Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie


Gość Pogódka

Rekomendowane odpowiedzi

Aguniu my wszystkie pasujemy do siebie...gdy jednej coś się dzieje,inne to bardzo przeżywają,tak jak teraz...może za wiele pisałam i czuję się teraz bardzo winna ,że Ty teraz cierpisz.Nasza grupka musi być razem żeby było dobrze...inaczej żadna nie będzie szczęśliwa...nie wiem co jeszcze napisać ...bardzo mi przykro...
Odnośnik do komentarza
Aguniu!!!-To ja odejdę,to ja tu nie pasuję,to ja wprowadziłam za dużo łez i smutku.Jesteście takie młodziutkie i cale życie przed Wami .Wspierajcie się dalej bo jesteście nawzajem sobie potrzebne.Robie to z wielkim bólem ,ale tak bardzo Was polubiłam i czuję taką wielką bezradność ,jeżeli jest to jakieś wyjście i w jakimś stopniu pomoże w scaleniu nadpękniętego łańcucha?
Odnośnik do komentarza
Czesc zaloga...ja sie melduje ze juz jestem po pracy:) Krysiu kochanie przeszlam juz troszke w zyciu...ale pocieszam sie zawsze tym ,ze ludzie maja gorzej odemnie i trzeba sobie jakos radzic w kazdej sytuacji nie dawac sie....tylko walczyc do skutku.... Agunia jak milo sie czyta twoje posty....sloneczko moje kochane:) Iwonko masz racje....Nasza grupka musi sie trzymac razem....nie ma innej opcji.Kurcze tak mi zWami dobrze ,a nawet WSPANIALE!!!wow!!!!Kocham Was Mocniutko z calej mojej sily z calych mysli moich......UwieLbiAm...Buziaki:**
Odnośnik do komentarza
Zajrzałam z nadzieją ,że już nikt się nie smuci...Kochane jeszcze raz proszę trzymajmy się razem,po co wzajemnie siebie smucić obwiniając się o coś...Są wśród nas osoby które teraz,w tym momencie bardzo potrzebują naszego wsparcia....nie pojedynczych osób,ale całej grupy...mam na myśli Jocker i Agę ...pomyślmy o nich i o sobie.Izabello forum bez Ciebie to nie forum gdzie chciałabym pisać......
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Zanim wyruszę do sklepu musiałam wcześniej się z Wami przywitać bo przecież nasz kącik jest najważniejszy...W nocy zle spałam , jestem solidnie zmęczona,ale z nadzieją zaczynam nowy dzień w którym wierzę ,że każda z naszej grupki odezwie się na forum.Izabello kiedyś napisałas ,że trzeba pielęgnować taką przyjazń i teraz ja uparcie o nia walczę..oby nie samotnie.Będę często zaglądać Aguniu proszę pisz dalej... Na przekór wszystkiemu życzę dobrego dnia dla wszystkich i....piszcie!
Odnośnik do komentarza
Króciutko przywitam sie z Wami. Iwonko-z mojej strony wiem, że wszystko uczynię ,żeby magia z naszego zakątka nie rozpłynęła się we mgle .Nie jestem w stanie więcej napisać bo troszkę od rana się źle czuję.Odezwę się jak się lepiej poczuję -pozdrawiam i na razie -pa
Odnośnik do komentarza
Marzycielko kochana! tak się cieszę ,że napisałaś...bo zaczęłam się pogrążać w coraz większym smutku...to forum daje mi siłę, nadzieję i radość ...nie wyobrażam sobie co by było bez niego...Dziś mam smutny dzień, bez energii...potrzebuję Was..
Odnośnik do komentarza
Cześć Dziewczynki... myślałam, że po ślubie, po zamieszkaniu osobnym od rodziców, nerwica przejdzie jak ręką odjął a ona uparcie jest....dziś na przykład sniło mi się, że się duszę....bardzo realistycznie...aż się obudziłam ze strachem...szkoda, że się nie pozbyłam tego badziewia...powoli się przenosimy- etapami bo etapami ale zawsze :)...już czasem mam dosyć tego choróbska...czasem zastanawiam się, czy to rzeczywiście nerwica....ale trzeba wierzyc, że będzie dobrze buziaki
Odnośnik do komentarza
Iwonko-proszę nie smućmy się już............ Poranne łzy,serdeczne przyjaciółki me w kolejnej biedzie znów odwiedziły mnie. Ale wśród czułych słów,pełnych najcieplejszych nut,rozchmurzył sie poranek zły i nie powrócą już poranne łzy.........
Odnośnik do komentarza
Po porannych mgłach zrobił się niezwykle upalny dzień..na przekór wszystkiemu włączyłam głośno muzykę i wzięłam się za porządki...troche pomogło.. Maggla objawy nerwicowe niestety często powracają, przed ślubem musiałaś włożyć wszystkie swoje siły żeby było dobrze.Teraz możliwe ,że to odreagowujesz,ale układa Ci się dobrze,może z każdym dniem będzie lepiej...musi być... Izabello ..śliczne i przejmujące to zdanie... Krysiu Ty zawsze nas witasz,co się dzieje? Aguniu czekamy....
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Tak się zastanawiam jakby to było gdyby nasze forum przestało istnieć? Znamy się tylko wirtualnie a tyle nas łączy. Bądźmy dalej taką grupką jaką byłyśmy.Wiek jest bez znaczenia. Byłam dzisiaj rano w sklepie,oczywiście nie sama.ale za to na pieszo .I zapomniałam o moich tabletkach ziołowych.Ale miałam dylemat czy wrócić się po nie czy nie.W sumie to tylko taka moja broń na wszelki wyp.Jakoś obyłam się bez nich.Ale zawirowania miałam.A w drodze powrotnej zobaczyłam,ze u fryzjera nie ma ludzi i skorzystałam z podcięcia włosów.Marzy mi się abym kiedyś mogła skorzystać z takiego ekstra salonu gdzie dobrano by mi fryzurę i kolor włosów.Chciałabym zrobić jakąś odmianę w moim wyglądzie.Ale to już jest wyzwanie dla mnie bo trzeba by było pojechać do większego miasta .I głupio tak wszędzie ciągnąć za sobą męża.Dzisiaj byłam z córką. Później jeszcze coś napiszę. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
krysiu ja właśnie dzis też idę do fryzjera- obciąć te zapuszczane do ślubu włosy- już mam ich serdecznie dość...na szczęście mam swoją fryzjerkę- w sy=umie już koleżankę, która mimo że jest na wychowawczym to umówi się i obetnie i nie trzeba iść do wielkiego salonu- wystarczy sprawdzona kobietka- ta moja od razu stwierdziła- rezygnujemy z blondu robimy brąz i asymetrie i...trafiła w 10 :)mam nadzieję, że dziś tez zaszalejemy :) nerwica to uparte chróbsko...jutro mopże pojadę z rodzicami do częstochowy- mąż nie jedzie- domorosły ateista i odpoczywa po wszystkich przeżyciach- przynajmniej jakiś obiad ugotuje :P kończę i jeszcze raz pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Maggla ja to chyba napatrzyłam się w tv na tych stylistów co to takie cuda potrafią wyczarować na głowie i tak mi się zamarzyło:)) A wiesz w Częstochowie byłam tylko raz na Jasnej Górze ale wrażenie niezapomniane.Tak się tam dobrze czułam. Spędziłam tam na cały dzień.Mam ogromną chęć pojechania tam znowu.
Odnośnik do komentarza
Jestem,ale dalej się źle czuję ,ciśnienie raz 90/50 a za chwilkę 130 na 85 i tak od rana a ból głowę rozsadza,myślę że głównie to przez te ciągłe zmiany pogodowe.Choć z trudem ale piszę ,bo jak zwykle nie będzie mnie do poniedziałku włącznie. Po powrocie na pewno się odezwę.Co jeszcze mogę napisać -tylko tyle ,że bardzo się zżyłam z Wami i że nigdy nie tracę nadziei na lepsze jutro. Pozdrawiam i do *zobaczenia * po weekendzie.
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczynki.Ja dopiero z pracy wrocilam.. .milalysmy dzisiaj duzo ludzi. Jutro sobota wiec calkowity odlot mamy w pracy. tyle ludzi poumawianych....no ale damy rade hehe:) Widze,ze dzien u was minal nawet w miare dobrze.Ciesze sie bardzo. Uciekam sie wykapac bo cala we wlosach jestem.Buziaki:)
Odnośnik do komentarza
Witam Was dziewczyny! czy moge do Was dołączyć? ja tez cierpie na nerwicę, od niedawna bo od ponad 2 tygodni ale juz mi ciężko jest naprawde. Zrobilam pierwszy krok i poszlam do psychologa, bardzo fajna babka i zdecydowalam sie na terapię, troche drogo mnie to wyniesie ale zrobie wszystko zeby zyc normalnie tak jak wczesniej:) czy ktoras z was chodzi na trapie indywidualną? jak u was tkie spotkanie z psychologiem wyglada? pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witajcie ponownie! Iwona,Agunia,Pogódka co z Wami dziewczyny? Joker jak u Ciebie? Ja dopiero wróciłam z marketów.Myślałam ,ze ominą mnie takie zakupy ale niestety ,sama muszę wybrać panele,kaloryfery,farbę.Część już mamy zakupione a resztę musiałam pooglądać żeby później kupić.Beze mnie nic się nie obejdzie.No jakoś wytrzymałam bez wspomagaczy;)) Maggla nerwicę można *polubić* i biegać z nią na zakupy :)) nawet--.to oczywiście żarcik taki mały.Wiadomo że zawsze jakieś małe napięcie jest ,a u mnie te zawirowania ale idę do przodu innego wyjścia nie ma.Chcę mieć ładnie to trzeba pobiegać. Izabello to chyba od pogody. takie skoki ciśnienia./Ja mam opuchnięte kostki.Ciśnienie w normie tz ciut poniżej książkowej/Wypoczywaj ,i wracaj szybciutko do nas. Klaudio a do szkółki chodzisz? Agunia odezwij się !To wcale nie jest tak jak napisałaś ,że nie pasujesz do tej grupki. To nie tak. Wybaczać trzeba bo w ciągłej zgryzocie żyć się nie da,.ale na poniżanie i terror psychiczny jaki stosuje Twój ojciec wobec Was nie wolno się godzić.Jesteś pod opieką psychoterapeuty który zna Twój problem i na pewno widzi rozwiązanie. Pozdrawiam i spokojnej nocki życzę.Do jutra.
Odnośnik do komentarza
Mam nadzieję,że po weekendzie Izabella dojdzie do siebie i bedzie sie dobrze czuła. Witaj Justa! oczywiście ,że możesz dołączyć,każdego mile witamy:) Ja chodziłam na psychoterapie i bardzo mi pomogła...jak to wygląda...cofasz się do dzieciństwa i po kolei aż do obecnych czasów.Psycholog stara się znalezć przyczyny które sprawiają ,że pojawiają się objawy nerwicowe,pomaga rozwiązywać problemy,wskazuje nam te których nie dostrzegamy, w efekcie czujesz się coraz lepiej.U mnie zniknęły objawy na kilka lat,u niektórych całkowicie i mam nadzieję,że Ty do takich będziesz należała:)Jedna z nas Agunia chodzi obecnie na psychoterapie może napisze Ci coś więcej... KIaudio dzień pracowity ,ale humor widzę dopisuje :) Cieszę się ,że teraz częściej się pojawiasz... Jocker pewnie nie masz siły siąść przed komputerem,ale cały czas o Tobie pamietam,trzymaj się kochana i jedz choćby na siłę...musisz zadbać o siebie.. Pogódko a co u Ciebie?
Odnośnik do komentarza
Krysiu nasze posty się minęły:) Po prostu jestem z Ciebie dumna! Zakupy w marketach dobrze Ci poszły...to naprawdę duże zwycięstwo ! No i wszystko sama dobierzesz tak żeby pózniej się Tobie i rodzinie podobało... Aguniu ! nie daj się nam martwić o Ciebie ...pisz!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Krysiu juz szkole skonczylam....Ale ja chodzilam do liceum i z liceum przenioslam sie do zawodowki bo chcialam miec najpier zawod i skonczylam juz ta szkole fryzjerska teraz na tygodniu bede pracowala....ale poszlam zaocznie do szoly tz. na weekendy co 2 tyg bede chodzila.Zapisalam sie bo chce sobie mature zrobic .Jakbym nie przenosila sie z liceumto bym byla uz na studiach no ale.............nie zaluje ze sie przenioslam .Teraz matura i ide dalej do legionowa do szkolki policyjnej.Tutaj otworze swoj zaklad fryzjerski zatrudnie kogos ale bede pracowala jako policjantka heh:) i jako ftyzjerka hihi:))
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×