Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie

[Marciocha]

Witajcie ostatnio wyczytałam o metodzie Brt,jest ponoć bardzo dobra-może to dla nas jakaś nadzieja?

[Gość Pogódka]

Witaj! Ja ososbiście do tej pory nie spotkałam się z tą metodą, ale z chęcią dowiem się czegoś więcej Pozdrawiam

[Marciocha]

Wyczytałam gdzieś w gazecie o tej metodzie Brt,wpisałam w wyszukiwarkę i powiem,że interesujące to jest i być może się skuszę.Najbliżej Mi do Wrocławia...kurczę może to dobra sprawa;))))

[Gość Pogódka]

witam! Marciocha , opisz bardziej szczegółowo, po to jest to forum...

[Marciocha]

Pogódka! Ostatnio opisałam to ktoś usunął post Mój...wpisz w google metoda brt i poczytasz,więcej się dowiesz i w ogóle.Pozdro

[Gość Małgosia1990]

Marciocha może admin usunął bo może stwierdził że post jest nieodpowiedni.

[Marciocha]

No pewno i tak,ale co tam samemu można o tym poczytać;)Ja jeżdżę do groty solnej i chwalę to sobie;)))polecam!

[Gość Pogódka]

Witaj! Ja słyszałam o tym, ale musze troszkę poczekać, narazie mam sporo innnych rzeczy na głowie, ale o zdrowie trzeba zadbać, może się wybiorę Pozdrawiam

[Gość Małgosia1990]

Pogódka i jak Ci się układa w nowym miejscu??

[Gość Pogódka]

Witaj! Własnie weszłam do domu, synowi szkołę załatwiałam a wczoraj podpisaliśmy umowę o mieszkanie, więc narazie jakoś to idzie ku lepszemu,:))) Jeszcze pracę muszę znależc

[Gość Małgosia1990]

to super Pogódko:) Aby Tobie i synowi tam było lepiej:))

[Gość poetka30]

witam wszystkich .ja bylam na tym brt jak to nazywacie czyli biorezonans normalny ..iiiiii tam rownie dobrze moglabym sie oblozyc kapusta /a ponoc na bolace kolano pomaga/ale nie chce nikogo znichecac.kazdy reaguje inaczej jednak palenia po tym nie rzucaja ,kregoslup dlej boli cos to marne jest .zdecydownie lepiej dzial na mnie wyplata /dopamina mi skacze od razu /wiecie jak to jest najsilniej dziala efekt placebo ,taka prawda .ale na chwile a my musimy na stale wystabilizowac te nasze leniwe przysadki..... ..pogodko jak juz masz cos na plus to i reszta pojdzie do przodu wiesz najgorzej ruszyc .prace znajdziesz ,moze w pazdzierniku juz sie cos ruszy na rynku pracy .ponoc to najlepszy okres .

[Gość Pogódka]

Witaj [poetko! Ja bardzo Ci dziękuję, za dobre słowo, ale niestety do pazdziernika nie mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu.... Muszę robić na bierząco opłaty, więc nie ma takiej opcji, tzn.opcja jest tylko mam nadzieję, że mnie nie dotyczy:PPP Pozdrawiam

[Gość Małgosia1990]

Pogódko a pracę już znalazłaś??

[Gość Pogódka]

No własnie nie Małgosiu... Niby praca jest, bo jest , ale jest wiele osób chętnych

[Gość Małgosia1990]

Kurczę to niedobrze:/ No ale mam nadzieję że szybko coś znajdziesz. A Jon się zaklimatyzował?? Mnie zapalenie krtani dopadło:/

[Marciocha]

Witajcie! dawno tu nie zaglądałam ale widzę wszystko na miejscu;)u MNIE jakoś leci,mam takie pytanie czy miewacie nie raz takie stany jakbyście mieli usnąć na stojąco?ja mam tak drugi dzień chodzę nie przytomna i spać mi się chce i to okropnie,same oczy się zamykają,ciśnienie niskie nie wiem czy to od tej pogody czy to to cholerstwo o sobie przypomina;(

[Gość Pogódka]

Małgosiu! Jon chodzi już do nowej szkoły, ma tam kolegów:)))Nie jest zle, dzisiaj był sam na podwórku i chłopcy sami go zaczepili, żeby grał z nimi, cieszę się bardzo:))) Marciocha! Takie zmęczeiie może być objawem nerwicy, ale nie musi...Ciśnienie jak sama wiesz, ma bardzo duży wpływ

[Gość gorda]

czesć czy mogę sie do was przyłączyć, szukałam coś co jest mi bliskiego na forum a chodzi mi o nerwice ,ja nie wiem ile mam tą nerwicę, ale jest mi z nia bardzo ciezko utrudnia mi coraz bardziej życie .Nie wiem co bedzie ze mną ,mam ogromne wsparcie męża ale choroba chyba mnie pokonuje co robic , co robic..... czy tez tak wam ciężko?

[Gość Małgosia1990]

Pogódko ja wiedziałam że on sobie da radę:P hihihi po mamusi zresztą ma kontaktowość:P a co z naszym prozakiem??:O

[Gość Pogódka]

Małgosiu! Wielkie dzięki:)) Gorda!!! Witaj serdecznie:))) Czytając Twój post tak myślę,ile osób chciałoby mieć wsparcie swojej rodziny, która niestety często nie rozumie problemu o bagatelizuje go. Myślę, że każda z osób, które tu przychodzą przechodziła ciężkie chwile i bywały dni kiedy było strasznie ciężko, tak niestety w tej chorobie jest. Nie wiem, czy korzystasz z pomocy specjalisty i czy się leczysz, i dlaczego jest Ci ciężko??//Nie wspomagasz się farmakologicznie, czy też leki nie dają spodziewanego efektu? Miło mi jednak bardzo, że zechciałas odwiedzić nasz wątek pozdrawiam

[Marciocha]

gorda napisz coś więcej o swojej chorobie jak napisała pogódka czy się leczysz itp?mi czasami jest bardzo ciężko teraz np od paru dni umieram na zawroty głowy+mdłości...wczoraj w kościele myślałam,że zemdleję...mam też coś z kręgosłupem więc wszystko na kupę...

[Gość Pogódka]

Marciocha! W nerwicy niestety tak jest, że czasem myślimy o wielu chorobach a jest to wywołane właśnie nerwicą. Nie wiem, jak jest w Twoim przypadku, ale ta choroba ma to do siebie, że wmawiamy sonie inne choroby niestety.

[Marciocha]

Wiem,wiem pogódko ale jak coś boli to wiesz...nie myśli się o nerwicy tylko,że znów coś eh...

[Marciocha]

Ale z kręgosłupem to mam problem od zawsze...kiedyś miałam dysk obsunięty,co roku biorę zastrzyki ale to jak się raz załapie to już wraca;(