Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Jestem nowa na tym watku ale chcialam zapytac, bo piszecie tutaj o pracy itp. W moim przypadku nerwica troszke odpuscila (chyba przez lek) i chociaz mam mala dawke leku, to nadal czuje sie oglupiona i jakos tak dziwnie. Biore citalopram 10 rano i 10 wieczorem + magnez B6 2 tabl dziennie i witaminy. Moim najgorszym problemem z ktorym nadal sie borykam jest lek przed wychodzeniem w samotnosci. Zostala mi jeszcze agorafobia do zwalczenia. Czy ktos mial podobny [problem? Jak sobie z nim radziliscie? Zaczelam terapie behawioralno - poznawcza ale pierwsze spotkanie bylo diagnoza a drugie mam w sobote i wtedy zaczne konkretne zajecia terapeutyczne. Jest mi bardzo ciezko i nie moge sama dojechac do pracy, ciagle kogos prosze, zeby mnie podwiozl ale to jest bardzo niekomfortowa sytuacja. Nie dam jednak rady sama przejechac przez cale miasto autobusami. Podzielcie sie prosze doswiadczeniami, bo wiem ze agorafobia buduje sie czesto na bazie nerwicy. Pozdrawiam i dziekuje
Odnośnik do komentarza
WITAM WSZYSTKICH powiedzcie mi czy to są objawy nerwicy moje objawy to drżenie ciała całyyyy czas bez przerwy., przy wysiłku sie nasila, co chwile skurcze mięśni , jak zrobie jakis gwałtowny ruch to robi sie takie nieprzyjemne ciśnienie w głowie ale po chwili przechodzi, po imprezie jestem nie do życia, częste bóle głowy , skroni, czuje wszędzie puls ... w nocy czasem nie czuje swoich rąk , tak jak by ich nie było. Nie wiem jak często ale czuje taki lekki nieprzyjemny nie wiem ból / ucisk po lewej stronie szyi , w miejscu lewego płatu tarczycy. I dodam ze nie jestem typem szukania co róż nowych dolegliwości. Jak się nie wyśpie to czuje sie jak po 2 dniach zakrapiania alko . A zaczeło sie wlasnie od lekkiego bólu szyi nie wiem , może przydusiłem sobie coś bo ręce przeważnie mam przy szyi jak spie. Moze jakies niedotlenienie i to są tego następstwa. tsh ok serducho zdrowe a miewam te potykanie sie serca. bije normalnie nagle krotka przerwa jakies dziwne uderzenie a po nim serja szybszych uderzeń. Pozdrawiam i czekam na odp. aha jestem strasznie wrażliwy na dźwiękk ( uszy pękają jak np myje naczynia albo domofon zadzwoni)
Odnośnik do komentarza
Witam :) Do Ewa26 - dziękuje Ci bardzo za odpowiedz, super! coraz bardziej przekonuje sie do wzięcia tego leku ja mam przepisane 0,5 rano i tak przez tydzień a potem 1 tabletka. Lekarz który mi przepisał nie wzbudził mojego zaufania, jakoś nie bardzo był zainteresowany moją osobą chyba raczej kasą. Piszesz że nie ma tycia to ok, bo nie mogę już być większa ha ha a po pramolanie mam 5kg więcej ech! Dziś dzień jest dobry, raz tyko zrobiło mi się tak jakbym miała zemdleć ale szybko opanowałam sytuację sama sobie wmawiając - nie panikuj ewka! Teraz odpoczynek i laba :))) pozdrawiam wszystkich spokojnego wieczoru :***
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani U mnie pogoda jak w grudniu, wczoraj spadło tyle śniegu, że połamały się gałęzie na moim ukochanym drzewku. Jest to rzadko występująca odmiana robinii, Frisia, ma fantazyjnie powyginane gałęzie, wygląda to bardzo ładnie. W tym roku urosła bardzo dużo i tak się cieszyłam a tu..........masz babo placek :( Przepraszam, ze o głupotach piszę ale ......no wkurzyłam się ! Zresztą cały czas pada i wieje, piękna zima tej jesieni, nie ma co. Witaj Jagodo65, miło, ze napisałaś na forum :) Widzę, że Ci nerwica dała ładnie popalić, tyle lat !! No popatrz jaka to uparta choroba, tyloma sposobami się ją wygania a ta i tak powraca ! Ale cały czas musimy mieć nadzieję, że w końcu odpuści. Aniu72, czy Ty wiesz, ze jednym z moich planów na Nowy Rok 2009 było doszlifowanie języka angielskiego, postanowiłam zapisać się na konwersacje i .......niestety nic z tego nie wyszło. Tłumaczę to brakiem czasu, nadmiarem zajęć itd., ale chyba to lenistwo jednak wzięło górę :) Zazdroszczę Ci swobody mówienia tym językiem, skoro uczysz to pewnie tak jest. A co do radzenia sobie z obowiązkami, to Aniu jest tak, że raz bym góry przeniosła i wszystko robię z łatwością ale są dni, kiedy nie mam siły kompletnie na nic. Justynko, teraz musisz myśleć, że będzie już dobrze i .........tak będzie :) Nowe leki , może wreszcie trafione, zadziałają i po jakimś czasie powinna być poprawa nastroju :) A jeżeli chodzi o huśtawkę nastroju u męża, skąd ja to znam...........Och..... Krysiu, to dobrze, że z wnusiem lepiej, a jak z Tobą kochanie ? Kiedy córcia ma termin rodzenia ? Dorotko ale będzie radość jak mamunia wróci do domku :)) Ale najbardziej to chyba się ucieszy Bartuś :) Ewcia, nerwica czy też depresja to ponoć dziedziczne, własciwie to sama choroba nie, ale skłonność do tych chorób . Ale jak Twojej mamie odpuściła nerwica to super, to znaczy, ze jednak to jest realne, a jak długo mama już jest bez tej choroby ? Małgosiu jak mama ? Już jest po operacji czy jeszcze czeka ? Mam nadzieję, że jakoś dajesz radę słońce, wiem, że nie jest Ci lekko teraz. Trzymaj się Małgosiu. Iwonko, jak to dobrze, że u Ciebie chociaż lepiej, i tak ma być. Ale pisz do nas częściej :) Kasia 72 witaj i pisz, nie ma obawy, nikogo nie zanudzasz, wszyscy chętnie poczytamy i jak trzeba to poradzimy. Tak czy siak, jak się wygadasz, będzie Ci lżej na serduchu :) Ewa26, dziękuję skarbie za radę. Córka bierze ten olej, wprawdzie dopiero od niedawna, ale zobaczymy, może coś zadziała, oby :) Fajne masz plany, życzę Ci, żebyś je zrealizowała. A mąż się postarał, no no , to bardzo miłe :)) Ronin, jak ja dobrze znam to uczucie czekania na noc..............brrrrr, to był straszny okres w moim życiu, oby nigdy więcej !!! Madziu a Ty, dalej taka zapracowana ?? Całuski Madziu :) Freciu, jak tam gimnazjalistka Twoja ? Lepiej ? Robo a Ty już o nas całkiem zapomniałeś ? Brakuje na forum Twojego poczucia humoru :)) Kochani muszę się pochwalić, że położyłam sama ( ale zdolniacha ze mnie hi hi hi ) u mojej córki w pokoju na jednej ścianie tapetę, jednokolorową. To ma być sciana na fotogalerię. Zdjęcia własnego autorstwa Hani. Mimo, że to było tylko parę pasków tapety to czuję się dzisiaj jak połamana. Fakt, że trochę było wygibasów : z drabiny, na drabinę itd, no i trochę przemeblowałyśmy przy okazji, ale żeby aż tak poczuć w kościach......... Cholerka, starość nie radość, już doświadczam tego..........no ale za 2 dni kończę 45 lat, to już jest wiek !!! :)) Ale nie wyglądam !!! Ha ha ha ha O kurczę, ale się rozpisałam :) Wszystkim życzę zdrówka i trzymajcie się cieplutko :) Jak o kimś zapomniałam ( skleroza ) to z góry przepraszam, poprawię się.
Odnośnik do komentarza
Witam kochani U mnie zima nie odpuszcza cały czas prawie sypie śnieg zimno jak cholera z samopoczuciem tak sobie dzisiaj byłam na spacerku co prawda nie za długo ale troszkę pochodziłam odwiedziłam wnusia i niedawno wróciłam do domku Witam nowe osoby na forum przybywa nas coraz więcej i teraz to już naprawde będzie trudno wszystkich spamiętać trzeba by zeszycik i notować hihihi Nati Córunia była wczoraj u lekarza zostało jeszcze 2 tygodnie do kończ donoszonej ciąży i tylko pozostanie czekanie kiedy się zacznie poród nawet nie wiesz jak się bardzo boje żeby wszystko było dobrze a znając moją córkę jest bardzo niecierpliwa na ból i tego się boję nie wiem jak ja to przetrzymam jak pójdzie rodzić po niedzieli idę z małzonkiem kupić łóżeczko jakie sobie wybrała bo wozek kupuje druga babcia Cieszę się bardzo że już niedługo wnusia będzie na świecie Pozdrawiam Cię kotuś serdecznie A pokój na pewno wygląda super Gosiu 1963 Gdzie ty się podziewasz napisz coś jak u Ciebie Pozdrawiam Dorotko Cieszę się że z mamusią już lepiej Pozdrawiam serdecznie Iwonko Co ty tak mało piszesz na kolano wezmę zobaczysz To na tyle na razie POzdrawiam wszystkich bez wyjątku Buziaczki dla wszystkich A Małgosiu 1990 napisz jak z mamusią jak będziesz coś wiedziała Pozdrawiam kotuś Lecę coś zjeść bo mi kiszki marsza grają
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie Mama nie miała dzisiaj operacji, już ją wieźli na blok operacyjny ale zawrócili bo dwa dzieciątka pchały się na świat przez cesarskie cięcie. No a maluszki wiadomo mają pierwszeństwo;) Więc jutro mama po obchodzi odrazu idzie na stół. Kurcze żeby leżała w tym drugim dużym szpitalu to już dawno byłoby po wszystkim. A tak w tym starym szpitalu to się wszystko wlecze. No ale niestety kamienie operują przeważnie w starym szpitalu chyba,że ktoś dostanie nagle ataku i karetka go zawiezie do nowego szpitala. Ja dzisiaj jakaś nieobecna byłam. Wszystko co działo się wokół mnie nie obchodziło. Pewnie jakby się szkoła zawaliła to nawet bym nie zauważyła:P
Odnośnik do komentarza
Hej! Pogoda trochę lepsza, przynajmniej juz tak nie wieje. byłam dzisiaj na małym spacerze nad morzem, fajnie bylo cisza i spokój, powdychałam świezego powietrza i heja do domu. Ewa piszesz, że lekarz nie wzbudził Twojego zaufania, widzisz ja takiego lekarza od razu bym zmieniła. moj nie jest jakims ideałem, ale dzieku niemu jakos funkcjonuję. Na początki chodzilam do takiej babki z Gdyni, w sumie ok, ale jak sie zapytałam jakiego poleca mi psychologa to odpowiedziala mi zebym poszukała w internecie. i to mnie wkurzylo, bo skoro jest psychiatrą od wielu lat to takie informacje powinna miec od ręki !!! Wiec zmniłam lekarza i jestem zadowolona i psycholog od razu jest na miejscu, na książeczke, nie musze placic za zadne wizyty.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich. Dziękuję, że zostałam przyjęta do grona *wybrańców*..he.he he. Widzę , że pogoda dzisiaj szaleje w całym kraju .U mnie tzn. w lubuskim trochę się uspokoiło , ale to skaczące ciśnienie ......makabra tylko nasila dolegliwości.Dobrze, że chociaż córcia poprawiła mi humor (jest w piątej klasie) bo dostała dzisiaj w szkole trzy szóstki i trzy piątki , farciara z niej. Poza tym walczę każdego dnia ,biorę mianserynę i czekam jak na zbawienie na ten dzień kiedy znowu zaświeci dla mnie słoneczko. Pozdrowionka.
Odnośnik do komentarza
Hej dziewczyny no w końcu przestało wiać i nawet zaglądneło słonko a teraz cisza, spokój i to uczucie ze zaraz idę spać...uwielbiam... Dziś było ok, jeden atak nerwicy opanowany uffff zastanawiam sie kiedy przyjdzie dzień ze przestanę myśleć że TO mam. Na razie wychowuje dzieci wiec wiekszość czasu spędzam w domu czasem sie z tego ciesze, a czasem myślę że lata lecą i jaką ja robotę potem znajdę- takie przemyślenia...hmmm pozdrawiam wszystkich spokojnych snów :***
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Witam nowych co wchodze do kompa nowa historia ,pozdrawiam wsztstkich serdecznie z Wielkopolski.Malgos ile ty nerwów stracisz juz nstepny dzien odwlekaja ,no ale jutro to bedzie po wszystkim. Krysiu to pewnie sie denerwujesz jak corka bedzie rodzic ,bede za was trzymac kciuki. Nati u mnie na sczescie nie ma sniegu .Wiki jutro pisze poprawe z anglika ,a pani od korepetycji bardzo jej sie spodobala i powiedziała ze z jej angielskim nie jest tak zle. Dorotko jak u ciebie ,jak mama spadla jej gorączka? Matrtyna bez wzgledu na pogode idzie na trening ,podziwiam ja . Ewcia wiesz ja nad morzem zawsze super sie czuje ,nerwica mi wtedy odpuszcza i wczoraj jak czytalam twojego posta to sobie pomysłam ,kurcze nawet te kobietki co mieszkaja nad morzem maja nerwicę? Pozdrawiam jutro do pracy ,a rano jak wstajemy jest tak ciemno, zimno ,ach ... Iwonko co tam???
Odnośnik do komentarza
Witaski kochane moje skarbenka))***. ....U mnie wszystko ok...pani ,nerwica *ma urlop dziekanski haaaaaaaa,,,bez niej czuje sie swietnie,,,i tak ma pozostac na stale... ,,,nie pisalam wczoraj,poniewaz ..Seba mial wolne od szkoly i cale popoludnie cos przegladal,,pozniej to juz nie chcialo mi sie pisac nic... ,,We wtorek mialam msze za moja sp.mame,,dwa lata jak nie zyje...wiecie co ..poraz pierwszy od dwoch lat..siedzialam w kosciele ,,,nawet bylam u spowiedzi,,,dwa razy tylko wyszlam na swierze powietrze,a tak caly czas bylam obecna we mszy,dziwie sie samej siebie,,,dlaczego inne czasy bylam tak nakrecona ,ze stalam kolo wejsciowych dzrwi,,,nie dawalam rady podejsc do spowiedzi i komuni sw,hmmmmm,,,,oby tak pozostalo..wieczorem pojechalismy jeszcze na cmetarz,,,i tu sie prawie nakrecilam,,jak nigdy moj maz stanal samochodem w glownej bramie,,,,o matko sobie mysle jak ja dojde taki kawal do mamy grobu,,,,,przez caly cmetarz trzeba isc,,ale pokonalam strach i szlam jakby nic ....tylko pol paczki mietusow na raz .haaaaaa... ,,,,,,,,,nie pisalam wam jak bylo na 18,stce,oj super.......podylam sobie nawet...bylismy do do 24.00 mezus popil ,wiec musialam jechac,,,w niedziele bylismy rowniez na poprawinka,,,i owszem tez potanczylam,,czuje sie taka szczesliwa,,ze dalam rade ,,mimo ,ze bylo 60 osob,,,,,cos tam w glowie mi chodzilo,,,ale jakos temu zaradzilam,,,balam sie okropnie przez caly tydzien,,czy dam rade ,czy nie spanikuje,ale udalo sie,,,,...7 listopada idziemy do meza mamy na 80 urodziny,ale tam to juz bedzie 87 osob,,,maja byc wszyscy,nawet wnuki i prawnuki,maz moj pochodzi z 12 rodzenstwa,wiec rodzinka duza,ola....ola....troszeczke sie tym martwie,czy nic nie bedzie w mojej glowce,ale poki co nie ma co sie nakrecac,,,w ostatecznosci bede wychodzila do samochodu,,,jaki to wstyd bylby ..gdybym spanikowala,,nie niemoge..kupilam sobie wczoraj herbatke na wyciszenie....Melisa-chmiel-lawenda,,,,dziala rowniez nasennie.....w smaku jest dobra ,,ma dodatek maliny i dzikiej rozy,,,;;;;;; 20 pazdziernika moj sredni bratanek na 18 stke,,nie wiem czy cos robia,,poki co nic nie mowia,ale cos kupie bratankowi,,,,,,, ,,kilka razy pytalyscie kochane co u mojego taty.otoz jest znacznie lepiej,,,bierze tabletki i mysle do poki bierze to nie powinien swirowac,,chociaz dzis caly dzien byl nadpobudliwy..ale to chyba pogoda ma taki wplyw,,ja tak mysle... ...u mnie pogoda fatalna,,nawet psu nie chce sie wyjsc z budy..pada deszcz i silny wiatr,,,,,,,,,,,,, Freciu ************* kochana masz mily glosik,,dzieki za rozmowe,,,, Krysiu *********** kochana ale ten czas szybko leci,,juz Ewunia ma termin porodu,,,,,,,bedzie wszystko dobrze....dzieki kochana za rozmowe... Nati ******* kochanie nie zazdroszcze ci tego sniegu,,,,,,juz nie dlugo u mnie zacznie rowniez padac,,nie lubie zimy,,,,,,tak szybko ciemnoo na dworze.bryyyyyyyy,,,,,,aha wiesz ...mezus kupil mi spodnie a w sobote rano pojechalam z nim kupic sobie tunike,,,,,no chyba mnie kocha,,,hiiii..narazie jest ok,,,ja za bardzo go kocham i przebaczam szybko... Dorotko ************kochanie ciesze sie ,ze z mamusia poprawa..teraz to tylko lepiej juz bedzie,,,ale ty skarbie pomysl tez o sobie,,nie popadnij czasami w anemie,,, Malosia ********** kochanie sliczna ta twoja psiunia,,widzialam na Nk,,,ja musze tez porobic focie mojej yoreczce,,,ona jest dla mnie lekarstwem na nerwice,,,ze mna jezdzi na zakupy,,spi z nami ,jest kochana,,,trzymam kciuki za jutrzejszy dzien operacji twojej mamy,,,bedzie dobrze,,, Madziu *********** kochana co tam u ciebie,,,jak twoje samopoczucie,,widac na fociach,ze juz lepiej co???.. Matiaggo ************* kochanie wspolczuje ci tego bolu,,ja juz przez to przeszlam,ale bedzie dobrze zobaczysz,,,,,,ale czy nie szkodzi ci Tramal i ten Ketonal,jeny takie silne dawki bierzesz...ja bralam Nemesil ,,jest to proszek do wypicia,,,skuteczny i w miare ostrozny.... Elcia ******** kochanie co nowego u ciebie...jak sie czujesz,,,jak zdrowko mezusia,,, Dandy ******** kochanie jak sobie radzisz,,,,,,,,,,wyjasnilo sie juz wszystko,napisz mi na nk,,, Nefri ***************kochanie ja ty sobie radzisz,czy mozesz juz liczyc na pomoc najblizszych..jak mezus twoj,,,, Ewuniu26 ************* kochanie wszystkiego naj,,naj z okazji rocznicy slubu,,duzooooooooo milosci,,,,,spoznione ale szczere zyczenia...no widze,ze mezus sie postawil...taki bukiet .hmmmmm.. Jagoda.Justy,Katarzyno,,Blondaskiu,,Gosiu,,,Ewciu...Anno72...pozdrawiam i buziolki.....jesli o kims zapomnialam ....sory... ,,,,,,Dobranoc i zycze milych ,,kolorowych snow,,,,,buziaczki ()))))))*******.... ***
Odnośnik do komentarza
______$**$_$$***$$_$**$ _____$*__*$*******$*__*$ _____$*__***********__*$ ______$***************$ _______$*************$ _______$**$******$***$ _______$**$$*****$$**$ ______$****__$*$__****$ _____$**__*__$$$__*__**$ _____$**__*___$___*__**$ _____$******_____******$ ______$******$$$******$ _______$*************$ ______$****_______****$ _____$****_________****$ ____$***$*_________*$***$ __$$***$*___$$_$$___*$***$$ _$****$**__$**$**$__**$****$ $*$$**$*___$*****$___*$**$$*$ $****$**____$***$____**$****$ _$***$**_____$*$_____**$***$ __$$$$**______$______**$$$$ ____$***__BUZIACZKI__***$ ______$***_________***$ ______$****_______****$ _______$*****$*$*****$ ________$*****$*****$ _____$$$$*****$*****$$$$ ____$*********$*********$ ____$********$_$********$ _____$$$$$$$$___$$$$$$$$ ◄╚▫▫▫╗◄╚▫▫▫╗◄►╔▫▫▫╝►╔▫▫▫╝ Po zachmurzonym i aksamitnym niebie, w blasku księżyca i świetle gwiazd. Płynie serduszko Moje do Ciebie by dać Buziaka i iść już spać.
Odnośnik do komentarza
Dzień dobry wszystkim. Justy , wiem co to strach przed nowym lekiem.W zeszłym roku po ciężkiej grypie dostałam takiego nawrotu choroby , że myślałam, ze zejdę. Lekarz przepisał mi leki na wyciszenie to tydzień płakałam , nie mogłam wstać łóżka , ani jeść , wydawało mi się, że moje gardło nie przepuści nic że się zaraz uduszę itd. Lekarz chciał mnie skierować na oddział nerwic i wtedy się naprawdę wystraszyłam , nie chciałam do *czubków* . Powiedzialam że jak nie teraz to chyba nigdy , umrę i już . Płakałam, ręce mi się trzęsły i w końcu wzięłam i czekałam na mój koniec. I żyję , byle jak ale zawsze. Zaryzykuj bo inaczej nie dasz sobie szansy. Pozdrawiam wszystkich .KoNczę bo jutro mam gości i muszę uszykować jakąś wyżerkę.
Odnośnik do komentarza
jagoda, dziekuje za wsparcie ;) pewnie, ze wezme, ale jakos to poki co odwlekam... poczekam do poniedzialku. zreszta dzis ide do ginekologa (biore tabletki hormonalne) i zapytam ja jak sie to ma do tego leku i do afobamu, ktory tez biore. bede spokojniejsza.... dzis musialam leciec do sklepu po make, ktora wczoraj kupilam i... zapomnialam wziac :( zadzwonilam do sklepu od razu, jak sie zorientowalam, ze jej nie mam (jeszcze myslalam, ze ja moze jakims cudem po drodze zgobilam - wypadala z wozka, czy cos) no i pani powiedziala, ze jest i mi ja odlozy. ale obciach. na kazdym kroku sprawdzam, czy nie zgubilam portfela czy czegos tam, bo jakas zakrecona jestem ostatnio :D zaczynam cos robic i nie pamietam po co... musze przez chwile pomyslec, po co wzielam te miske i nastawilam wode w czajniku... hmmm ... aha, chcialam sparzyc pomidory ;P i tak w kolko. to od kiedy biore afobam to tak mam. albo juz calkiem zeswirowalam :D zycze wam, kochani, milego dnia :)
Odnośnik do komentarza
Witam :) U mnie dziwnie się zaczął dzień bo od bólu głowy taki ucisk że ledwo zrobiłam dzieciom śniadanie ale łyknęłam ibuprom i 1 pramolan i jakoś żyję. Dziś ciągle chce mi sie jeść normalnie nie mogę przestać, tak mam przed okresem brrr Wciąż zabieram sie za odchudzanie ale nic mi z tego nie wychodzi aj za nerwowa jestem na dietę, kurcze, a może leniwa?....a może znacie dziewczyny jakieś tabletki przyśpieszające odchudzanie a nie szkodzące? może coś mi polecicie? Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia wszystkim.Dziś piątek! lubicie piątek?bo ja chyba tak..chociaż wiadomo że jutro można sie wyspac :)
Odnośnik do komentarza
U mnie bez zmian. Boli jak diabli. Do tego Mati ma gorączkę powyżej 39 st i kaszle strasznie. Zaraz idziemy do lekarza. Młodszy u babci - trzeba ich teraz rozdzielać. Teściowa ma trochę więcej teraz czasu żeby się zająć małym, bo niestety ale muieliśmy babcię oddać do domu opieki. Niestety teściowa nie miała już siły nawet jej przewijać. Choroba strasznie szyb ko się rozwinęła - głowa przestaje pracować, babcia nawet nie siada, nie rozpoznaje nas, z ciężkim bólem serca oddaliśmy ją ale ma tam bardzo dobrą opiekę i jest dosłownie 4 km od domu teściowej więc bliziutko. Poza tym niestety zbliża się chyba koniec u babci, więc było też duże prawdopodobieństwo że stanie się to w domu, a teściowa poza nerwicą ma chore serce i niue wiem jak by się to skończyło dla niej. Iwonko ja biorę teraz tylko 100 mg tramalu, niestety po ketonalu wymiotuję. A nimesil brałam - działał dopiero po kilku dobrych godzinach, ale i organizm się do niego przyzwyczaił. Nie wiem co będę brała jak i na tramal się przyzwyczaje. Chyba już wszystkie p/bólowe brałam. Dobra uciekam z synkiem do lekarza, a potem do pzu bo mąż w środę w śnieżycę miał wypadek - walnął w ciężarówkę naszą tojotką i rozwalił i trzeba ubezpieczenie załatwić. Buziaczki dla wszystkich:)
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie. Moja mama po operacji jak narazie wszystko dobrze, tylko trochę się jej źle oddycha i momentami nierówno jej serce bije, ale to dlatego że ma arytmię. Ogólnie lekarz powiedział że wszystko jest ok. Iwonko koniecznie zrób focie swojej suni:) Jestem jej bardzo ciekawa:) A i moja sunia każe przybić łapkę Twojej suni:P bo właśnie luka mi w monitor:P
Odnośnik do komentarza
Witam kochane))***** ...U mnie dzis kolejny deszczowy dzien,,oj jak ja nie lubie takiej pogody,,czlowiek czuje sie wtedy do d.......!!!..najchetniej polezaczkowalabym sobie,no chyba tak pozniej zrobie..Z rana pojechalam do przychodni,,poniewaz taty koncza sie tabletki,a sam nie bardzo chcial isc,,,,,weszlam do srodka ,,trzy osoby byly,ale ,ze mialam 8 numerek wiec po chwili weszlam ,,zalatwilam i luz,,,,w drodze powrotnej zrobilam zakupy i zaliczylam apteke,, ,,Pisalam wam ,ze kupilam sobie wczoraj herbatke(melisa,chmiel,lawenda) pije ja na noc,kurde ,,rewelacja,,spie spokojnie,,nawet w nocy sie nie przebudze,bywalo tak,ze wstawalam w nocy i srutowalam slodkie,,mam nadzieje,ze dzieki tej herbatce odzwyczaje sie po nocach dojadania,haaaaaaaa,,, ,,,,,Matiiago,,,,,,witaj kochana,,mnie pomagal bardzo nemesil,,ale juz tyle dostalam roznych prochow ,ze nie pamietam,,ale jeden to mi sie w glowie zakodowal,,,migramma,,,zastrzyk,oj jak ja po nim mialam odlot niesamowity,,,,,,,,teraz poki co nie biore nic,najgorsza jest dla mnie wiosna,wtedy lapie mnie rwa kulszowa.mimo,ze dbam o siebie,,,,skarbenku ,,,u nas jest tez okropny wirus ,,duzo dzieci choruje,,ale co mozna sie spodziewac w pazdziernku,,wilgoc na calego,,,bedzie dobrze,,,Mati szybko wyzdrowieje,,,pozdrawiam..buska...paaaaa... ,,,,,, Ewcia,,,,,witaj kochana,wiesz ja jestem sobie puszysta babka,,choc powinnam troszke zgubic zbednych kilogramow,ale zawsze z humorem do tego podchodze ,ze zapasik na zime musi byc,,,hiiiiiii,,,wszystko byloby dobrze,gdyby slodycze byly na kartki,,,,,ha...a co do bolu glowy,popatrz jaka jest pogoda za oknami,,jak mamy sie dobrze czuc???..bedzie jutro lepiej zobaczysz,,,pozdrawiam,,,buska.pa... ,,,,Jagoda,,,witaj kochana,,podziwiam cie ,ze tak reagowalas na lek wyciszajacy,,,brzydkie mysli,,ja powiem tak,,nigdy nie nakrecalam sie zlym mysla,,,fakt,ze tylko myslam co sie ze mna dzieje,nigdy tak nie bylo ,,a tu nerwica,z kad??,,ale po kilku miesiacach powoli przyzwyczajalam sie z tym,dzis moge powiedziec ,ze jestem dumna ,ze tak szybko wychodze na prosta,,,,,bylo ciezko,ale warto czolu wstawic sie nerwicy.....udanej imprezy,,,,,,,pozdrawiam..buska..pa..... ,,,,,,Justy,,,,,witam cie kochana,,nie nakrecaj sie na zapas,,,biorac nowy lek,,zawsze mamy jakies szare mysli,,jesli pomoze to ok,,,,powiem ci ja biore od lutego nowy psychotrop,,,przez tydzien lekarz kazal mi brac 50mg,,a pozniej 100...ale pozostalam przy tej mniejszej dawce i jest dobrze,,,,,,tobie tez sie uda...pozdrawiam..buska..paaaaaaaaaa... ,,A gdzie nasze pozostale osoby co???,,,dziewczyny spiochacie ???...pozdrawiam i zycze milego popoludnia...buski dla wszystkich...paaaaaaaaa.....
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×