Obniżenie ciśnienia rozkurczowego

[Kamil_34]

Witam wszystkich. Jestem Kamil mam lat 34. Od roku leczyłem się na nadcisnienie. Miałem klasyczne objawy wstawałem rano ból głowy z tylu. Mama choruje również nie było problemów z rozpoznaniem. Moje ciśnienie z rana wahało się od 140-160/90-110. Poszedłem do lekarza dostałem lek z grupy sartanow najpierw 40mg po jakimś pol roku 80mg i tak było do kwietnia tego roku. Siedziałem na łóżko nagle odczułem mocne bicie serca zmierzyłem ciśnienie wieczorem 180/120 puls 105. Po jakiś 30 min wróciło do stanu 140/100. Na drugi dzień po zapaleniu papierosa to samo ciśnienie 180/120 200/120. Już wtedy się wystraszyłem zapisałem się do kardiologa bo doszły przy tych skokach ciśnienia ściskanie miedzy łopatkami. Kardiolog po zbadaniu zrobieniu echoserca przepisuje betabloker 2,5mg 1/2 tabletki oraz sartan inny 160mg. Biorę go dwa tyg ciśnienie idealne 120/80 puls 54. Zaczyna się osłabienie najpierw 1 godz dziennie i coraz częściej w ciągu dnia zawroty głowy znużenie brak siły. Zmniejszam beta sam 1/4 tabletki 0 poprawy. Lecę do innego kardiologa. Oczywiście w domu książkowe u kardiologa ciśnienie 170/114 captopril 15 min ciśnienie 160/100 echo serca wszystko w/g normy. Zmiana leku sartan+antagonista wapnia 160mg+10mg. I się zaczyna... ciśnienie 115-120/70-80 zawroty głowy biało przed oczami ciężko podnieść się łóżka brak mocy. Rzucam papierosy !!! Wracam po 2 tyg do lekarza mówi ze się muszę przyzwyczaić do leku i do niskiego ciśnienia. Po tyg następnym brania tych leków, stany niemalże omdleniowe choć ani raz nie zemdlałem. Odstawiam wszystkie leki siła trochę wraca mniejsze zawroty głowy czekam aż ciśnienie będzie duży skok i pewnie wyląduje na SOR ale wole to niż nie funkcjonować i być osłabionym. I co moje ciśnienie od miesiąca nie przekracza 135/85 !!! Ale martwi mnie jedna rzecz czasami spada mi ciśnienie rozkurczowe np 135-68 i wtedy czuje te osłabienia czuje się strasznie nie mogę funkcjonować najchętniej bym poszedł spać. Zauważyłem ze po każdym wysiłku robię się senny. Badania krwi wszystkie w normie. Tarczyca Cukier. Cholesterol podwyższony i Trójglicerydy. Wazę cały czas tyle samo 88 mam 178 cm. Nie wiem co mam robić czy to jakas nerwica ale skoro nie mam żadnych już skoków ciśnienia nie biorę leków, ciśnienie w normie. Echo niby tez. Co może być przyczyna czy iść do psychiatry jakas nerwica/depresja czy dalej szukać u kardiologa bo skoro po spartańscy mam zawroty głowy to może jakiś problem zastawkowy. Tymbardziej ze nie robiąc nic moje ciśnienie można powiedzieć jest wysokie prawidłowe a zawsze było wysokie .Wszystko było by dobrze gdyby nie te znużenie raz mnie łapie o godz 8 nieraz 14 czasami cały dzień. Może ktoś naprowadzi gdzie powinnienem się udać dziekuje i pozdrawiam.