Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gosia 1963
Witajcie sloneczka ,nie zapomnialam o Was kochane codziennie czytam co u Was ale z pisaniem jakoś tak nie idzie mi za bardzo ,bylam w Polsce 10 w poniedzialek wrociliśmy z powrotem do Niemiec ,teraz zlapało mnie jakies przeziębienie ,boli gardlo i samopoczucie do d....Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie ,wielkie buziaki
Odnośnik do komentarza
Witajcie!!!!! Dawno nie pisałam ale Was czytam,i trzymam kciuki za nasze samopoczucie, teraz kiedy zbliża sie jesień.Chociaż u mnie za oknem dzisiaj bardzo ładna ,słoneczna pogoda. Jak to jest że całe wakacje miałam spokój,a teraz jak się zaczął rok,szkolny zaczełam mieć takie zawroty głowy , jak w tamtym roku.A przez wakacje nie miałam ich. Byłam na zebraniu w szkole i dałam rade wysiedzieć,chociaż były dwa takie momenty że myślałam że wyjdę. Pozdrzwiam Was wszystkich!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witajcie kochani Ja byłam na tym badaniu EEG ale wyniki będą za tydzień zobaczymy co to się dzieje z tą moją głową Dorotko kochana Bardzo ci współczuję nic się nie martw kochana napewno wszystko będzie z mamusią dobrze Napiszę wam że Dorotka nie jest w stanie narazie nic pisać jej mamusia miała wylew i jest nieprzytomna w szpitalu ona cały czas siedzi przy niej i jest bardzo zmęczona niewyspana nie ma głowy do niczego napewno jak stan mamy się poprawi napisze To narazie tyle Pozdrawiam was kochani
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich bardzo gorąco. Dziękuję za odpowiedzi i wsparcie, którego bardzo mi potrzeba. Ja jestem osobą, która nie lubi chodzić do lekarza mam z tym problem już od dziecka. Unikam lekarzy jak ognia, iście do przychodni to dla mnie naprawdę duże wyzwanie, więc chodzę tam tylko w ostateczności. Jest z tego jeden plus, raczej nie wmawiam sobie chorób, a wręcz odwrotnie . Tłumaczę sobie, że to tylko bóle nerwowe, biorę tabl. od bólu i czekam aż zacznie działać . Dopiero gdy ból się nasila i nie mogę sama dać sobie rady to idę do lekarza. Najczęściej jednak przechodzi, a ja jestem szczęśliwa, że nie muszę iść do lekarza. Jednak z nerwicą poszłam do ogólnego ale prywatnie, dostałam xanax, propranolol 40mg i przeciw depresji anafranil sr 75 ( w aptece całkiem za darmo) . Jest trochę lepiej, bo ja wogóle nie potrafiłam rano nawet wstać, ale do całkiem dobrej formy jeszcze daleko. Biorę lekarstwa 1,5 miesiąca. Na bóle pleców naprawdę najlepszy jest masaż. Nie jakiś specjalistyczny tylko zwykły zrobiony np. amolem. Dziewczyny pomasować WAs może mąż, starsze dziecko. mama. Mnie za dziecka plecy masowała mama, a jak ją bolały to ja ją masowałam Ulga jest już po 1 raqzie. Teraz moi synowie gdy ze zmęczenia lub stresów bolą ich plecy lub czują napięcie barków lub mięśni to zawsze proszą żeby ich pomasowć(okrężnymi lub góra,dół ruchami. Na koniec lekkie gładzenie. Najmniej 15 min. To odstresowuje i jest ulga przy bólach. Masować również całe ramiona. Spróbujcie, to nic nie kosztuje a pomaga. Strasznie się dziś rozpisałam. Piszcie do mnie. Wszystkim życzę dobrego samopoczucia na popołudnie i trzymajcie się cieplutko!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witam. No widzę że jesień przyszła a wraz z nią dołki. No u mnie też niestety średnio z nastrojem, raz że szkoła mnie wyczerpuje, a dwa nie mam partnera na studniówkę a trzy za 5 dni moja mama ma operację. Kurde strasznie się boję:( Ale mam wielką nadzieje że wszystko będzie ok. Dorotko kochana 3maj się mocno i dzielnie. Jesteśmy serduszkami z Tobą. Iwonko ja już serdecznie dość mam tej szkoły, Jak przychodzi czwartek to jestem szczęśliwa że już piątek i weekend. Krysiu na pewno wyniki będą super:)
Odnośnik do komentarza
Witajcie sloneczka))* ,,,,Dostane za chwile szalu...!!!!!!!!!!...w dwoch pokojach slychac mecz w telewizji,no nie ...niech wylacza prad..........nawet mysli moje sie nie lepia..hah.. ...A mnie dzionek minal szybko..chociaz nigdzie nie bylam samochodem,,zrobilam sobie dzis luzik... ...Dorotko.. ############ kochanie bedzie dobrze z twoja mama,,trzymam kciuki i pomodle sie,,badz silana...buziolki.. Krysia ######## kochanie moje nie mysl negatywnie o wyniku,,bedzie dobrze...buziolek..pa... Frecia ##### kochanie moj Seba od wczoraj jest znacznie lepiej z jego zachowaniem,,spokojny,mozliwe,ze dlatego,ze chodzi na spotkanie do Iskierki,,,czas pokaze..buziol.pa.... Malgosiu ####### kochanie co tam u kardiologa??/,,,buziol/// Gosiu63 ####### kochanie pisz czesciej do nas,,tesknie bardzo za toba,,odezwij sie do mnie na gg,,,buziolek.pa... .......nie moge sie skupic przez ten mecz,,,,,,,ide spaccccccccccc....dobranoc....
Odnośnik do komentarza
Dzien doberek))* ,,,witam w deszczowe popoludnie..zimno i pada caly czas..zrobilam sobie mala czarna w filizaneczce ,,tata siedzi w kuchni pije rowniez kawke,,Seba poszedl do fryziera...mezus w pracy....Z rana mi jakos czas zlecial,,bylam poplacic rachunki ,zrobilam zakupy,,,bylam w 3 sklepach i powiem zero stresiku,i sama,,,no owszem samochodem,,i mietusy na siedzeniu hiiiiiiii..i woda........ ,,za tydzien w sobote mamy zaproszenie do meza bratanicy na 18,ste urodziny,,na sali na 60 osob,,juz sie zastanawiam czy dam rade .hmmmmmmmmm,,,nie mam ochoty tam isc wogole,,nie znosze tego typu imprez... ,,Nefri ----skarbie bardzo ci wspolczuje takiej sytuacji,,nie ma kto cie wspierac ,,zadnej pomocy,,,,,to nie miesci mi sie w glowie jak bliskie osoby moge cie omijac..porozmawiac zawsze przeciez moga,,nie liczac nawet na pomoc,,glowa do gory kochana,,, Dorotko---jak mama sie czuje ,,napisz cos koniecznie..prisssssss.... Kochane gdzie sie podziewacie dzisiaj co??.....pozdrawiam serdecznie i zycze spokojnego popoludnia..buziolki.pa....
Odnośnik do komentarza
witajcie kochani! u mnie jakos leci z nerwami ale do przodu Dandy kochanie juz mi troszke lepiej ale teraz zatyka mi uszy i głucha jestem jak pień ale walcze ...sciskam serdecznie:) u mnie w domku dalej remont przez to tez napewno jestem poddenerwowana ale jak skonczy to chyba do świąt Bożego Narodzenia bede miała zajecie az boje sie pomyslec co mnie czeka siedzimy jak na walizkach a jeszcze póltora pokoju i łazienka z kuchnią:((( pozdrawiam wszystkich,życze duzo zdrówka i spokoju pa kochani pamietam o was
Odnośnik do komentarza
Witam kochani Ja przed chwilką wrociłam do domku musiałam coś zjeść bo mi kiszki marsza grały co prawda mogłam coś zjeść u synowej ale jakoś nie lubię brać sama u kogoś coś z lodówki choć synowa zawsze mi mówi żebym sobie coś zrobiła do jedzenia ale jakoś nie mam śmiałości ale taka już jestem co zrobić jutro mam wolne nie muszę jechać po wnusia do przedszkola ale muszę zakupy na niedzielę zrobić bo w sobotę od rana muszę jechać bo przedszkole w sobote nie czynne i tak w koło macieju Pozdrawiam serdecznie wszystkich buziaczki idę wzionś prysznic i odpoczne troszke bo nogi mi do d.....ki wchodzą
Odnośnik do komentarza
Małgos staraj sie myslec ze bedzie dobrze ,lepiej własnie tak myslec niz sie zamartwiac. Nefri kochana masz tu nas ,zaglądaj czesciej ,musimy jakos sie wspierac!!! Krysiu Kochna trzeba było sie najesc u synowej ,ja to jak jestem glodna to zla. Iwonko czasem sa tekie dni z leniem ,ale jak zacznieszpotem sprzatac ,to dopiero bedzie. Dorotko mysle o tobie. Malenka jak skonczysz remont to bedziesz miala super. Dandy pozdrawiam. Madziu jak inauguracja roku?
Odnośnik do komentarza
Witajcie Kochane! Dorotko,właśnie przeczytałam twój post.Kochanie,bądż dobrej myśli i trzymaj się dzielnie.jestem myślami z tobą! Małgosiu Skarbie ty też bądż dzielna,bądż silna dla mamy,wspieraj ją.trzymaj się Słoneczko! Jakoś skumulowały się nasze nieszczęścia.ja wpadłam tylko napisać że na razie rezygnuję z forum a tu tyle nieszczęść.kochani,na razie nie będę pisać,chyba nawet nie będę zaglądać,bo zwyczjnie nie mam na nic siły ani ochoty po tym co się stało.najbliższa mi osoba wdepnęła w takie bagno że coś okropnego,a że to mój mąż to siłą rzeczy mnie pociągnął za sobą.teraz ja próbuję wyplątać nas z tego,ale nie wiem czy się uda.niestety nie mogę tu na forum napisać o co chodzi,za co was przepraszam,bo piszę takimi ogólnikami.chciałam wziąść rozwód,ale okazało się że musiałabym jechać do sądu oddalonego kilka godzin jazdy od mojej miejscowości.paranoja,w tym życiu chyba się jednak nie rozwiodę.mam nadzieję że pomyślicie czasem o mnie cieplutko,życzcie mi szczęścia,bo jak nic nie zdziałam,to chyba pójdę siedzieć za morderstwo. pozdrawiam was cieplutko,trzymajcie się,mam nadzieję że za parę dni będę mogła odezwać się do was z dobrymi nowinami.pa!
Odnośnik do komentarza
Witam w zimne popoludnie))* .........ale zimnica u mnie ,,poszlam zrobic ogien w piecu,nie mozna wytrzymac w domu z zimna..teraz mam ciepelko,,,caly dzien dzis bylam u sasiadki,wlasnie wrocila z 1,5 miesiecznym dzieckiem ze szpitala,maly mial wirusowe zapalenie oskrzeli,jest juz dobrze,taki slodziak ,ze mozna godzinami przy nim siedziec,,sasiadka miala do pozalatwiania sprawy w urzedzie,wiec poprosila mnie o pomoc,no nawet poradzilam sobie z niemowlaczkem,karmiac go,,i opiekujac sie,, ...a poza tym wszystko w porzadku u mnie..samopoczucie super,oby tak dalej...siedze sama z moja psiunia w domu,,mezus pozno wroci z pracy,,,synek u kolegi ,wiec mam czas tylko dla siebie,,ha,,, .....Dandy ************* skarbie co sie dzieje naprawde,ze chcesz rozwodu z mezem,,,jak mozna ci pomoc,,,,czy cie zranil????...prosze napisz kochanie....bardzo mi smutno ,z tego powodu,,moze sie sprawy wyjasnia i bedzie dobrze..pozdrawiam,pa.. Dorotko ********** kochana jak tam stan twojej mamusi,,prosze napisz cos..pozdrawiam i trzymam kciuki,,bedzie dobrze..pa..... Frecia ********* kochana ,,,co tam u ciebie???pozdrawiam..pa.. Malgosia ************ kochaniutka nie zamartwiaj sie na przod...zobaczysz wszystko bedzie dobrze,,trzymam kciuki,,,jestem z toba,,,pozdrawiam..pa.... Malenko. ************ kochanie ja powiem ci szczerze,ze nie znosze jakich kolwiek remoncikow w domu,oj nieeeeeeeee...zobaczysz wszystko porobisz i bedziesz miala jak w bajce...pozdrawiam..pa...... .........A gdzie kolezaneczki sie podziewacie co????..pozdrawiam.paaaaaaaaaaaa....
Odnośnik do komentarza
Witam! FRECIU jeszcze nie miałam inauguracji, będzie 27 października, ale mam plan aby w niej nie uczestniczyć, bo w tamtym roku byłam, więc niech teraz inni ludzie z grupy idą :)) Ale tęskniłam za studiami u łaaa... fakt, że plan nie bardzo i wykładowcy też średnio, no, ale dam radę! :)) Pozdrawiam ciepło i cieszę się, że o mnie pamiętasz!!! ;*** Dandy dziękuje za słowa otuchy i wsparcia na stronie wcześniej, jesteś niezastąpiona od ZAWSZE na ZAWSZE, już dawno to przyuważyłam ;* Iwonko, do Ciebie kieruje takie same słowa jak do Dandy!!! :*** Małgosia, rozumiem, że się martwisz, jednakże trzymam kciuki aby wszystko było dobrze!!! ;***
Odnośnik do komentarza
Witam kochani w sobotni poranek U mnie bez zmian jako tako ale jakoś się trzymam widzę że wy też jakoś dajecie radę no i dobrze tak trzeba Dzisiaj nie mam zbyt wiele czasu troszke sprzątne i jadę do wnusia na pewno zejdzie mi do wieczora Dorotka mi napisała esemesa że z mamą troszkę lepiej dzięki bogu Witam Cię Ronin na forum to kołatanie serca przy nerwicy to normalne wez sobie jakieś kropelki na serce powinno przejść nie wiem czy bierzesz jakieś leki ale jeśli mogę coś doradzić to kup sobie Nerwosol pomaga przy nerwicy Pozdrawiam Iwonko Cieszę się że u Ciebie dobrze Pozdrawiam Kochani Pozdrawiam was wszystkich bez wyjątku miłego spokojnego sobotnio niedzielnego wypoczynku wam życzę buziaczki dla wszystkich
Odnośnik do komentarza
Witam Nie było mnie kulka dni ( zresztą i tak nikt nie zauwazył ) bo byłam i jestem bardzo chora, temperatura powyżej 39 stopni, ból gardła itp. Dzisiaj jest trochę lepiej, antybiotyk zaczał działać. Ale i tak nie mam siły na dłuższe pisanie. Widzę, że niektórzy mają straszne nieszczęścia i tylko do nich skrobnę troszeczkę. Dorotko, wstrząsnęła mną ta wiadomość o chorobie Twojej mamy. Bardzo, ale to bardzo Ci współczuję, wiem co teraz przechodzisz. Kochanie, pamiętaj, że trzeba mieć nadzieję, że będzie wszystko dobrze, musi być !! Jeżeli bedziesz miała siłę to napisz co z mamą i jak Ty się przy tym wszystkim czujesz, martwię się o Ciebie........... Przytulam Cię z całej siły. Małgosiu Tobie też współczuję, sama niedawno przechodziłam to samo i też bardzo się martwiłam o moją mamę. Kochanie wszystko musi się udać, a Ty myśl pozytywnie, tak trzeba. Małgosiu a na co mama ma tą operację ? Jeśli można o to spytać, oczywiście, Jeśli nie chcesz pisać to pytania nie było. Trzymaj się serduszko. Dandy, Twój post bardzo mnie zaskoczył i zasmucił zarazem. Co ten Twój mąż wykombinował, ze aż tak się zdenerwowałaś. Tyle już przeszłaś w życiu, że już tego typu niespodzianki mogłoby Ci życie darować, kurczę, kochanie mam nadzieję, że wszystko zakończy się pomyślnie. Co by to nie było, trzymam za Ciebie kciuki. Madziu trochę mi się głupio zrobiło, ja zawsze starałam się Ciebie wspierać i pamiętać o Twoich problemach, jak zresztą o kazdym na tym forum, a tu .........Ale co tam, każdy ma prawo do własnych odczuć. Nieważne. Kończę kochani, napisałam niewiele a czuję się już strasznie zmęczona. Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×