Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Magda1989]

Elcia, strasznie mnie przestraszyłaś postem, rany :( Mam nadzieję, że nic aż tak strasznego się nie stało... Frecia - trzymam mocno kciuki!!! I czekam na relacje, ze wszystko bylo oki :) Dorociu, Krysiu, Nati, Małgosia, Iwonka - buziaki przeslodkie dla WAS!!! ;* A ja dzisiaj odpoczywam, jutro biore sie za pisanie referatu - jutro czwartek, wiec mam wolne, w niedziele mamy takie oficjalne odwiedziny u Szymonka, w grudniu chrzest i ponoc bede chrzestna, co oznacza kolejne spelnienie marzenia ;-) Buziaki WSZYSTKIM!!!

[Gość Małgosia1990]

Witajcie kochane. Przepraszam, że nie piszę systematycznie tak jak kiedyś ale raz to brak czasu a dwa chyba znowu zaczynam się izolować od ludzi;/ Nie mam ochoty na rozmowy z nikim, irytuje mnie towarzystwo innych osób. Jednym słowem wszystko mnie drażni. Madziu biedulko to się nacierpiałaś w weekend. No ale w ostatki sobie odbijesz:P Dorotko kurcze strasznie dużo na Ciebie padło ostatnio, ale miejmy nadzieję że teraz już wszystko będzie ok:) Krysiu dasz radę z kąpielą malutkiej:) Podobno tego się nie zapomina:P Iwonko kochana trzymaj się mocno

[frecia3]

Witajcie ! Na koncercie super z pocatku tylko było gorzej jak czekalam bo godzina opóznienia ,a tłum taki ze hej no byl moment ze chcialam uciekac ,ale dałam rade i jak zaczeli grac to juz było okey. Dziewczyny jeszcze rok w stecz nie było opcji zebym poszła na koncet ,a wczoraj bylam bez Bartka!!!To chyba fajnie? Dzisaij mam wolne zaraz zakupy i obiecałam wiki zrobic plakat na geografie .Trzymajcie sie !

[majkak55]

witam wszystkich serdecznie jak wasze samopoczucie u mnie bywalo lepiej patrze teraz jak rozrabia moja psina i szykuje ryz z jablkami ,u mnie najgorzej jest codziennie z rana zaraz po przebudzeniu juz zaczyna mnie lapac lek niepokoj siegam po uspokajacz i czekam jak puszcza ale to tak i nie dokonca bo caly dzien to odczuwam jutro ide do psychiatry ciekawa jestem co powie poprzednim razem dal mi do wypelnienia tabelke w ktorej wpisuje sodziennie jak sie czuje jest tam 20 pytan i do kazdego pytania sa punkty ,0,1,2,3,i wzaleznosci jak sie czuje to wpisuje ile punktow , nie pracuje po chorobowym zwolnilam sie z pracy i teraz boje sie czy nie zrobilam tego za pochopnie moze miedzy ludzmi predzej by mnie to puscilo no nic teraz nie ma co gdybac .najgorzej ze w tej chwili maz spi po nocce corka w pracy a ja nie mam do kogo ust otworzyc tylko wy mi zostaliscie i przeprasza ze was zanudzam swoja historia przeciez wy jestescie ze swoimi problemami i czasami jest wam ciezej odemnie ,juz koncze trzymajcie sie kochani

[majkak55]

mam pytanie do Dorotki we wczesniejszych postach pisalas o leku relamax czy ten uspokajacz ci wystarczal czy bralas cos jeszcze bo ja jem to jak cukierki a wyciszenia nie za bardzo

[Gość Elcias10]

Czesc kochane moje...wczoraj tak napisalam bo troche jestem w kropce.U mnie roznie raz lepiej raz gorzej ale daje sobie rade.Wczoraj wieczorem wyladowalam z mezem na pogotowiu mial wysoka goraczke i wszystko go bolalo.Okazalo sie ze to wirus grypy w poczatkowym stadium wiec nic groznego ale lekarz zapisal meza do tak zwanej grupy ryzyka.Pozatym dzieciaki ok,Dawidek zalicza juz przykazania z religi a Kacperek uwielbia swoja grupe w zerowce i pania przedszkolanke.Ja jak zwykle biegam bo na chodzenie szkoda czasu mam na glowie mnustwo spraw.Pozdrawiam i witam nowe osoby.Buziaki. Ps Krysiu gratuluje,Dorotka glowa do gory,Majkak55 tabletki to nie cukierki uwazaj,Freciu jestes dzielna i dzieki wiesz za co.

[nefri77]

Kochane , przepraszam że mało pisze ale mam galimatias . U mnie zmiany , postanowiłam złapać byka za rogi . Od stycznia staram się wrócić do pracy , nie wiem co z tego wyjdzie bo u mnie są zwolnienia grupowe , ale idę do dyrektora na rozmowę , a jest to bardzo duża firma . Viki postanowiłam zapisać do przedszkola , i pomimo iż było ciężko , po kilku rozmowach z panią dyrektor mała chodzi od poniedziałku , pierwszy dzień była wystraszona , ale od środy jest już lepiej - idzie chętnie . A oprócz tego przygotowania Konrada do komunii idą nie żle , przypominam sobie wszystkie modlitwy , już trzy ma zaliczone na piątke . Maluchy ( odpukać ) w porównaniu do poprzednich lat są zdrowi , podaje im tran i citrosept - może to ma dobry wpływ , ale nie chcę zapeszać . Moje samopoczucie różnie , jak staram się wyluzować jest dobrze , ale jak tylko coś mnie wyprowadzi z równowagi to pózniej wiele dni chodzę roztrzęsiona i zdarzają sie napady paniki i nerwicy . Ogólnie może być , staram się nie narzekać , oby nie było gorzej to będzie dobrze .

[nefri77]

Jutro jade na pogrzeb trenera Konrada . Facet 62 lata ( nigdy bym nie powiedziała ) rok walczył z rakiem , w sobotę umarł . Jedziemy z Konradem i może będzie więcej dzieci z naszej drużyny , bo tylko naszych maluchów prowadził do końca , byli jego ukochaną drużyną .

[Gość robo4]

czesc dziewczyny wlasnie sie dowiedzialem ze moj sasiad ,polak ma syna ktory spiewa w zespole disco toples .jakby nie patrzec to swiatowy czlowiek..jak mowil kargul w ostatni wekkend tak popilem, ze na drogi dzien do szpitala sie udalem tak mnie skrecalo w okolicy trzustki ze myslalem ze juz po mnie ,po wynikacg nic nie stwierdzili ale do dzis rzucilem palenie a o alkocholu nie chce slyszec to byl moj 1 taki dziwny kac ktorego jeszcze dzisiaj troszke czuje wypilem 2 litry wody w 2 dni . chyba sie staczam ;-9 narka

[Gość Iwona P.]

,,,Witam serdecznie))****.. ,,,,,U mnie dzis troszke lepiej z dziaslami,ale bylo fatalnie,bolalo jak diabli,,,, ,,,Poza tym nic nowego,,wczoraj mielismy z mezem 14 rocznice slubu,,co prawda nic szczegolnego nie szykowalam ,checi nie bylo,,przez ten moj pyszczek nawet nie mialam ochoty na nic,,,pojechalam rano kupilam kilka kawalkow placka i zrobilam kawke,,wieczorem pojechalam z bratankiem i Seba na stacje po paliwo,,w drodze powrotnej zaliczylam market Lidl,,,,,,weszlam z Seba i zrobilam sobie zakupy,nawet do kasy stala ,co do niedawna bylo to nie mozliwe,czuje sie taka szczesliwa,ze dalam rade,,,,,,Seba co chwile mi sie pytal,,,,mamus nie jest ci slabo,ja na to ,nie przeszkadzaj i nie pytaj wiecej.hiiiiiii,,,Kochane wiecie co...zrozumialam ,ze mozna pokonac strach,,,,,lek,,,,,tak naprawde to czego mozna sie bac????,,,wokol nas jest tlum ludzi ,,napewno ktos zwrocilby uwage na mnie jakbym sie przewrocila,haaaaaaaa,,nie pekam juz walcze codziennie z tym ,,ide do przodu,nie boje sie,,,,,,,,,moge powiedziec ,ze jestem soba i jestem dumna,,,,,,,,,,,che byc ta Iwona co kiedys,,,,,uda mi sie napewno,,,,i nie watpie w to,,,ze keidys sama pieszo pojde do miasta,,,, ...Frecia...super ,ze dalas rade na koncercie,,jestem z ciebie bardzo zadowolona ,,,,glupie nakrecanie sie na bok i do przodu,,,,,,pozdrawiam.. ,,,Nefri,,,ciesze sie ,ze myslisz tez o sobie ,,praca daje duzo satysfakcji,,,zawsze miedzy ludzmi sie jest....pozdrawiam.. ,,,,,Elciu...kurcze niech mezus uwaza na grypisko,,,,pozdrawiam.. ,,,na tym koncze kochane,,musze z bratam jechac na wies,,,napisze po powrocie,,,,,,,,,buziolki...

[frecia3]

Witajcie! Nefri fajnie ze sie odezwałąs ,jak małą masz wprzedszkolu to masz troche czasu dla siebie.z Nie napisałs tylko jak maz ?Ja tez stale jakies treningi teraz na hali ,dwa razy w tygodniu. rRobo ja ci przypomne o tym alkoholu w sylwestra ,nie no jak kazdy facet moj tez po kacu obiecuje ze nigdy wiecej ,ale to tylko chwilowe. A za rzucenie papierosów bede trzymac kciuki .I zdrówka zycze ,a swoja droga po co tyle tego alkoholu nawiozles do domu ,?????

[robo4]

freciu alkohol zawsze przywoze ,azeby koszt przejazdu sie zwrocil tzn zazwyczaj sprzedaje ja dla moich przyjaciol z litwy i rosji ,oni zawsze sa spragnieni ale ostatnio chcialem zaszalec i nie zdalem sobie sprawy za czas leci i juz nie jestem mlodziencem i tyle juz nie wleje co kiedys najwazniejsze wyciagnac wnioski i ..... .....na swieta miast 2 litry,litrowka sie uraczyc ;0 pogoda tu mrozna od przyjazdu z kraju 10 c mrozu trzyma ale o dziwo jeszcze snieg nie spadl czuje w kosciach ,ze jak spadnie to drzwi wejsciowych nie otworze . kiedys mi sie to zdarzylo i musialem oknem wychodzic by drzwi odsniezyc z dachu sie duzo zsunelo ale w koncu skandynawia ,nie ma sie co dziwic dzis mam kryzys nikotynowy ale gdy rano wlaczylem poranny program i uslyszalem o dniu bez papierosa,uznalem to za znak,ze tym razem mi sie uda puki co ,4 dni bez tego dziadostwa w ustach pozdr

[Gość Dorota W]

Dla żaby ========== Wszystkiego naj!!! …………… ( …… ( ……( …… ( …………… () --- () --- () --- () …………… || -— || — || — || ………… .{*~*~*~*~*~*~*} ………@@@@@@@@@@@@@ …… { ~*~*~*~****~*~*~*~ } … . @@@@@@@@@@@@@@@ … .{*~*~*~* W DNIU *~*~*~*} …{ *~*~ URODZIN 100 LAT ~*~*} …{ ~*~*~*~*~*~ *~*~*~*~*~ } …@@@@@@@@@@@@@@@@@ ……………… … )---------( ………… ____ ,-----------, ___ …… … /_________________ STO LAT STO LAT STO LAT

[Gość malenka]

witam kochani! dawno sie nie odzywałam ale naprawde nie mam czasu pracuje do 20 a w czorj jak wróciłam to prawie płakałam z bólu nóg chyba na zmiany pogody tk bolą az chodzic nie mogłam zdrowie tez takie sobie kaszel dalej sie utrzymuje ale jakos sobie radze,mąż i dzieci nie narzekaja na zdrowie to jest ok w pracy po staremu ostatnio nawet jest dosc ciepło w pracy kaloryferki ciepłe co mi najbardziej teraz doskwiera to prawy pośladek tydzien temu dostałam zastrzyk byłm na pogotowiu z bólami menstruacyjnymi znowu taki okropny atak i dopiero teraz wyskoczyła mi ogromna gula i boli az ciągnie do biodra rozmasowuje to ale boli okropnie a reszta po staremu pozdrawiam wszystkich i pamietam o was kochani pa

[majkak55]

witam serdecznie wszystkich dzisiaj mam wizyte u lekarza jade do niego okolo 25 km autobusem gdzies kolo poludnia w zwiazku z ta wizyta juz sie gorzej czuje wybudzilam sie wczesnie i nie moglam juz zasnac wzielam afobam ale on cos nie uspokaja mnie tak do konca czy tez tak macie ze przed wizyta czujecie sie gorzej i czy jest silniejszy uspokajacz od afobamu prosze napiszcie a ja ide sie pomalu szykowac bo nie wiem czy wspomnialam ze mieszkam na wsi i do lekarza jest ponad 25km dzieki za odpowiedzi pozdrawiam sedecznie

[nefri77]

No właśnie mało tego czasu . Rano mała do przedszkola , wracam , onrad śniadanie , pózniej do szkoly ( do końca roku wole żeby się wyspał bo jak zacznę pracować to będzie poza domem od 8 rano do 7 wieczór ) zakupu ,bieganie po mieście żeby pozałatwiać wszystkie sprawy i powrot wiki z przedszkola konrad treningi i tak wieczór mnie zastaje . Mąż jak było tak jest , staram się o tym nie myśleć bo zaczynam świrować . Mieszkamy razem i to na tyle . Całuski , zaraz muszę się zbierać na pogrzeb , boję się że się rozkleje a nie wypada , nie jestem rodziną - takie sytuacje zawsze wyciskają mi łzy z oczu .

[Gość krystyna 3]

Witam kochani ja tylko na chwilke nie mam czasu nawet w domu obiadu ugotowac jestem prawie cały dzien u córki ta mała ma kolkę masakra padam z nóg córka też Pozdrawiam Wybaczcie ale naprawde nie mam czsu pisać nie zapominajcie o mnie buziaki

[Gość Iwona P.]

,,,,Witam serdecznie))**. ,,,Co prawda jest juz pozno,ale nie moge spac,wiec wlaczylam net,,,u mnie super,samopoczucie wspaniale,,zapalenie dziasel minelo,nareszcie,,,,wiecie co,jestem pod wrazeniem samej siebie,,wczoraj(piatek) bylam z ciocia w lidlu,,9ta ciocia co miala raka zoladka)chciala jechac na zakupy,,dobrze sie juz czuje ,,sama nawet idzie do sklepiku u nas na osiedlu,wiec pojechalysmy,,seba rowniez z nami,,,,,,,jadac w strone miasta byl okropny korek,ale to pestka dla mnie,haaaa,,jak juz dojezdzralismy do lidla,,moj synek mowi......mamus zobacz ile jest samochodow,napewno w srodku tlum ludzi.ja na to ,,,,,,,,,daj spokoj z ludzmi,niech sobie beda,,,,,,,,,kurcze nawet przez mysl mi nie przeszlo,,,,czy dam rade,nie myslalam wogole,,weszlam i wzielam wozek i wrzucalam do niego zakupy,,,owszem ludzi duzo,ale nie patrzylam na nich hiiiiiiii,,,zrozumialam ,ze najlepiej nie nakrecac sie ,,,czy dam rade,nie zrobi mi sie slabo,,,,,,,,mam to gdzies ,,,w drodze powrotnej do domu weszlam na cmetarz,,podpalilam mamie znicz,,pogadalam i super,,,,Boze jak ja sie ciesze ,ze jestem samodzielna ,daje rade kazdego dnia,,, ,,,,Dzisiaj o 18.00 jade na pokaz sprzetu rechabilitac,,,mam nawet do odbioru czapke ,bo szalik mi juz przyslali,jade^^^^^... piernicze,,hiiiiiiii,,mietusy i butelke mala wody w plecaczek i pelny luzik......wychodze do ludzi,,,,,,,,,,, ,,,,,Krysiu kochanie nie zapomnimy o tobie,,ty teraz jestes potrzebna coruni i malej,,,,,,jak tylko znajdziesz chwilke czasu napisz cos,,pozdrawiam,,pa.. ,,,,Majkak55 kochana napisz czy dalas rade jadac autobusem,,,,,jak tak u lekarza,,pozdrawiam..pa.. ,,,,Nefi..kochanie ,,jak po pogrzebie,,,dalas rade..pozdrawiam.pa. ....Malenka,,kochana ,nie sa mi obce ,,te gule po zastrzykac,ja do dzisiaj mam twarde miejsca i nawet rozcieralam smalcem i tak nie zniky,,,na zmiane pogody mnie mocna rwia,ale mozna przezyc ha,,,,pozdrawiam,,pa,, ,,,,,no dobra ,ide juz spac,,mezus mnie wola,,,hmmmmmmmmm,,co moze chciec haaaaaaaaaaaa,,dobranoc kochane moje ,,,,,,

[frecia3]

Iwonko tak sie ciesze ze jestes taaaaka dzielna .Zobaczyłam o której pisałas posta ,no nie 1,01 jak mój maz cos ode mnie chce to musi sie zmiescic do 22.hihihi a wy takie nocne marki .Zaraz jade na turniej ,ale dzis tylko 10 druzyn wiec kolo 15 sie skonczy ,ale trener nie mógł i dzis mój bartek go zastepuje rano sie usmiałam jak sie szykował ,ach faceci..... Robo za ciebei trzyamam kciuki jesli chodzi o papierosy

[Gość Nati]

Witajcie kochani Nie pisałam ostatnio bo : po pierwsze, nie miałam czasu po drugie, samopoczucie takie a nie inne :( po trzecie, zwyczajnie mi sie nie chciało, zresztą nic mi się nie chciało :( po czwarte, ............a tego już nie będę pisać.......... Ale koniec biadolenia, jest jak jest. Dzisiaj mam wolny dzień, jutro mam dzień wyjazdowy ale mam nadzieję, że będzie to miły dzień, tak bym chciała przynajmmniej :) Kochani czy Wy wiecie, że już za miesiąc prawie święta !!! Jak ten czas szybko leci, niedawno składalismy sobie tutaj życzenia świąteczne, noworoczne , a tu już mija rok....... Mam nadzieję, że będziemy dalej razem na tym forum, oczywiście w zdrowiu, dzieląc się swoimi problemami i radościami.......... IWONKO napisałam Ci na gg życzenia z okazji rocznicy slubu i nic nie odpisałaś, to do Ciebie niepodobne...........chyba masz coś z gg, napisz czy dostałaś tą wiadomość. Bradzo się cieszę Iwonko, że tak sobie doskonale radzisz, brawo kochana !! Freciu ja też chodzę wcześnie spać, 23 to już max :)) My, jak wychodzimy rodzinnie, to czekamy z córką na męża zawsze ! My się zdążymy zebrać a mój mąż jeszcze się szykuje :)) a mówią, że kobiety się tyle zbierają , ech.......... Krysiu, jesteś wspaniałą babcią i mamą :)) A my o Tobie nie zapomnimy, rozumiemy, że nie masz czasu ale od czasu do czasu zdaj nam relacje jak tam wnusia się miewa :)) Dorotko, współczuję Ci, że masz tyle pracy ale masz rację, ze zanim nowa osoba się wciągnie to poprzednia wróci po macierzyńskim...........No chyba, ze znajdziesz osobę już z dużym doświadczeniem w tym kierunku to może sie udać. A po za tym jak Twoje samopoczucie Dorotko ?? Madziu szkoda, że nie wyszło z imprezą, ale nie martw się nastepnym razem bedzie duuużo lepiej, dasz radę i będziesz się świetnie bawić :) Justynko z Ty gdzie sie podziewasz kochana, nic nie piszesz na forum, dobrze, że rozmawiamy na gg bo już bym sie martwiła o Ciebie, a tak wiem, ze jest w miarę dobrze po lekach. Elcias, Nafri, Maleńka dobrze, że jakoś sobie radzicie w tym pokręconym, zabieganym zycie. Nefri wielki szacun, ze się zdecydowałaś iść do pracy, myślę, że to bardzo dobra decyzja. Majkak55 to faktycznie masz kawał drogi do lekarza, ale dobrze, że nie musisz jeździć tak czesto. Napisz co powiedział lekarz na wczorajszej wizycie. A co do pracy to sama wiesz kochana najlepiej jak się czujesz, czy dałabyś radę pracować. Każdy jest inny, jednemu praca pomaga ( mi ) a innym nie bardzo, także trudno stwierdzić. Na pewno kontakt z ludźmi jest bardzo ważny ale nic na siłę. Robo, mój mąż ( palił 2 paczki dziennie, niestety ) od dwóch tygodni pali e-papierosa, powiem Ci, że to działa. Nie truje się smolistymi, nie śmierdzi, nie musi być izolowany hi hi hi i mam nadzieję, że pomału, zmniejszając dawkę nikotyny nawet e-papierosa nie bedzie palił. Jak byś nie dał rady rzucić zwyczjnie to polecam. Małgosiu, Dandy, wszystkie pozostałe dziewczynki serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia.

[robo4]

....jestem.... freciu dzieki za otuche,puki co dzisiaj 6 dni bez cygarka jest dobrze przedwczoraj strasznie mi sie chcialo palic ale kupilem5 kl klementynek i 1 kilo wedzonego lososia oczywiscie norweskiego ;-0 ,,tu przed swietami zawsze ceny spadaja .za kilo dalem 50 koron czyli 25 zl , w polsce jak dobrze pamietam to za 100 gram 10 zl placilem i jak mnie kryzys scisnie to sie obrzeram i jakos narazie to dziala droga natii e papierosa kupilem na wakacjach, na poczatku bylo ok ale po jakims czasie dyfuzor ktory robi pare zaczyna wydzielac bardzo nieprzyjemny swad ,jakby palonej waty a zakupilem tyle wkladow nawet o smaku coli,czy wisni.teraz stoi nieuzywane ale moze po prostu kupilem gorszy model ogolnie to mysle ze jak chce zucic to po co sobie udawac ze sie pali chocby e cygareta moj sposob to w kieszeni paczka lm ów czyli wiem podswiadomie ze mam fajki pod reka byle by ....nie palic;0 kochane dziewczyny jakby co to jutro tydzien minie bez cygara widze ze zrobilem sie troche monotematyczny to moze cos z innej beczki.. wykryto lek na nasza nerwice !!!!!!!!!!!! jest nia norweska depresja zimowa;0 choc nie jest niczym wspanialym ,przynajmiej tak czesto nie boli jak ..wiecie co pozdrawiam i zycze udanego weekendu

[Gość malenka]

witajcie kochani u mnie dzis cieplutko wiosna przyszła hahaha a 2 godziny temu wróciłam z pogrzebu wujka mojego męża zmarł na raka az mam dreszcze jak pomysle cała rodzina u mojkego męza jak ktos umiera to na raka albo płuc albo w głowie maja to dziadostwo:((( ale tez miał juz swoje lata i co dziwnego nie meczył sie tylko dwa dni przed smiercia bardzo bolały go rece i nogi sekcja wykazała rak płuc z przerzutami,... reszta po staremu mam dzis i jutro wolne to moze jutro pospie i troche naładuje akumulatory na nastepne tygodnie bo juz teraz nie dostane tak szybko wolnego a jeszcze pokasłuje i dusi czasami ten kaszel mam nadzieje ze przejdzie pozdrawaim wszystkich i zycze spokojnej nocy pa

[Gość Iwona P.]

,,,Witam)** ,,,,U mnie dzis tez pogoda byla super,,typowa wiosna,, ,,Ja chwilke temu wrocilam z pokazu poscieli,oko nacieszylam ,dostalam polarowa czapeczke i bylo super ,do poki nie wrocilam do domu,humorem mi sie popsul.mezus pije z szwagrem,,,,,,,,ma u mnie przechlapane jzu,zamkne dzwi i niech spi na dworze,,,,, ,,,,Nati kochanie nic nie dostalam na gg,,,ja mam te nowe i chyba nie dochodza wszystkie wiadomosci,,,,,,,podaje ci moje gg,,,,,15578974,,,,,,,napisz . ,,,,Freciu kochanie nic nie bylo (bara,,bara) o 1.01,,mialam poprostu wylaczyc net,a dzis juz ma u mnie przechlapane,,,,,,,, .....Malenko kochana wypoczywaj na zapasik juztro,,hiiiii,,,ja tez juztro lezaczkowac bede po obiedzie .... ,,,,,nie mam juz nastroju na pisanie kochane moje,,,jak jestem zla ,to nic mi do glowy nie wchodzi,,,przepraszam..pozdrawiam.paaaaaa...

[Gość Małgosia1990]

Witam. U mnie ostatnio ogólny brak czasu. Szkoła dom nauka i angielski. A teraz dojdzie mi jeszcze dodatkowa matematyka bo się zapisałam. W tym tygodniu mam próbne matury z OPERONEM. Zobaczymy jak mi pójdzie. W sumie to chciałabym żeby już był czerwiec i żeby było już po wszystkim:P No a moje samopoczucie średnie chyba mnie przeziębienie bierze bo katar mnie męczy bleh. Wczoraj była śliczna pogoda u mnie, słoneczko jak na wiosnę i ciepełko:D Dzisiaj znowu muszę ślęczeć nad książkami bo jutro mam sprawdzian na dodatkowym angielskim a trzeba mieć 60% żeby zaliczyć:/ troszkę sporo no ale cóż zawyżają próg % żeby lepiej się nauczyć i maturę zdać. Życzę wszystkim miłej niedzieli:)

[Gość Elcias10]

U mnie lipa w piatek bylam na zabiegu u ginekologa wiecie problem z nadzerka potem zanioslam rachunki do zeasa i wrocilam do domu.Bylam zadowolana ze to koniec tyg i moge spokojnie przelezec weekend tak kazala ginekolog a tu masz nic z tego wyladowalam na policji i nerwow masa.Boze ale mam zasrany zywot.A na dodatek ja nic nie jestem winna.Ale nie wiem czy moge tu o tym pisac.Pozdrawiam was i trzymajcie za mnie kciuki.