinką -Pociechy z dzieci -Samych pogodnych dni -Oraz wiele Łask Bożych Całuję Was mocno Nie przejedzcie się , zakładajcie ciepłe majtochy bo zimko za oknami no i pomyślcie czasem o Dorotce ,która często tęskni za Wami Pa moje skarby Odezwę się pewnie dopiero w pierwszy dzień świąt bo jutro chyba się nie da!

[Magda1989]

Odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości, odrobiny światła w mroku dzięki szczeremu uśmiechowi, radości w smutku dzięki ludzkiej miłości i nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju życzy Magda ;-) Wesolutkich Świąt Kochani i dużo zdrówka, bo to najważniejsze ;-*