Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie

[Gość Klaudia]

Ja tez ide sie juz polozyc moze zasne dzisiaj. Dobrej i spokojnej nocki i kolorowych snow zycze......

[Gość izabella]

Tym ,które do snu się układają,słodkich snów życzę .....a Tym,które w późniejszych godzinach spać chodzą,mile spędzonego wieczoru życzę.....a nadchodzący dzień żeby dla nas wszystkich radosnym był....

[Gość HIMENA]

Klaudio mam nadzieję,żejutro będziesz się lepiej czuła, proszę dbaj o siebie. dzisiejszą noc spędzę już na nowym mieszkaniu, ale jeszcze dużo pracy przed nami, ciągle się wydzieramy na siebie atmosfera jest okropna.przejdzie nie będę się tym przejmowała - zobaczymy co mi się będzie śniło na nowym miejscu.Boli mnie dosłownie wszystko, ale ciągle myślę o Klaudi, martwię się jej stanem,chyba wie co jsts dla nie najlepsze!? Zyczę wsm dobbrj nocy.

[Gość Klaudia]

Odrazu tutaj gonie.....mialam tel. przed chwila....jestem mocno zle juz mi przechodzi.Dzwonil moj chlopak obecnie jest za granica........w pewnym momencie tak mnie zdenerwowal i sprowokowal do placzu ze sie rozlaczylam i zucilam telefonem.Nie bede tutaj na forum tego opisywala.....jakby co to jest moj nr gg:3831036.Pobudzil mnie natychmiastowo.....przynajmniej wiem jaki jest naprawde i nie dam sie skrzywdzic!Dobranoc kochane

[Gość krysia]

Witajcie z samego rana. Klaudio to miałaś nie ciekawą noc.Ale pamiętaj o badaniach .To jest najważniejsze dla Ciebie teraz.Chłopakiem się nie przejmuj,jak nie ten to będzie inny.Nic nie mogę Ci doradzić *wyrosłam* już z tego tematu.Odezwij się pózniej. U mnie szykuje się ładny dzień.Już słoneczko zagląda nieśmiało jeszcze, bo dość wczesna pora. Pozdrawiam wszystkich,zaglądnę tu pózniej.

[Gość iwona]

Witajcie! u mnie piękny dzień,wyprawiłam syna na wycieczkę,posprzątałam ,obiad nastawiony tak więc dziś się sprężyłam:) Klaudio jak się dziś czujesz? Nie dość ,że wczoraj nie było najlepiej to jeszcze Ci chłopak dołożył...oczywiście jak chcesz możemy pogadać na gg, najważniejsze to co powiedziałaś....nie dam się skrzywdzić...i tak trzymaj,a będzie dobrze. Himeno coś się poprawiła atmosfera? jak się spało w nowym miejscu? Ponieważ pogoda ładna znowu goniłam z kwiatkami na balkon...może to juz ostatni raz to przenoszenie:) Miłego dnia dla wszystkich

[Gość izabella]

Witajcie!-ciesze się ,że w końcu i u mnie od wczoraj słoneczko przegoniło deszcz i niepogodę. Klaudio-tyle w Tobie mądrości ,szkoda tylko ,że ten chłopak Cię zdenerwował ale bardzo dobrze że nie pozwolisz siebie krzywdzić i mam nadzieję ,że nie był w stanie naruszyć Twojej aureoli pogody ducha. Himeno-napisz co Ci się przyśniło na nowym miejscu, Krysiu-miło że dzień zapowiada się pogodny, pozdrawiam wszystkich....

[Gość izabella]

O Iwonko witaj-jak pisałam to nie było jeszcze Twojego posta.Cieszy mnie bardzo , że u Ciebie również zapowiada się dobry dzień-pozdrawiam....

[Gość iwona]

Izabello jak jest taka pogoda to aż się chce wszystko robić...u mnie już 15st ,niebo bezchmurne kto wie ,może się w południe poopalam:) Teraz lecę do sklepu,jak dobrze,że od pewnego czasu bez lęku:)

[Gość Agunia]

Witajcie dziewczynki. U mnie dziś pogoda piękna a więc optymizm jest ogromny i chęć do życia. Klaudio bardzo Ci współczuję że chłopak Cię tak zdenerwował,sama będziesz wiedziała czy jest wart Twojego zdrowia,bo tak być nie powinno że on Cię denerwuje kiedy Ty jesteś po takim poważnym zabiegu,nie poddawaj się,jestem z Tobą. Dziewczynki wszystkie Was pozdrawiam i zaraz uciekam,bo jadę z mężem a więc będe pozniej wieczorkiem.Od razu do Was zajrzę jak wrócę,życzę miłego dzionka. Całuski..

[Gość izabella]

Za każdym razem jak zaglądam na forum to mam cichutką nadzieję że ujrzę wpis Pogódki....

[Gość Klaudia]

Witajcie kochanitkie....przez cala noc napisalam mu bardzo dlugi list, ktory zaraz do niego wysle napisalam mu tam wszystko to co mnie dreczylo.Tez mam prawo do wyrazenia swojego zdania,jak on moze mnie tak traktowac to ja tak samo teraz bede z nim postepowac.Juz dawno chcialam to zrobic tylko ciagle szukalam jakiegos wytlumaczeni zeby go usprawiedliwic.Ale nie ma!Dzisiaj sie czuje lepiej znow musze leciec do ZUSu bo dzwonili do mnie ze cos do konca nie wypelnilam i musze zanisc zaswiadczenie o dochodach z pracy.Musze isc do zsalonu po to zaswadczenie i zaniesc im. Zawsze teyle roboty z tymi papierami.... Oczywiscie, nie jest wart mnie i mojego zdrowia- juz na samym poczatku duzo paru ludzi to powiedzialo mieli racje.Ale poczuje jak starci.Ja nie mam zamiaru juz plakac za nim i w ogole nie mam co zalowac.Jestem mloda nie ten to nastepny.....Swiat sie nie konczy.Przyjdzie na mnie tez pora i tyle.Nawet tym sie nie przejmuje bo nie mam czym,a czy on chociaz byl ciekaw jak sie czuje po zabiego?nie!Zreszta szkoda czasu na rozmowe o nim.Tylko powiedzial ze jestem leniem a on musi pracowac.Jestem leniem bo musze odpoczywac,a nie moge teraz w ogole sie przemeczac.Swir i tyle!nienormalny!!!Zycze milego Dnia kochane moje.... Dziekuje Wam za wszystko-naprawde.Jestescie kochaniutkie .Ide sie zbierac.....

[joker]

Hej Iwonka.....Ty diablico częściej Cie mogę złapać na forum niż na gg...Juz wrócilas ze sklepu.....Pozdrawiam wszystkie nerwuski młodsze ,starsze i babcie i życze uśmiechu ,zdróweczka a najważniejsze jest to żebyście miały dużo siły wewnętrznej by móc stawić czoła tej jakże upierdliwej zmoże ,która nie opuszcza nasze ciało i umysł i zastawia na nas wciąż nowe zasadzki z którymi musimy sie borykać każdego dnia-a jest nią nerwica!Buziaczki dla wszystkich ...nerwusek z procą.....

[Gość krysia]

joker - fajnie nas* poszufladkowałaś *hehe.Pozdrawiam Cię

[joker]

Pewno ...ja jeszcze do babc sie nie zaliczam no no ...ale mam córkę 15 letnią...ale myślę że nie zrobi tak szybko mnie babcia ha ha....Klaudio tego kwiatu jest pół światu....Poczekaj na odpowiednią chwilę ,miejsce,czas i osobę......ktoś kto nie rozumie drugiej połówki nie jest watr jej miłości....

[Gość iwona]

Jocker ,ale super ,że dołączyłaś :))) jestem na gg tylko zazwyczaj niewidoczna...Owszem zakupy zrobione,miałam prasować ,ale sobie zagrałam ...ale piękny dzień...jak widzę to słonko i moje kwiatki to czuję się szczęśliwa...jak niekiedy niewiele brakuje do szczęścia :))

[Gość iwona]

Klaudio ale pamietaj o badaniach wczoraj zle się czułaś...Co do chłopaka...jeśli tak do Ciebie powiedział i nie interesuje się Twoim zdrowiem,nie przejmuj się nim , nie warto... Pogódko! gdzie się zgubiłaś ?

[joker]

Jak Ty łobuzie tu częściej jesteś to muszę Cię łapać....to dziewuszki do Iwonki-diablicy..Pozdrawiam Założycielkę tego wątku i wszystkie laski i laseczki. a nawet chodziki....i pamiętajcie to my jesteśmy silniejsze niż nasze fobie i choroby a wiecie dlaczego bo jesteśmy jednością i grupa ludzi wrażliwych którzy maja różniste nastroje i znależliśmy kącik gdzie możemy się wypłakać z naszych smutków...

[Gość aga]

Joker ten chodzik to pewnie mnie sie tyczylo,co?ale spoko,przynajmniej masz humor.Fajnie ze dolaczylas!!!Widze dziewczyny ze jakos sobie radzicie.Martwi mnie Pogodka i to bardzo!Himena walczy z przeprowadzka,tylko uwazaj na kregoslup bo to nie zarty.Iza jak zwykle pocieszycielka nasza kochana.Klaudia meczy sie z bolem i serduchem-wiem co przezywasz bo tez mam z serduchem takie problemy,ale na ablacje dopiero czekam.Agunia w lepszym nastroju,a jak glowa?Iwona radosna jak skowronek.Krysia opiekunka wszystkich,jak sie miewasz?

[Gość nieśmiała]

Witam wszystkich! U mnie dziś też piekna pogoda. Rano troszke bolała mnie głowa, ale już jest lepiej. Jutro prawdopodobnie uda mi się zwolnić z pracy i zrobić badania. Wczoraj spędziłam bardzo miłe popołudnie: ognisko, kiełbaski. Było tak beztrosko. Prawie zapomniałam o moich przejściach. Niestety wspomnienia wracają. Byłam z tym u psychologa, ale powiedział, że wszystko ze mną ok, tylko musi upłynąć więcej czasu.... Najlepiej podejść do życia z dystansem, nie przejmować się zbytnio. Tylko jak? Chyba nie potrafię. Wiem , że muszę się tego nauczyć... Pozdrawiam Was cieplutko...

[Gość nieśmiała]

Wygląda na to, że forum opustoszało. Pewnie korzystacie z pięknej pogody. Aguniu, dziekuję, że pamietałaś o mnie. Miłego popołudnia. *Tyle słońca w całym mieście*....

[Gość izabella]

Bardzo miło że u Aguni optymizm jest ogromny i chęć do życia dzięki przepięknej pogodzie,Która w końcu łaskawie otuliła nasz kraj od morza aż do Tatr. Jeśli się nie mylę to i do Agusi pewna dawka optymizmu się wkradła i wierzmy,że zdoła wyprzeć te złe nastroje. Bardzo miło, że odezwała się Nieśmiała i serdecznie witam w naszym* kąciku* -Jokera (nerwuska z procą) ,a w tym naboju z procy wyczuwam sporą dawkę humoru..... Pozdrawiam .......

[Gość Agunia]

Witajcie. Już jestem w domku,pogoda nadal super aż miło na dworzu pochodzić. Klaudio dobrze że Twoje podejście do sprawy jest właśnie takie,jesteś dzielna i podjęłaś właściwą decyzję,zgadzam sie z Tobą,dobrze że to przerwałaś,bo po co żyć w toksycznym związku? Nie poddawaj się i trwaj przy swoim. Joker witamy wsród nas jak miło że tyle nas jest.Pisz częściej będzie nam bardzo miło.Pozdrawiam. Nieśmiała jak mogłam o Tobie zapomnieć,cieszę się że spędziłaś miło weekend oby takich dni było jak najwięcej.Dobrze że korzystasz z pomocy psychologa,to nie zaszkodzi a z pewnościa pomoże.Ale badania sobie zrób,będziesz spokojniejsza. Aguś Ciebie również witam cieszę się że piszesz czasem,jak u Ciebie zdrówko? Izabelko,Iwonko jak u Was? Humorki chyba dobre,pozdrawiam. Himenko Ty się nie przemęczaj proszę jak pierwsza noc w nowym mieszkanku? Pogódko a Ty mogłabyś choc zdanie do nas skrobnąć jak tam u Ciebie. Krysiu a jak Twoje samopoczucie? Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[Gość aga]

Izo mylisz sie co do mojego optymizmu. Aguniu szkoda gadac i zanudzac o moim zdrowiu,nie zamartwiajcie sie mna,macie wiele innych problemow wazniejszych. Niesmiala sie rowniez odezwala,zaponmialam ze to dzis poniedzialek,ciesze sie ze jestes. A reszta to gdzie sie podziewa?

[Gość iwona]

Od rana tryskałam energią, sporo porobiłam i dobrze bo teraz poczułam się śpiąca...ale ogólnie to dalej u mnie dobrze. Aguniu faktycznie nic tylko przebywać na powietrzu w tą ładną pogodę :) Nieśmiała dobrze,że się odezwałaś,oczywiście,że o Tobie pamietamy.Jeśli chodzi o nabieranie dystansu do różnych spraw to ja również cały czas nad tym pracuje..łatwiej mi go mieć jak czuję się dobrze bo jestem wtedy silniejsza,gorzej gdy mam gorsze samopoczucie wtedy przejmuję się wszystkim...Cóż teraz nauczyłam się cieszyć każdą chwilą kiedy mi zdrowie dopisuje...wszystko wydaje się wówczas łatwiejsze...Pisałaś o wspomnieniach,dużo jest prawdy w tym ,że pomaga upływ czasu....wspomnienia pozostają,ale juz nie bolą,a przynajmniej nie tak bardzo. Pogódka myślę ,że się szybko odezwie,ale często myślę o Wiki i mam nadzieję,że jej milczenie nie oznacza problemów ze zdrowiem i że wkrótce do nas napisze...