Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie

[Gość iwona]

Witajcie! Całą noc miałam koszmary i wstałam bardzo zmęczona co jednak nie wpływa na mój dobry humor.Niedziela zapowiada się ładnie,ciepło,ale na razie bez upału.Pogódko,Aguniu co tak milczycie? Maggla jak się wyśpisz czekam na opis zabawy:)Krysia oczywiście na posterunku :) Miłej niedzieli

[Gość joker]

hej Stokrotki..Krysiaczku może trochę smutny był mój post ale to w odpowiedzi na post Aguni.....Cały czas mam wiele energii Skarbie i staram sie nie wracać do przeszłości...kurka już mnie pędzą z kompa!!! Kochane życzę udanej niedzieli a ja spadam do rodziców......buźka...I kosiam Was moje psiapsiółeczki.....

[Gość Agunia]

Witajcie. U mnie w miarę nie martwcie się,tylko cały czas prawie poza domem,wczoraj nadal praca przy szykowaniu opalu na zimę a dzisiaj tak się krzątam,ale zaraz gdzieś wyruszamy z domu,pogoda nawet moze być.Rano popadalo a teraz znów parno,wczoraj burza była. U mnie samopoczucie dość dobre,przestalam narazie tym się przejmować,wtedy dużo zdrowia mnie to kosztowalo więc odpuściło teraz.Dziękuję Wam za troskę. Pozdrawiam bez wyjątku,buziaczki.

[Gość krysia]

Tak Jokerek,ja wiem ,że masz wiele energii i dajesz radę lepiej niż ktokolwiek.Przeszłość to przeszłość trzeba zapomnieć i żyć teraźniejszością -pomagać innym ,kochać i wybaczać. Agunia się odezwała -cieszę się, że jest dobrze. A Pogódka w pracy??

[Gość iwona]

Aguniu cieszę się,że u Ciebie lepiej,oby takich ciężkich dni było jak najmniej... Jocker na długo to Ci dzieci nie użyczyły kompa:) Maggla do tej pory odsypia czy bawi się na poprawinach? :) Pogoda fajna,opalałam się już brązowa:)

[Gość Pogódka]

nie Krysiu, chociaz bnyłam dzisiaj turystycznie, jutro i we wtorek pracuję pozdrowionka sił dużo zyczę a Ty Krysiu w końcu znowu z nami, bardzo się cieszę

[Gość krysia]

Pogódko a jak u Ciebie ,wykurowałaś się już?No jestem z Wami ,zawsze to w grupie raźniej niż samemu .Dzień już mija ,.było bardzo ciepło i duszno.

[Gość Pogódka]

Krysiu! kochana, dzień mija i na pewno lepiej w grupie, razem dajemy radę... Krysiu, nie wzięłam antybiotyku do końca bo po prostu zapomniałam , tak jest u nas w pracy, ale mam nadzieję, że nie będzie kłopotów z tego mpowodu a wy trzymac się i dużo siły

[Gość iwona]

Witajcie! Ja dziś pierwsza:) Upał już niesamowity,biegam od rana żeby potem się opalać.Wczoraj zdecydowałam ,że wróce do ćwiczeń i....po dłuższej przerwie przesadziłam i dziś boli mnie kręgosłup....ale ogólnie to był udany dzień :) Dzwoniła Aga i jak się nic nie zmieni to przyjedzie do mnie z mężem w czwartek i zabiorą mnie w góry , oby się te plany powiodły :) Z wrażenia przez pół nocy nie mogłam zasnąć... Miłego dnia

[Gość krysia]

To znowu ja pierwsza?-Witam więc ,pozdrawiam i zapraszam.U mnie nic nowego.troszkę pogoda się psuje a ja jak przysłowiowy barometr wszystko odczuwam., piszcie co u Was .Miłego dnia.

[Gość krysia]

No tym razem to nie ja pierwsza :))Witaj Iwona.Zapowiada Ci się fajny tydzień.

[Gość Agunia]

Witam. Ja dzisiaj jak zwykle ruszam z mężem do pracy.Synek u babci na wakacjach,a więc trochę laby :) U mnie w miare dobrze tylko upał straszny,parno i coś wisi w powietrzu.MIłego dzionka wszystkim życzę.Pozdrowionka.

[maggla]

Cześć DZiewczynki....niestety nie dane mi było odsypiać...tylko mama miała imieniny i musiałam pomagać...zabawa była fajne...tylko strasznie gorąco...momentami nie dało się wytrzymać...ze wszystkich się lało....z samochodem się udało ale i tak ojciec w niedziele znalazł sobie powód dla którego mógł mi nie dawać- standard...właśnie był u mnie w pracy kolega...zakupił mi wracając z anglii perfumy davidoff :0 także ciesze się nimi jak murzyn szkiełkiem:) ale cały czas mam napady gorąca...chyba w końcu zmolestuję endokrynologa, żeby w końcu sprawdziła hormony- robiła tylko tsh- wyszło prawidłowe...a usg tarczycy mam dopiero 25 sierpnia...nie wiem czy w taką pogodę te napady to normalne czy nie bardzo ...

[Gość Pogódka]

witam w południe...hehe Maggla! sprawdz hormony, może rzeczywiście coś ci dolega, ja natomiast w upały jak się jeszcze leczyłam , miałąm takie napady... czy u was też była taka wichura jak u mnie? pzdrowionka

[Gość krysia]

Witajcie!.U mnie chłodnawo,przynajmniej na razie.A ja od samego rana przygotowuję się do ugotowania pysznego obiadu.Bardzo pracochłonny ale smaczny ,Z własnych kabaczków coś muszę dzisiaj * wyczarować* Maggla jeśli TSH jest prawidłowe to sprawdza się jeszcze Ft3 i Ft4 oraz USG .Objawy nadczynności podobne są do nerwicy i lekarze często mylą.Wiem bo sama byłam taką *ofiarą*. Iwonka tęskni z Agą? Pogódko -u Ciebie późny wieczór to popołudnie?:)) Pozdrawiam Wszystkich i dobrego dnia życzę.

[Gość iwona]

Witajcie! Dziś widzę nie pierwsza jestem choć dawno już wstałam teraz znalazłam chwilke na komputer :) Maggla ja też mam uderzenia gorąca, co prawda mam niedoczynność tarczycy,ale myślę ,że bardziej są one związane z lekami które zażywam bo objawy zaczęły sie po rozpoczęciu leczenia...Wczoraj przeszła u mnie kilkuminutowa ulewa,niemal ściana wody,dziś jest ciepło,ale i przyjemnie..Krysiu z jakim zapałem mówisz o gotowaniu:) przede mną jutro dzień większego gotowania bo muszę coś zostawić do jedzenia moim mężczyznom :)Jeszcze niedawno bałam się jechać na drugi koniec Krakowa , teraz z przyjemnością myślę o podróży w góry ,choć pojawia się minimalne napięcie to jednak radość przeważa..no cóż dla mnie to wyprawa jak dla innych na koniec świata :) Aguniu Ty czujesz się już całkiem dobrze? Pogódko o wichurze u Ciebie słyszałam w radiu,musiało to niesamowicie wyglądać..Pogoda staje się coraz bardziej nieobliczalna... Kiedy wróci Izabella,brakuje jej.. Jocker chyba dalej bardzo zapracowana bo rzadko sie pojawia... Himeno pomimo ,że nie piszesz cały czas o Tobie pamiętam Miłego dnia

[Gość Klaudia]

Czesc dziewczynki.....jak tam u Was.. ? Umnie pogoda nie zapowiada sie zbyt ciekawie . Pewnie bedzie padalo... .Dzis mam zamiar dzien spedzic w domu nigdzie sie nie ruszac.... .Pozdrawiam wszystkie Was kochane:*

[maggla]

CzeSC Załoga :) co do hormonow to caly czas jestem pod kontrola endokrynologa bo u mnie to rodzinne ale nic nie brałam bo wqszystko było ok a jak juz to niedoczynnośc, czyli coś zupełnie odwrotnego od objawów...cxzyli generalnie pomieszanie z poplątaniem...;p na szczęście endokronolog to koleżanka mamy to może uda się to szybciej załatwic....u mnie wietrzysko przerazliwe, ale przynajmniej ciut chłodniej... zrobiłam sobiedziś wolne:P- łaśnie jestem po psychologu...dała mi trochę do myślenia...a teraz nauka nauka nauka...;( podrawiam buziaki

[Gość Pogódka]

tak dziewczątka, u mnie to było niesamowite wręcz zerwałą się w ciągu 2 sekund, łamało nam w pracy parasole i gasło swiatło, wyłą straż pozdrawiam was cieplutko

[Gość Pogódka]

i jeszcze jedno co tu dzisiaj tak było pusto!!!!!no wiecie co??zaniedbujecie wątek koleżanki.....ja w pracy, to wy macie tu działac....babki...

[Gość iwona]

Witajcie! Faktycznie widać u nas sezon urlopowy,takie pustki:) U mnie śliczna pogoda,mam dziś sporo do zrobienia no i jeszcze...opalanie :)Pogódko to u Ciebie faktycznie niesamowite rzeczy się wczoraj działy...mnie jak na razie omijają aż takie emocje pogodowe..Klaudia na urlopie pewnie też zajęta opalaniem,Jocker dalej zapracowana/ależ fajnie było Cię wczoraj słyszeć :)/, Izabella też wypoczywa..niewiele nas zostało...Krysiu jak wczorajszy przysmak na obiad,udał się ? U mnie samopoczucie dobre choc niewielkie napiecie się pojawia jak pomyślę o jezdzie...ale i tak radość z niego jest duża.Aguniu, a gdzie Ty nam znikłaś ?Jahtiel , a co u Ciebie ,zażyłaś te leki? Miłego dnia

[maggla]

Hello Jakie pustki na forum....wszyscy sie urlopuja?? ja dzis mam nie najlepszy dzień a wczoraj już w ogóle był tragiczny i musiałam wziąść coś na uspokojenie...duszności, zwroty głowy...wróciłam do leku na astmę, którą podobno mam- zobaczymy...może tym razem podziała, bo te duszności są najbardziej dobijające.... ślub sie zbliża a tu całe załatwianie w proszku...i w sobotę następne wesele... jakoś nie mam nastroju....jak by mi chociaż te duszności przeszły...:(

[Gość Pogódka]

Witam! Maggla! Widzisz niestety u nas w chorobie tak jest...duszności to jeden z objawów...ja bynajmiej miałam z tym problem, dokuczało mi to bardzo,...a wiesz, nie gniewaj się , ale zapewne masz lęk przed tym, więc jednoczesnie się nakręcasz i jest to wzmozone...objawy w tej chorobie wskazują na wiele innych niestety, a jak ktoś jeszcze mysli, to można już przypisac sobie wszystko... Witaj Iwonko! co tam u Ciebie? resztę też witam serdecznie miłego dzionka

[Gość iwona]

Przynajmniej ktoś się pojawił :) Maggla dzień ślubu się zbliża , ostatnie załatwiania...możliwe ,że dlatego pojawiają się objawy nerwicowe...staraj się myśleć o wszystkim pozytywnie,przerywać natłok niepotrzebnych myśli,przywołuj same miłe wspomnienia...może to choć trochę pomoże...Spróbuj w razie duszności ssać ziołowy Validol,on jest bardziej wskazany przy nerwicy serca,ale może trochę pomoże.. Pogódko u mnie wszystko ok,dziś sporo do zrobienia i w przerwie włączam komputer.A Ty się nie przepracowałaś ?:)Krysiu gdzie jesteś ?

[Gość krysia]

Witajcie! U mnie też nie za dobrze.Boli mnie żołądek.Od kilku dni zaczęłam ograniczać jedzenie ilościowo .Ograniczyłam do min.cukier i pieczywo w zamian za owoce i warzywa.I chyba ta zmiana tak na mnie działa niekorzystnie. Do gastroskopii przymierzałam się dwa razy już parę lat temu.Niestety poniosłam klęskę tz nie wykonałam tego badania ,mimo ,że prywatnie.Teraz myślę o innym sposobie zbadania tego żołądka.Pozostaje tomograf ale to jest duże napromieniowanie i w razie czego nie pobiorą próbki.Lekarz mi powiedział, że nikt mi nie zrobi gastroskopii jeśli ja tak reaguję na to badanie.dusiłam się .a lęk taki miałam .Póki co piję miętę i melisę.I już sama nie wiem od czego to jest .Bo kilka dni temu bolał mnie kręgosłup.potem ręka a teraz brzuch,żołądek.A w poniedziałek tak dobrze się czułam . Pozdrawiam i dobrego dnia życzę.