Nerwica a wysiłek fizyczny

[Gość Jakub]

Witam wszystkich! Nie bardzo wiedziałem do jakiego działu dodać mój post. Jestem zawodowym kierowcą, mam 28 lat. W tygodniu nie mam za wiele ruchu za to w weekend staram się to nadrabiać. Jakieś 3 tygodnie temu zrobiłem rowerkiem 35km, na drugi dzień 22km, zero zadyszki ani nic takiego (mam 185cm wzrostu i 82kg) biegałem też często od 3 do 6km. W piątek dwa tygodnie temu wróciłem do domu, miałem kiepski tydzień, brak czasu na porządne jedzenie no i nerwica dawała o sobie znać w trasie, jakoś sobie radziłem, nie było tak źle. Byłem zmęczony lecz mimo tego poszedłem biegać, po 3km zadyszka lecz żadnych innych objawów ale jak to przy nerwicy, mocno się wystraszyłem, wróciłem do domu piechotą, położyłem się, kilkanaście minut i przeszło. Rodzina powiedziała żebym zrobił podstawowe badania krwi i moczu, wklejam do posta. Miałem też robione echo serca i ekg, wszystko w jak najlepszym porządku tak samo ciśnienie. Tutaj moje pytanie, czy nieuzasadniony lęk mógł wywołać tą zadyszkę ? Czy może cały ciężki tydzień, kumulacja i uderzyło właśnie w piątek w który mogłem odpuścić ? Tak nagle kondycja raczej nie opada, tydzień wcześniej było wszystko okej a tutaj tak nagle takie coś. Pozdrawiam wszystkich nerwusów ! Nie mogę wkleić wyników badania krwi i moczu.

[Gość Jakub]

<a href="https://ibb.co/2Kq6MjM"><img src="https://i.ibb.co/2Kq6MjM/20200525-120050.jpg" alt="20200525-120050" border="0"></a>

 

[Gość Jakub]

 

Niestety nie mogę dodać tych wyników ;(