Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Magda1989]

Witam!! Kochane, to dziwne, ale mam ostatnio jakieś życie w biegu :) Ale to chyba dobrze :) Dzisiaj pożyczyłam od kuzynki nagranie z wesela na którym w lipcu byłam, niedawno skończyłam oglądać, aj miło się wspomina i nawet mnie widać co raz :P Ale troszkę i wracają wspomnienia mojego zauroczenia z którym, to byłam na tym weselu, ale... Wczoraj niby dzień wolny, ale byłam w mieście, musiałam zrobić zakupy, bo babcia mi dała prezent, więc musiałam coś nowego zakupić :) A potem byłam u bratowej na kawusi, pokazała mi wszystko, co kupili już z bratem dla juniorka :) Same piękności, no buzia się uśmiecha jak to wszystko oglądałam :) Ajjj, jeszcze dwa tygodnie, ale u Nas w rodzinie, to już taki czas wielkiego oczekiwania :) Aby wszystko było dobrze i zdrowy niunio... W weekend zabiore się w koncu by napisać Ci DOROCIU co będzie mi potrzebne, chcę jak najszybciej to napisac i Ci przesłać, abyś mogła już kiedy Ci będzie najlepiej napisać to :) Wiec postaram się w końcu teraz przybrać :) Na uczelni, to latanie do biblioteki też ciągłe, wiecznie coś trzeba kserować, referaty przygotowywać, ale to i dobrze, jest zajęcia, nerwica trochę schodzi na boczek. Nawet nie mam czasu myśleć o tym co zawsze, czyli, że brak drugiej połówki - i dobrze, jak to moja koleżanka mówi, zobaczysz Madzia, dobrze, że nie myślisz, nie czekac, nastanie wielkie bum i wtedy będzie się działo, hmm... kto to wie, widocznie mam czekać ;P Pogoda okropna, szczególnie w środę - cały dzień chodziłam po uczelni w mokrych skarpetkach, nie wiem czemu, ale w sumie tyle wody wszędzie było, to botki mi przemokły, aj straszne te dni, chodzę na zimowo ubrana i czuję się jak misiek, bo tak naubierana, aj, wolę jesień, wiosnę, mam nadzieję, że sprawdzi się to iż od poniedziałku ona powróci, w końcu złota jesień bywa też piękna :) A zdjęcia jeszcze piękniejsze, bo obiecywałyśmy sobie z koleżanką, że wybierzemy się do parku na taką sesyjke :) Kochani, u mnie to chyba tyle... mało piszę, ale kompletnie nie mam kiedy teraz, ale weekend, więc chwila oddechu :)) buziaki!!

[Jagoda65]

Cześć wszystkim. Iwona P- wiesz, jak miło czyta się to co napisałaś , wreszcie trochę optymizmu. Mam nadzieje , że impreza się uda , abym ja tylko dała radę....... To narazie . Pozdrawiam wszystkich nerwusków.

[Gość Małgosia1990]

Madziu mi też bardzo brakuje drugiej połówki:( Chyba nie jest mi dane być szczęśliwą z kimś:( Darzę w prawdzie uczuciem jednego chłopaka ale co z tego skoro on kocha inna, a ona nie odwzajemnia jego uczucia. Boli mnie jak on cierpi z tego powodu:( A jeszcze ona przed wczoraj została potrącona przez autobus, nic jej się nie stało oprócz połamanej ręki i siniaków i ten teraz dzień w dzień po pracy lata do niej i siedzi u niej dotąd aż ona zaśnie. Ahh może to ich do siebie zbliży i on będzie w końcu szczęśliwy.

[frecia3]

Witajcie kochani!!! Iwonko napisz mi co to za herbatka no jakiej firmy i czy w sklepie czy aptece jej szukać? Madzia zalatana jestes ,ale to i dobrze .Dorotko Golota czy Adamek ,??? Wiem ze jestes pewnie tez zmeczona cała sytuacją ,ale pewnie boks obejrzysz!!! Pozdrawiam mocno ,trzymac sie kochane.

[Magda1989]

Iwonko, a samopoczucie na razie oki, odważyłam się na imprezkę, tak jak widziałaś na fotkach ;) Po powrocie miałam lekkie nerwowe objawy, ale... olałam je, tym bardziej, że udała się impreza grupowa :)) Trzymam za Ciebie Iwonko z całej siły kciuki, niech ta nerwica już nie wraca, a każdy dzień był jeszcze lepszy od poprzedniego, czego tak naprawdę życzę też wszystkim na tym forum i sobie też! :)) Małgosia, a masz na myśli Łukasza? No to musi boleć... rozumiem, ja to się przyzwyczaiłam, że jest jak jest, niekiedy tylko dopadało mnie zauroczenie, chyba takie porządne to miałam z dwa, a może trzy razy w życiu, ale... jest jak jest :D :P Na szczęście to nie miłość... Dużo zdrowia mamie!! Nati, zdolna bestyjka z Ciebie, tapetke położyłaś, swoją drogą musi ciekawie wyglądać ten pokój :) U mnie na ścianie wiszą anty ramki i tam różne zdjęcia ze znajomymi, które co raz wymieniam, jak coś wywołuje i w pokoju też mam w ramkach dużo zdjęć, uwielbiam to :) A Twoja córka robi zdjęcia krajobrazom, przyrodzie?? Wspaniała sprawa :) Dorotko, co u Ciebie?? Freciu, buziaki!! ;*

[Ewa26]

Hej! Brrr... ale zimno, normalnie minusowa temperatura, szok w pazdzierniku taka pogoda. juz wszystkie zimowe ubrania przywiozłam od tesciowej, bo niestety mieszkam z mezem w jednym pokoju i juz zaczyna nam byc coraz bardziej ciasno wiec czesc rzeczy trzymam u tesciówki. Dzisiaj byłam z mamą na zakupach w markecie i w galerii, bylo bardzo duzo ludzi i czułam sie tak średnio, ale za to kupiłam sobie buty na zimę, mama tez kupiła sobie takie same he he he, takze jakos ten dzien zleciał. Jutro sobota, moze pojade na budowe moje kwiaty podlac, bo pewnie juz schną.martwi mnie to, ze juz sa mrozy a nie mam tam do konca zamontowanego ogrzewania i sciany szlak trafi. jejku same problemy z ta budowa, czuje sie tak obarczona, ze nic mi sie nie chce. to chyba ponad moje siły, chyba za młoda jestem na budowanie, urządzanie itd. Antybiotyk koncze a poprawy nie ma, dawno nie byłam taka zasmarkana :) katar od prawie dwóch tygodni, no nic ale w koncu kiedys musi minąc.

[Gość Małgosia1990]

Madziu nie chodzi o Łukasza. To już zamknięty rozdział w moim życiu. Kochani u mnie fatalnie:( Dzisiaj muszę iść do psychiatry bo lek mi się skończył a nie wiem czy bez niego dam radę:( Tak wszystko mnie boli w sercu, w środku:( Łzy cisną się do oczu, nachodzą głupie myśli...ahh:(

[Gość just_y]

a dzis wzielam pierwsze pol tabletki paromarck*u... odwlekalam tom jak moglam, ale coz. najwyzej po jakims czasie go zmienie, jak bedzie bardzo zle. wizyte mam za miesiac (nawet nie, bo 10 listopada), to chyba tyle wytrzymam ;) pogoda faktycznie nie nastraja optymistycznie :) zabieram dzieciaki i brykne sie po zakupy na bazarek. cos na obiad... ale mi sie chce! :P jestem zmulona i niewyspana. hehe ... kolejny pozytywny post! :D

[Gość just_y]

aha, moja pani ginekolog kazala mi odstawic pigulki. powiedziala, ze nie dosc, ze oba leki znosza nawzajem swoje dzialanie i jakos tam wplywaja na mozg, to jeszcze watroba mi wysiadze :) tak wiec modle sie, zeby nie bylo wpadki, az nie uzbieram tysia na wkladke :D

[katarzynaaa]

Witojcie kochane sloneczka oj faktycznie pogoda kiepska, i malo nastrojowa ale mam nadzieje ze dzisiaj nic mi nie popsuje nastroju, bo w koncu wzialam sobie wolne:) , justysieu jestem na gg :)

[Gość just_y]

właśnie wróciłam do domku ze spaceru. moj nr to: 5132243 kasiu, odezwij sie :)

[Gość just_y]

ps. ale mi niedobrze... :( to po tym świństswie chyba. co to za gówniane leki, że mają tyle skutków ubocznych?????!!!!!!

[katarzynaaa]

justynko cos mi cholerstwo sioe rozlacza caly czas, jetem na czacie wroclaw wp, wiec jak masz ochote to zapraszam

[frecia3]

WITAJCIE ja juz od rana na meczach ,ale dzis zwyciestwo wiec sie cieszymy. Just y ja taz miałam paromerc i tez mi było niedobrze to trwalo kolo 8 dnipotem minęlo,ale wciaz chciało mi sie wymiotować. U nas tez szaro i zimno ,mam nadzieje ze wróci jeszcze złota jesien. Odpoczywajcie kochani ,trzeba zebrac siły na nowy tydzień

[frecia3]

Nati czy ty masz dzisiaj urodzinki ,jesli tak .... To zycze ci kochana WSPANIALYCH ksiazek do czytania .... Zeby ci zaden kwiatek w ogrodzie juz nie zmarzł..... Zeby migreny omijaly twoja głowę ... Zeby nerwica sobie poszła w dlugą.... Zebys miała wiele powodów do usmiechu.. No i sto lat kochana,

[Magda1989]

Dla Nati!!! :)) Dzisiaj wielka jest nowina Urodziny ma Grażyna (jak się nie mylę) :))) O rok starsza dzisiaj jest Więc Jej życzę all the best! Zdrowia szczęścia pomyślności Niech radość w Twym sercu gości Dużo prezentów, pogody ducha I uśmiechów od ucha do ucha Życzeń osobiście Ci nie złożyłam Więc ten skromny wierszyk Ci posyłam Ja Ci powiem jeszcze tak; Żyj Ty więcej niż 100 lat :))) ;*** ;*** ;***

[Gość just_y]

to i ja skladam zyczenia... nati - sto lat i wszystkiego, o czym tylko zamarzysz :) freciu... ale to malo pocieszajace... ;P czytalam gdzien na innym forum o paromercku i na 10 osob chyba jedna byla zadowolona. reszta miala same skutki uboczne. mi tez sie chce wymiotowac, a wzielam tylko pol tabletki... moze sie przyzwyczaje. ale kanał. hehe... aż mi się nie chce w to wszystko wierzyć! :D

[Gość ewcia]

Witam, ja też boję sie nowych leków - chyba to typowe dla nerwicowców, też sie naczytałam i lek leży i czeka az mi przejdzie i go łyknę, tez napisali że wymioty, mdłości to ma więcej osób niż 1/10 więc strasznie sie przestraszyłam i dojrzewam do wzięcia leku....no co za masakra! Dziś dzień ok, nawet byłam w markecie ale nie sama bo tak bym nie dała rady mama mi towarzyszyła jak zobaczyłam kolejke do kasy to już mnie słabość dopadła ech dobrze ze mama była ech! z reguły unikam takich dużych sklepów. Teraz wieczór kąpiel i jakiś film - miłego wieczoru kochani, spokojnej nocy :***

[Gość Małgosia1990]

Byłam u mamy dzisiaj, średnio się czuje, wymiotuje po narkozie. Później poszłam ze sobą do lekarza, po leki. Mówiąc szczerze gdyby nie to że skończyły mi się leki to wcale bym tam nie szła do niego. Na rozmowy też nie miałam ochoty z nim. Wogóle nie mam ochoty na rozmowy z nikim:(

[katarzynaaa]

Nati - sto lat albo i wiecej duzo szczescia i radosci pozdrawiam wszystkich, justy jak sie czujesz?

[Gość Iwona P,]

zyczenia urodzinowe dla ,,Nati;;;;; ,,,Z OKAZJI URODZIN : ----------------------------- W dniu tak pięknym i wspaniałym życzę Tobie sercem całym zdrowia, szczęścia, pomyślności, sto lat życia i radości. Być może masz i inne życzenia, więc też życzę ich spełnienia. Wszystkiego najlepszego.... By się spełniły Twoje życzenia By się ziściły Twoje marzenia By uśmiech często gościł na Twej twarzy Byś zdobyła w życiu, szczyt swoich marzeń Wszystko co chciałabyś By się zdarzyło Wszystko czego pragniesz By Twoim było . *Niech Ci słońce jasno świeci, niech Ci życie słodko leci, niech pogodnych Twoich oczu żaden smutek nie zamroczy. Niech Ci kwiatki się kłaniają, wszyscy ludzie niech kochają.

[Gość Nati]

Witajcie kochani :) No tak mam dzisiaj urodziny, ale ta nie ma się czym chwalić :)) I znów o rok starsza :(( Moi kochani rozczuliły mnie te zyczenia od Was, Freciu, Madziu, Kasiu, Justynko, Iwonko, bardzo, bardzo ,bardzo serdecznie Wam dziękuję :)) Jesteście naprawdę kochane, duże buziaki dla Was. Moich najbliższych na urodzinową kolację zapraszam jutro, ale już dzisiaj dostałam życzenia i prezenciki. Troszeczkę się pochwalę, od męża dostałam piękny szlafrok w malinowym kolorze, od córci staniczek Triumpha, od rodziców stare świeczniki ( mam na punkcie staroci bzika ) i na razie tyle. Jutro będzie tort, kolacja i przyjedzie synek, z czego cieszę się najbardziej :) Dzisiaj też miałam miły dzień, fajnie, że pojawiają się w życiu również takie fajne momenty, bo tych niemiłych i tak jest sporo. Jeszcze raz bardzo dziękuję za życzenia, spowodowały, że jest mi bardzo ciepło i przyjemnie na sercu :) Życzę wszystkim dobrej nocki i pięknych snów.

[Gość Małgosia1990]

Witajcie. U mnie fatalnie. Wczoraj wieczorem mamie się pogroszyło:( Źle jej było oddychać, wymioty i bała się że umrze. Zaraz zjem śniadanie, pójdę do kościoła i polecę tatę podmienić.

[Gość krystyna 3]

Witam kochani NATI Wszystkiego najlepszego z okazji Urodzin zdrówka i jeszcze raz zdrówka wszystkiego tego co się szczęściem zwie STO LAT KOCHANA

[Gość krystyna 3]

U mnie kochani po staremu jakoś się trzymam teraz tylko czekam aż córunia urodzi A poza tym choróbsko raz się odzywa raz nie ale w sumie staram się tylko jak mogę żeby nie myśleć A wnusia będzie miała na imię Amelka Małgosiu 1990 Nie martw się kochana tak to jest po narkozie ale na pewno mamusi wszystko minie i szczęśliwie wróci do domku Pozdrawiam serdecznie Pozdrawiam was kochani wszystkich serdecznie ściskam was mocno