Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie

[Gość HIMENA]

Witam wszystkich!-nie jestem w najleprzej formie, bo mam mnustwo pracy przy przeprowadce, znalazłam mieszkanie dużo tańsze od tego co mamy i wcale nie gorsze , będziemy sami bez sąsiadów i wrzeszczących dzieciaków pod oknem, a i różnica w cenie jest niebagatelna bo aż400 zł. Jest tylko jeden problem, mamy za dużo mebli i nie wiemy co z tym zrobić. ćzuje się okropnie bo niema nikogo kto by nam pomógł, ja dzwigać nie mogę, schylać też nie bo tracę równowagę, tak więc jestem do niczego, to jest bardzo przykre.Czuje się fatalnie psychicznie i fizycznie! Nie wiem, może z tego powodu mam doła. Pozdrawiam. Izabello miło mi było jak Cię zobaczyłam na naszej stronie, jak będziesz miała ochotę napisz co u Ciebie słychać.

[Gość aga]

Mowie Wam dziewczyny mam dosyc,jestem wykonczona na maxa wszystko mnie przerasta,nawet pisac sie nie chce a jednoczesnie chce,nic nie rozumiem.

[Gość iwona]

Witajcie w ten ciemny, ponury dzionek! na szczęście chociaż nie pada...szłam do sklepu,patrzyłam na krzewy wypuszczające pąki,ptaki śpiewały...doszłam do wniosku ,że nawet w taki dzień można dostrzec coś optymistycznego. Pogódko! pisałam do Ciebie z tej prostej przyczyny,że cały czas myslałam jaki masz ciężki okres...nie osobiście,ale myslami byłam i jestem przy Tobie...pomóc nie mogę,ale wiem,że w trudnych chwilach pomaga świadomość,że się nie jest samej, a Ty sama nie jesteś bo jesteśmy z Tobą.Minie zły czas i na wszystko spojrzysz inaczej... Aguś ! wiem,że masz wszystkiego dość i brakuje siły i wiary, to bardzo ciężkie,ale na przekór próbuj znalezć coś optymistycznego,pogrążanie się w smutku sprawia ,że jest tylko gorzej,wiem to po sobie,ale też wiem ,że można z tego wyjść,mnie się udało,przynajmniej na razie i Tobie też się uda...lato się zbliza ,pomyśl o naszych wakacjach w górach... Himeno! jaka szkoda,że jesteśmy z różnych miast i nie można pomóc....Ale i tak fajnie,że znalazłaś tańsze mieszkanie,różnica jest naprawdę duża...i nie mów ,że jesteś do niczego,nie możesz dzwigać i tyle jak wiele innych osób... Aguniu , a jak u Ciebie dzień? Wiki,Klaudio ,Jacku,Małgosiu...odzywajcie się...Izabeli nie znam więc tym bardziej pisz to się poznamy:) Krysia tez ostatnio zamilkła... U mnie wiem,że wszystko się niekiedy nagle zmienia,ale od jakiegoś czasu patrzę optymistycznie na świat choć moje problemy nie znikły...wezcie ode mnie choć trochę optymizmu...

[Gość krysia]

Witajcie.U mnie też pochmurno i pada drobny deszczyk. Dziewczyny radziłyście mi jeść czosnek a jak na ironię całą zimę jadłam codziennie taki ze swojej działki bez nawozów,zdrowy,ekologiczny.I tak mnie coś wzięło.Wczoraj ostatni antybiotyk wzięłam ale jeszcze do końca nie mogę odkaszlnąć z krtani.Może to alergia. Iwono to dobrze, że leki działają i możesz normalnie funkcjonować.oby to trwało zawsze ,czego Ci życzę. Pogódka już jest w lepszej formie, walczy, też dobrze. Himeno może w nowym miejscu ,mieszkaniu będziesz lepiej się czuła. Aga wszyscy mamy jakieś problemy.większe lub mniejsze i musimy z tym żyć.Trzeba czasu żeby wszystko jakoś sie poukładało.Ja czasami stosuje metodę *małych kroczków* jak nie mogę sobie z czymś poradzić.Pozdrawiam Cię serdecznie i bądz dobrej myśli. Agunia.Izabella Klaudia.Jacek napiszcie coś. Pozdrawiam Was.Miłego dnia życzę.

[Gość Klaudia]

Dziendobry wszystkim...! po malu zbieram sie ide do szkoly na zajecia.Wiem ze mam zwolnienie ale nie chce zaniedbywac przedmiotow. a koniec roku coraz blizej a chce miec czerwony pasek!bardzo mi zalezy.A jak u Was dzisiaj? co porabiacie? Zycze milego dzionka...

[Gość izabella]

Muszę to napisać i to koniecznie ponieważ bardzo ale to bardzo mnie męczy zniknienie Wiki z forum.Piszę zniknienie a nie zniknięcie bo wierzę,że powróci. Wiki! posty na tym forum od tego czasu jak przestałaś pisać są przepojone tęsknotą za Tobą,czytając je ,czuję z jak wielką nadzieją jesteś oczekiwana na powrót. Jest to może trochę dziwne ale na pewno prawdziwe,że nic nie jest w stanie ani nikt uzupełnić luki jaka powstała w miejscu Twoich postów. Na pewno nic nie dzieje się bez przyczyny i nie zależnie co było powodem jeżeli masz możliwość i możesz to odezwij się. Wszyscy na tym forum jesteśmy z bagażem takich przeżyć ,którym to zawdzięczamy znalezienie się właśnie tu i wśród ludzi,których dotknęła w różnym stopniu ta sama choroba,ale ludzi na pewno o różnych charakterach. Nawiązując do tytułu naszego forum na dzień dzisiejszy jestem przekonana,że jest w pełni trafny i właśnie tacy ludzie są jego uczestnikami. Ja osobiście w chwilach bezradności i lęku zamykam się w sobie i w takich momentach potrzebuję izolacji od otoczenia i ucieczki w samotność. Bardzo często działam spontanicznie i w tej chwili również jest to spontaniczne bo piszę to co naprawdę w tym momencie czuję. Jeszcze raz proszę - WIKI!!!!!!jeżeli tylko możesz-odezwij się. Pozdrawiam WSZYSTKICH

[Gość Agunia]

Witajcie. Ja byłam dzisiaj znowu z mężem w pracy,a więc dopiero się odzywam. Jak miło widzieć że tyle Was dzisiaj napisało.Bardzo się cieszę gdy Was czytam. Himenko zmiana miejsca zamieszkania może wpłynąć na Twoją poprawę samopoczucia.To tak jakby częśc złych wspomnień zostawisz za soba i zaczniesz coś nowego.Szkoda że nie ma Ci kto pomóc,ale nie poddawaj sie,jesteś wielka. Aguś wiem że zle Ci ostatnio,szkoda mi Ciebie,że nie znajdujesz radości,mam nadzieję że wkrótce to się zmieni i zły czas minie.Ściskam Cię mocno,nie poddawaj się,walcz. Iwonko niezmiernie się cieszę że znajdujesz małe radości w codziennych sprawach,to bardzo dobrze,trzeba się cieszyć,bo wiosna już na całego.Oby tak dalej a słońce na zawsze zagości w sercach. Krysiu miło mi że jesteś z nami,że czasem sie odezwiesz ale jak zawsze czekam na Twoje posty.Wracaj szybko do zdrówka. My już w domku powoli wszyscy zdrowiejemy. Nasza Klaudia jak zawsze pilna dziewczyna,mimo choroby i osłabienia dzielnie trwa przy swoim.Klaudio Twoja siła i determinacja jest niesamowita a na nasze forum wnosi tyle optymizmu i uczy jak walczyć ze swoimi słabościami.Pokazujesz nam jak wspaniale potrafisz walczyć i nie poddawać się mimo przeciwnościom losu.Jesteś wspaniała,nasza rodzynka.Całuski.. Izabello Twoje słowa najlepiej oddały to co czujemy odnośnie zniknięcia Wiki.Przedstawiłaś dokładnie to co czujemy,bo jej brak na forum odczuwa każdy z nas,brakuje nam jej życiowych mądrości. Wiki kochana odezwij się,napisz chociaż że nic Ci nie jest. Izabello bardzo mi się spodobał sposób w jaki napisałaś o Wiki,wogóle Twoje słowa bardzo mnie ujęły.Proszę pisz kiedy tylko będziesz miała ochotę. Pogódko Ty moja Ciebie ściskam z całego serca,bo jest za co,Ty wiesz o co chodzi. Jacku , Małgosiu jak u Was dzisiaj?? Wszystkich Was gorąco pozdrawiam.

[Gość Agunia]

I jeszcze jdeno Wam napiszę ,że miło jest wrócić do domu i spotkać Was tu na forum i poczytać posty,dziękuję że jesteście wszyscy...

[Gość Klaudia]

Hej Kochani ja juz w domciu. Aguniu przeczytalam Twoj post. Bardzo mnie wzruszyl! wogole wzruszam sie i lzy mi leca jesli ktos mi mowi albo pisze takie rzeczy.Dziekuje! Pogodko dawno z Toba Skarbie rozmawialam-odezwij sie na gg Himeno co tam u Ciebie? Krysiu,Izabello a u Was jak dzien minal? Dawno juz Wiki widzialam na forum.Co sie dzieje?Wikus skarbie odezwij sie! czekamy-mam nadzieje ze nic sie nie stalo! Pozdrowinia i buziaki prosto z serduszka:)

[Gość Agunia]

Klaudio nie musisz mi dziękować,ja poprostu wzruszam się że Ty mając niewiele lat,cierpisz z powodu serduszka,a mimo to nie poddajesz się i robisz wszystko jakby nic się nie działo.Oczywiście musisz dbać o siebie ale siła jaką w sobie masz,porusza mnie do głębi i dodaje optymizmu.Ty poprostu obdzielasz nas tu wszystkich silną osobowością.To ja Ci dizękuję że jesteś z nami i taka pozostań zawsze.Całuski :)

[Gość Klaudia]

Agunia po prostu mam dobrego Aniolka ktory czuwa nademna,pomaga mi, dodaje mi duzo sil. Oczywiscie pozostane taka jaka jestem! i bede Was zawsze podnosic na duchu pocieszac i jak zawsze sie martwic kochane skarby.

[Gość iwona]

Aguniu też tak myslę że to miłe uczucie zajrzec na forum i poczytać posty, takie uczucie jakby się odwiedzało dobrych przyjaciół... Klaudia rzeczywiście ma w sobie duzo siły i optymizmu, aż miło:) Mój cały dzień był udany...nic szczególnego,ale po prostu dobrze się czuję i wszystko mnie cieszy...Przed chwilą niezle się usmiałam dzięki Adze , wyszło nam małe nieporozumienie z mms , ale ile za to radochy:) Mówi się ,że w życiu piękne są tylko chwile...dla mnie to między innymi te chwile kiedy się dobrze czuję,aż chce się żyć...Tym sposobem przekazuję Wam ile moge mojej dzisiejszej radości :))))))))

[Gość Klaudia]

Iwonko az mi sie w srodku milo zrobilo. Ciesze sie ze milo spedzilas dzien. Nieporozumienia czasmi sa naprwde smieszne i wprawiaja w swiatny nastroj- oczywiscie duzo radosci i usmiechu na twrzy.Oby tak dalej!!!

[Gość iwona]

Klaudio to Ty tez teraz jesteś ? Wiesz co faktycznie bawię się jak mała dziewczynka, co więcej radochę z tego ma mąż i starszy syn,młodszy to trochę za mały :)Robimy eksperyment czy uda się wysłać mms żeby dotarł w takiej formie jak powinien :)

[Gość Klaudia]

Jest ktos?takie pustki. Nie moge zasnac. polozylam sie ale wstalam i wlaczylam komputer.seruszko mnie ciagle boli mocno. nie wiem co mam robic- moze zaraz przestanie i pojde spac. Zycze spokojnej nocy fantastycznych i cudownych snow...Buziaki Skarby:)

[Gość Pogódka]

witaj Klaudio! ja jestem , chociaz nie zawsze o tej porze ostatnio! więc czuję się znowu dobrze i znowu mam pawera Himenko, na Ciebie jestem zła, mówiłam przecież, jak czegoś potrzebujesz dzwoń, przeciez bym pomogła, chuba znasz mnie??? jutro rano jadę do warszawy, po południu kolezanka ma mnie odwiedzic, wróciła z Belgii w sobotę mam zaproszenie na weekend na wieś, może pojadę i odpocznę, ale co z moimi kochanymi zwierzętami??? oddzwonili do mnie z jednej pracy, dzisiaj dostałam drugą ofertę i to dosyc interesującą i do trzeciej jeszcze się zgłosiłam, mam nadzieję, że będę trzy etatki robiła dzisiaj samopoczucie o wiele lepsze, rano znowu lęk, ale po południu już o wiele lepiej, humor mam bardzo dobry pozdrawiam, i sorki za moje zmiany nastroju PAMIĘTAJMY O SŁABSZYCH!

[Gość Klaudia]

Dziendobry Wszystkim! noc mialam okropna-nie moglam zasnac.lezalam w lozku ciagle i czekalam az nastanie dzien. Iwonko fajnie jest sie tak powyglupiac.Jest to potrzebne w zyciu. Pogodko bylam na gg przez chwile ale pozniej zaszalm sobie polezec. Zbieram sie do szoly odezwe sie po powrocie. Zycze milego pogodnego dnia(u mnie pochmurno chybabedzie padac)Pozdrawaim

[Gość HIMENA]

Witajcie!- jestem strasznie zmęczona, a jeszczr tyle pracy przedemną. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

[Gość Klaudia]

Ja juz w domciu jestem. Dziewczyny ja mam wariatoww klasie!!!!!! wejdzcie na: http://pl.youtube.com/watch?v=G56nrXIqhVE&feature=related posmiejecie sie!!!

[Gość Agunia]

Witam Was. Ja już w domciu,dzisiaj byłam u fryzjera.Miałam wcześniej stres,ale było ok.Nic mi się nie działo,dobrze się czułam cały czas.Dlaczego zawsze trzeba się wcześniej tyle denerwować? Ale taka już nasza natura nerwusków :) Klaudio szkoda że tak się męczyłaś wczoraj,biedna serduszko dokaczało.A jak dzisiaj już troszkę lepiej? Pogódko cieszę sie że jesteś w nastroju. Himenko musisz sie teraz tyle napracować,tylko się nie przemęcz Pozdrawiam Was serdecznie.

[Gość HIMENA]

Witam wszystkich, mam pytanie, wiem że to nie miejsce na takie pytania,ale nigdzie nie mogę znaleść wzoru , a jestem już u kresu wytrzymałości to wina mojego męża, że jestem w takim stanie- muszę z tym skończyć tak dalej być nie może.Przepraszam że się ośmieliłam, nie mam kasy na adwokata muszę poradzić sobie sama i z waszą pomocą o którą bardzo proszę. Pozdrawiam.

[Gość Agunia]

Witaj Himenko,ale co się dzieje? Dobrze że się otworzyłaś,nie możesz tak się męczyć.

[Gość HIMENA]

Taka jestem zdenerwowana że nie napisałam o jaki wzór mi chodzi- pozwu rozwodowego. Przepraszam.

[Gość HIMENA]

Aguniu on znowu zaczą brać a co za tym idzie zaczyna nas okradać, kłamie na karzdym kroku, ja już dłużej trgo nie zniosę jestem u kresu wytrzymałości, dojdzie do tego że popełnię jakieś głupstwo, nie mam innego wyjścia.Mam dosyć ,

[Gość HIMENA]

Szkoda że nie ma Wiki ona napewno by wiedziała jak to napisać, mam jednak nadzieje że ktoś z was będziw wiedział. Bardzo o to proszę.