Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie

[Gość prozak]

iraszka ja ci moge pokazac wiekrzego tulipana niz 4 cm ja tam sie dobrze czuje bylem na malej wycieczce po auto

[Gość Małgosia1990]

Prozak schowaj tego tulipana bo Cię pszczoły obsiądą:D

[Irszka]

Iwonko!mam tego pecha że mieszkam na Starym Mieście...przy Karmelickiej:beton.....kamienice.ulice...turyści...może dlatego tęsknię za zielenią..przestrzenią....a urodziłam się w Hucie:)) Pozdrawiam:))

[Gość Pogódka]

Witam! Wiking! Ja si ebałam solarium.....jeden dzień, teraz chodz i jest dobrze, jestem ta osoba, która walczy z lękami, muszę, bo jestem jakby nie było poniekąd sama, i muszę Iwonko! Masz rację...słoneczko, wiosna, super nastraja.....ale...muszę dalej gimnastykowac, żeby dojechac...nuie wiem, jak to będzie...

[Gość Luca27]

Powiedzcie mi przyjaciele czy przy tych strachach i tej calej nerwicy skacze cisnienie? Codziennie rano mam okolo 125/81 ale popoludniami dochodzi do 143/90 , 149/92 156/98 po czym znow sie obniza i tak w kolko! Nie mam stalego cisnienia! Czy te parametry ktore podalem sa niebezpieczne? Jak juz na mnie przystalo ostatnio wszystkiego sie obawiam. Dodam ze u neurologa wszystko bylo wporzadku. Jeszcze czekam na badania krwi w komplecie i wizyte u kardiologa juz z badaniami. Ale przeraza mnie cisnienie- znowu mam fobie ale czy slusznie???

[Gość iwona]

Irszka ja mieszkam na Lipskiej,nie wiem czy kojarzysz,podgórze,niedaleko Bagry,wały wiślane więc u mnie z zielenią nie jest tak zle...niekiedy czuję sie jak na wsi:) Za to do centrum spory kawałek... Luca u mnie skakał bardzo wysoko puls,ale z tego co wiem to wskutek zdenerwowania ciśnienie może sie podnosić.Prawidłowe to z reguły 120/80 więc masz podwyższone,ale raczej nie na tyle żeby to mogło być niebezpieczne.Oczywiście pewności nie mam,o to można spytać internisty,wydaje mi sie ,że to nie jest powód do obaw. Pogódko rób co chcesz,ale masz dojechać:) Ja dzis cała byłam upaćkana w ziemi bo wzięłam się na przesadzanie kwiatków,robię co mogę żeby przyspieszyć wiosne:) Pogoda ponura,ale nastrój optymistyczny. Małgosiu jak u Ciebie?

[Gość Pogódka]

Witaj Luca Słuchaj co lekarz powie, a napewno wie, że masz czasami wysokie, zapewne mu mówiłeś o tym Ja mam ciśnienie 140/90 praktycznie cały czas, a jak idę do lekarza, to mam wręcz książkowe:))) Więc jak sadzę mamy podobnie:)

[Gość Małgosia1990]

Witajcie...Poszłam dzisiaj do miasta i myślałam że się popłaczę na środku chodnika:( Tak strasznie zaczęłam się bac sama nie wiem czego, później zaczęło mi się dziwnie w głowie robic. No zrobiło mi się przykro jak patrzyłam na dziewczyny z tulipanami od swoich chłopaków. W centrum handlowym dwóch przedstawicieli jakiejś firmy rozdawało każdej kobiecie żółtego tulipanka, no ale mnie pominęli:(

[Irszka]

Luca!Myslę ze ztym ciśnieniem to oczywiście schizzz........ja w domu mam przeważnie 116/70 puls 70(jak sie wkurze to puls mam 80,90)ale...jak byłam u lekarza to z nerwów miałam 160/100!a nigdy mi sie to nie zdarza:)) Wszędzie piszą ze przy nerwicy cisnienie może byc podwyzszone.Ale to co piszesz to nie jest jeszcze wysokie...lekko podwyższone:)) Iwonko!Ale Ci fajnie....zazdroszcze.Znam oczywiscie podgórze i lipska tez cos mi mówi:))Bardzo lubie kościół w ryneczku:)) Ja jestem w pędzie..byle do poniedziałku:)) pozdrawiam.

[Wiking]

ty małgosiu nie masz chłopaka ???? przykro mi ;( ;* ja też nie mam dziewczyny a mi smutno jest wtedy kiedy są walentynki jak wszyscy dostają walentyniki kwiaty czekoladki i te inne pierdoły a mnie omijają dlatego nie lubie 14 lutego to jest jedyny dołujący dzien w roku bynajmiej dlamnie ;(

[Wiking]

Luca ja też mam takie cisnienie jak Irszka tylko mam 116/60 żadko kiedy mam 120/80 praktycznie nigdy ;P a te cisnienie co opisujesz to jest 1 stopien nadcisnienia łagodny nie ma co sie bać nic ci sie nie stanie wiem to z doświadczenia ;) zreszta jak my wszyscy

[Gość Małgosia1990]

Wiking miałam chłopaka ale od 4 miesięcy już z nim nie jestem...nie obchodzę walentynek...

[Wiking]

witamy w klubie ja też nigdy nie obchodziłem walentynek

[Gość Małgosia1990]

ja raz obeszłam, w ubiegłym roku....

[Gość prozak]

pogodka jak masz caly czas 140 n 90 a u lekarza normalne gdzie powinno byc zdecydowanie odwrotnie radzil bym zmienic cisnieniomierz a ja obchodze heheh bokiem walentynki ale macie tematy

[Irszka]

Prozac-kobiet lubią romantycznych facetów:))

[Gość Małgosia1990]

Prozak prozak a Ty lepiej żonce kwiatuszka jutro daj;)

[Gość Pogódka]

Prozak1 Nie zamierzam zmieniac, wiem, że mam za wysokie i mam od lat, czasami mi sie obniża wiecie co? Samotnośc, nie musi znaczyc, że w zyciu jest zle- to nie tak Czasami w związku jesteś, i bardziej jesteś samotny, niż będąc samemu.. Ja w tej chwili jestem sama, i wcale nie jest mi z tym zle, ale rozumiem, że jak masz jakies cieplejsze uczucia do drugiej osoby, a nie jesteś, bo w jakiś sposób masz zablokowaną do niej drogę z nią, wtedy rzeczywiście, cięzko sięz nią pogodzic Po drugie Małgosiu nasz sytuacja rózni się, Ty jesteś jeszcze bardzo młoda, wszystko przedc Tobą, natomiast u mnie.....Ja przezywam drugą młodośc:)))))) Ale i kwestia charakteru, nie bardzo chcę, zeby ktoś zabrał mi moją niezaleznośc i wolnośc Ale myślę, że nadejdzie czas, że tak się stanie jednak:))) Pozdrawiam

[Gość Małgosia1990]

Pogódko moja bratnia duszo:) Masz racje zależy od charakteru:) Mi brakuje kogoś kto byłby obok mnie, kto czasami by wsparł, poprowadził przez świat silną ręką. Prozak tylko bez skojarzeń z tą silną ręką bo Ty zaraz coś wymyślisz:P

[Gość prozak]

nie no pogodka durga mlodosc to ile ty masz lat 40 bez przesady iraszka nie kazde dziewczyny lubia lowelasow i romantykow niektore wola typ bardziej zawadjacki np malgosia z silna reka co da klapsa i td :)

[Gość Małgosia1990]

Wiedziałam że prozak zaraz ruszy swą wyobraźnią:D akurat nie w sensie klapsów mi chodziło:D

[Gość prozak]

co robicie ciekawego

[Gość Pogódka]

Prozak! To nie było związane z wiekiem... Po prostu wyszłam za mąz mając 18 lat, swoje już mam za soba Nie chodzi o starośc Prozak, ale o życie w wiążku lat u mnie 13, to długo i to od młodosci wczesnej Więc teraz pilnuję tej swojej wolności i niezalezności:))) Pozdrawiam Prozak

[Irszka]

Pogódko..i tak trzymaj!!! Kto u diabła mowi o lowelasach??Poprostu nie wiem dlaczego facetom jest trudno zrozumiec że kobiety lubia dostawać kwiaty?Tak poprostu:))) Moj mąż to nawet drzewa mi znosi..haha;) Małgoś!*i przyjdzie czas na Ciebie*:) Cierpie chwilowo na bezsenność,oglądnełam własnie komedie romantyczna,nawet fajna....na tvn. Jutro wielki dzień,trzymajcie kciuki za mnie i za szczęśliwa podróz mojego dziecka:) Miłej nocki.

[Gość Małgosia1990]

Irszka oj to mąż chyba szeroko rozumie pojęcie kwiatów:D ale drzewo to też miło:D hihihi:D